Czwartek
22:07
Zapisz
- Rozumiem Cię dziecko. To przykre. Jednakże jak już
ustaliłeś to powinieneś dotrzymać słowa.
- Dziękuję Panie Jezu
za poradę.Chwała Tobie Chryste.
23.14
Zapisz
- Widzisz, ponieważ nie zlecam Ci tego wyjazdu i go nie chcę,
bo Ty go nie chcesz dziecko a nie jest Ci potrzebny, nie „ wyrobiłeś się” z
modlitwami, które miałeś odmówić, a źle się czujesz od rana. I parę godzin Ci
wypadło jak mówicie.
Tak dziecko, zaliczę Ci to jako kontynuację:) tak jakbyś
się modlił. Lecz planuj nad drugi raz starannie.- Tak Panie Jezu.
- A teraz śpij.
Piątek
Zapisz
- Daj te środki (cześć zwrotu kuzynowi) w tej kwocie.
-
Chwała Tobie Chryste.Dziękuję Panie Jezu.
23.27
Zapisz
- Jest już późno, powinieneś się położyć
- A
moje modlitwy?- Nie mogłeś dnia zaplanować do końca dzisiaj. Jednakże modliłeś się tak jakbyś odmówił wszystko.
Tak dziecko. Bądź spokojny.
- Dziękuje Panie Jezu. Chwała Tobie Chryste.
////////////////////////////////////////////////////////
3 XI 2016 Miłość moja nie chce dopuścić kar na ludzkość, ale sprawiedliwość
tego wymaga.
(Dzień Zaduszny/ 3 listopad 2016-.)
- Pisz Synu.
Miłość moja nie chce dopuścić kar na ludzkość, ale sprawiedliwość tego
wymaga. Ponieważ jestem Prawdą – wszystko co ode mnie musi być prawdziwe.Nie ma prawdy bez sprawiedliwości, tak jak nie ma bez miłości.
Miłość jest na pierwszym miejscu, ale sprawiedliwość to jej nieodłączna siostra.
Jest rok Mojego Miłosierdzia. Kończy się.
Jednym dałem łaski na jego początku, innym później, jeszcze innym blisko jego schyłku.
Słowa wypowiedziane do św. Siostry Faustyny :” Kto nie chce przejść przez bramę Mego Miłosierdzia, będzie musiał przejść przez bramę mojej sprawiedliwości” dotyczą i tego Roku Miłosierdzia.
Za nim zacznie się czas sprawiedliwości.
- Chwała Tobie Panie Jezu.
Orędzie Jezusa Chrystusa 23 X 16
Pouczenia/ludzcy mędrkowie/ biskupi a grzech Golgoty Beskidów
<Tutaj zostały usunięte pouczenia osobiste. Całość tu>
„Talenty potrzebne do świętości ma każdy (zdrowy psychicznie), ale jedni mają ich więcej, jak Jan Paweł II, inni mniej. Bo i świętość jest różna i różne poziomy w niebie, jak wiesz. Każda dusza ma inną, niepowtarzalną barwę, rozpoznawalne są jej cnoty. Każdej wyznaczyłem pewien pułap w niebie. Pewien stan. I jak wiesz z pism Fuli Horak nawet w niebie dusza, która go nie wypełniła, w szczęśliwości, ale musi dążyć wyżej, aby go osiągnąć. I Anioł Stróż również. Tak dziecko, niebo to nie jest miejsce statyczne i nudne jak powtarzają ludzie mędrkowie, którzy nie chcą wiedzieć, ale kochają własne ograniczenie myślowe. Mądrzy ludzie tak nie plotą, jak przekupki, zasłyszane slogany.
I mający proste serce – też nie.
Tak robią ci , którzy nie są zimni, ani gorący.
Jakże mi już zbrzydło ich zakochanie w sobie samym, ich brak pokory i szukania wiedzy. „Ani też święci, ani też cisi” jak pisał wasz poeta.
Niech się strzegą, bo jeśli się nie zmienią, nie będą Resztą.
Pójdą precz na spalenie jak plewy.
Kochanie swojej mądrości gdy jest ona znaczna, jak na ziemski stan, jest pychą, ale kochanie swojej marności i chwalenie się tym jest pychą i głupota zarazem.
