Niedziela 21 maj
Około 9- tej
Pisz dziecko
- Powiedz mi dziecko czego
potrzebujesz, co Cię nurtuje, męczy:).
- Panie Jezu Ty jesteś łaskawy dla
mnie w ten sposób już z rana. Ty wiesz Panie lepiej ode mnie.
- Tak, ale powiedz, chcę
tego.
- Przede wszystkim potrzebuję, potrzebujemy środków na
opłaty, na życie, na uzupełnienie, choć w części, zepsutego sprzętu
elektrycznego. Jak Ty Panie Jezu powiedziałeś: to kwota bliska pensji.
- Tak dziecko, jeśli jednak
chodzi o kompletne uzupełnienie sprzętu elektrycznego to jest to kwota znacznie
przekraczająca przeciętną pensję u was (w Polsce).
- Co mnie nurtuje Panie Jezu. Jak mam Ciebie i Twoje
łaskawe obietnice to jest inaczej, te rzeczy nurtujące nie gryzą. Nie ma właściwie
rzeczy, które by mnie nurtowały i nie dawały spać. Wiem, ze tego co potrzebne,
a jeszcze nie wiem, czy nie rozumiem, dowiem się we właściwym czasie, a przeze
mnie też i inni jeśli taka będzie Twoja
wola Panie.
- Tak dziecko. Tak jest iż
nastąpiło i następuje u Ciebie uspokojenie. Już nie masz tak gwałtownej
potrzeby działania i rozumienia i gniewu z tego powodu i z powodu opieszałości
ludzi i braku minimalnej hojności na cele społeczne i narodowe.
- Co mnie męczy Panie Jezu.
To co mnie męczyło najbardziej, czyli pokusy przeciw
dobru, które nie były przecież tylko pokusami, bo z tego powodu Ty Panie Jezu
dałeś mi przekazy warunkowo do końca kwietnia, że od trzech dni w moim umyśle są one ucinane i blokowane.
Za tę łaskę najbardziej Ci Panie Jezu dziękuję.
I za dzisiejszy sen, który był „normalny”,
jak dawniej, nie był płaski itd. Dzisiaj poczułem się jakby bez powodu młodszy.
- Masz być dziecko młody na tyle, na ile Twoja
natura Ci pozwala (nie idzie o urodę i wygląd). Zostało to stłamszone. Dużo
udawało Ci się wśród Twoich życiowych przeciwności utrzymać tę młodość w sobie,
ale w końcu zostałeś przygnieciony.
Wiem jeszcze dziecko co Cię
nurtuje, a przede wszystkim męczy.
Nie uczynię tu cudu dziś, ale
jak powiedziałem Twój czas (i Twojej mamy) nie jest długi < Panu Jezusowi chodzi o wspólny
czas z nimi>.
Jeśli wzbudzą mój gniew,
będzie jeszcze krótszy.
A Ty bądź miłosierny. Ścierp
to co możesz, rób swoje, a resztę zostaw Bogu.
-
Jezu ufam Tobie
- wiem, że coraz bardziej
wrócisz dziecko po południu
Błogosławię ci na ten dzień
W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego
Amen.
Zapisz dziecko
- Tak, jak teraz się
podpisałeś, podpisuj się zawsze
Amen.
Pisz dziecko
- Wrócicie, dziecko,
taksówką, skoro nie macie autobusu z powrotem. Chcę abyście tak uczynili.
Zapisz dziecko
- Uczynisz tak jak myślisz.
Poświęcisz na to złotówkę.
-Dziękuję Panie Jezu.
- Gdy idzie o miejsce nie ma
to znaczenia.
- Chwała Tobie Chryste.
Pisz dziecko
- Mówiłem co trzeba uczynić
aby odwrócić klęskę od Warszawy lub przynajmniej, w skromniejszym wymiarze, w
działaniu niejako zastępczym, odwlec ją w czasie.
Powiem teraz co uczynić aby
złagodzić chrzest, który ma dotknąć
Polskę.
Cofnąć go całkowicie nie
mogę. Mogę złagodzić. Weźcie to sobie do serca. Ci, którzy wezmą udział w tym
złagodzeniu dotyczącym całego kraju zostaną objęci moim błogosławieństwem i
nie dosięgnie ich miecz ni inna klęska.
Co i jak czynić?
Muszą zostać zorganizowane
procesje we wszystkich miastach wojewódzkich o odwrócenie klęsk od Ojczyzny
waszej.
Ze sztandarami św. Andrzeja
Boboli, Chrystusa Króla. Matki Bożej Ostrobramskiej (inne stosowne, dowolne).
Błagania, modlitwy, takie
jakie są stosowne w podobnej procesji błagalnej: Musi być odmawiana Litania do św. Andrzeja Boboli i Modlitwy do
Matki Miłosierdzia, Matki Bożej Ostrobramskiej.
Amen.
Otrzymał Krzysztof Michałowski (Cyprian Polak)
Otrzymał Krzysztof Michałowski (Cyprian Polak)
Cyprianie, czy powinienem się ewakuować z Rzeszowa i szukać schronienia poza miastem. Jeśli tak to gdzie bedą bezpieczne i chronone przez Pana Jezusa miejsca? Czy możesz zapytać naszefo Stwórcę? Bóg zapłać.
OdpowiedzUsuń+JMJ
OdpowiedzUsuńDo Zofii Nosko- Centurii Pan Jezus powiedział: Jesteś tylko drutem, który przewodzi prąd.
Otrzymujący te przekazy umieszcza wszystko co zechce przekazać Pan Jezus i nic nie zatrzymuje dla siebie.
Jeśli Pan Jezus zechce dać taką wiedzę to to uczyni.
Nie mnie sądzić, ani sugerować, ni też się staram oto by wiedzieć czy i jakie miejsca w całości miałyby być nienaruszone. Nie spodziewam się jednak tego, ale to moje prywatne przekonanie.
Myślę, że trzeba oprzeć się na tym co Pan Jezus przekazał w opublikowanym dzisiaj Orędziu: Ci, którzy wezmą udział w tych procesjach, czy (zwłaszcza chyba) będą starali się o ich zorganizowanie nie dosięgnie ich ni miecz ni klęska, czyli nie zginą, nie będą fizycznie poszkodowani ich dobytek nie ucierpi.
Co do Rzeszowa to mam zamiar w nim mieszkać w najbliższej , możliwej przyszłości, chyba, że Pan zechce aby to było inne miasto.
Z Panem Bogiem
Jeśli mogę z woli Pana pomóc w przenosinach, proszę o kontakt jerrybest@poczta.onet.pl
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję.
OdpowiedzUsuńJak będę mógł wykonywać w tym kierunku jakieś konkretne działania i będę potrzebował pomocy zgłoszę się.
Z Rzeszowem jestem związany korzeniami po mieczu to dlatego.
Rzeszów, Przeworsk i nie tylko.
Z Rzeszowa wyjechałem do USA w 1987 roku. Z woli Pana wróciłem do Tarnowa w 2001. Od 2015 mieszkam znowu w Rzeszowie. Przypadek? Nie sądzę. Nasz Pan jest Wielki. Czekam i podrawiam, z Panem Bogiem. O cierpieniach nie wspomnę. Może jak Pan pozwoli, porozmawiamy.
Usuń