piątek, 30 listopada 2018

21, 22 XI , 23 XI - O kataklizmach, czy Warszawa będzie odbudowana po 3 Dniach Ciemności




Środa, 21 listopada


Zapisz
- Jesteś zadowolony moje kochane dziecko?
- Tak Panie, jestem zadowolony. Bardzo dziękuję za te wczasy.
Lecz Ty nie jesteś ze mnie zadowolony już na starcie tych wczasów a dodajesz „kochane”.
- :) Smutny uśmiech Pana Jezusa.
Daję Ci wolną rękę, jak to mówiłem do północy.

(krótka pauza)
- Cieszę się też, Panie Jezu, że mam na wycieczkę, nie jestem tylko „skazany” na plażę  na 2 tygodnie.
- Tak, dziecko, mówiłem Ci ile możesz wydać. Zatem oprócz tych dwóch, które opłaciłeś, możesz jeszcze skorzystać z kilku.
- Dziękuję, Panie Jezu. Chwała Tobie Chryste.
 ………………………………………………………..
Czwartek, 22 listopada

10.45
Zapisz
- To przykre, dziecko, że tak się stało. Taką dostałeś informację.
     (krótka przerwa)
- Tak, Panie Jezu. Przykre w dwóch aspektach.
- Zawsze diabeł chce Ci popsuć odpoczynek. Wielkiej krzywdy tutaj ( i na innych polach) nie może Ci zrobić, ale od czasu do czasu może Ci zrobić przykrość.
Wielkiej krzywdy jednak, jak mówiłem, nie poniesiesz. Ni żadnej przygody, które byłaby bardzo dokuczliwa. Jak na przykład zgubienie się  w obcym miejscu i pozostawanie bez noclegu ( i bez środków na taki dodatkowy nocleg jak i na przejazd samodzielny do swojego miejsca pobytu).
- Dziękuję Panie Jezu.
Jesteś taki dobry.
Dziękuję dobry pasterzu.

………………………………………………….

Piątek, 23 listopada
 Około 10.00
 Zapisz
- Nie pość dzisiaj dziecko. Dopiero przyjechałeś i musisz nabrać sił, także dlatego, że byłeś chory i przeziębienie jest jeszcze w Tobie choć prawie go nie odczuwasz dzięki sprzyjającemu klimatowi.
- Dziękuję Panie Jezu.
Chwała Tobie Chryste.

12.40
Zapisz
- Dziękuję Ci, Panie Jezu.
- To dobrze, dziecko, że dziękujesz.
- Tak Panie.
- Mój synu Twój język się nie ubogaca.
- Nie wiem dlaczego Panie.

- Chciałbym ci, dziecko, zabrać tę Twoją dolegliwość (choroba).
- To zabierz, Panie Jezu najlepszy.
- Lecz dałeś ją na wyrównanie.
- A zamiana, Panie, o której mówiłeś?
-:) Tajemniczy uśmiech Pana Jezusa.
- Wiem, Panie, że chciałbyś ją zabrać. Też dlatego o tym mówisz teraz, że psuje mi pobyt nie mówiąc o <nieczytelny zapis>.
- Ale tamta bardziej Ci dolega. Bądź dobrej myśli.
- Dziękuję Panie Jezu.

14.00
- Tak dziecko, możesz w ten sposób pisać bo inaczej nie masz oparcia.
Jak widzisz trzeba jednak uważać. Stłukłeś sobie kolano, na szczęście lekko. Jak wiesz z wodą, morzem i oceanem nie ma żartów. Nikt nie stosował tego naturalnego „hydromasażu” a myślałeś , że Ty będziesz mądrzejszy:). Niestety siedzenie na skałach czy kamieniach o które uderza morze i ocean i zalewa to miejsce może być niebezpieczne i grozić potłuczeniem się, opiciem morską wodą lub innymi problemami.
- Dobrze, Panie Jezu, ale mi się nic nie stanie.
- Nie poniesiesz poważnej dolegliwości, ale zawsze musisz uważać, zwłaszcza jak dzisiaj kiedy morze jest nieco niespokojne.
- Jeszcze dwie godziny temu było inaczej.
- Tak było lecz zauważyłeś, że warunki się zmieniły.
- Chwała Tobie Chryste.
- Mnie chwała a Tobie ostrożność.
- Dobrze Panie Jezu.

Pisz dziecko
- O czym pisać Panie?
- O czym chciałbyś pisać dziecko?
- O kataklizmach.
- Dobrze dziecko.
- Tam gdzie są wygasłe wulkany, lub drzemiące tylko, < niedokł. czytelny zapis , prawd. „zaznaczają”> iż nie są całkiem wygasłymi wulkanami te się obudzą.
Dotyczy to także wysp, w tym wysp gdzie kwitnie turystyka i gdzie jest dużo nieczystości.
Jak ucierpią kraje kolonialne także i ich wyspy.
Zwłaszcza Hawaje, ale nie tylko.
Nie będzie miejsc na terytoriach należących do człowieka Zachodu gdzie mógłby się bezpiecznie schronić.
- A wszystko zakończą 3 Dni Ciemności gdzie nie będzie już żadnego miejsca poza tymi, którzy zapalą poświęcone świece w domach?
- Ocaleją Ci, którzy to uczynią, wśród nich nawróceni po Prześwietleniu Sumień muzułmanie i inne wyznania. Na końcu nawrócą się Żydzi.

