UWAGA!!! BARDZO WAŻNE INFORMACJE DLA POLAKÓW!!


https://cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com/2020/09/uwaga-bardzo-wazne-informacje-dla.html


Pod powyższym linkiem są adresy stron i kanałów związanych Bożych proroków jak i adresy kanałów z tymi Orędziami.


Bo Pan Bóg nie uczyni niczego, jeśli nie objawi swego zamiaru sługom swym, prorokom.



Ja, Jezus Chrystus, Król Polski i Wszechświata jestem bardzo smutny, że tak niewiele osób wie, że oficjalnie od 20 lutego 2020 roku Jestem Królem Kraju nad Wisłą, Nowego Jeruzalem, narodu wybranego, na zasadach jak nigdy do tej pory.

Gdyby Rząd i Episkopat w sposób należyty przeprowadził Moją Intronizację, zło nigdy nie dotknęłoby Polski.”


Matka Boska Ostrobramska to Patronka dla Polaków na Czasy Ostatnie, to Niewiasta apokaliptyczna obleczona w słońce.

Ofiarujcie się Jej całymi rodzinami, noście Jej poświęcone wizerunki, zawieszajcie obrazy z Matką Boską Ostrobramską w domu.


czwartek, 30 listopada 2017

24 stycznia 2017

<Podobnie jak w innych przekazach ze stycznia i tych które będą z lutego trzeba powtórzyć: Tak jak i poprzednio przy czytaniu należy pamiętać iż jest  to przekaz sprzed niemal roku, a to w kontekście przede wszystkim drogi duszy i jej spraw>


24 stycznia 2017

(Pisz moje dziecko)
 
Nasza więź jest mocno naruszona.
Jest to z Twojej winy bo przecież Bóg doskonały i pełen miłości nie narusza więzi ze stworzeniem.
Przyjmuję Twoje ofiary, jakie by nie były, jeśli ze szczerego serca, choć serce jest względem Mnie mało kochające i mało odpowiadające: wdzięcznością i innymi cnotami, których pragnę od serca, ja Jezus Chrystus. Jesteś duszą wybraną a upadasz.
Słusznie czułeś, że w tym roku, na jego początku więź ta powinna się wzmacniać, a nie rwać.
Rwiesz synu więzy, ale więzy naszej miłości. Tych od szatana nie porwiesz choćbyś wyzwał go najbardziej obelżywymi słowami, jak to uczyniłeś. Mnie zranić możesz, jego nie.
On ma możliwość szkodzenia nie tylko duszy, ale i ciału, więc zrezygnuj (tym bardziej) ze składania swoich frustracji, z powodu duchowych niedyspozycji i grzechów na niego, jawnie mu urągając.
On kocha swoje plugastwo brnąc w nie z własnej woli zawsze więcej. Zatem czymś brudnym nie sprawisz mu przykrości, a tylko walką z grzechem, przylgnięciem do Mnie, wcześniej pokutą, wykonywaniem Moich dzieł, dzieł, które winien wykonywać każdy chrześcijanin (niekoniecznie chodzi o przekazy).
A czy powinienem Ci je, synu, zostawić.
Nie, nie powinienem. A czy to uczynię. Prośby mogą wiele. Zatem jeśli będziesz je nadal otrzymywał będzie to na skutek próśb - nie Twoich – bo i o to nawet nie prosisz, w znacznej części słusznie, bo trzeba najpierw wynagradzać Bogu, przepraszać, a dopiero potem o to prosić.
Nie usprawiedliwiaj się synu (jak teraz w myśli swojej próbujesz). Jak Ci powiedziałem dawniej i potem: Ja cię mogę usprawiedliwić, Ty się raczej oskarżaj w Moich oczach a już na pewno przed moim zastępcą na spowiedzi.

