Wtorek,
23 lipca
Zapisz
dziecko
-
Dziękuję Ci, Panie Jezu za dzisiejszy dzień. Za dar, którego
nigdy nie doświadczyłem. Ale czy to była prawda, czy to nie było
tylko somatyczne odczucie?
-
Nie dziecko, to było prawdziwe.
-
Czułem po Komunii, Panie, bicie Twego serca w moim a
raczej koło mojego w klatce
piersiowej.
-
Tak było, dziecko.
-
Och Panie Jezu, to było po Komunii i już po mszy gdy adorowałem.
Niedługo by zamknęli kościół, ale Ty już chciałeś bym szedł.
-
Przecież byłem z Tobą dziecko.
-
Taki prezent, nigdy tego nie miałem. Bywało jeszcze przed
przekazami, że krążyła mi krew szybciej po przyjęciu Komunii i
było tak potem może nawet przez kilka godzin, ale bicia Twego
serca, Panie, nie czułem. Jednak to wszystko dość ukryte bo jestem
brudem.
-Tak,
nie jesteś na tyle czysty abym mógł Ci dać ekstazę, także abyś
mógł Mnie zobaczyć. Ale gdy będziesz na Mojej Drodze ten czas,
jeśli będziesz pragnął – przyjdzie.
-
Panie.
….........
Jutro
pójdź na ten koncert i pojutrze w swoje imieniny pojedź gdzieś z
noclegiem.
-
Dziękuję śliczny Jezu.
Chwała
Tobie Chryste.
…..........................................................................
Środa,
24 lipiec nie było przekazu.
…....................................................................
Czwartek,
25 lipca 2019
9.00
Zapisz
dziecko
-
Tak, są Twoje imieniny i masz dopust wrzodowy oprócz objawów
stałej choroby teraz nasilonej przez szatana.
Jednak
pojedź, bo jak zostaniesz w domu to się będziesz jeszcze gorzej
czuł.
Pójście
na łódkę ( czy kajak:) nad zalew Ci nie wystarczy, zresztą masz
problem z ramieniem, który Ja ci dałem chcąc abyś zjechał na
nartach tam gdzie nie chciałeś:) Serdeczny uśmiech Pan Jezusa.
-
Tak, Panie Jezu, ale gdzie pojechać?
-
Najlepiej w góry.
-
A tam Panie Jezu?
-
Umówisz się na spokojnie.
-
Dobrze Panie Jezu. Chwała Tobie Chryste.
Dziękuję
Panie Jezu.
Około
10.15
-
Napisz jej ostrzeżenie.
-
Dobrze, Panie Jezu.
15.08
( w autobusie)
Piszmy
dziecko.
-
Tak Panie:)
-
:)
Dam
Ci to czego potrzebujesz.
-
Dziękuję Panie Jezu.
-
Dzisiaj Twoje imieniny. Rozmyślałeś, że to już trzecie imieniny
jak jesteś na Mojej Drodze. A za trzy miesiące niepełne, jeśli
wytrwasz, będą trzy lata.
-
Tobie to Panie Jezu zawdzięczam nie sobie, i Matce Bożej i
wstawiennictwu polskich świętych jak się dowiedziałem z przekazu
do Marii Michaliny od Apokalipsy.
-
Staraj się być taki jak ona:)
-
Na pewno Panie Jezu. Myślałem, że będę taki właśnie.
Rozmodlony, kochający na Twojej Drodze. Promieniejący Tobą.
-
Twoja natura jest zbyt skłonna
do złego aby promieniowała po niespełna trzech latach, ale mogłeś
już być wyżej i powinieneś.
Ja
jednak wiem jaki jesteś:)
Cierpliwy
uśmiech Pana Jezusa.
-
Tak, Panie Jezu, jesteś dla mnie bardzo cierpliwy.
-
:)
Ty
to wiesz dziecko. Inni też, ale nie tak jak Ty.
-
Źle się czuję, Panie Jezu,od rana i też miałem nieprzyjemny sen.
Nie może to być udany [dzień].