Pisz dziecko
- Chciałbym, Panie, zobaczyć św. Henocha jak głosi.
- Mówiłem Ci, że nie byłoby dobrze być wtedy dla Ciebie w Jerozolimie.
- Trudno, Panie Jezu.
Ale można to będzie chyba zobaczyć przez video, jeśli to wszystko będzie działać.
- Zobaczysz dziecko.
- Tak, ale chciałbym na tym świecie zobaczyć na żywo św. Henocha. Jest mi bliski. Ale jeśli to nie będzie możliwe to trudno.
- Opiekuje się Tobą. Anioła Stróża też nie widziałeś jak tylko we śnie, choć dał Ci realny znak, szczególnie pewnego razu, choć nie tylko wtedy.
- Tak Panie Jezu.
 Pisz dziecko
- Czy Warszawa będzie odbudowana po 3 Dniach Ciemności?
- Mówiłem już o tym, dziecko i Ty pamiętasz. Wiem dlaczego pytasz i mój sługa będzie wiedział.
- Dlaczego upiera się, że nie będzie odbudowana?
- Opiera się na wizjach.  Wizja jednak jaką daję świętemu nawet człowiekowi nie jest ostateczna.
- Nie rozumiem, Panie Jezu, tego, że ktoś oczekuje po przekazach i innych wizjach potwierdzenia dla swoich działań i wizji, przede wszystkim działań.
- Jak Ci mówiłem, nawet święci popełniają błędy.
- To błąd?
- Ktoś kto jest prowadzony przez Ducha na nim ma opierać swe przekonanie. To żeby oczekiwać poprzez innego sługę potwierdzeń i deklarować dokładniejszą analizę przekazów gdy otrzyma moje słowa jest niewłaściwe.

Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)













wtorek, 27 listopada 2018

20 XI 2018 Dlaczego światło w sprawie niebocentryzmu dopiero teraz/ Przypomnienie: 20 XI 2017: Bóg jest młody. Nie jest stary. Jest wieczną młodością: także Bóg Ojciec.


Wtorek, 20 listopad


11:55

- Piszemy dziecko:)  (Lekki uśmiech)
- Tak Panie Jezu.
To ciekawe Panie Jezu.
Ostatni raz pisaliśmy więcej i na inne tematy niż moje ponad miesiąc temu przy moim wyjeździe. Teraz znów.
-  Tak jak powiedziałem, jest to przede wszystkim dla tych co wspierają te Orędzia i chcą czytać treści dotyczące bytu, innych tajemnic, pragną pouczeń dla wszystkich.
Dlatego jest podczas Twojej następnej podróży za granicę, która jest dzięki ich szczególnej hojności. Bowiem nie jest to tylko opłacenie wynajmu mieszkania, wyżywienia i innych bieżących potrzeb, ale też kosztowne jak na kieszeń przeciętnego Polaka wyjazdy.
- Chwała Tobie Chryste, że tak to teraz uczyniłeś!
A teraz jestem bliżej, Panie Jezu, też Boga Ojca.
- Tak dziecko. Jesteś bliżej te około dziesięć kilometrów.
- Niezwykle działasz, Panie,  w moim przypadku i za moim pośrednictwem. I przede wszystkim łaskawie Panie Jezu.
( Po dłuższej przerwie)
- Jak dbasz o mnie, Panie Jezu.  Jako jedyny dostałem trzy miejsca wolne  i kładłem się, miałem też inną, wiadomą swobodę.
- I to dziecko dla Ciebie.
- Bardzo dziękuję śliczny Jezu.
Ale ja nie jestem dobry.
- Któż jest dobry dziecko.  Lepszy jesteś od wielu, którzy się uważają za dobrych, w tym od tej nieszczęśliwej kobiety.
- Chwała Tobie Chryste.



   ( Pauza na jedzenie na pokładzie samolotu)


