Wtorek
17.
43
4
kwietnia (2017)
Pisz
dziecko.
- Nie
jest powiedziane, że przekaz, gdy go wysyłasz ma być opublikowany, choć dobrze
aby tak było. Podasz adres bloga i napiszesz im, że i ten przekaz za kilka dni
będzie opublikowany.
Przecież
ja nad wszystkim panuję i gdybym uznał, że tak trzeba to bym zainterweniował i
Twoje gardło nie byłoby znowu chore po chłodniejszej nocy.
Tak
dziecko, to, że nigdzie w okolicy nie było chemtrails, a nawet na krańcu wsi,
tylko na środku nad domem w którym mieszkasz.. to może zadziwiać.
A
jednak tak jest. W ten sposób postępują miedzy innymi.
Nie
obawiaj się o jakieś szczególnie szkodliwe substancje, które mieliby w ten
sposób zaaplikować. Ja tym rządzę i nie pozwolę na to. Nadto gdyby były to je
zniweczę. A oto i te substancje, które zwykle są w chemtrails, zniweczę ich
szkodliwe działanie w organizmie Twoim i mamy, choć możecie odczuwać, że to
powietrze jest niedobre.
-
Jezu ufam Tobie i dziękuję Ci.
Za
to i za wczorajszy przede wszystkim przekaz.
Pisz
dziecko.
-
Musisz się z tym oswoić, wtedy pojmiesz właściwie. Jesteśmy jednością, zatem
nikt kto zbliża się do Ducha nie porzuca Syna, nikt kto do Ojca nie porzuca
Syna i Ducha, nikt kto do Syna nie porzuca Ducha i Ojca, ale ściślej łączy się
z nimi.
Jednakże
jesteśmy „osobnymi” Osobami i szczególna bliskość i Łaski Ducha Świętego,
zanurzenie w nim, przy wyborze naznaczonym w Niebie sprawia, że człowiek winien
być w kręgu Ducha Świętego. Najwyższy jest, jak wiesz, Boga Ojca. Tobie
naznaczony jest Ducha Świętego. Dlatego słuszne jest abyś zespalał się z Duchem
Świętym. Ta bliskość jest dla Ciebie jakby naturalna, bo naznaczona.
Tak
synu, daleka to droga, choć czasu jest niewiele, ale daleka.
Aby
wola Ojca w pełni się w Tobie wykonała winieneś po śmierci trafić w
przygotowane dla Ciebie miejsce.
Zatem
prosząc o wypełnienie woli Ojca proś i o to:
Nie
tylko byś po śmierci trafił do Raju, ale jeszcze trafiłbyś na miejsce w nim, w
którym powinieneś być.
Wiem,
że ciało słabe, a i duch jeszcze mało ochoczy, ale proś o to.
Twój
ukochany Duch Święty, Twoja pierwsza miłość.
-
Jakby nie było, to dziwne (wszystko) Panie.
-
Dziwne dla ludzi, którzy przyzwyczaili się do pewnych form, gdy idzie o wiarę.
Dla
otwartego, na poznanie, dziecka Bożego nie powinno być dziwne.
-
Trochę się obawiam, Panie Jezu, słowa „poznanie”.
-
To, że szermują nim wrogowie Kościoła, przede wszystkim masoni, nie znaczy to,
że samo pojęcie jest niewłaściwe.
Poznawanie
swojej wiary, poznawanie Boga i swojej Drogi zawsze w Duchu posłuszeństwa Bogu,
pokorze i uniżeniu jest czymś podstawowym dla człowieka.
Amen
moje dziecko
-
Niech będą dzięki, Panie Jezu Królu nasz.
23.10
Pisz
dziecko.
-
Odmówisz jeszcze dwie części różańca dziś.
Chcę
jednakże z Tobą rozmawiać.
Dobrze,
że ograniczyłeś się w tym co chciałem.
Dzięki
temu mamy teraz czas dla siebie.
Rzeczywistość
nie zmienia się mimo mojej obietnicy. < lub też ma być znak zapytania,
zamiast kropki w rkp> I tak jest. Mówicie, że jest szarość, codzienność. Kto
jest zjednoczony z Bogiem u tego nie ma szarości. A codzienność. < lub „?”
> Jest codzienna egzystencja, codzienny mozół.
Dlatego
też chcę aby wszystko mi ofiarować aby ten mozół stał się czymś więcej i nie
był bezużyteczny. Musisz bardziej z mocą i w Duchu ofiarowywać mi codzienność.
Teraz idź do różańca.
- Bogu niech będą dzięki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.