Jak przy moim narodzeniu uznali mnie ludzie albo bardzo prości, albo mądrzy, szukający mądrości, prawdy o świecie i Bogu, tak i będzie na końcu czasów.
Przyjdę jednak do mądrych szukających Boga i do prostych szukających Boga.
Tych mądrych ziemską wiedzą i bogatych w talenty będę chciał wyzwolić i uratować, ale przecież nie będę mógł u nich zamieszkać, jak u tych, którzy mnie szukają.
Wielu nie uda się uratować, wielu weźmie udział w wielkim złu, a szkody zrobią wielkie, większe niż „chłopscy” mędrkowie, którzy upadną i prostaczkowie.
A za każdego z nich umarłem. Wyposażyłem w talenty i dałem lżejsze życie niż wielu innym. A oni na mnie z kijami i kamieniami. Coraz bardziej pragnę dusz, moja Miłość coraz bardziej się wylewa na dusze, a oni odskakują jak oparzeni.
Strzeżcie się! Nie można za dobre płacić złem.
Nie po to dałem wam dobra i inne dary w tym dary
ducha, abyście tych maluczkich wiedli na zatracenie.
Strzeżcie się, zwłaszcza pasterze mego kościoła. Od was wiele zależy. A tu gangrena w moim Kościele jest największa.
Jesteście wilkami w owczej skórze i napisane jest by się was strzec. Strzeżcie się zatem moje dzieci, wierni mego Kościoła i przylgnijcie do mnie.
Nie dajcie się wplątać w układy z tym światem, w które wielu pasterzy chce was wplątać. To oni kierują Kościołem. Oni wiele mogą zdziałać dobrego lub złego. Księża są pracownikami na niwie pańskiej. Ksiądz jest odpowiedzialny zwykle za setki dusz. Pasterz Kościoła za dziesiątki, dziesiątki tysięcy.
Ci sprawiedliwi nie mogą chować się przed tak jawnym grzechem, jak na przykład Golgota Beskidów. Nie mogą milczeć. Ma upomnieć brata swego w cztery oczy, a jak to nie pomoże wobec świadków, a jak to nie pomoże powiedzieć o tym jawnie na oczach wiernych.
Powiedzieć: Non possumus.
Nie mogą poklepywać się po ramionach i taić swoje grzechy, jak stały homoseksualizm u biskupa.
Oni dopuszczają się gorszych rzeczy niż faryzeusze i uczeni w Piśmie.
Niech nie próbują Boga.
Jak się przede mną wytłumaczą?
Straszna będzie ta chwila gdy staną przede mną.
O zaiste dobry łotr Dyzma, przed swoim nawróceniem na krzyżu był o wiele, wiele mniej winny. A jak sam stwierdził: słusznie został skazany na śmierć haniebną.
Dzieci moje, ja was powołałem na tak zaszczytne stanowisko, jako następców Apostołów. Cóż więc czynicie!
Kościół mój usycha i niknie w znacznej mierze dzięki wam, dzięki waszemu postępowaniu, zaniechaniom i umiłowaniu spokoju, nie mówiąc o służeniu dwóm panom; mnie i szatanowi, zwłaszcza przez uczestnictwo w masonerii.
Wy uczycie o świętokradzkiej Komunii, a sami ja przyjmujecie i świętokradzkimi rękami mnie konsekrujecie.
Czyż muszę mówić, że los świętokradczo przyjmującego mnie wiernego będzie o wiele lżejszy od waszego.
Podobnie jak faryzeusze i uczeni w Piśmie odrzucając mnie popełnili grzech przeciw Duchowi Świętemu i zwiedli ludzi, tak i wy.
Wy teraz jednak jesteście od nich gorsi.
Tak, wielu z was pochodzi z tego plemienia żmijowego, ale wyznajecie mnie. Wyznajecie ustami, ale wyznajecie.
Bodaj byście nie wyznawali, bodajbyście byli muzułmanami, lub nawet zwierzętami ich wielbłądami. Zaiste lepiej dla was byłoby.
Już szatani dyszą czekając na was chcąc rzucić się na was w furii i pożreć chcąc choć trochę ukoić tym swe cierpienie. Ich nienawiść do was, choć im służycie, jest większa niż do wielu maluczkich grzeszników.
Nagroda wasza za to, że im służycie będzie wielka. Zaprawdę powiadam wam.