Zapisz

- Wszystko co dobre daję człowiekowi. Także i samoloty. Można rzec, że to jest szczególne dobro, które pozwala bardzo szybko się przemieszczać. Dlatego też chciałem i chcę abyś Ty od kiedy jesteś na mojej drodze dużo latał. ( W tym roku trzeci raz:) A może jeszcze gdzieś polecisz (w tym roku). I chwalił Mnie z pełną świadomością, także tą, że żyjecie w kuli, a nad wami mieszka Bóg. I to ledwie trzy tysiące kilometrów.
- Dlatego, Panie, Ci co byli w „kosmosie” to znaczy przebili linię Karmana mówili często o obecności Boga, choć przedtem nie byli religijni, lub mało religijni. Nawet może wychowani jako ateiści, jak Gagarin, który miał mówić o Bogu i za to go zabili w katastrofie samolotu, choć może to nieprawda iż ten był powód, albo, że tylko ten.
- Kto mówi o Bogu, zaczyna mówić o Bogu, może chcieć mówić prawdę i w innych sprawach. Gagarin stał się więc i niewygodny, ale i niebezpieczny dla systemu. Jednego, kłamliwego, światowego systemu.
- Dlaczego, Panie Jezu, nie dawałeś światła swoim sługom w sprawie niebocentryzmu i to świętym i mocno pokutującym czy żyjącym dość surowo i wstrzemięźliwie.
- Jak wiesz, dziecko, sprawa tego kłamstwa została przypieczętowana od czasu kłamstwa lotu na Księżyc a wcześniej na „orbitę” ziemską. Jest to zatem od dość niedawna.
Trzeba też było aby był Internet w swej rozwiniętej fazie abyś Ty mógł na ten temat pozyskiwać wiadomości i to jeszcze przed przekazami a potem dokładniej i więcej i aby mogli inni.
Gdyby nie było Internetu, który dałem, jak mówiłem, na Czasy Ostatnie nie byłoby to możliwe.
- Chwała Tobie Chryste.
Bądź Pochwalony słodki Jezu.


- Panie Jezu, zadbałeś o mnie.
Obym nie miał w pokoju obok rozwydrzonej dzieciarni jak teraz w samolocie.
- Nie martw się dziecko.
- Bardzo dziękuję Panie Jezu.


(pauza)

- Patrzę, Panie Jezu, na ten < nieczyt. słowo może chodzi o kontynent jego kraniec, wybrzeże> . Na ten ocean i <niezrozumiały sens dwóch słów> na ten świat i niedługo skończy się taki jaki znamy. Dobrze jest go oglądać z góry nim odejdzie.
- Lecz będzie piękniejszy. Święty. Lecz dobrze jest go oglądać nim odejdzie taki jaki jest.



Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)



//////////////////////////////////////////////////////////////////////////////



20 XI 2017 Bóg jest młody. Nie jest stary. Jest wieczną młodością: także Bóg Ojciec.



Poniedziałek, 20 listopad



Zapisz dziecko

·                     Cóż zapisać Panie?
·                     Tak dziecko jest dylemat przepisywać przekaz czy zapisywać.
·                     Chcę Ci dać parę słów. Otuchy i tego co Ci potrzebne.

Do spraw ziemskich trzeba zawsze mieć dystans., Ja jestem celem. Z łona Boga wyszedł każdy. Przeznaczony do życia w chwale Jego Boga.
Bóg jest niepojęty, moje dziecko i moje dzieci, lecz równocześnie daje wam się poznać i uczynił was na obraz o podobieństwo swoje.
Bóg jest młody. Nie jest stary. Jest wieczną młodością: także Bóg Ojciec. Z niego wszystko i Jemu wszelkie dostojeństwo. On udziela hojnie.

Tajemnicy Trójcy Świętej nigdy nie pojmiecie do końca w wieczności (błogosławionej) lecz będziecie ja pojmować i będziecie coraz bogatsi przez wieczność.

Amen, moje dziecko.

Otrzymał Cyprian Polak ( Krzysztof Michałowski)


niedziela, 25 listopada 2018

19 XI 2018 Gdzie jest piekło. Miejsce dla potępionych po Zmartwychwstaniu Ciał. Pan Jezus przypomina pouczenia dla czytelników na Czasy Ostanie.


Poniedziałek, 19 listopada


16.17



Zapisz

- Jak widzisz dziecko. Możesz to uczynić na co się godziłeś wcześniej. Paszport tylko z odciskami palców.
- Tak Panie Jezu. Dziękuję.
- Tym wydatkiem (wyjazdem) się nie martw. I tak przecież mówiłem, że gdy nie wystarczy półtora miesiąca pojedziesz jeszcze na wiosnę miesiąc lub dwa. W tej sytuacji będziesz krócej w Meksyku. Tylko miesiąc.
- Szkoda, wolałbym być dwa tygodnie dłużej w Meksyku.
- W ten sposób będziesz, dziecko, w dwóch miejscach. Porównasz, zobaczysz jakie są różnice gdy idzie o klimat i o Twoje gardło.
- A dlaczego Ty, Panie Jezu, nie mówisz czy mnie nie natchniesz, że taka sytuacja, albo Anioł Stróż mnie nie natchnie?
- Nie mówię dziecko o tym co można samemu sprawdzić, zbadać.
- Ech, Panie Jezu.
- Nic, dziecko się nie stało. Będziesz krócej w Meksyku. Ale i tak gdyby to nie wystarczyło pojedziesz wiosną, jak to było powiedziane.
- Jednak, Panie, Jezu, gdy środki nie przyjdą w niemal cudowny sposób to nie pojadę.
- Ale jaka, Panie Jezu, pewność, że przy skanowaniu palców czegoś mi nie naniosą na palec, jakiegoś znamienia laserem?
- Musisz sam to rozeznać. Jeśli będziesz i tym zaniepokojony, nie zrobisz
- Chwała Tobie Chryste.