-
Trudno dziecko, wszystko Mi ofiarujesz. Jedziesz na jeden dzień
bo więcej nie możesz ze względu na sprawy zdrowotne, ale jedziesz
i nie martwisz się o koszty.
-
Panie Jezu chciałeś abym jechał w góry, ale jak się źle
czuję to autobus jest dla mnie dodatkowo niedobry.
-
Mogłeś jechać pociągiem w inne rejony. Byłoby to jednak dalej.
Mało znasz Bieszczady, więc skoro tu mieszkasz dobrze jest choć w
ten sposób. I trudno, że musisz autobusem.
-
Dziękuję Panie Jezu. Chwała Tobie Chryste.
….......................................
Piątek,
26 lipca
Około
9.30
Zapisz
dziecko
-
Cóż zapisać Panie?
-
:) Pobłażliwy uśmiech Pana Jezusa.
…..............................
Sobota,
27 lipca
Po
dziewiątej
-
Nie masz już na to czasu przed sierpniem. I spotkaj się w tej
sprawie jeszcze teraz.
-
Dziękuję Panie Jezu. Chwała Tobie Chryste.
….........................................
Niedziela,
28 lipca
Około
10.30
Zapisz
dziecko
-
Jezu kocham Cię.
-
To dobrze dziecko bo jakbyś mnie nie kochał to musiałbym odebrać
ci Me dary.
:)
Co
do tej sytuacji dziecko. Cóż. Ja Ci pozwoliłem a nawet zachęcałem,
ale widząc Twą nędzę.
-
Tak Panie Jezu.
A
teraz?
-
:)
-
Choroba, Panie Jezu, atakuje jak nigdy.
-
Tak musi być bo to jest choroba ( ofiarowana przez Ciebie a ja
ofiarę przyjąłem) na wyrównanie twych win w czasie przekazów.
-
Tak Panie Jezu. Chwała Tobie Chryste.
…...................................
Poniedziałek,
29 lipca
Około
00:30
O
czym chcesz pisać dziecko:)
-
Znów się Panie uśmiechasz, wiem dlaczego. Wiesz to dziecko:) Lecz
jeszcze bardziej winieneś wiedzieć o co pytać.
-
Tak Panie Jezu.
Jak
to się dzieje, Panie Jezu, że Maria Valtorta opisując Filistynów
z czasów Pana Jezusa nie zauważa ich odmiennego koloru skóry, to
znaczy jasnej skóry, niebieskich oczów, blond włosów. Filistyni
nie wyglądają u niej wcale na Słowian.
-
Nie są to Słowianie tacy sami jacy tam przybyli. Pamiętaj, że
ponieważ nie obowiązywały ich religijne zasady nie mieszania się z
obcymi mieszali się bardziej z obcymi.
Ponadto
ze względu na mocne słońce opalali się też, a że zajmowali się
chętnie sprawami związanymi z morzem, dużo pływali i byli ciągle
w ruchu i dużo na powietrzu byli właśnie opaleni i ogorzali. Zaś
mieszanie się krwi zrobiło resztę. Dlatego nie ma dziś widocznych
potomków Słowian – Filistynów. Stali się Palestyńczykami i
trudno rozpoznać, że mają w sobie geny słowiańskie. Zatracili
swą słowiańską kulturę w znacznej mierze na skutek islamu.
-
Że my, Panie Jezu, winniśmy dawać swe geny jak sam powiedziałeś
rodu królewskiego, rodu kapłańskiego różnym nacjom i ulepszamy
genetycznie a potem nikniemy.
-
Jest w tym i zamysł Boży. Jednak Słowian jest dużo choć chcą
niszczyć ich a zwłaszcza was Lehitów. Wy przechowaliście w
największym stopniu cechy, które mogą podobać się Bogu.
-
Ale, Panie Jezu, Filistyni przedstawiani są w Biblii jako
wrogowie i okropni poganie.
-
Jak mówiłem Izrael nie był semickim monolitem.
Skąd
by się wzięli Słowianie w Izraelu jeśli nie z Filistynów.
