5- 11 IV 2017 Gdyby nie wybrani to bym was zostawił abyście doznali tego czego w swojej rosnącej głupocie chcecie/ Przypomnienie: Wielka Sobota 2017, Wielkanoc 2017

Piątek, 5 kwietnia

Około siedemnastej

Zapisz dziecko

- Szatan Cię bardziej atakuje bo nie jesteś na ziemi chrześcijańskiej. Są tu wprawdzie chrześcijanie, ale w mniejszości i zawsze tu byli w mniejszości.

- Gdybym to wiedział Panie Jezu.

- Teraz to wiesz.

Widzisz też ile daje przebywanie na ziemi uświęconej modlitwami do prawdziwego Boga a głównie sprawowaną na nich najświętszą ofiarą.

- Myślę jednak, Panie Jezu, że przeciętny Polak, i nie tylko Polak, tego nie odczuwa.

- Oczywiście  moje dziecko, nie odczuwa tego.

Ty gdybyś nie był na mojej specjalnej Drodze też byś to odczuwał w mniejszym stopniu.

W mniejszym bo przecież naznaczony jesteś i wybrany od dziecka a przecież jeszcze wcześniej przed założeniem świata.

Jak mówiłem moc szatana wzrasta, a szczególnie dokuczliwe jest jego działanie teraz, w okresie zapowiadanego przez Żydów [ujawnienia] fałszywego Mesjasza.

- Czuję się jednak bardzo winny Panie.

- Jest wina, ale są okoliczności łagodzące.

- Panie Jezu woda jest zimniejsza niż miała być. Nie mam coś do tego szczęścia.

- Możesz się jednakże kąpać w morzu. Temperatura wody będzie wzrastać. W przyszłym tygodniu będzie trochę cieplejsza. Jednak kąpać możesz się codziennie.

…………………………………………….

Sobota, 6 kwietnia, nie było przekazu

……………………………………………………..

Niedziela, 7 kwietnia

Zapisz

- Szatan i to wykorzystał.

Nie martw się tym.

- Nie martwić się Panie moim brakiem reakcji?

- Tak dziecko, jest bariera językowa, nie byłeś pewny sensu. Nie był on jednak obraźliwy, lecz niewłaściwy.

- Dziękuję Panie Jezu.

21.45

Zapisz dziecko

- Cóż zapisać Panie?

(Przerwałem, coś mnie oderwało).

22.00

Zapisz dziecko

- Cóż zapisać Panie?

(pauza)

Zapisz

- Cóż mam uczynić aby dostać o co proszę?

- Proponowałem Tobie jedną rzecz w Twojej nędzy, która Cię odciągnie.

- A jakbym prosił o chęć rezygnacji z tego? Panie Jezu.

- Nie będzie to, tak się okaże Moje Wielkie Miłosierdzie wobec Ciebie.

- A potem?

- A potem zobaczmy dziecko.

- A bez tego?

- :)

……………………………………………………………

Poniedziałek, 8 kwiecień

Nie było przekazu

…………………………………………………………..

Wtorek 9 kwietnia

Było kilka słów Pana. Ale niezapisane ani w zeszycie ani na dyktafonie z powodu braku tego na plaży.

……………………………………………………………………

Środa, 10 kwietnia

Około 11.30

- Dzisiaj jest trochę wiatr, dziecko. To dobrze, bo Twoja skóra jest delikatna i afrykańskie słońce jest dla Ciebie mocne nawet jak się nie opalasz i wchodzisz tylko do wody i z wody, ewentualnie wysychasz z niej w słońcu:)

- Tak Panie, po upalnym dniu dałeś mi wczoraj lżejszą aurę, inaczej bym się sparzył.

13.27

- Nie jestem godzien Panie patrzeć nawet na Twój wizerunek, który mam na komputerze (laptopie)

- A jeść dziecko:)?

- Ani jeść, Panie Jezu, bo jem z Twoich szczególnych darów.

- Ani spać dziecko:)? <Pan Jezus nawiązuje to do żartu z początku przekazów niedawno przypomnianego przy okazji opracowania o poczuciu humoru Pana Jezusa w tych przekazach C. P.>

- Ani spać Panie Jezu, bo i śpię z Twoich szczególnych darów teraz na wyjeździe ze względu na przeziębienia a w domu w wynajętym mieszkaniu dzięki Twoim darom.