19.30

- Dlaczego jesteś smutny dziecko?
- Do końca nie wiem Panie.
- Są powody tego smutku, które ofiarowane podobają się Bogu, ale są też takie (jest ich znacznie mniej), które nie podobają się Bogu.
- Przepraszam Panie Jezu.
- [ Tutaj nie jest 100 procent pewne czy następne dwa zdania są słowami Pana Jezusa czy też to uwaga zapisującego przekaz.]
Zadziwiasz [ lub „zadziwiam się” jeśli to byłaby uwaga otrzymującego przekaz] się swoją nędzą w niektórych sprawach. Tak nie było przed przekazami.
[-  Te już są na pewno zapisane jako od Pana Jezusa]. Ale to normalne moje dziecko. Trzeba się starać.
- Tak Panie Jezu.
- Nie lubisz się, dziecko, starać:). (Smutny uśmiech Pana Jezusa)
- Nie, Panie.
- Lubisz, dziecko, ale w niektórych sprawach. Gdybyś teraz kręcił film fabularny to byś się starał. Miałbyś energię, zapał.
- Wydaje mi się, Panie Jezu, że teraz nie miałbym i do tego zapału.
- Miałbyś jednak dziecko.
To jest Twoja pasja a pasja tak łatwo nie umiera.
Już przecież wiele lat temu mówiłeś, że wolałbyś być zakonnikiem i kręcić filmy fabularne niż mieć rodzinę, dzieci, inną ciekawą pracę a nie kręcić filmów fabularnych.
- Tak, Panie Jezu. Tak mówiłem, czułem. Tak się zwracałem do Ciebie.
- Myślałeś dziecko, że Bóg się ucieszy, że Ty chcesz zostać zakonnikiem z takimi wymaganiami i ci to da:),  (smutny uśmiech Pana Jezusa).
- Tak Panie Jezu, to był mój plan na życie, nie Twój.
- Właśnie. I chcesz realizować mój plan na Twoje życie?
- Tak Panie Ty przecież wiesz.
- Lecz mało zapału dziecko.
- Choruję Panie, łatwo się męczę.
- To prawda, ale to nie wszystko.
- Nie wszystko Panie.
- Musisz cały czas uważać, dziecko, aby nie chcieć służyć dwóm panom. Nie tak jak wielcy tego świata. I nie tak jak ta biedna niewiasta, ale jednak – służyć dwom panom.
- Tak Panie Jezu.
Dziękuję Ci Panie Jezu.

- Uwolnij mnie, Panie Jezu, od tej bzdury.

- Nazywasz to bzdurą, dziecko. Tak, można tak powiedzieć, ale siedzi w Twym sercu.
- Tak Panie.
- Nie zamartwiaj się jednak, dla Boga nie ma nic niemożliwego.
- Dziękuję Panie Jezu. Chwała Tobie Chryste.
- Dziękuję Panie Jezu za podróż. Już czuję smak tego pięknego wypoczynku, który mnie czeka. Obym go nie zepsuł.
- Jeśli chodzi o ducha to staraj się, a jeśli chodzi o wyżywienie to się tym nie ograniczaj jeśli chcesz gdzieś pójść. Lepiej abyś przebywał w miejscach gdzie jest mniej ludzi, mało ludzi. Więc nie tylko miejsce noclegu z wyposażeniem (basenem) tylko inne miejsca (oprócz plaży).

 - Czy poprawi się stan mojego gardła? I nie będę tak chorował.?W domu mniej chorowałem. ( i teraz też [choruję, jestem chory]).
- Tak dziecko, masz być w Rzeszowie, ale tu bardziej chorujesz.
Dlatego staramy się temu zaradzić.
-  Chwała Tobie Chryste.
Dziękuję słodki Jezu.


- O czym chcesz pisać dziecko?
- Mówiłeś, Panie, że nie będzie Pouczeń aż powstanie Stowarzyszenie to znaczy będą widoczne ku temu działania.
- Jestem dobry moje dziecko.  Są czytelnicy, którzy wspierają te Orędzia. A chcą też czytać pouczenia ogólne. Dla nich to robię. Okazuję swą wdzięczność.
- Dziękuję Panie Jezu.