Biblia
nie mówi wszystkiego, zwłaszcza na temat ras bo i to nie jest jej
zadaniem. Mówi jednak dużo i dowiedzieć się można z niej dużo i
bardzo dużo. Tylko trzeba chcieć, być otwartym na Głos Boży, nie
ulegać błędom.
-
Panie Jezu gdy ukułem to zdanie:
Gdy
Abraham na pustyni z wielbłądami
Polska
już stała królami,
wydawało
się trochę naciągane bo wedle wyliczeń dołączonych do Biblii
Abraham to było 1800 lat przed naszą erą. W tym samym czasie miał
być nasz pierwszy król Sarmata.
Ty,
Panie, je zaakceptowałeś <nieczytelnie zapisane słowo po „jak”.
Sens „jako”> poza internetową akcję.
Teraz
okazuje się, że wyliczenie to było błędne i Sarmata był 2100
lat p. n. e. I słowa, że Polska już wtedy stała królami wcale
nie jest naciągane. Bo skoro to było 300 lat wcześniej i było
kilkunastu czy więcej królów to rzeczywiście Polska już wtedy
stała królami.
-
Dlatego, dziecko, je zaakceptowałem.
-
Odwlokła się ta akcja. Jest to związane z kosztami, ale przecież
nie dlatego.
-
Nie dlatego. Masz mało pomocy w swych działaniach a mimo ułatwień
finansowych i materialnych wszystko musisz robić sam a Twój wiek
też sprawia, że niechętnie się uczysz nowych rzeczy:)
-
Panie Jezu czy to prawda, że słowo „ Kaszubi”
pochodzi od Kashu, plemienia, narodu czy też państwa w Iranie gdy
jeszcze tam mieszkali Słowianie?
-
Tak dziecko to prawda.
-
Ale skąd się tam znaleźli w tym Iranie.
-
Kolebką Ariów są tereny dzisiejszej Polski i wschodnich Niemiec.
-
A tereny Ukrainy?
-
To nie jest kolebka Ariów.
-
Ale były tam, Panie, bardzo dobre ziemie, czarnoziemy.
-
Jak wiesz jest to dzieło rąk ludzkich waszych przodków Ariów
– Słowian. Lepsze ziemie były w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku, na Warmii skąd pochodzi mój przodek Iz.
-
Ach, Panie, żeby mieć jego grób?
-
:)
Kiedyś
i to nastąpi. Ale macie miejsce jego urodzenia czyli Gietrzwałd.
Tam się urodził, w domu, który stał tam gdzie objawiła się Moja
Mama.
-
Czy, Panie Jezu, długo będzie trwało nim podadzą badania,
zrobią Twojej haplogrupy.
-
Jak widzisz dziecko nie chcą.
To
rzecz tak dziś oczywista, że wpaść na nią powinien.. każdy.
-:)
-
Nie chcą, Panie, powiedzieć nawet o badaniach w Tel Awiwie gdzie
naukowiec dał Twą Przenajświętszą Krew spod Golgoty i zrobiono
badania i wyszło, że geny są tylko od Matki.
-
Cóż zrobić dziecko.
-
Ty możesz, Panie, wszystko.
-
Lecz nie gwałcę ludzkiej woli jak w tych przekazach mówiłem.
-
Ale żaden biskup nic, są wspaniali sprawiedliwi biskupi.
-
Niech inni mają zasługę:)
-
No tak Panie.
-
Kiedy będę mógł mieć ślub z ową niewiastą jeśli w ogóle?
-
:)
-
Tylko się uśmiechasz Panie Jezu?..
-:)
-
Dobrze Panie Jezu.
-
Na tym dziś zakończymy
dziecko.
-
Chwała Tobie Chryste.
Dziękuję
śliczny Jezu.
-
:)
Zostań
z Bogiem, dziecko.
Błogosławię
Ci na ten dzień i następne dni tygodnia.
Otrzymał
Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski).
////////////////////////////////////////////////////////
Nadal
nie ma kanału Lechia Polska na którym zamieszczane było bardzo
wiele tych Orędzi oraz materiały pod nimi także te zamieszczane na
CyprianPolakWiara. Przypuszczalnie jest to związane z kalendarium
smoleńskim, które było tam zamieszczone.
