UWAGA!!! BARDZO WAŻNE INFORMACJE DLA POLAKÓW!!


https://cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com/2020/09/uwaga-bardzo-wazne-informacje-dla.html


Pod powyższym linkiem są adresy stron i kanałów związanych Bożych proroków jak i adresy kanałów z tymi Orędziami.


Bo Pan Bóg nie uczyni niczego, jeśli nie objawi swego zamiaru sługom swym, prorokom.



Ja, Jezus Chrystus, Król Polski i Wszechświata jestem bardzo smutny, że tak niewiele osób wie, że oficjalnie od 20 lutego 2020 roku Jestem Królem Kraju nad Wisłą, Nowego Jeruzalem, narodu wybranego, na zasadach jak nigdy do tej pory.

Gdyby Rząd i Episkopat w sposób należyty przeprowadził Moją Intronizację, zło nigdy nie dotknęłoby Polski.”


Matka Boska Ostrobramska to Patronka dla Polaków na Czasy Ostatnie, to Niewiasta apokaliptyczna obleczona w słońce.

Ofiarujcie się Jej całymi rodzinami, noście Jej poświęcone wizerunki, zawieszajcie obrazy z Matką Boską Ostrobramską w domu.


piątek, 31 sierpnia 2018

19 VIII 2018

Niedziela, 19 sierpień

Około 11.00
- Dziecko drogie.
Pewnych rzeczy nie wyrównasz. Musisz iść naprzód.
Spowiednik powiedział Ci o dojrzałości duchowej. Czy myślisz, że to Cię do niej przybliża? To Cię przybliża? Wiesz przecież, że nie. A zatem?
- Tak Panie.

14.40
Pisz dziecko
- Choroba znów sprawia zaległości i bolejesz nad tym. Choroba gardła trwająca już tydzień i nasilenie Twojej innej choroby.
Z choroby gardła się niedługo wyleczysz. Tamta będzie jeszcze trwać bo mi ją ofiarowałeś na wyrównanie swoich win w trakcie otrzymywania przekazów, w zimie 2017, czyli blisko początku ich otrzymywania. Wiem, że męczy Cię ona coraz bardziej, głównie psychicznie, ale jeśli chcesz iść Moją Drogą to wobec tych upadków musi być ta choroba ewentualnie zamieniona na inną o co się miałeś modlić, ale jak na razie prawie w ogóle o to się nie modliłeś.

- A jaki mam, Panie Jezu dowód, że to wszystko jest prawda, że Ty zamienisz tę chorobę na inną.
- Jeśli ja do Ciebie mówię to jest prawda. Może mówić do Ciebie zły duch lub Twój umysł.
Czyż jednak Twój umysł utworzył złote serce na niebie co było gdy jechałeś do sanatorium w marcu (tego roku). Mogłaby być to Twoja halucynacja, ale takich dziecko nie masz. Nie słyszysz mego głosu realnie, nie widzisz mnie itd. Natomiast widział to też czytelnik tych przekazów, który Cię zawoził.
Dlatego też chciałem by Cię zawiózł aby on to również widział.
I czyż Twój umysł mógłby wywołać natchnienie w sercach aby jedna, druga i piętnasta osoba dała istotne środki na Twoje życie i na wszystko co potrzebujesz. A Twoje potrzeby są nawet większe niż przeciętnego Polaka. Realne potrzeby, nie mówimy tu o pragnieniach, która ma zbyt wielu Twoich rodaków.
Wymieniłem dwie, dziecko i dzieci, złote serce na niebie jest tu szczególnie istotne, ale tak to daję aby wszystko widzieć całościowo. Przecież i dowód empiryczny, medyczne zbadanie Cudu Eucharystycznego, że jest tam serce ludzkie ( fragment mięśnia) w stanie agonii nie sprawia, że ludzie uznają to za dowód (także niejeden katolik) i chcą się nad tym pochylić.
Jest takich rzeczy więcej, także gdy masz rozterki związane ze swoją drogą, natrafiasz [ na wyjaśnienie, rozświetlenie] i to nawet jeden, drugi, trzeci raz pod rząd, na przykład w „Poemacie Boga Człowieka”. Zatem wykluczamy działanie Twego umysłu jako Twórcę tych przekazów. (resztę niech dopowiedzą czytelnicy).
Teraz druga sprawa. Niebo to ci mówi czy piekło. Niebo czy zły duch. Chrystus czy ktoś kto się pod niego podszywa.
Nie chciałeś ani mocy, ani darów prorockich, ani tego typu rzeczy. Gdy miałeś pierwsze przekazy w roku 2015, w zimie i na wiosnę, odrzuciłeś je upadając celowo w grzech dwukrotnie. Półtora roku później aktem woli oddałeś mi się na wyłączną własność. Było to szczere. Potem były walki. I są nadal.
Wcześniej walczyłeś z tym co się diabłu nie podoba – Smoleńskiem. Aż reagował gdy Ty przeglądałeś starannie i analizowałeś sfałszowane zdjęcia niektórych „pasażerów” i załogi mających znajdować się w tupolewie 10 kwietnia, osób związanych (niektórych).
Podobnie sytuacja powtórzyła się gdy umieściłeś w internecie zebrany skrótowy materiał na ten temat. Nawet gdybyś nie wierzył, że ktoś był w domu bo go za rękę nie złapałeś to słyszałeś też różne nienaturalne hałasy nie wiadomo skąd dobiegające i niewytłumaczalne, które były w swej naturze podobne do tych gdy analizowałeś zdjęcia przed kilku laty. < Słyszała te drugie też moja mama, który to szczegół był wspomniany przez Pana Jezusa w przekazie z tamtego czasu - przedwiośnie b.r. C. P.>
No więc załóżmy, że zły duch daje Ci przekazy.
Oddajesz się mi, walczysz z grzechem, nie popełniasz go, masz opory przed pisaniem, pragniesz skromnej drogi, lecz ja patrzę z wysokości na Ciebie z zimnym, kamiennym obliczem i pozwalam diabłu podszywać się pode Mnie.
Trzeba by w tym wypadku zaznaczyć moją współpracę Chrystusa z Belzebubem.
Oto natrafiasz, dostajesz różne potwierdzenia drogi na której jesteś, że jest Chrystusowa, czego nie może zrobić diabeł. Są i owoce dla Ciebie i dla innych. Dobre owoce. Nie ma nic niezgodnego z nauką Kościoła.
Gdyby te przekazy były, dziecko, od diabła, byłyby o wiele bardziej znane. On zaś akceptowałby Twoje słabości i mówił Ci, że jesteś wyjątkowy. Ja zaś zauważając Twoje zalety, które są przecież ze świata a to wszystko ja Ci dałem, mówię Ci, że jesteś wielką nędzą, a zobaczyłeś to ostatnio w takim stopniu, że już nie masz ochoty tego nawet analizować.
I mówię Ci, że jesteś bardziej skłonny do złego niż przeciętny Polak – inteligent. I nie mówię Ci, że Cię doceniłem, że zasłużyłeś swoją postawą względem Mnie.
Powiedziałem ci, że moje przekazy dane akurat Tobie to wynik Mojego Miłosierdzia, bo taka droga jest dla Ciebie najlepsza, inaczej nie osiągniesz Nieba zaraz po śmierci. Więc zlitowałem się nad Tobą. I po tym można poznać.