 - Panie Jezu to gdzie jest piekło?
- Piekło jest pod wami.
- My jesteśmy na ziemi, ale w jej wnętrzu na wklęsłej ziemi. Pod nami jest skorupa, ale dość cienka i potem zewnętrzna ziemia.
- I potem otchłań.
- Ale jaka, Panie Jezu, otchłań?
- Biblijna otchłań dziecko.
- To było miejsce gdzie były dusze zbawione, błogosławione od początku świata. I jest opróżnione, Panie (tak?) od chwili Twego Zmartwychwstania.
- Tak jest dziecko.
- Czyli jest pusta ta otchłań.
- Jest pusta.
- A te demony co mieszkają na zewnątrz Ziemi?
- Mieszkają tak jak wy. Poza atmosferę nie przechodzą.
- Czyli oni też mają piekło pod sobą?
- Tak dziecko.
- To dlaczego one nie są w piekle skoro to demony?
- Nie były tak winne jak upadłe anioły, które są w piekle i pozwoliłem im wieść żywot na Ziemi, na zewnątrz Ziemi do czasu aż się wszystko wypełni.
Taka jest moja sprawiedliwość.
Gdy Ziemię Odnowię będą wyrzuceni za zewnątrz i ci i ci. Gdzie będzie płacz i zgrzytanie zębów.
- Ale zgrzytanie zębów jest też w piekle.
- Tak dziecko i tam będzie. Nie będzie już „ciasnego piekła” w skorupie Ziemi, wewnątrz skorupy, ale tak jak Ziemia będzie odnowiona tak i cały wszechświat z otchłanią i jest to miejsce na zewnątrz Boga. Tam będzie ciemność, nie tak jak jest teraz. Demony duchowe, demony zmaterializowane i ludzie z ciałami,  ludzie potępieni po Sądzie Ostatecznym.
- Czyli piekło się jednak zmieni?
- W pewnym sensie, ale nadal będzie piekłem.
- I ludzie będą też mieć te kaźnie jak w piekle, tyle, że tu z ciałem.
- Tak dziecko.
- Straszne to Panie Jezu.
- Ale taka przecież jest moja nauka. Już o tym mówiłem jak cierpię gdy odłącza się ode Mnie moje dziecko.
- To, Panie Jezu, piekło, czy ono nie jest małe?
- Nie jest małe dziecko. To jak obszar całej Ziemi, a przecież ludzie nie mieszkają tak wysoko i tak nisko jak są najwyższe i najniższe poziomy piekła.

- Ja już, Panie Jezu, nie mam sił do tych tajemnic. Tylu jest czystych, kochających Ciebie ludzi.

- Czyż ja się mylę?
- Nie Panie Jezu.
- To pisz, dziecko, dalej.
- A czyściec, Panie Jezu?
- To już dziecko, zostawmy, na inny raz.
- Dziwne to wszystko.
- Dla Mnie nie, moje dziecko.
- Tak, Panie Jezu, żartujesz?
- Tak:)
- Chwała Tobie Chryste.


- Co byś chciał dziecko jeszcze wiedzieć?
- Jeszcze raz Panie Jezu. Co ludzie mają teraz robić. Czytelnicy tych przekazów, którzy wiedzą, że jesteśmy w Czasach Ostatnich, boją się tego.
- Niech Ci, którzy mieszkają w Warszawie się z niej jednak wyprowadzą. Ci, którzy uznają, że nie mogą, niech się Mi polecą, ale traktują to tak jakby pozostało im niewiele czasu.
- A reszta.
- Polska ucierpi. O tym mówiłem. Musi ucierpieć pierwsza. Potem nastąpi częściowa lub całkowita zagłada bardziej winnych narodów.
Wiele wam powiedziałem.
Patrzcie też co jest.
Patrzcie na znaki czasu.
Bądźcie hojni uspołecznieni.
Nie przywiązujcie się do dóbr materialnych.
Ty synu, mógłbyś z tych pieniędzy, które dostałeś od maja tamtego roku, oszczędzić na wiele miesięcy życia. Ale nie chciałem tego. I tak jest, że czekasz z miesiąca na miesiąc i nie możesz mieć pewności, że pieniądze przyjdą, ale nie martwisz się tym, ufasz i mówisz też sobie, że dużo ode Mnie dostałeś i nawet gdyby było gorzej będziesz to pamiętał.

Co będzie potrzebne na bieżąco to powiem.
Traktujcie to wszystko bardzo poważnie, równocześnie nie zaniedbując obowiązków a nawet spełniając je pilniej niż dotychczas.
Nie starajcie się jednak usilnie dowiedzieć co nas czeka. Dowiecie się w swoim czasie. Znajomość przyszłości może paraliżować.

Zaufajcie Mi.
Zaufajcie Maryi.
Bądźcie w jedności ze Mną i z Duchem Świętym poprzez Maryję.
Oddawajcie wszystko Bogu Ojcu. Radości, smutki, cierpienia, swoje trudne życie, dobre, trudną sytuację materialną i dobrą, ale też bardzo dobrą. Dzielcie się z innymi. Już to robicie, ale nie wszyscy.

Wypełniajcie Moją Wolę.
Na tym zakończymy mój synu.
- Chwała Tobie Chryste.
Dziękuję.
Śliczny mój Jezu,
Nasz.
Bądź Pochwalony Boże w Trójcy Jedyny, nasz słodki Jezu, słowiański królewiczu, Bracie z naszej krwi.
A tak Panie, przecież więcej. Ty jesteś Bratem naszej krwi poprzez Krew Świętą. To przede wszystkim oczywiście.
-:) Promienny uśmiech Pana Jezusa.



 Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)





piątek, 23 listopada 2018

15- 18 XI 2018/ Przypomnienie: 17 VI 2018 [Szatan] jest obecny gdzie jest Moja Matka i próbuje przeszkadzać. Jest zwłaszcza wtedy gdy pasterze są niechętni objawieniom. Wtedy wzrasta w siłę.