Szkoda
jest duża bowiem zamieszczane tam były różne materiały religijne
i wchodziły tam osoby, które nie czytają tych Orędzi, ale także
nie sięgają po materiały smoleńskie. Część z nich robiła to
przy okazji.
Na
razie nic nie wypełnia tej luki.
//////////////////////////////////////////////////////////////
Jeśli
chodzi o propagowanie, udostępnianie tych Orędzi w atrakcyjnej
formie to od razu była ta kwestia. Zamieszczałem na prostym
programie youtube, ale youtube wycofał te funkcje programu które
pozwalały na zamieszczanie tekstu w formie pisanej plus jeszcze
inne. Nawet gdyby to jednak było dalej to Pan Jezus już dawno mówił
raz i drugi o tym iż może znajdzie się czytelnik który zrobi to w
atrakcyjnej formie. Zgłosił się od mnie raz i drugi dawniej ktoś,
zapytał i wycofał się.
Jak
co do czego to kicha.
Pisałem
niedawno, że jak nikogo nie będzie to będę musiał to zrobić
płatnie.
No
i będzie teraz kilka Orędzi która to praca nad tym będzie
opłacona. Jeden materiał ma być zrobiony za darmo, przez kogoś
kto robi krótkie filmy. W opłaceniu tego istotny jest lektor gdyż
nie chcę aby to były napisy. Nie ma tu wyjątkowych wymagań
wystarczyłaby młoda kobieta która ma dobrą dykcję. Ale ja tu w
Rzeszowie nie mam kontaktów z młodymi kobietami. Na ulicy nie
zaczepię pod tym kątem. No więc będą 4 filmy no a potem
zobaczymy, bo cały czas nie wydaje mi się właściwie aby to było
opłacane do tego lektor.
Powinny
być i raczej będą na osobnym, nowym kanale.
/////////////////////////////////////////////////////////////////
Uruchomiłem
znowu Twittera po pięciu latach. Okazało się, że mogę się zalogować na stare konto. Zobaczymy czy nie będzie tu problemów,
wszystko zależy też chyba od oglądalności tych twitów.
Dotyczą
one oczywiście Orędzi oraz rzeczy, które są związane.
Okazuje
się, że logowałem się w Szwecji i jeszcze coś nie tak. Twitter
przysyła mi alerty. Zobaczymy. Chyba coś takiego miałem w tym
przypadku i pięć lat temu.
//////////////////////////////////////////////////////////////////////////////
Ks.
Augustyn Pelanowski
Pocałunek
Boskiej Miłości. Mistyczne zjednoczenie. Eucharystia.”
i
inne nowe i nowsze konferencje ks Pelanowskiego polecam. Ks.
Pelanowski jest dobry dla tych szczególnie którzy nie tylko chcą
wierzyć ale i myśleć. Niezależnie od ducha religijnego i tego, że
jest także prorokiem to trzeba powiedzieć, że to bardzo zdolny
facet jest:)
///////////////////////////////////////////////////////////////
Jak
niektórzy wiedzą może rozpoczął się ( nie pierwszy zresztą
choć wcześniej to były raczej podgryzania) atak na metropolitę
krakowskiego arcybiskupa Marka Jędraszewskiego.
Myślę,
że przede wszystkim siły masońsko – agenturalne nie akceptują
tego iż ktoś taki jest na krakowskim tronie. W Warszawie udało się
to co się udało jeśli chodzi o biskupów, natomiast Kraków do
tego tak naprawdę mało konserwatywny gdy idzie o wiarę ludzi czy
politykę zaskoczył ich tym wyborem i wywołał wściekłość.
Oczywiście chodzi też o próbę zamknięcia ust gdy idzie o jeden z
ataków czyli zastraszanie i rozmontowywanie społeczeństwa przez
publiczną sprawę sodomitów zwaną eufemistycznie LGBT. Zwrot ten narzucony przez wroga zaakceptowali także przeciwnicy sodomii
tak jak zaakceptowali dawno temu idiotyczny zwrot
antysemityzm, dlatego, że pomijając już wtedy raczej nieznany fakt
powszechności chazarii wśród żydów a więc niesemitów, do ludów
semickich zalicza się inne ludy w tym Palestyńczyków a tak zwani
antysemici zwykli nic przeciw nim nie mają a nawet często
sympatyzują. No, ale nie znajdziemy wśród prawicowców takich
którzy w wypowiedziach publicznych mówili by przynajmniej : Tak
zwany antysemityzm.