- Miej miłosierdzie dla grzeszników Panie Jezu. Ty je masz, ale okaż je. Ty wszystko możesz. Ty za te dusze oddałeś życie.
- Każdy wybiera swój los. Ja robię wszystko co w mocy Boga. Ale jak Ci już powiedziałem (półtora roku temu) pewnych rzeczy nie robię. Między innymi nie zbawiam na siłę. Nie ratuję też od piekła na siłę. Choć robię wszystko, aby grzesznik, kimkolwiek by nie był, uniknął go, nawet gdy wydaje się piekłu, że na pewno jest już ich.
Wszystko robię, wszystko daję by ratować dusze. Dałem siebie i daję.”
Tak robią ci , którzy nie są zimni, ani gorący.
Jakże mi już zbrzydło ich zakochanie w sobie samym, ich brak pokory i szukania wiedzy. „Ani też święci, ani też cisi” jak pisał wasz poeta.
Niech się strzegą, bo jeśli się nie zmienią, nie będą Resztą.
Pójdą precz na spalenie jak plewy.
Kochanie swojej mądrości gdy jest ona znaczna, jak na ziemski stan, jest pychą, ale kochanie swojej marności i chwalenie się tym jest pychą i głupota zarazem.
Jak przy moim narodzeniu uznali mnie ludzie albo bardzo prości, albo mądrzy, szukający mądrości, prawdy o świecie i Bogu, tak i będzie na końcu czasów.
Przyjdę jednak do mądrych szukających Boga i do prostych szukających Boga.
Tych mądrych ziemską wiedzą i bogatych w talenty będę chciał wyzwolić i uratować, ale przecież nie będę mógł u nich zamieszkać, jak u tych, którzy mnie szukają.
Wielu nie uda się uratować, wielu weźmie udział w wielkim złu, a szkody zrobią wielkie, większe niż „chłopscy” mędrkowie, którzy upadną i prostaczkowie.
A za każdego z nich umarłem. Wyposażyłem w talenty i dałem lżejsze życie niż wielu innym. A oni na mnie z kijami i kamieniami. Coraz bardziej pragnę dusz, moja Miłość coraz bardziej się wylewa na dusze, a oni odskakują jak oparzeni.
Strzeżcie się! Nie można za dobre płacić złem.
Nie po to dałem wam dobra i inne dary w tym dary
ducha, abyście tych maluczkich wiedli na zatracenie.
Strzeżcie się, zwłaszcza pasterze mego kościoła. Od was wiele zależy. A tu gangrena w moim Kościele jest największa.
Jesteście wilkami w owczej skórze i napisane jest by się was strzec. Strzeżcie się zatem moje dzieci, wierni mego Kościoła i przylgnijcie do mnie.
Nie dajcie się wplątać w układy z tym światem, w które wielu pasterzy chce was wplątać. To oni kierują Kościołem. Oni wiele mogą zdziałać dobrego lub złego. Księża są pracownikami na niwie pańskiej. Ksiądz jest odpowiedzialny zwykle za setki dusz. Pasterz Kościoła za dziesiątki, dziesiątki tysięcy.
Ci sprawiedliwi nie mogą chować się przed tak jawnym grzechem, jak na przykład Golgota Beskidów. Nie mogą milczeć. Ma upomnieć brata swego w cztery oczy, a jak to nie pomoże wobec świadków, a jak to nie pomoże powiedzieć o tym jawnie na oczach wiernych.
Powiedzieć: Non possumus.
Nie mogą poklepywać się po ramionach i taić swoje grzechy, jak stały homoseksualizm u biskupa.
Oni dopuszczają się gorszych rzeczy niż faryzeusze i uczeni w Piśmie.
Niech nie próbują Boga.
Jak się przede mną wytłumaczą?
Straszna będzie ta chwila gdy staną przede mną.
O zaiste dobry łotr Dyzma, przed swoim nawróceniem na krzyżu był o wiele, wiele mniej winny. A jak sam stwierdził: słusznie został skazany na śmierć haniebną.
Dzieci moje, ja was powołałem na tak zaszczytne stanowisko, jako następców Apostołów. Cóż więc czynicie!
Kościół mój usycha i niknie w znacznej mierze dzięki wam, dzięki waszemu postępowaniu, zaniechaniom i umiłowaniu spokoju, nie mówiąc o służeniu dwóm panom; mnie i szatanowi, zwłaszcza przez uczestnictwo w masonerii.
