10 III 2017
Osiemnasta
Pisz
dziecko.
-
Przychodzę do Ciebie bo wiem jaka jest Twoja sytuacja, Twoje
ograniczenie.
Dziś
kolejna miesięcznica. Jak zawsze tego dnia się nieco gorzej
czujesz, nawet jak nie pamiętasz o tym iż jest kolejna
„miesięcznica”. To jest powiązanie pewnych energii.
Dokładnie
Ci tego nie będę wyjaśniał, ale tak jest. Będziesz odczuwał tak
co miesiąc do czasu.
(Pisz
synu)
W
dzisiejszym dniu pamiętaj i o krzywdzie jaką wyrządzono narodowi
polskiemu i mi ofiaruj. Ofiaruj mi jako zadośćuczynienie nie tylko
swoje cierpienia i braki, ale także cierpienia, krzywdy i braki
narodu polskiego.
Ja
chcę by mi ofiarowywano, zawsze z czystym sercem, a tak mało ludzi
to robi.
-
Tego Panie Jezu nie uczą w kościele, w niedzielę.
-
Widzę, że rymujesz mój synu.
Tak,
nie uczą. Lecz i nie mówią żeby tego nie robić.
Jaki
naród tacy kapłani.
Nie
może złe drzewo wydać owoców dobrych.
Owszem
są w Polsce święci kapłani, wielu ma prawdziwie Ducha, toteż
drzewo nie jest całkiem złe, nie jest też jednak i dobre.
(pisz
synu)
Aby
uratować Warszawę potrzebne są modlitwy i ekspiacje. Za grzechy
tego miasta, za grzechy wszystkich
w tym księży i
biskupów, w tym zwłaszcza wynagradzanie za satanizm jaki jest w tym
mieście. Satanizm praktykowany także przez pasterzy.
Lekko się uśmiechnąłeś
mój synu. Wiesz, że po ludzku dziś jest niemożliwe aby w
kościołach odbywały się wezwania do modłów w intencji
wynagrodzenia za satanizm praktykowany w Warszawie, a zwłaszcza
praktykowany przez biskupów.
Dopóki
jednak tego nie będzie wyrok na Warszawę będzie zapadał.
Wstrzymać go jednak mogą, nie całkiem odwrócić, opóźnić,
publiczne modlitwy świeckich przepraszających za satanizm
praktykowany w Warszawie, w tym przez pasterzy i kapłanów.
To
mniej trudne, ale też trudne.
Spodziewajcie
się znacznych problemów i utrudnień wobec zorganizowania takiej
procesji pokutnej.
Jednak
nie lękajcie się. Ja jestem z wami.
To
co jest ukryte musi stać się jawne.
Jeśliby
choć jedna taka procesja odbyła się do jesieni, do października
włącznie to wyrok na Warszawę będzie odłożony w czasie. Będzie
więcej czasu na pokutę, nawrócenie i uratowanie się
sprawiedliwych.
Nie
bójcie się na manifestacji transparentów typu: „Stop satanizmowi
w Kościele”, „Stop satanizmowi w kościele warszawskim”.
Jednakże
ci, którzy będą je nieśli niech sami będą o tym przekonani. Nie
można tego robić „dla efektu”, dla zabawy tym bardziej.
Ci
którzy wezmą udział w takiej manifestacji winni być czyści,
niech nie żyją w stałym grzechu ciężkim, bo mogą doznać
skutków rozwścieczenia szatana.
Niedługo
będzie chciał działać jawnie, ale wie, że jeszcze nie może.
Toteż go to rozwścieczy.
Przed
procesją (manifestacją) należy się modlić we własnym zakresie i
najlepiej uczestniczyć we mszy i przyjąć Komunię Świętą.
Nazywam
to procesją bo ma mieć charakter procesji. Niemniej będzie
prowadzona przez świeckich. Wypełniona pieśniami pokutnymi,
różańcem jako egzorcyzmem, bez okrzyków i haseł. Intencja podana
publicznie. Hasła mogą być jedynie na transparentach. Bez
nazwiska, czy godności żadnego pasterza czy księdza.
Pamiętajcie
o wizerunku Matki Bożej Ostrobramskiej, patronki na Czasy Ostatnie.
Tak
moje dziecko, może dziś jeszcze będziesz pisał. Módl się teraz.
-
Dziękuję Panie Jezu
Chwała
Tobie Chryste.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.