Jeśli
już to powinno być ukute polskie powiedzenie: Antyżydzizm.
Powiedzenie
antysemityzm ukuli żydzi w XIX wieku. Założycielem Ligii
Antysemickiej był półżdyd ( nieb wiem czy po ojcu czy matce).
Sprawa
z metropolitą krakowskim jest niebywała. Youtube usunął czasowo z
kanału Radia Maryja homilię
ks. abp. Marka Jędraszewskiego z okazji 75. rocznicy wybuchu
Powstania Warszawskiego.
Przesłuchałem
ją i byłem zaskoczony bo myślałem sądząc po rejwachu, że tam
nie wiadomo co jest i rozczarowałem się.
Tylko
jedno zdanie praktycznie: Tęczowa zaraza.
Jest
podanie do prokuratury bezczelne w formie antypolskiego elementu
przez pan”, ale o tym, że to antypolski element i że nawet
komuniści mówili do uwięzionego ks Prymasa Wyszyńskiego najpierw
ksiądz a potem księże prymasie się nie mówi.
Gdy
byłem na studiach miałem takiego na ćwiczeniach który był
marksistą. Miał ten tytuł doktora, ale słaby był. Mimo swoich
poglądów ci którzy coś reprezentowali sobą na tym uniwersytecie
gdy idzie o naukę potrafili zachować poziom. On nie.
Jak
raz powiedział: „Pan papież”, postawiłem się i przypomniałem
to o Wyszyńskim. Wyobraźcie sobie, że babiniec który dominował
na tych studiach jeszcze przy mnie jego stronę wziął zamiast nic
nie mówić jeśli już w tym przypadku nic innego nie potrafiły.
Potem odpokutowałem to, miałem zaliczenie i odesłał mnie do
poprawki. Z tego przedmiotu nie spadałem poniżej 4,5 a wszyscy
którzy słuchali jak odpowiadałem, przyznawali, że odpowiedziałem na 4.
Tak
i ci sodomici i ich wspierający, ci których widać, bo nie
mówię
tu o masonach i agenturze pociągających za sznurki, oprócz zła szatańskich zboczeń i ich propagowania i niszczenia społeczeństwa, są bardzo
mierni intelektualnie.
///////////////////////////////////////////////////////////////////
Zasady
dotyczące komentowania:
1.
W przypadku komentowania z konta anonimowy zawsze nick lub imię
przed lub po wpisanym tekście. ( Dla chcących może być oczywiście
imię i nazwisko).
2.
Przynajmniej jeden, pierwszy komentarz musi dotyczyć Orędzia aby
okazać szacunek Słowu Pana Jezusa, dopiero potem mogą być
komentarze na inne tematy niezależnie od tego co by było
(ewentualnie) wpisane przeze mnie pod Orędziem.
3.
Niedopuszczalne są komentarze negujące dogmaty katolickiej wiary,
siejące celowo zamęt a także negujące objawienia maryjne. (
Medjugorje, Garabandal, Oława, inne). To nie jest forum wymiany
myśli dla wolnomyślicieli albo reprezentujących faryzejską linię
w ramach katolickiego kościoła.
Większość
ukazujących się na bieżąco Orędzi nie ma możliwości bieżącego
komentowania i nie jest to żadna krzywda. Tutaj jest to inaczej ale
jest to po to aby budować się wzajemnie i budować wspólnotę a
nie by wygadzać trolom i innym internetowym dywersantom.