Wy uczycie o świętokradzkiej Komunii, a sami ja przyjmujecie i świętokradzkimi rękami mnie konsekrujecie.
Czyż muszę mówić, że los świętokradczo przyjmującego mnie wiernego będzie o wiele lżejszy od waszego.
Podobnie jak faryzeusze i uczeni w Piśmie odrzucając mnie popełnili grzech przeciw Duchowi Świętemu i zwiedli ludzi, tak i wy.
Wy teraz jednak jesteście od nich gorsi.
Tak, wielu z was pochodzi z tego plemienia żmijowego, ale wyznajecie mnie. Wyznajecie ustami, ale wyznajecie.
Bodaj byście nie wyznawali, bodajbyście byli muzułmanami, lub nawet zwierzętami ich wielbłądami. Zaiste lepiej dla was byłoby.
Już szatani dyszą czekając na was chcąc rzucić się na was w furii i pożreć chcąc choć trochę ukoić tym swe cierpienie. Ich nienawiść do was, choć im służycie, jest większa niż do wielu maluczkich grzeszników.
Nagroda wasza za to, że im służycie będzie wielka. Zaprawdę powiadam wam.
- Miej miłosierdzie dla grzeszników Panie Jezu. Ty je masz, ale okaż je. Ty wszystko możesz. Ty za te dusze oddałeś życie.
- Każdy wybiera swój los. Ja robię wszystko co w mocy Boga. Ale jak Ci już powiedziałem (półtora roku temu) pewnych rzeczy nie robię. Między innymi nie zbawiam na siłę. Nie ratuję też od piekła na siłę. Choć robię wszystko, aby grzesznik, kimkolwiek by nie był, uniknął go, nawet gdy wydaje się piekłu, że na pewno jest już ich.
Wszystko robię, wszystko daję by ratować dusze. Dałem siebie i daję.”
///////////////////////////////////////////////////////////////////////////////
Bóg zapłać z serca wszystkim!
Szczególnie za środki od połowy lipca do połowy października i ogólnie za wszystkie środki od czerwca do teraz, gdy Pan Jezus już tego w swoich słowach nie wymaga ani nie przypomina o tym. Nic się tutaj, do tej pory nie zmieniło. Jest tak samo jak gdy Pan Jezus przypominał, poza wyjątkiem od lutego do kwietnia. Poza tym do tej pory, to znaczy do końca października nic się nie zmieniło na niekorzyść w porównaniu z ubiegłym rokiem, z tymi samymi miesiącami.
Można by zapytać po co Pan Jezus przypominał i wymagał skoro
tego nie robi teraz i nie jest to potrzebne bo sprawia, że nie jest to
potrzebne.Szczególnie za środki od połowy lipca do połowy października i ogólnie za wszystkie środki od czerwca do teraz, gdy Pan Jezus już tego w swoich słowach nie wymaga ani nie przypomina o tym. Nic się tutaj, do tej pory nie zmieniło. Jest tak samo jak gdy Pan Jezus przypominał, poza wyjątkiem od lutego do kwietnia. Poza tym do tej pory, to znaczy do końca października nic się nie zmieniło na niekorzyść w porównaniu z ubiegłym rokiem, z tymi samymi miesiącami.
Szczególnym hasłem tych przekazów jest: Uniżaj się bo Bóg się uniża .
Zatem Bóg uniżał się prosząc, chociaż nie musiał tego czynić, a także chciał pokazać w ten sposób swą miłość. Okazać ją grzesznej duszy na moim przykładzie, upewnić co do swojej miłości, która to grzeszna dusza często jak dusze naznaczone (wybrane) nie dowierza zapewne Panu Jezusowi czym go szczególnie, jak i inne tego typu dusze, rani. Pokazać, że walczy o sprawy człowieka, a nie jest tu biernym Bogiem gdzieś z daleka.
Można teraz pokazać niedowiarkom, którzy mówili coś tu nie gra, Pan Jezus upomina się o pieniądze dla swego (marnego) sługi. Tak się zwykle nie dzieje. Wystarczy tu natchnienie, które Pan Jezus da w sercach. Teraz wystarcza natchnienie.
