czwartek, 18 października 2018

13, 14 2018


Sobota 13 października



15.15

Piszmy dziecko

- Dzisiaj 13 października. Będzie to dzień raczej nieudany?..)
- Nie wiem Panie Jezu. Jeśli diabeł będzie psuł?..:)
- Nic strasznego się jednak nie stanie:).
- To pewne Panie Jezu!
- Tak jesteś pewien mojej opieki?:)
- Tak, Panie Jezu:)
- To dobrze moje dziecko.

- Dziękuję Ci, Panie Jezu za ten pobyt.
- Tak dziecko, trzeba było chociaż raz odwiedzić miejsce gdzie mieszkała i zmarła, pójść na cmentarz gdzie została pochowana.
Trochę Ci to, dziecko, nie pasuje, że za to co wydasz przede wszystkim na noclegi, które tutaj są drogie, włącznie z podróżą i innymi wydatkami wydasz tyle, że mógłbyś za to w górach w Polsce spędzić dwa tygodnie i jeszcze by może zostały Ci pieniądze w porównaniu do tego ile tu wydasz od czwartku do poniedziałku (i podróż). Takie są jednak ceny.
Po powrocie (lub teraz) skontaktujesz się z księdzem. Jeśli będzie to możliwe  po treningu pojedziesz się z nim spotkać. Jeśli nie, pojedziesz najpierw do domu.

- Dobrze, Panie Jezu. Dziękuję.
Wiewiórka, Panie Jezu, dziękuję. U nas w miasteczkach nie ma wiewiórek zwykle. Zawsze chciałem mieć oswojoną wiewiórkę.
- :)
- A dlaczego, Panie Jezu, cztery noce.
- To wcale nie za dużo. Jeszcze nie byłeś nad rzeką. A w poniedziałek rano wyjeżdżasz. Zostaje Ci jutrzejszy dzień. Gdybyś jechał jutro byłbyś zbyt zmęczony. Zawsze jest to też zmiana klimatu.
- Tak Panie Jezu, klimat jest tu raczej dobry, ale też nieźle na nich sypią (chemtrails).
- Jak jednak mówiłem. Tobie on nie szkodzi choć fizycznie odczuwasz.
- Dzisiaj go nie ma.
- Tym lepiej dziecko.
- Chciałbym, Panie Jezu, oswojoną wiewiórkę.
- Nie masz dziecko głowy do zajmowania się zwierzętami. Chciałem zwierzęcia dla Ciebie, ale teraz często wyjeżdżasz i będzie tak jeszcze w przyszłym roku na wiosnę o ile stan Twojego gardła się nie poprawi.



22.20

Zapisz dziecko

- Tak, nie zakładaj konta w ten sposób. I teraz zawsze ucinaj rozmowę. Grzecznie, ale stanowczo.

O to się nie martw. Wybierzesz (dobierzesz) pieniądze w poniedziałek. Nie pozwolę byś miał tu duży kłopot.
- Dziękuję Panie Jezu. Chwała Tobie Chryste.
A jednak diabeł pod koniec dnia trochę popaskudził.
- Tak, nic jednakże bardzo dolegliwego się nie stało. Nie dopuściłbym dużej biedy na Ciebie dziecko:)

- Dziękuję Panie Jezu.
Chwała Tobie Chryste.



……………………………………………………………………………………….

Niedziela 14 października

20.20

Zapisz

- Panie, czy to od diabła teraz, dlatego, że rozmawiałem z tą Polką i mówiłem jej co mówiłem.
- A jak myślisz?
- Myślę, że tak.
- I tak jest dziecko.
- Chwała Tobie Chryste.

Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.