Widzisz, nie dałem Ci daru uzdrawiania, ani innych, ani poznania stanu czyjejś duszy abyś się nie wbił w pychę.
Nie występujesz na stadionach i nie pomijasz Maryi, mojej mamy i waszej Matki.
Wiesz, że doprowadziła Cię do tego miejsca, konkretnie w swoim Ostrobramskim wizerunku, a z tym jest też związane doświadczenie sprzed kilku lat w którym byli i inni.
- Czy dziecko masz jeszcze jakieś pytania?
- Nie, Panie.
- Nadal masz pewne wątpliwości i niektórych rzeczy tu nie rozumiesz. Boga nie można przykładać do waszych pojęć.
- Ale o co zapytasz, dziecko, w tej sprawie, w sprawie wątpliwości to Ci na to odpowiem.

14.15
Zapisz dziecko
- Wiedza odnośnie tego człowieka nie jest Tobie potrzebna, nie wiążesz z nim żadnych planów, ale też Cię nie interesuje. Twój kolega zaś niech nie szuka łatwych dróg dla Polski.
- Chwała Tobie Chryste.

17.18
Zapisz
- Nie wiesz jak się spowiadać przy tej spowiedzi. Ten problem jest często. Chcesz pokazać swoją winę mówiąc o swojej drodze. Tu nie napotykasz na zrozumienie.
Jest tu też problem z logiką i myśleniem księży, którymi się zasłaniam. Bo jeśli kiedyś powiedziałeś podczas spowiedzi, że jeśli nawet Twoje łaski nie są prawdziwe, a ty wierzysz, że są prawdziwe i naruszasz je grzechem i zaniedbaniem, małą miłością i inne, to Twoja wina jest większa. To jest logiczne i prawdziwe. Ale ta wina i logika do księdza nie trafiła. Podobnie u wielu innych.
Cóż jednak. Skoro tak jest to powierzaj to mi i nie wchodź w szczegóły, bo nie będziesz tu zrozumiany.
- Dziękuję Panie Jezu.
Chwała Tobie Chryste.

(krótka pauza)
- Problem nadal w tym dziecko, że jesteś dekadentem. Są u Ciebie od „zawsze” realne okresy intensywnego działania, a potem stagnacji i apatii i tak w kółko. Ale na Mojej Drodze winieneś być inny.
Apatia Twoja powiększa się wraz z utratą młodości. Nawet gdybym ja i Maryja fizycznie Cię odwiedzalibyśmy i chodzilibyśmy razem na spacery i rozmawiali, nadal byłbyś apatyczny. Po takim spotkaniu i rozmowie miałbyś „power”:) przez dwa, trzy dni a potem rzeczywistość jeszcze bardziej by Cię przytłaczała.
Oczywiście zależy to od Łaski, którą byś dostał. Dostałbyś tyle ile mógłbyś przyjąć a To starczyłoby ci na dwa, trzy dni.
Musisz iść z tym brakiem przez życie. Nie jest Ci źle, zabraniam Ci tylko umawiać się z kobietami na niewinną randkę. To jedyna rzecz, która nie jest grzeszna, której Ci zabraniam gdy idzie o kontakt z drugim człowiekiem.
Amen
moje dziecko.

20.45
Zapisz
- Nie lękaj się, że to nie było ode mnie. Poczułeś się gorzej i musiałeś wyjść i wrócić do domu. Cały czas jesteś chory.

20.40
- Taki czyn, dziecko, dałby pewną nauczkę, jednakże to obrażałoby powagę mszy i to, że jest to w Domu Bożym w obecności Boga przed Przenajświętszym Sakramentem.
- Chwała Tobie Chryste.

Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.