KM
KM
Ze wzruszeniem przeczytałam o łasce doznania obecności Pana Jezusa. Również doznałam kilku różnych łask. Pragnę podzielić się rzeczywisteą obecnością Boga którą doznałam. Kiedy przyjechałam po mszy z uwolnieniem i uzdrowieniem wieczorem do domu, była już pora położenia się spać. Leżąc uwielbiałam Boga Ojca. Pragnęłam by wziął mnie w ramiona i przytulił do Swojego Serca, by posadził mnie na Swych kolanach i gładził mnie po głowie jak małe dziecko. Miałam pragnienie by poczuć Jego obecność, że Jest obecny realnie. Czuć Jego dotyk. Poprosiłam wówczas o znak Jego obecności. Zastanawiałam się w jaki sposób Bóg Ojciec może to uczynić bo głos Jezusa już słyszałam, obecność Ducha św. doznałam , a Boga Ojca jeszcze nie. Wtenczas pomyślałam by dał mi odczuć bicie Swego Serca. Byłam już zmęczona późną porą i pożegnałam się z Bogiem mówiąc dobranoc. Nie zapadłam w sen od razu. Leżąc spokojnie usłyszałam miarowe głośne bicie Serca. Zastanawiałam się i nasłuchiwałam czy jest to bicie mojego serca. Ale swojego nie słyszałam. Zrozumiałam, że to Bóg Ojciec odpowiedział na moje pragnienie, na moją prośbę choć nie jestem godna tych łask, było to niesamowicie piękne doznanie Jego obecności. Joanna J.
OdpowiedzUsuńKanał Lecha Polska jest cały czas oto Link
OdpowiedzUsuńhttps://youtu.be/qVFPgfO1uag
+JMJ
UsuńTo bardzo dobra nowina. Rzeczywiście jest ale nie było przez miesiąc . A teraz wyszukiwarka nie pokazała mi być może z powodu miesięcznej absencji, usunięcia
Jest blog Pana wraz orędziami
OdpowiedzUsuńLechia Polska to nie mòj kanał jak nie raz pisałem
UsuńTak wiem ale dobrze że jest rozpowszechniany :)
OdpowiedzUsuńTak zwanym "przypadkiem" dosłownie chwilę przed przeczytaniem tego Orędzia napotkałem u Marii Valtorty na coś takiego, dotyczącego wizyty Pana Jezusa i Apostołów w Tyrze. Mieszkańcy opisywani są jako Syrofenicjanie:
OdpowiedzUsuń"Wysiadają, korzystając z podwodnej skały, szerokiej i płaskiej, wynurzającej się z wody jak naturalne molo. Zajmują miejsca na małej kamienistej plaży, błyszczącej od słońca. To mężczyźni ciemni, szczupli, ogorzali od słońca i morza. Krótkie szaty ukazują ich ciała, zwinne i szczupłe. W porównaniu z obecnymi Judejczykami bardzo uwidocznia się odmienność ich rasy. Mniej [różnią się wyglądem] od Galilejczyków. Można by powiedzieć, że ci Syrofenicjanie podobni są raczej do dalekich Filistynów niż do ludów, w których sąsiedztwie mieszkają. Przynajmniej ci, których widzę."
Odnośnik do całości, choć więcej o tych ludziach na razie nie spotkałem:
http://www.objawienia.pl/valtorta/valt/v-03-114.html
Henryk Adrian Kamieniecki
PS. Co do Filistynów, to akurat 12. sierpnia przypada 920. rocznica bitwy pod Askalonem, ostatniej bitwy I Krucjaty, jakiekolwiek tak naprawdę było tło tej Krucjaty, zważywszy na czas widmowy, który skraca czas panowania tam islamu i to bardzo, prawie do krótkiego najazdu przed Krucjatą.
Co do kobiecego głosu to mogę polecić Panią Ilonę Chylewską. Może będzie pasować.
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/channel/UCuOPHLCQjk2qk8543qCNtbg
[Filip]
+
UsuńDziękuję.
Nie,nie będzie pasować.