+JMJ

[Jak zawsze gdy cały przekaz był publikowany poza chronologią czy jego fragment, zamieszczany jest również chronologicznie C.P.]



Czwartek, 15 listopad

00:59

Zapisz
- Administratorka katolickiego, popularnego portalu otrzymała Moje ostrzeżenie (24 X).
Nie zaprzestała jednak ataków na te Orędzia a nadto ukryła sprostowanie, oświadczenie ks. Skwarczyńskiego w sprawie tych Orędzi.
Przy tym nie opublikowała oświadczenia Kurii w sprawie Cudu Eucharystycznego w Sokółce.
To trzy najważniejsze rzeczy z tego dla wiernych najważniejsza rzecz to stronniczość w sprawie Cudu w Sokółce.

Dotknąłem ją więc w jej córce.
Czy zrozumie? Czy zechce zrozumieć? Oby.

Na tym zakończymy mój synu.
- Dziękuję Panie Jezu.
Chwała Tobie Chryste.

 

16.53

Zapisz dziecko
- Jak napisałeś księdzu Skwarczyńskiemu wobec słów o rozeznaniu przez Ciebie Mojej Woli: Nawet gdybyś otrzymał kościelne imprimatur to miałbyś wątpliwości.
Masz też przekorną naturę co nie znaczy i tego, że zły duch nie może jej wykorzystać do swoich celów. Gdy w niespełna miesiąc po pierwszych słowach ks Skwarczyńskiego iż „Orędzia są z nieba i cenne” otrzymałeś drugą podobną ocenę od drugiego kapłana (także z tytułem doktora) po pierwszym wzmocnieniu się tą wiadomością zacząłeś wątpić ze zmożoną siłą przez około trzy tygodnie. To była typowa pokusa, ale to też zakorzenione jest w Twojej naturze.

Ksiądz Skwarczyński wyraził teraz swoją opinię pod wpływem emocji. Jest w to zaangażowany.
Prawdziwa była jego poprzednia opinia: Iż te Orędzia stały mu się obojętne.
Jak wiesz i wszyscy wiedzą, w miejsce tej pierwszej opinii dałem w tym czasie dwie opinie kapłanów.

Zachowaj spokój.
Ufam, że i czytelnicy go zachowają.
Błogosławię Tobie i im.
Z Bogiem dziecko.
- Czy Ty jesteś Jezus Chrystus prawdziwy?
- Tak, ja nim jestem.
Oddałeś mi się, niczego nie oczekiwałeś. Apostołowie też nie zawsze mnie rozumieli a raczej częściej nie rozumieli.
Błogosławię też księdzu Skwarczyńskiemu. Wiedziałem, że tak się stanie przecież. I chciałem byś napisał materiał a dzisiaj w nocy podałem Ci słowa na temat administratorki i chciałem byś je umieścił.

…………………………………………………………………………………….





Piątek 16 XI

Święto Matki Bożej Ostrobramskiej



21.51

- Dlaczego się obawiasz dziecko?
- A dlaczego nie Panie Jezu (: Przecież widzisz jaka jest sytuacja.
- Odpuściła Ci się za to cząstka:), duża cząstka czyśćca i przez to możesz być bliżej Mnie i mieć większe Łaski.
- Jezu ufam Tobie.
-Tak jakoś bez przekonania dziecko:)
- Tak Panie Jezu.

(mała pauza)

- Bardzo dziękuję, Panie Jezu, za to odpuszczenie.
- Dziecko moje nie martw się niczym skoro masz Jezusa, który do Ciebie mówi i czujesz jego opiekę na każdym kroku.

Widzisz, teraz przyszedłem do Ciebie. Nie zostawiam Cię zbyt długo samego abyś nie uległ zniechęceniu.
- Dziękuję, dobry Panie Jezu.
- Trzeba spłacać swą winę dziecko. Nie byłoby [dobrze] czekać na to do Wielkiego Ucisku. Wtedy winieneś być już oczyszczony. Nie mówię, że tak iżbyś po śmierci miał pójść do Nieba, ale oczyszczony.

- O co chodzi z tym kapłanem, Panie Jezu, bo nie rozumiem.
- Nikt nie jest doskonały. Są różne wady, które nie umniejszają świętości.  Nie martw się tym. Przecież ja ci to dałem. Umieściłeś i taki był finał całej sytuacji.
- Chodzi o twe Orędzia Panie.
- Oszczędzałem ci tego przez ponad dwa lata. Ale musiałem dopuścić, dziecko. I patrz kiedy to przyszło na Ciebie. W Wigilię Miłosierdzia i w Święto Matki Bożej Miłosierdzia, która jest Twoją szczególną Panią, główną Matką Bożą aż do zgonu.
Trzymała Cię za rękę. Choć źle znosisz i nieraz dopiero po fakcie dopiero Twoje reakcje nasilają się.
- Jeśli Ty Panie tego chciałeś.
- Chciałem.
- Moje winy są i tak wielkie.
- Jesteś moim dzieckiem i wybranym do tego aby nieść Moje Słowo.
- Chwała Tobie Chryste.


