Środa (29 III)
00:43
Pisz dziecko.
Twoja wiara Cię ocaliła,
powiedziałem ci.
Zaiste wiara ocala, lecz
pierwsza jest miłość.
Nie przeczę synu, że to
trudne zadanie nauczyć się miłości w półtora miesiąca, a teraz został Ci nieco
ponad miesiąc.
Z powodu jakich działań mogą
płynąć dodatkowe Łaski to wiesz.
Wiem synu, żebyś odetchnął
gdybyś jednorazowo otrzymał choć kwotę miesięcznej, niewysokiej pensji.
Jednakże ufaj. Rozumiem dziecko ludzi. Sam na ziemi byłem człowiekiem. I jestem
nim nadal.
Popatrz jak wywyższyliśmy
człowieka. My Trójca Święta. Z upodlonego uczyniliśmy Boga – Człowieka i
włączyliśmy go do Naszej Miłości i
Naszej Istności.
Jak upadł, tak go
wywyższyliśmy, ale i stokroć więcej.
Nasz Plan chciał popsuć
szatan. Efektem jego działania (choć i wolnego wyboru ludzi) było przyjęcie
ciała ludzkiego przez Boga i odkupienie człowieka.
Boga nie można pokonać. Jak
wiele mnie to jednak kosztowało i nadal kosztuje.
Przez tak wielkie cierpienie
okazałem swoją miłość i to, że warto i trzeba mieć do mnie jak największe
zaufanie.
Jednak człowiek odrzuca mnie
coraz bardziej, a świat zmierza ku zagładzie. Moim oparciem jest wierna
drużyna. Niektórzy przechodzą jeszcze próbę czy mogą być w mojej wiernej
drużynie, ale już zostali powołani, jednak nie wszyscy wybrani.
Nie martw się dziecko tym co
będzie.
Gdy przyjdą rzeczy wielkie
mniej się zachwiejesz niż teraz. Gdy przyjdą rzeczy wielkie i trudne.
- Wypowiedz dziecko swoje
pragnienie?
- Panie Jezu chciałbym zobaczyć Henocha jak głosi i
nawraca i czyni wszystko co jest powiedziane.
< Należy tu wyjaśnić to
pragnienie. Otrzymujący przekaz miał
sporo lat temu sen w którym śniła mu się tajemnicza postać, która
pochwyciła go w powietrzu spadającego. W tym miejscu nie będziemy wchodzić w
szczegóły opisu postaci i tego snu, tyle, że wielokrotnie zastanawiał się nad
tym kto to mógł być, bowiem ze snu było jasne, że jest to ktoś kto żyje,
przebywa jakby w niebie, ale nie jest duszą zmarłego choćby i świętą,
równocześnie urodził się w czasach bardzo starożytnych.
W styczniowym przekazie (nie
opublikowanym) Pan Jezus wyjawił, że to był Henoch>.
- Może go zobaczysz.
Jak jednak wiesz Twoi
wrogowie będą chcieli Cię zabić. Jerozolima to nie jest dla Ciebie bezpieczne
miejsce.
Ale zobaczysz go wcześniej
czy później:)
- Ja wiem Panie, że zobaczę
go w Raju jeśli tam będę.
- A co
dziecko chciałbyś dla Mnie zrobić?
- Rozsypać się prochem
przed Twoimi stopami.
-
Wystarczy serce moje dziecko:)
To gdybyś
zrobił w sposób doskonały, na ile mógłby to uczynić człowiek, uszczęśliwiłbyś
Mnie Boga – Człowieka.
- Chwała Tobie Chryste.
-
I
staraj się mi ją zawsze wyrządzić.
Około
drugiej.
Skoro
dziecko wezwałem Cię do pisania z powodu Twojej bezsenności pisz zatem.
Prawda,
że jeśli byś się położył spać wcześniej to by jej (najprawdopodobniej) nie
było. Lecz ja chciałem byś się modlił i pisał.
Interesują
Cię dalej tematy seksualne. Ucinasz nieczyste myśli, ale interesują Cię, także
z naukowego punktu widzenia. Także z poziomu sensu ich w życiu człowieka.
Podstawową
prawdę znasz.
Ludzie
mieli przekazywać życie bez pożądania. Pożądanie przeszło na ludzi na skutek
grzechu pierworodnego. I teraz przekazują sobie życie z pożądaniem.
Jednakże
chcesz rozumieć sprawę „całościowo”
jednym przebłysku.. To jest niemożliwe poza nadnaturalnym stanem i
rozumieniem jakie mogę dać nielicznym. I tak potem tego nie da się w pełni
przekazać ludzkim językiem (Emmerich).
Cóż synu
być może będziesz w tej sprawie praktykiem. Nie określiłem jeszcze drogi Twego
życia jako bezżennej lub w małżeństwie.
To, że
nie widzisz sensu dla drogi małżeńskiej w Czasach Ostatnich nie znaczy z kolei
że i ja tak uważam. Na razie czekaj i wypełniaj wszystko o czym Ci ( na
bieżąco) mówię.
Zakończ moje dziecko
A jak nie zaśniesz w krótkim
czasie wrócisz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.