Zawsze jest problem szufladkowania Boga, Pana Jezusa. Utrzymywanie obrazu do jakiego się przyzwyczailiśmy. Oczywiście obraz ten w swojej istocie nie będzie się zmieniał bo musi być zgodny z Pismem Świętym i tradycyjną nauką Kościoła. W Ewangeliach nie mamy iż Pan Jezus zabiegał o środki dla innych, Ale w „Poemacie Boga Człowieka” mamy tego dużo, a nie zaprzecza to temu, oczywiście co mamy w Ewangeliach a tylko pięknie nam to uzupełnia i pokazuje nam w bogatszy sposób Chrystusa.
Jak ktoś w ogóle mówi wam tak czy tak o Chrystusie coś kombinuje, itd. odsyłajcie go do „Poematu Boga Człowieka”. Ma za darmo w Internecie. 5 tysięcy stron. A jak nie chce czytać znaczy, że tak naprawdę go to nie interesuje więc i nie ma o czym rozmawiać.
Tradycyjnie wyrażam tu podziękowania tym, których nie mam
adresu mailowego lub nie mogę zidentyfikować e-maila, połączyć z konkretną osobą ( najczęściej to pierwsze).
Więc za cały ten okres od czerwca do dziś a konkretnie od
14 lipca do 16 października dziękuję szczególnie Panu Tomaszowi za dużą hojność,
Pani Barbarze, która była od początku, Pani Pauli, Pani Ewie i Pani Justynie.
Wszystkim dziękuję za pamięć!
Pamiętam w modlitwie, jak też często zawierzam wszystkich dobroczyńców Panu Jezusowi, jak sobie tego życzył. Za nich od maja do sierpnia odprawiane
też były co miesiąc msze święte (intencja). Intencja brzmi: " W intencji osób wspierających pewne Boże dzieło." We wrześniu i październiku ( tak
się złożyło) ich nie było. Wobec tego w
listopadzie i grudniu będą podwójnie (dwie msze w listopadzie i dwie w grudniu).
Krzysztof Michałowski
Tak się zastanawiam czy nie zacytować słów Pana Jezusa o pasterzach i przesłać mailem np. do KEP i archdiecezji..
OdpowiedzUsuńDobry pomysł,powodzenia👏
Usuńpodmieniono nam Kościół
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=cUsTpn-HfEw
https://www.youtube.com/watch?v=htozR6Q4FMQ
https://www.youtube.com/watch?v=WatH6lIHAwE
https://www.youtube.com/watch?v=SaC0clF6iGE
https://www.youtube.com/watch?v=_DtS-iryFUk
https://www.youtube.com/watch?v=Lve9gXf62Vw
Jak unizyc się przed Bogiem???
OdpowiedzUsuńNaśladując Go i zawierzając Mu.
UsuńOn nam zawierza na przykład oddając się cały w Komunii Świętej. Możemy z nim zrobić co chcemy w tej Komunii.
Uniża się przed kapłanem pozwalając by Go przywołał z Nieba a może być że te ręce są świętokradcze, masońskie u biskupa, wykonujące nie daj Boże przed Konsekracją seksualne lubieżności, ale tak na pewno się zdarza i bez oczyszczenia się w Spowiedzi, ale Bóg przychodzi.
Być jak dziecko.
Dzieci się uniżają, ale bez sztuczności.
Aby się uniżyć trzeba czuć, ale i rozumieć. Dobrym sposobem na rozumienie, ale i "poprawienie czucia" jest czytanie "Poematu Boga Człowieka" - 5 tys stron , dostępne za darmo w Internecie. Możemy odrzucić, możemy zanegować, możemy odrzucić Boga, ale czytajmy, badajmy, starajmy się rozumieć, ale nie używając też tylko szkiełka i oka. Pytajmy i szukajmy odpowiedzi, ale nie by zadowolić siebie i swoje ego w pozornym szukaniu tylko szukając prawdy.
niemiecki astronom Johannes Lang opisał Niebocentryzm w 1938r
OdpowiedzUsuńdie hohlweltteorie
link do jego pracy przetłumaczonej na angielski
https://johanneslangblog.wordpress.com/2016/09/08/johannes-lang-the-hollow-world-theory-die-hohlwelttheorie-english/
niebocentryzm to przecież straszliwa głupota jeśli Pan Cyprian ją wyznaje to te objawienia nie są prawdziwe na 100% przeczytam, dalsze wpisy żeby sie upewnić
Usuń+JMJ
UsuńSzukajcie prawdy a prawda was wyzwoli.