- Dziękuję Panie Jezu teraz ( wiesz za co). Nie mam trochę do tego energii.
- Wiesz jak jest u Ciebie. Jak wyjdziesz z domu to minie a jeśli nie, będzie mniej odczuwalne.
- Dziękuję Panie Jezu.


Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)

..................................................................................................................................................


Sobota, 17 listopad


Około 18.30

Zapisz

- Tak, nawet jak się teraz spotkasz to i tak nie będziesz mógł dać malarce zaliczki -Zadzwonisz do niej, lecz zrobisz to po przyjeździe.

- Chwała Tobie Chryste.
Dziękuję Panie Jezu


Około 23- ciej


Nic

...........................................................................................................................................................


Niedziela 18 XI



Około 14.10

- Zajmij się wyjazdem.  Nie zostawiaj tego na wieczór i na jutro (wszystkiego).
Dzisiaj jest dzień dla Mnie a jak Ci mówiłem komentarze są na końcu.
Raz dzisiaj sprawdzisz i dopuścisz komentarze. Będziesz czytał Pismo, rozważał i się modlił. Słuchaj też muzyki, która Cię odpręży.
- Ale dziwne rzeczy dzieją się z laptopami.
- Tak dziecko, to jest spowodowane przez człowieka. Lecz ja każdemu chcę dać szansę.
Mówiłem o ministrze bo to postać ważna dla Polski. Tych mniejszych, którzy służą dwóm panom choćby i nie należeli do masonerii a oficjalnie działają dla Kościoła należąc do katolików społeczników – aktywistów jak powiedziałem o Judaszu ( u Valtorty) nie będę demaskował.
- A co mam zrobić z tymi laptopami?
- Nie zajmuj się nimi dzisiaj ani jutro. ( Z tym też tak zrób jak myślisz).
- Chwała Tobie Chryste.
Dziękuję Panie Jezu.



17.55

Zapisz dziecko

       I nie lękaj się informacji w tej sprawie.

Nie jesteś zdrowy i nie powinieneś wychodzić z domu jeśli nie musisz.
- Dziękuję Panie Jezu.
Chwała Tobie Chryste.



20.19

- Tak zrób dziecko. Pojedziesz w ten sposób.
- Dziękuję Panie Jezu.



Około 21.00

Zapisz

- Dobrze dziecko

(po chwili)

- Przepraszam Panie Jezu. Ty dobrze wiedziałeś, że to niepotrzebne.
- Wiem dziecko, że trudno wszystko rozumieć w tych przekazach. Trudno to co dotyczy Ciebie.

-:)

- Chwała Tobie Chryste.

Piszmy jeszcze dziecko
- Cóż dziecko, zmieniłeś termin i musisz lecieć. Są tego dobre strony w obecnej sytuacji. Oderwiesz się od tego co teraz było i jest jeszcze przecież.
Na stronę z przekazami nie będziesz wchodził częściej niż raz dziennie. Na komentarze nie będziesz odpowiadał do końca pobytu na wakacjach.
W Internecie czytaj o filmie o malarstwie, to co Cię kiedyś interesowało. Jeśli będzie Ci się podobał tam obrazek możesz kupić.
Możesz, dziecko, na miejscu wydać ponad połowę kwoty jaką zapłaciłeś. Jeśli oczywiście taką dostaniesz. Postaram się jednak abyś dostał. Ponad połowę kwoty oprócz nadzwyczajnych wydatków gdyby coś było tego warte.
- Panie Jezu czy źle zrobiłem, że zmieniłem rezerwację?
- Tak dziecko, powód wydawał się istotny. Nie wiesz jak tam jest.
- Chwała Tobie Chryste.
Dziękuję Panie Jezu.


22.15

Zapisz

- Nie jesteś zdrowy. Będziesz modlił się w łóżku. Przed zaśnięciem.
- A tamto Panie Jezu.
- Położysz się:) Nieco smutny uśmiech Pana Jezusa.


Otrzymał Cyprian Polak


//////////////////////////////////////////////////////////////


17 VI 2018 [Szatan] jest obecny gdzie jest Moja Matka i próbuje przeszkadzać. Jest zwłaszcza wtedy gdy pasterze są niechętni objawieniom. Wtedy wzrasta w siłę.



Niedziela,17 czerwca



Około dwunastej w nocy.

Pisz dziecko

Skoncentruj się przed snem na Mnie. Zawsze Ci czegoś brak. Brak gdy się dzień kończy.

Staraj się robić wszystko co potrzebne, co Ci zlecam a nie będziesz tego odczuwał, a przynajmniej w mniejszym stopniu, aż do czasu.

Odczuwanie takie jest niedobre, bo wprowadza niepokój a diabeł wykorzysta wszystko co wie, a jeśli nie wykorzysta to tylko po to aby uśpić. U Ciebie jednak przeszkadza gdy tylko może.



17.45

Pisz dziecko:)

- Cóż pisać Panie?
- Wiele mamy do pisania, dla Ciebie i dla innych.

- Cieszę się dziecko, że tu jesteś. Znalazłeś też miejsce, które szczególnie Ci odpowiada.