Poza tym ja nie zajmuję się teraz szukaniem lektora tylko znajdzie go i nagra ten który będzie robił film z przekazaem
Posty i modlitwy za rządzących i Episkopat, nagroda dla Abp Jędraszewskiego
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=snz8-2gc39U
takaprawda
Na wypadek gdyby ktoś miał trudności w odróżnieniu kim byli i są żydzi a kim izrael, lud boży: http://detektywprawdy.pl/2014/10/29/od-kaina-do-chazarii/
OdpowiedzUsuńMirosław Kuczyński
[Piotr Lubas] Leh nie nazywał siebie Lehitą. Są to złożoności, które trzeba zauważać. Musiał określać swoje pochodzenie innym słowem. Wiedział, że jego przodkowie pochodzą z Arii, dlatego pierwsi Lehici mogli sami siebie określać właśnie jako Ariowie.
OdpowiedzUsuń"Aria była pierwszą ziemią co wysechła po wodach Potopu.
Ariowie zeszli z góry schronienia i osadowili się w Armecyji czyli dzisiejszej Armenii."
Fragment pochodzi z jakiejś słowiańskiej kroniki, pytałem o nazwę kroniki osobę, która tekst opublikowała, ale na razie nie wiemy.
Jednostka miary powierzchni ziemi ar - od tego słowa zdają się pochodzić słowa aria, armia, car. Zatem wszystkie pierwiastki państwa, od tego krótkiego słowa. "Sarmata" wydaje się złożeniem słów car (król) i matka.
+ JMJ
UsuńZapewne nie nazywał się. tym bardziej że Leh/ Lah to znaczy Pan, ale także w sensie Bóg.( A może raczej dziecko Boga.
Swoją drogą słowo "Pan" jest też bardzo stare. jak wiemy z mitów greckich był Bożek Pan, który miał przestraszać ludzi, wyskakiwał na nich nagle i stąd też słowo panika, które wzięliśmy chyba z an gielskiego, w każdym razie z zachodu gdzie oni mówią "panic' a to od bożka "Pana".
Mamy Panonię jak wiemy i to już brzmi dostojnie. skąd ten jak się okazuje durny mit się wziął ze słowem Pan nie wiadomo. Starożytni Grecy musieli wiedzieć o nazwie Panonia i ktoś kto ten mit ciągnął te bajania.
Przy okazji S. Tomasz z Akwinu stwierdził, że nie może powiedzieć jakoby nigdy nie było żadnych faunów i satyrów, ale też nie może stwierdzić że były.
+ W słowie hektar jest też ar, tylko początek hekt brzmi jakby z niemiecka.
UsuńNa wschodzie i chyba w ogóle w czasie zaborów przyjęła się jednostka miary pola morg. Polacy na wschodzie na kogoś kto ma dużo pola na przykład panna na wydaniu nie mówili inaczej jak: morgi ma.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! To mój pierwszy komentarz tu, a drugi w życiu. :) Nie potrafię już milczeć. Cieszę się, że Pan nasz Jezus Chrystus pozwolił mi odkryć te orędzia, które pochłaniam od dłuższego czasu, jak również Anny od Jezusa, Marii Michaliny od Apokalipsy, czy Żywego Płomienia. Dziękuję też za naszego krajana, czyli Pana Krzysztofa (też jestem z Podkarpacia) W całej mojej nędzy po odkryciu tych orędzi dostałam niesamowite potwierdzenie ich prawdziwości w postaci spoczynku w Duchu św. Spoczynki takie mam na modlitwie od odkrycia orędzi Mamy naszej Niebieskiej Maryi w Trevignano Romano. Wiele by pisać, o moim duchowym przebudzeniu od 2016 r w wieku myślę nieprzypadkowym 33 lat, i niesamowitych łaskach i darach. Wszystko jest Łaską, jak mówiła św. Teresa. Bez Boga jesteśmy marnością. Wiem, że pewne rzeczy i to wszystko co się dzieje w tej mojej nędznej duszy, te łaski to dla umocnienia przed tym, co nadchodzi. Lecz o jednym pragnę napisać właśnie dziś i