5 XI 2016 Każdemu daję umiejętności takie, aby mógł żyć podług Bożej woli

Sobota (1 sobota listopada)

• Dobrze uczyniłeś Synu, że umieściłeś to Orędzie.

Dziękuję ci za to.

Sam rozpoznałeś iż jest takie krótkie także dlatego byś stosunkowo łatwo mógł je umieścić, Ty, który takich rzeczy nigdy nie robiłeś i nie czujesz w tym kierunku żadnych zdolności.

 

Tak jak rozpoznałeś: ”Doskonal się i w sprawach technicznych” dotyczyło też internetu i rzeczy z nim związanych. Wtedy, (półtora roku temu) tego nie wiedziałeś. Teraz rozumiesz.

 

Ja jestem Miłością, ale jestem też Bogiem, który zsyła wszystkie potrzebne rzeczy, w tym i dar umiejętności.

Każdemu daję umiejętności takie, aby mógł żyć podług Bożej woli. Jedni skromnie, inni bardzo skromnie, jeszcze inni ubogo, wielu godnie, jeszcze inni na wysokiej, życiowej stopie.

Tobie dałem umiejętności do pracy naukowej (i nie tylko te) na niwie literatury i kultury polskiej. Te wraz z innymi zdolnościami zapewniłyby Ci godne życie.

 

Teraz jesteś w domu (mieszkaniu) na szczęście własnym, które należy do ( najbliższa osoba) i Ciebie. Jesteś u siebie.

Siedzisz jednak w pewnego rodzaju warunkach niekomfortowych, jak na dzisiejsze czasy. W żaden sposób nie miej o to pretensji. Już wiesz, że nie ma czegoś takiego jak ślepy los, Ja wszystkim kieruję. A zatem kierować pretensji do ślepego losu nie możesz. Zostaję Ja.

(usunięty fragment osobisty w upublicznieniu)

• Jezu ufam Tobie.
• Tak, ale nie możesz spoczywać na laurach. Ja ci pomogę, ale musisz być aktywny w znalezieniu pracy.

Nie planuję też dać Ci pracy dając Ci jasne światło, mocne natchnienie Ducha Świętego, że to i właśnie to masz robić.

Wszedłem w Twoją codzienność i ją uświęciłem dodatkowo

Moim Słowem. Dlatego nie zmienię jej w gwałtowny sposób ani za pomocą materialnych darów, ani niezwykłych natchnień.

 

Tak, godzien jest robotnik zapłaty swojej, lecz Ty nie posługujesz Bogu i ludziom zajmując się tym wyłącznie. Jedyne co musisz w tym względzie to zapisywać te przekazy, przepisywać je i w wolnej chwili od niezbędnych czynności umieszczać w internecie. To nie zajmie Ci synu ani całego dnia, ani jego połowy. Musisz troszczyć się tylko o siebie, więc czasu masz dosyć.

Nie zaniedbuj mieszkania, sprzątania i innych spraw codziennych, o ile dasz radę.

Odpoczywaj dłużej dopiero jak jesteś naprawdę zmęczony, lub chory.

Oddawaj Mi swoją skłonność do zaziębień i dziękuj Mi i za nią.

Za wszystko Mnie uwielbiaj.

 

W dniu dzisiejszym polecaj się przede wszystkim Mojej Matce, pamiętaj o niej nieustannie. Odpraw pierwszą Sobotę najlepiej jak się da (bez uczestnictwa w mszy świętej), ale możesz w niej uczestniczyć odprawiając z książeczki, jak kiedyś robiłeś, lub słuchając, oglądając na żywo z internetu.

Mój sługa ma zawsze Mi dziękować i wielbić Mnie w każdej swojej sytuacji, a nawet ucisku.

I być radosny radością wewnętrzną, która Ja daję, jeśli zechce Ją przyjąć.

Żyj też Moimi przekazami, które już ci dałem i sięgaj do nich.

• Dziękuję Ci Panie Jezu.
• -----------------------------------------------------------------------------\

Abym nie zapomniał.

Dziś, po umieszczeniu słów Pana Jezusa w internecie, na kanale youtube.

Zauważyłem, że przypadkiem dobrana muzyka z zasobów YT, chociaż od początku uznana za dość odpowiednią zgrywa się co do sekundy z tekstem, też rozmieszczonym na klatkach bez dokładnego planu.

Zwłaszcza gdy po wyciszeniu jest dodany akord mocny i do końca jest tak samo, z tą muzyką co do sekundy jest ostatnie „ mocne zdanie” i trąby na tym zdaniu muzyki.

2. Przedwczoraj. Ułożenie moich obrazków. Dokładnie. Mój prowizoryczny ołtarzyk, to za dużo powiedziane, ale.

Z lewej strony Pan Jezus. Miłosierdzie, Łagiewniki, prorok JP II, w środku Chrystus Król i Matka Boża Fatimska. Tak jest od lat. U mnie „przypadkiem”.

Jest Rok Miłosierdzia, kończy się. Po nim Święto Chrystusa Króla, szczególnie dla Polski w tym ( i nie tylko) roku i rok objawień fatimskich.