Chcesz jeszcze pisać, mój synu?
-Tak, Panie.
- Jest to (znów niestety) warunkowe, wiesz o tym.
Twoje serce musi spłynąć krwią, krwią Twego żalu.
Ten obraz ducha, który był ci dany, młodego człowieka, przepraszającego ukochaną, którą uraził, nie raz, a wielokrotnie i to nie liczącego na przebaczenie natychmiastowe a mającego ją na pierwszym miejscu, jest aktualny.
Niech Twoje serce stanie się, jeśli nie takie jak on, to bliskie jemu.
Czyń, synu, w tym co pomyślałeś jak uważasz, Ja Ci tu nie będę dawał wskazówek poza jedną – czyń jak ci serce każe.
Co do przepraszania mnie, również nie będę Ci dawał wskazówek poza tą samą – czyń co ci serce każe. Jeśli nie będziesz chciał go obudzić, nie zechcesz przyznać się jak źle postąpiłeś naruszając (zwłaszcza następnego dnia po ekspiacji) nie tylko naszą, wyjątkową relację, ale wartość spowiedzi uniemożliwiającą przyjęcie mnie w mszy, następnego dnia, pierwszej Komunii Świętej po tej spowiedzi, ulegając diabłu, to będzie to Twoja wola synu.
Wiem, że serce Twoje jest trochę suche i że nie potrafiłbyś tak jak ten młody człowiek, jak ty sam, niech stanie się choćby bliskie jemu. Znam Twoje serce i wiem ile ono potrafi i co potrafi i może.
Nigdy nie wymagam więcej niż człowiek może dać.
Moje dziecko, musisz przyznać, że nie wymagam od Ciebie wiele. ( na tym etapie przynajmniej, który trwał u Ciebie od 10 października do 17 stycznia).
Wymagam, bo wymagać chcę i muszę tego co jest niezbędne dla twojego wzrostu i Mojej chwały, ale na tym etapie było to niewiele.
Nawet ekspiacja: Poczułeś (przecież) jak jarzmo Moje jest słodkie a brzemię lekkie. Ten dzień choć zarazem cięższy od innych był lżejszy, od zwykłego Twego dnia, a pokazałem Ci swą dobroć chcąc abyś wykonał (znów) tylko minimum, nie uległ zaziębieniu i zdążył na autobus.

  • Dlaczego ja tak, Panie, robię?
  • Odpowiedzi z mojej strony będą jeśli (o ile) wróci tam Moja Łaska.
    Ty zaś zastanów się w swoim sercu, ale i umysłem dlaczego to robisz. Chcesz aby ludzie wyjaśniali dlaczego tak i tak postępują względem Ciebie, względem sprawiedliwości, spraw słusznych. I Ty wyjaśnij sobie dlaczego tak postąpiłeś, dlaczego mimo to nie ma w Tobie żalu doskonałego, szczerej chęci naprawienia krzywdy. Są tylko odruchy serca, ale to za mało. Ci urzędnicy których winisz, też krótkimi odruchami i małymi chęciami wyrządzenia sprawiedliwości nie zrobią tego co winni czynić.
    I napisz to też abyś pamiętał.
    Nie porównuj jednak miłości, czy zakochania raczej, obcych sobie mężczyzny i niewiasty, że ono może ulec zerwaniu, do relacji ze Mną, bo ja jestem Stworzycielem, ja was zrodziłem i to podwójnie, bo najpierw jak(o) bezgrzesznych a potem z ,< bądź „w” w rkp > swojej Krwi i odkupieńczej śmierci i Zmartwychwstaniu.
    Zatem relację, jeśli już porównać z czymś ziemskim to z matką i ojcem do których miłość powinna trwać do końca ich życia, a przecież i potem.
    I nie powinna ulec przerwaniu. Każdy uzna, nawet niejeden bezbożnik, że ktoś kto stwierdzi, że przestał kochać matkę i ojca, wziął rozwód z nimi w sercu, nie jest jego podejście i postępowanie w porządku.
    Zerwanie więzi między mężczyzną a kobietą jest na etapie zauroczenia i powinna być tylko duchowa.
    Z chwilą ślubowaniu Bogu, jest zerwaniem ślubu danego Bogu i przysięgi względem drugiej osoby danej w obecności Boga.

Wróć synu do dawnej relacji ze mną.
Musisz kochać szczerze, świeżo i młodo ( to ostatnie na
ile będziesz potrafił).
Wtedy jeśli wysłucham prośby tych, którzy proszą abym
wrócił Ci Łaskę przekazów darował i dawał potrzebne
łaski, które dadzą wzrost Twojej duszy, wrócę do Ciebie
tak jak przychodziłem.
 
Twój zraniony Chrystus
 
Z Bogiem, moje dziecko.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.