- Masz jednakże własne mieszkanie.

- Tak, Panie Jezu, ale wszystko jest dzięki Tobie. Tu mam jednak bardziej spokojny sen.

- :)

……………………………………………….

Czwartek,  11 kwietnia 2019

4.00

To zapisz dziecko

- Cóż zapisać Panie?

- :)

- Jesteś zadowolony z wypoczynku moje dziecko:)?

- Tak, Panie Jezu, jestem zadowolony, wypocząłem i na pewno trochę się uodporniłem, ale wiesz Panie Jezu, że jeden dzień uciekł i jeszcze te loty w nocy.

- Tak dziecko, mówiliśmy o tym. Cóż, trudno.

Pamiętaj o tym, że jeśli płacisz za taki wyjazd w biurze podróży zrób przerwę i wyjdź z niego by w spokoju się Mnie poradzić.

- Tak Panie Jezu. Dziękuję. Nie wiem dlaczego znów się tak nie stało.

- Pojedzie na wczasy dziecko. Ze swojej emerytury. Ty ją zawieziesz i przywieziesz.

- Tak Panie Jezu, dziękuję.

- Nie szkodzi dziecko

17. 20

Zapisz dziecko

- Jak sam widzisz z Twoim krajem jest coraz gorzej.

Już to było cytowane w naszych rozmowach: „Na nic Sybir, na nic knuty, gdy narodu duch zatruty”. To zatrucie przejawia się na wielu płaszczyznach.

Zwykli ludzie w coraz większym stopniu potrafią mówić, że czarne jest białe i kłamać w żywe oczy, tak jak dzisiaj konduktorka w pociągu, która niezadowolona z tego, że domagasz się w nim ciepła próbowała ci wmówić, że ciepło jest i idzie ono z nadmuchu z góry. Co jest nieprawdą bo pochodzi ono od grzejników znajdujących się przy ścianach.

- Tak Panie, cóż chcieć od łże elit, skoro zwykli ludzie tacy są. A ta kobieta wydawała się sympatyczna z twarzy i poczciwa.

Ciągle ktoś powołuje się na innych w takiej sytuacji, że innym nie jest zimno. Cóż mi z nowoczesnego pociągu, chociaż osobowego z pulpitami i ładowarkami pod każdym fotelem jeśli jest problem z tak ważną funkcją jak ogrzewanie. Gdy zbliżaliśmy się do lądowania koło dziewiątej pilot powiedział, że w Katowicach jest dwa stopnie powyżej zera. A nie jest to wina zepsutego ogrzewania tylko ich chęci? I dmuchania klimatyzacji a wyłączenia ogrzewania. Musiałem o to walczyć i znowu wyłączyli, na jakiś czas ustąpili. I znowu po swojemu. To jest wstrętne Panie Jezu.

- Dlatego módlcie się za swymi rodakami. Dziewięćdziesiąt procent Polaków postępuje i myśli niewłaściwie. W sprawach ważnych i mniej ważnych. Oni potrafią widzieć koniec własnego nosa i pilnować krótkowzrocznie swoich spraw nie działając jak świadomi obywatele, ale to wszystko.

- I być może, Panie Jezu, się <nieczytelnie zapisane słowo C.P> bo grają wariata a przecież postawiłem bardzo ostro sprawę.

- Dla ludzi mogło się wydawać, że lubisz zwady, nie że pragniesz porządku i tego co należy.

- Jak to jest, że ktoś się odważa kłamać w żywe oczy, do tego konduktorka. Ja bym się spalił ze wstydu.

- Gdyby była człowiekiem prawym to by tak nie zrobiła.

- Ale ludzie nie widzą problemu. Klimatyzacja działa i jest dobrze. To, że powinno być włączone ogrzewanie a nie klimatyzacja.

- To jest ich głupota dziecko.

Klimatyzacja niech będzie włączona przy trzydziestostopniowym upale. Ale gdy temperatura jest dwadzieścia stopni już jej nie trzeba.

