29 IX 2017 cz. 1 Złuda tego świata, która była zawsze złudą właśnie, i tak się kończy. Będzie jak za dni Noego

Piątek, 29 IX

8.00

Zapisz dziecko

Pragnienia ciała są rzeczą naturalną. Twoja konstrukcja jest taka, że najbardziej u Ciebie jest to w okresie Złotej Jesieni:), w końcu września, do połowy października.

Przypomnij sobie jednak dawny czas, jaki byłeś w młodości. I bądź taki i teraz.

A teraz przeproś za folgowanie myślom i ofiaruj mi wstrzemięźliwość swoją, nieustannie mi ją ofiarowuj, jak i wszystko co dobre.

Amen, moje dziecko.

W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego

Amen.

- Dziękuję Panie Jezu i przepraszam.

9.30

Zapisz dziecko

- Tak i uczyń potem będziesz się modlił.

Nie szkodzi dziecko. Jeśli jest praca trzeba ją najpierw wykonać, a modlić się w wolnej chwili.

14.27

Widzisz, chciałem abyś pisał i zaufał, nie sprawdzał czy na pewno wąż (od pralki) jest włożony do ubikacji.

Poszedłeś dziecko a szatan to wykorzystuje i uderza w Twój czuły punkt, nienaprawione serce i to, że jak w waszej piosence sprzed kilkunastu lat „boisz się miłości”. Boisz się wielkiej miłości jaką jestem Ja. Kiedyś już o tym mówiliśmy. Ja nie chcę zauroczeń mną, „miłostek” ze Mną. Ja chcę Miłości. Tobie zaś dosyć wystarczały miłostki i flirty gdy idzie o Twe życie uczuciowe.

Dzisiaj piątek. Dzień Mego cierpienia. Najbardziej cierpię w Wielkim Poście a szczególnie w Wielki Piątek, ale i teraz cierpienia moje narastają. Narastają w miarę jak idziemy w głąb Końca Czasów. Jak powiedziałem u Ciebie: „Ostatnim paroksyzmem wylewam z Krzyża morze Łask.

Tyle Miłości, tyle Miłości wam dajemy. Ja i Ojciec, którzy jedno jesteśmy. Duch Święty wypełnia nią stworzenie i udziela jej wam.

Nie grzeszcie dzieci.

Bo bardzo mnie ranicie.

Upór w grzechu jest waszą zagładą.

Nie wiecie jaki los sobie szykujecie, prawda, ale jest w tym i wasza wola. Gdy zaś w chwili śmierci podtrzymujecie swój wybór i ukochanie grzechu pójdziecie w ogień piekielny, a ten zaś ostateczny wybór będziecie utrwalać przez wieki.

Nie bądźcie nieroztropni, nie bądźcie nierozumni.

Przychodzi czas żniw. Ziarno zostanie oddzielone od plew, a plewy spalone w ogniu nieugaszonym.

Spalony zostanie też kąkol.

Dzieci moje nie utrwalajcie się w złym, nie wybierajcie grzechu i ścieżki na którą ciągnie was szatan. Zawierzcie Mnie. Oddajcie Mi się. Nie chce nic wam odebrać a wszystko wam dać.

Popatrzcie czy dzieci mają źle u dobrych rodziców. Tak, rodzice nie na wszystko pozwalają, lecz dzieci są szczęśliwe. Czyż lepiej byłoby im gdyby robiły to co chciały? Mogłoby to szybko skończyć się źle, a nawet tragicznie.

Ja zaś jestem Ojcem doskonałym i kocham i troszczę się bardziej niż najbardziej troskliwy ojciec i troskliwa matka.

Zawierzcie mi. Zróbcie ten krok, otwórzcie serce i złóżcie na moich świętych i przebitych dłoniach moją drogę. Oddajcie ją mi abym mógł was poprowadzić. Zatroszczę się o was. Nie wszystko otrzymacie od razu i nie wszystko jak chcecie, ale czy w życiu otrzymujecie „wszystko” co chcecie? Ja zaś nie zwlekam.

Poprowadzę was moją drogą i niczego wam nie braknie. Ja nie składam pustych obietnic. I nie obiecuje tego co obiecuje świat.

Otrzymacie wszystko co trzeba jeśli będziecie iść moja drogą.

Ten przez którego otrzymujecie te słowa może o tym zaświadczyć

- ( I zaświadczam).

Świadectw takich macie wiele. Krążą one w przestrzeni publicznej.

Zaufaj Mi, Jezusowi Chrystusowi. Oddaj mi się całkowicie, a wynagrodzę to stukrotnie i tysiąckrotnie. I w tym życiu a przede wszystkim w przyszłym.

Nie lękaj się, otwórz mi drzwi swego serca, a ja Jezus Chrystus zamieszkam w Nim.

Cóż jest lepszego niż mieć Boga za przyjaciela. Weźcie to pod rozwagę.

Ukorzcie się wy, którzy jesteście oporni i twardzi w swoim sercu.

Jestem waszym Ojcem i Matką. Ja was zrodziłem. Jesteście odkupieni moją krwią. Czyż stworzenie może uciec od stworzyciela. Poza mną nie ma życia.

Poza mną nie ma nic.

Nie liczcie na to, że traficie w niebyt, Nirwanę lub cokolwiek podobnego. Jako ostateczne są tylko piekło i niebo. Z piekła nie ma ucieczki. To wybór nieszczęśnika, który ponawia. Dałem wam wolną wole i ja szanuję. Dałem ją aniołom. Wszystko zależy od was i od waszego tak.

Złuda tego świata, która była zawsze złudą właśnie, i tak się kończy.

Będzie jak za dni Noego.

Nie bądźcie tymi którzy do końca będą jeść, pić, ulegać rozpuście i wynaturzeniom.

Grzech sprowadza nieszczęście na człowieka a jak zostają przekroczone granice, które dobry, miłosierny Bóg wyznaczył, również nieszczęście na całą ludzkość.

Moja Matka ostrzega sto lat od czasu Fatimy a od czasu La Salette to o wiele dłużej. Czy nie uważacie, że to jest bardzo długo, że Moja cierpliwość się musi wyczerpać?

Ostrzeżenia od czasu La Salette są już dłużej niż przed potopem.

To głębia mojego miłosierdzia. Nie nadużywajcie go i współpracujcie z nim.

Nawróćcie się.

Nie czekajcie ani dnia.

Wróćcie do mnie.

Proszę was.

Bardzo was proszę.

Jesteście moimi dziećmi.

Wróćcie.

Amen

W Imię Trójcy Przenajświętszej

- Chwała Tobie niezmierzony Boże


Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)