tu. Dlatego, że dzięki Pana Krzysztofa orędziom otrzymałam poznanie, że to niesamowite bicie serca po przyjęciu Pana Jezusa, to JEGO PRZENAJŚWIĘTSZE Serce w moim. Nigdy bym na to nie wpadła w sensie własnej nędzy, marności, że to sam Pan - myślałam, że serce wyskoczy. Stało się to jednego dnia, a drugiego wpadłam na to czytając u Pana , gdy mówił o tym zdarzeniu odnośnie siebie (nie dziś, tylko wcześniej i wtedy mnie olśniło:). Drugie było zdarzenie podobne, tylko słyszenie tego Bicia Przenajświętszego Serca było na zewnątrz jakby. Dziękuję za cały trud jaki wkłada Pan,Krzysztofie w to nieziemskie dzieło i misję, dziękuję za otwieranie oczu duszy, serca i umysłu. Mówię komu mogę o czasie w jakim żyjemy, niestety spotykając się z niezrozumieniem delikatnie mówiąc. Wiem, że nie każdy dostaje takie światło i poznanie lecz kto im zabronił myśleć, dociekać prawdy, nie przyjmować gotowych stereotypów myślenia? Bardzo potrzebny jest Mały Sąd Ducha św., gdyż mam wrażenie, że ludzie inaczej się nie obudzą. Nie uwierzą, jeśli nie włożą palców w bok Chrystusa. PAN MÓJ I BÓG MÓJ. Maranatha,Panie Jezu. Kiedyś nie przypadkiem-gdyż wiadomo że przypadków nie ma, odkryłam modlitwę podyktowaną przez Pana na te czasy Vassuli Ryden. Jeśli można, to przytoczę:"Ojcze Najmiłosierniejszy spraw, by Ci którzy pomimo słuchania nigdy nie zrozumieli, usłyszeli tym razem Twój głos i zrozumieli, że to Ty Święty Świętych. Otwórz oczy tych, którzy pomimo patrzenia nigdy nie dostrzegają. Niech tym razem zobaczą na własne oczy Twoje Święte Oblicze i Twoją chwałę. Dotknij swym palcem ich serc, niech się otworzą i zrozumieją Twoją wierność. Modlę się prosząc Cię o wszystkie te rzeczy, Ojcze Sprawiedliwy, aby wszystkie narody nawróciły się i zostały uzdrowione przez Rany Twojego Umiłowanego Syna Jezusa Chrystusa. Amen. " Bardzo również polecam ks. Pawła Murzyńskiego, ojca Augustyna Pelanowskiego, ks. Koczwarę, ks. Glas, ks.Dominik Chmielewski, Biskup Lęga. Jak dobrze, że jednak nie wszyscy śpią. Jak dobrze, że są tacy, co czuwają. Jak dobrze Panie Jezu, że nas nie opuszczasz mimo naszych marności, brudu i niegodności. Jak bardzo musisz kochać człowieka skoro potrafisz mimo swej Boskości wciąż do nas przychodzić,do nas marnych stworzeń, tak niewdzięcznych. Z pamięcią w modlitwie-Marzena.
OdpowiedzUsuńTo jeszcze raz ja-Marzena z podkarpacia, pisałam przed CHWILĄ, LECZ TERAZ muszę dopisać jak niesamowicie zadziałał Pan Bóg. Mimo iż długo się zastanawiałam czy powinnam napisać,w sensie co ja tam będę głowę zawracać, czas komuś zabierać i po co pisać, to jednak dziś spontanicznie napisałam komentarz do tego postu o biciu serc, myśląc że jest on dzisiejszy, tzn. dziś mamy 28 lipca:) 2020.Ten post o biciu serc jakimś dziwnym trafem mi się otworzył, myśląc że jest z dziś myśle sobie to już teraz napisze Panie Jezu skoro znów przydarzyło się Panu Krzysztofowi to odczucie bicie Serca, potwierdzone przez Pana Jezusa. A to było opowiedziane pierwszy raz przez Pana Krzysztofie. Więc gdybym nie popełniła tej datowej gafy, pewnie ów powyższy komentarz by nie powstał. :) Wierzę, że tak miało być i Pan Jezus jednak chciał bym napisała. Wyciska mi łzy wzruszenia,niesamowita nieogarnięta miłość Boga Ojca do nas. JESZCZE RAZ Z PAMIĘCIĄ W MODLITWIE - MARZENA.
OdpowiedzUsuń