- Mi chodzi o standardy i aby było wiadomo czego się trzymać. Jeśli wszyscy chcą cyrkować  i jeździć z włączoną klimatyzacją gdy na dworze jest pięć, dziesięć stopni  bez ogrzewania, bo za gorąco to niech to będzie powiedziane, wtedy ja wiem czego się trzymać. I wtedy nie jeżdżę pociągiem, albo omijam osobowe czy pospieszne bezprzedziałowe jeśli to także tych dotyczy. Ja nie oczekuję grzania takiego samego jak w mróz tylko stosownie do temperatury. Do zero, do pięciu, dziesięciu. A jeśli nie mogą, nie potrafią, to niech to powiedzą. Było tak dwa razy, że grzejnik stawał się dwa razy gorący a potem i teraz całkiem zimny przy włączonej klimatyzacji.

- Cóż dziecko. Ja ci daję co trzeba lecz masz rację. Jakby Polacy byli tak konkretni jak w sprawach publicznych jak Ty to by w Polsce było inaczej, choć bez zwrócenia się do Mnie nie da się opanować zakusów szatana w stosunku do Polski, ale byłoby lepiej niż jest pod różnymi względami.

- Ja wolałbym jechać pociągiem z takimi siedzeniami (osobowym) jak na początku lat 90- tych, ale z normalnym ogrzewaniem, bez klimatyzacji.

- Kiedyś podawałeś ludziom taki przykład,  czy by woleli dwukrotnie większe dochody miesięczne, czy może więcej, takie które by starczały na godne życie, rozwój i na to może nawet by pracował tylko mężczyzna, ale bez elektryczności,  z lampa naftową, oczywiście tak żyliby wszyscy i zachodnie narody. Nie znalazłeś potakujących temu.  A to  świadczy, że z ludźmi w ich myśleniu i ocenie sytuacji jest coś nie tak.

- Dziękuję Panie Jezu.

No i Panie Jezu wariata grają ze mnie i zmuszają do działania. Dwa razy prosiłem o podgrzanie. Raz zrobiono potem znowu zimno. Po mojej interwencji <nieczytelne słowo C.P> i znowu zimno i <nieczyt. słowoC.P.> klimatyzacja.

- Oddaj mi to dziecko. Nie rozmawiaj już więcej na ten temat.

Jesteś poszkodowany i postępowanie to jeśli celowe jest bardzo naganne.

- Oddaję ci to Panie.

Może nie przeszkadza dziewięćdziesięciu procentom ludzi w pociągu, że nie jest ogrzewany bo dmucha klimatyzacja i jest fajnie i nowocześnie.

- Tak właśnie jest dziecko. Brak rozsądku. Chciałeś powiedzieć, że nie przeszkadzają im te miliony już Ukraińców w Polsce, choć przecież państwo polskie dokłada do tego, a i tym dziewięćdziesięciu procentom ludzi, którym by to nie przeszkadzało i nawet nie chcą powiedzieć nic nie kosztujące:  Nie akceptuję tego, nie zgadzam się, to przecież odczują, jeśli nie oni, to krewni, ktoś bliski, bo Ukraińcy obniżają podwyżkę płac a większe płace to więcej wolnego pieniądza w obrocie wewnątrzkrajowym. Gdy już wydawało się, że wzrost płac jest nieuchronny „przyszli Ukraińcy”.

Wszystko jest sposobem na was moje dzieci. Gdyby nie wybrani to bym was zostawił abyście doznali tego czego w swojej rosnącej głupocie chcecie.

- A ja co mogę się tylko modlić, bo na jakiekolwiek rozmowy szkoda czasu?

- Tak dziecko, szkoda Twojego czasu na pouczanie tych, którzy nie chcą być pouczani.

Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)

/////////////////////////////////////////////

Wielka Sobota 15 IV 2017 Pouczenia duszy/ Ponowienie wątpliwości wobec JP II

 Wielka Sobota

8.20

Pisz dziecko

- Znów podobnie jak okresie Bożonarodzeniowym jest u Ciebie mniej modlitwy i trudniej Ci o nią.

Mam nadzieję, że już dziś wieczorem, a przede wszystkim w niedzielę i poniedziałek, tej modlitwy (przede wszystkim różańca) będzie tyle co w poprzednie dni.

Modlitwa w Święto daje dodatkowe Łaski.

Zatem i jedzenie winno być na tyle umiarkowane by nie być ociężałym.