Nie chodzi o wyznawanie czegokolwiek. Wyznajemy wiarę, a prawda o kosmosie, o Smoleńsku, o Starożytnej Lechii i inne do zbawienia nie są niezbędne, ale Pan Jezus chce abyśmy to poznali.
Wiem, że to jest szokiem poznawczym. I nikt nie "każe" nikomu tutaj brać tego na wiarę właśnie:). Trzeba kwestię niebocentryzmu zgłębić samemu i upewnić się co do tego. Tak robili czytelnicy tych przekazów. Opory tutaj były, to naturalne. Mnie zawsze interesowała prawda. Pan Jezus w wypadkach wielkich kłamstw dotyczących człowieka nie daje nam informacji, które nie były w swym sensie przez ludzi analizowane przynajmniej ogólnie.
Ja z teorią niebocentryzmu zetknąłem się przed otrzymywanie pierwszych przekzów. I zostawiłem ją bo nie zanalizowałem do końca aby wyrobić sobie swoje zdanie, ale i nie odrzuciłem jej.
Jeśli chce Pan odrzucić te przekazy z powodu tak, przyznam szokującej kwestii jak niebocentryzm to musi odrzucić je najpierw z powodu Smoleńska. O ile w przypadku niebocentryzmu nie jestem ekspertem i niejeden czytelnik mnie przewyższył o tyle w przypadku Smoleńska ja i grupa ludzi, która to od początku jawnie interesowała w 2011 roku już niezbicie opracowała teorię inscenizacji na Siewiernym, której nikomu nie udało się obalić i nikt z nią zresztą medialnie nie dyskutuje. A ja w tym przypadku poświęciłem wielką ilość czasu. Tak samo w przypadku niebocentryzmu albo teocentryzmu inaczej. Nikt niezależny i uczciwy kto w to wejdzie i analizuje nie odrzuca i znajduje argumenty za. Chyba, że odrzuci na zasadzie bo to straszna bzdura.
Takich kłamstw mamy więcej. Fałszywka lądowania na Księżycu, WTC 2001, i inne.
Ma Pan dwie możliwości , albo odrzucić to na zasadzie: no bo wiadomo, że nie a jakby to była prawda to by nam powiedzieli, albo pochylić się nad tym. Jest to po polsku na kanale Niebocentryzm. Autor kanału to Mariusz Szczytyński. Są materiały zagraniczne.
Może Pana tutaj zadziałać prostymi doświadczeniami, które sam może wykonać. Ale upewnienie się co do tego lub uczciwe odrzucenie to nie może być kwestia kilku godzin albo nawet kilku dni.
Przed przekazami, które otrzymuję gdy zostawiłem teorię niebocentryzmu, przede wszystkim dlatego, że wcześniej olbrzymią ilość czasu poświęciłem na Smoleńsk, powiedziałem sobie: Nie wiem czy to prawda, ale na pewno z oficjalną wersją dotyczącą Ziemi i Układu Słonecznego, kosmu coś nie gra.
Z Panem Bogiem
Niebocentryzm prfesjonalnie
OdpowiedzUsuńhttp://www.wildheretic.com/
Ten serwis działa prawidłowo w wersji na komputer
Usuńo co chodzi z tym niebocentryzmem??? brzmi to strasznie głupio
Usuńhttps://arscelebrandi.pl/
OdpowiedzUsuńWarsztaty liturgiczne w Licheniu, według liturgii w nadzwyczajnej formie rytu rzymskiego, tradycyjnym śpiewie i postawach. Piękna inicjatywa. Może Pan Bóg pozwoli to wybierzemy się w przyszłym roku. jm
Informacje o zakończonym Synodzie Młodych:
OdpowiedzUsuńKorespondenci PCh24.pl podsumowują Synod Młodych
https://www.pch24.pl/informacje/pch24cotydzienpobierz?idf=43
Biskupi kończą Synod "TAŃCEM RADOŚCI" Z POWODU USTANOWIENIA APOSTAZJI W KOŚCIELE
https://gloria.tv/video/7N3nA6tSws3T4qnySr6sRfwit