sobota, 1 kwietnia 2017

16 listopada 2016 Bądź rośliną zieloną, bo suchej rosa nie wystarczy




Środa 16 listopada (2016)


 Około dwudziestej drugiej

(Pisz synu)

Liczysz na słowa pokrzepienia.
Masz łaskę zbawienia. I Moje przekazy.
Nie jesteś głodny, nie jest ci zimno, jesteś odziany. Trzeba tylko abyś walczył z grzechem i pokusami, swoje złe stany oddawał Mi i swoją Miłością do Mnie starał się je przerwać, jak najszybciej wracać do Mnie. Przyjmował Moją miłość.
Jak rosą skropić się Mą Łaską i Miłością.
Bądź rośliną zieloną, bo suchej rosa nie wystarczy.
-        Panie, czy odejdziesz ode mnie ze swoimi słowami?
-        To zależy.
-        Od czego Panie.
-        Od Twego powrotu do „pierwotnej miłości”.
-        A teraz ?
-        Kocham Cię moje dziecko, nie możesz o tym zapominać.
Jak i o tym, że prawdziwa miłość nie daje tego co kochana osoba chce, tylko co jest dla niej dobre.
-        Jak Ci wynagrodzić Panie.
-        Wiem, że cierpisz. Pamiętaj jednak na to jak cierpiałem i cierpię Ja i nic nie wyda się Ci wielkie.
-        Nie oczekuj, nie wymuszaj.
-        Bałem się Panie, że w tej sytuacji nie sprostam.
-        W tej sytuacji? Sytuacja Twoje jest taka, że po Moich przekazach nic nie zmienia się w Twoim życiu w sensie egzystencjalnym, co wielokrotnie Ci wyjaśniałem.
-        Cóż Ci jeszcze mówić Mój Synu. Czy powtarzać po raz kolejny, że przyszedłem do Ciebie, wszedłem w Twoją codzienność ( z wielką łaską)
A ty, w tej sytuacji, chcesz jej zmiany.
-        Czyż chcesz być niewdzięczny, wolisz garść srebrników niż Mnie?
-        Nie, Panie.
-        Cóż mam z Tobą uczynić?
-        Moje dziecko! Moje dziecko!
          (wobec moich agresywnych myśli)
  - Boże bądź miłościw mnie grzesznemu.
-        Dlaczego jesteś taki dla mnie Moje dziecko. Czy   uczyniłem coś złego?
-        To ja jestem zły Panie.
-        Nie jesteś zły, ale nie umiesz dziękować.
-        Tak, przerwać Moje Słowa.. to potrafisz, chcesz „wziąć swoje zabawki” jak dziecko postąpić !?
Dziecko, daję Twojej duszy szansę na zbawienie. Oddałeś Mi się i Mojej Matce. Trwaj w tym.
Nie wystawiaj na próbę Boga swego.
-        Zmiłuj się Panie nade mną grzesznym.
-        Nie upadaj dziecko.
Chcesz zmarnować wysiłki Twego Boga?
-        Odpowiadałem (niemal) na każde Twoje pytanie, a Ty..
-        Nie wiem Panie co się dzieje we mnie.
-        To jest wybór, zły wybór.
Nieprzyjaciel stara się Ciebie trzymać z dala ode Mnie, ale wybór pochodzi od Ciebie.
-        Wiesz Panie po czym straciłem dyspozycje.
-        Tak, ale wina leży przede wszystkim gdzie indziej. Nie szukaj pretekstu.
-        Dlaczego dobra dyspozycja do mnie nie wróciła.
-        Bo nie ma jej w sercu, Ja nie zamykam strumienia, ni rzeki Mej łaski.
Zwłaszcza Tobie.
Czyż daję po to aby było Ci gorzej.
Daję i to dar Mojej Miłości i Miłosierdzia.
Moja miłość się nie myli :
Moja miłość jest wierna (powtarzam to).
Odpowiedź wiernością mimo trudności.
Módl się ile możesz ( pomiń  inne rzeczy, objawienia, filmy religijne, inne) jeśli to Ci skróci czas modlitwy.
Nie daj się złamać nieprzyjacielowi mój Synu. Nie odpowiadaj też grzechem na miłość.

Błogosławię Ci
W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego
Amen.
Dzisiaj z przebudzenia:
21. 11. 2016
Bóg nie czyni ludziom krzywdy, tylko człowiek sobie ją robi.



  (tu zapis)

Tutaj w rękopisie było miejsce na rzecz, która się zdarzyła. 














Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.