Jeśli nawet od innych tego nie wymagam to wymagam od Ciebie. Oprócz pójścia na mszę, nowenny, przygotowania do spowiedzi ( z całego życia), całego różańca, oprócz czytania Pisma Świętego i mojego życia przede wszystkim u Valtorty.

           Dobrze dziecko, wrócisz do swoich obowiązków

    

12. 30

Po poświęceniu pokarmów

Pisz dziecko

- Modlitwa, adoracja Mnie. Niezbędne sprzątanie (kontynuacja), inne potrzebne rzeczy.

To powinien być Twój dzień dzisiaj.

Ufaj dziecko.

                    Teraz czyń co powinieneś.

                    Pamiętaj o modlitwie.

16.44

Pisz dziecko

- Twoje warunki są specyficzne.

Teraz winieneś był przerwać by nie zakłócać snu.

Musisz wszystko przyjmować ze spokojem, a robić to co powinieneś. Gdy minie okres Twoich przeziębień musisz zadbać (znów) więcej o dom. Nie zwlekaj z niczym dziecko, ale rób to co powinieneś. Wiesz, ze masz inne obowiązki: przyjdzie działka i wiele innych. Jednakże nie możesz się na tych polach opuszczać jak i w modlitwie.

Ufaj.

                    Teraz pomódl się i czytaj Valtortę.

18- ta

Pisz dziecko

- Cieszy mnie twoje pragnienie.

I to co chcesz ofiarować mi za to aby to święte pragnienie nie dotyczące Ciebie, którego owoców w swoim zamyśle nawet nie widziałbyś.

Jednakże ofiaruj mi się cały, codziennie.

Robisz to, jednakże rób to z przekonaniem i całym sobą, tak jak to uczyniłeś teraz gdy idzie o to dzieło, którego pragniesz.

                       Na razie zakończ.

23.40

Pisz dziecko

- Przekazałem Ci o Janie Pawle II potrzebne wiadomości.

Rozwiałem Twoje wątpliwości.

Ty zaś natrafiasz na materiał o nim, już z góry obawiając się iż rzeczywistość o nim jest inna.

Inna niż ci powiedziałem.

Można badać, ale czy to Twoje zadanie?

Takie czy inne fakty z jego życia nie przeczą temu co powiedziałem do Ciebie o Janie Pawle II, nie mogą przeczyć. Jeśli mi uwierzysz.

Gdybyś zapytał <chodzi o przekaz z roku 2015> czy matka Jana Pawła II  miała w sobie krew chazarską lub semicką, była z pochodzenia żydówką, a jej przodkowie (podaj link przekazu)http://cyprianpolakwiara.blogspot.com/2016/08/z-objawienia-prywatnego-o-janie-pawle-ii.html
wyznawali judaizm, to bym Ci na to odpowiedział.

Jeśli nawet ktoś < brak słowa lub kilku słów, prawdopodobnie jest w rkp. (masoneria, Żydzi, czy Ci ludzie o których mówiłem) (link) http://cyprianpolakwiara.blogspot.com/2017/03/orezie-jezusa-chrystusa-4-iii-2017-od.html to nie znaczy, że ja nie mogę go prowadzić, zwłaszcza jeśli mnie się całkowicie oddaje.

                            Teraz się módl.

<kontynuacja tych wątpliwości jest w Wielkanoc (po północy) i Poniedziałek Wielkanocny>

Wielkanoc 16 IV 2017 - Martwisz się o wiele, a tymczasem potrzeba niewiele, lub bardzo mało aby osiągnąć to co najlepsze/ Wątpliwości wobec JP II cd.

Po 24- tej

Wielkanoc

- Nie martw się dziecko swymi winami.

Choćbyś był jak szkarłat, w Chrystusie możesz wybieleć.

Wracając do Jana Pawła II.

Jak Ci mówiłem Janie Pawle II strzegł depozytu wiary.

Popełniał błędy, ale nie umniejsza to jego świętości.

- Chcesz pytać synu to pytaj.

- Tak dziecko gdyby Jan Paweł II oszukiwał i „knuł” czy mógłby zostać moim świętym?

Już o tym mówiliśmy. Jest w wizjach mistyczek jako mój wierny wikary.

Nie mówiłem Ci synu bo o to nie pytałeś.

Czyż mogę odrzucić człowieka ze względu na jego pochodzenie?

Jak możesz o tym myśleć.