- Coś czuję Panie od tego kamienia, który pocałowałem na którym czy nad którym stał Św. Michał Archanioł.

- Pocałowałeś i przytuliłeś się do niego. Tak dziecko czujesz przede wszystkim dlatego, że się do niego przytuliłeś.

- Wtedy w Świnicach Warckich też czułem jak pieczęć na ustach od pocałowania relikwii, które siostra podała specjalnie dla mnie, choć o to nie zabiegałem. Było o tym, że to mnie oczyści z wielu rzeczy, ale zarobiłem dodatkowe dwa lata czyśćca.

- Mogło to, dziecko, skończyć się gorzej. Wszyscy o Ciebie walczymy, o każdego, ale Ty jesteś szczególnie zagrożony z dwóch powodów tego, że otrzymujesz przekazy i jest to w czasach ostatnich, zaś one wykraczają poza to co zwykle mówię moim synom i córkom. I z tego powodu, że jesteś bardziej skłonny do złego niż przeciętny człowiek, Polak, inteligent, co wielokrotnie przypominałem. Dlatego potrzebujesz więcej pomocy.

- Dziękuję Panie Jezu.

Ale to przykre jednak, że jestem bardziej skłonny do złego.

-:)



Pisz dziecko.

- Tak słodki Jezu.

- O co chcesz zapytać dziecko?

- Przeciwnicy Garabandal podkreślają, przeciwstawiając Garabandal Fatimie, że fatimskie objawienie zdarzyło się w dzień i w czasie gdy dzieci pobożnie odmawiały różaniec, a tu w nocy gdy dziewczynki chciały kraść jabłka.

- Bóg jest Panem dnia i nocy.

Popatrz Łaska, którą ci dałem zaczęła się od tego, że stanąłeś w miejscu (domniemanej) mocy gdzie jest najbliżej czakramu na Wawelu i chciałeś wiedzieć co robić dalej. Nie czułeś jednak nic. Potem miałeś drobny wypadek, ale lekarz nieoczekiwanie miał z tym duży problem, aż ustąpił nagle gdy wybiła godzina Miłosierdzia < 15- ta. C. P.>. Od tej pory zbliżałeś się bardziej do Mnie i następnego dnia w czasie podróży powrotnej w pociągu i potem coraz bardziej aż ofiarowałeś mi się co było omówione zwłaszcza na początku przekazów w październiku.



Pobożność zanika w społeczeństwach. Inaczej było jeszcze w czasach Fatimy inaczej później i teraz. Pobożność zaś dziewczynek z Garabandal była większa niż pobożność dziewcząt i chłopców z Medjugorje.

O obecność szatana oskarżano też Medjugorje. Tak, jest obecny gdzie jest Moja Matka i próbuje przeszkadzać. Jest zwłaszcza wtedy gdy pasterze są niechętni objawieniom. Wtedy wzrasta w siłę. Podobnie było i w Oławie. I ponieważ wasz kraj jest narodem wybranym udało się utrącić te objawienia. I popadają coraz bardziej w zapomnienie. Uczynili to Ci ludzie Kościoła, którzy służą dwóm panom. Taki, pozwoliłem Ci w tej sprawie. Gdybyś dodzwonił się do Radia Maryja powiesz krótko (nim Cię wyłączą) i bardzo ostro w tej sprawie. Wielu się oburzy, ale do innych dotrze w ten sposób bardziej.

- Jak niektórzy skojarzą to „moje wystąpienie” ze mną mogą powiedzieć, że prorok nie mógł w ten sposób powiedzieć a do tego dostał pozwolenie od Ciebie Panie.

- A jednak dostałeś pozwolenie.

- Uff, Panie Jezu.

Ale jakby się zmieniła moja natura to bym tak nie powiedział.

- Ojciec Pio też nie przebierał w słowach. Powiedz dziecko jak określał nieraz szatana, który go fizycznie maltretował.

- „Bydlak”.

Ty jesteś Panie Jezu ponad wszystkim.

- Uniżam się do was we wszystkim. Ojciec Pio tak mówił bo mu pozwalałem. Miał powód rzecz jasna, lecz gdyby wiedział, że takie określenia Mnie ranią to by nie mówił.

Mówiłem o najwyższych dostojnikach Izraela: groby pobielane i że są z ojca diabła a o Herodzie lis.

Czyż skoro ja mówiłem nie może ktoś powiedzieć o władcy w ten sposób a o dostojnikach Kościoła „groby pobielane” gdy jest tego powód? Lecz określenie „groby pobielane” nie dociera dzisiaj do ludzi, lub „ z ojca diabła jesteście”.

Wtedy to było bardzo obraźliwe. Dzisiaj w waszym zwulgaryzowanym języku nie ma takiej mocy dla ucha słuchającego.

- A jak się mam przedstawić jeśli się dodzwonię?

- Po prostu przedstawisz się z imienia tak jak zwykle przedstawiają się słuchacze Radia Maryja.

Idź dziecko odmawiać różaniec na górze różańca.

- Tak Panie Jezu.