- Sam jednak mówiłeś Panie, że wielu biskupów w Polsce pochodzi z plemienia żmijowego.

- Bo tak jest. Służą dwóm panom.

- Jeśli mama JP II była żydówką (chazarską), czy semitką z pochodzenia to JP II też mógł służyć dwóm panom.

- Mógł, ale nie służył. Służył Chrystusowi i jego prawdzie.

Te błędy, które popełniał to były w znacznej mierze szkodliwe ukłony w kierunku synagogi szatana.

Jak mówiłem: Nie umniejsza to jego świętości.

- Chodzi nam Panie Jezu o to czy się nas oszukuje. Czy JP II był świadomy swego żydowskiego pochodzenia, skąd taka sympatia do żydów jeśli nie był. To stanie na bramce w obu drużynach żydowskiej i polskiej może pokazywać, że chciał powiedzieć: ja jestem żyd. Czy Ci ludzie (jak Panie Jezu dziś powiedziałeś) jeśli nawet mieli wobec niego zamiary od młodości powiedzieli mu że on ma korzenie żydowskie i co on na to. Wreszcie jego mama. Ludzie to przecież rozpoznawali.

- Mój synu.

Tak, masz rację. Dzisiaj Niedziela Mojego Zmartwychwstania. To nie jest najlepszy dzień na takie tematy. Wrócimy do tego w poniedziałek wieczorem.

Ufaj i czuwaj.

Zawsze się cieszę gdy pragniesz prawdy.

- Jezu, kłaniam się tobie Przedwieczny Boże.

- Amen

Moje dziecko nie zamykaj zeszytu.

Na Moje Zmartwychwstanie chcę Ci udzielić specjalnego błogosławieństwa.

Niech Moje Zmartwychwstanie sprawi, że będziesz coraz bardziej podobny do Mnie.

Uświęcaj się moje dziecko.

Błogosławię ci moje dziecko.

Niechaj radość z Mego Zmartwychwstania opromieni Ci trudy, doda sił i wytrwałości na trudy, które są i które przyjdą.

Reszta zależy od Ciebie.

Ja daję Ci wszystko.

Zmartwychwstały nie skąpi Ci niczego.

Zwłaszcza serca. Sam widzisz.

 Amen!

- Bogu niech będą dzięki.

11.00

Pisz synu

- Weź Komunię Świętą.

Przepraszaj mnie gorąco <dokończenie zdania, nieczyt. zapis w rkp>.

13.45

Pisz dziecko

- Czytaj o  Moim Zmartwychwstaniu i rozważaj je.

To najlepsze co możesz dziś zrobić.

                            (wrócisz późnym wieczorem)

Pisz dziecko

- Późny wieczór to nie dwudziesta trzecia :)

Pisz zatem

- Martwisz się o wiele, a tymczasem potrzeba niewiele, lub bardzo mało aby osiągnąć to co najlepsze.

Dziś miałeś to co najlepsze : Moje Zmartwychwstanie.

I miej to do końca dnia.

Zostaw dziś przepisywanie przekazów.

Czytaj o Moim Zmartwychwstaniu i przyjmuj je sercem jak przyjmujesz

                   Wrócisz jeszcze krótko dzisiaj.

21. 30

Pisz dziecko

- Musi być w tobie spokój. Spokój gdy zajmujesz się sprawami Bożymi i modlisz się. Wszystko dostaniesz.

I niech nie będzie tak, że jest w Tobie niepokój, bo oto modlisz się a mógłbyś przepisywać w tym czasie przekazy. Przecież nie modlisz się wiele godzin dziennie na kolanach. Przeważnie nie jest to więcej niż półtorej godziny łącznie, dwie. Zatem nie może być w Tobie niepokoju.

Powinieneś dziecko modlić się 3,4 godziny dziennie i przepisywać kilka godzin dziennie przekazy. Pragnij. Proś o wyrównanie zaległości a to otrzymasz.

             Błogosławię Cię w ten dzień szczególnie.

    Bardzo się uniżam wobec Ciebie i daję
    swe Łaski. Pamiętaj o tym
    I pragnij mnie

    A wszystko będzie Ci dodane

    Amen!

    - Chwała Tobie Chryste

    - Panie i Zbawicielu

    - Królu Zmartwychwstały