9.30
Pisz synu
- Musisz być cierpliwy. Nie
od razu przychodzi Łaska i Opieka Ducha Świętego. Nie od razu schowają się
Twoje wewnętrzne niedyspozycje. Nie od razu duch przestanie w ten sposób
działać na ciało. Im gorzej się czujesz, a pracujesz dla mnie, tym większą masz
Łaskę.
Ufaj dziecko.
Nie wyolbrzymiaj też czego
nie trzeba wyolbrzymiać.
Wrócisz później.
- To trudne zrezygnować z
tych myśli, które się u Ciebie wykształciły, z tych pokus, które są niegodne
dziecka Bożego, ale musisz się starać.
Jest to przede wszystkim
miłość własna (już o tym mówiliśmy).
Mówiłem Ci też o tym, że inni
mają większe możliwości nie mogąc nic lub niewiele zrobić i nie mają tego typu
wewnętrznych pokus i myśli.
Musisz być czysty i odganiać
wszelkie niedobre myśli obojętnie czy w dobrej intencji, czy nie.
Ucinaj je w zarodku.
Nauczyłeś się ucinać w
zarodku myśli nieczyste to i tego się naucz.
Nie powinno być u Ciebie
marazmu. Masz co robić, masz pracę dla mnie, teraz dodatkowo przygotowanie do
spowiedzi (życia) plus inne obowiązki i potrzebne sprawy.
- Dziecko z Ciebie:) Szkoda
tylko, że trochę zepsute. Ale ja mogę sprawić, że będziesz jak ten owoc, który
dałem z Nieba dziecku izraelskiemu po moim Zmartwychwstaniu <Valtorta>.
- Jakże dziecko może być mężem Bożym, Panie?
- Nie tylko może, ale musi.
Mąż Boży musi mieć pokorę i wiarę
dziecka. Musi być prawdziwie dzieckiem Bożym.
- Potrzebujesz ochłody mój
synu? (odnośnie Twojej myśli) pragniesz kropli Mej Krwi. (?) O tak kropla mojej
krwi wystarczy nie tylko dla Ciebie, ale i dla całego świata.
Moją krew dostajesz jak
wszyscy.
Realnie a nie symbolicznie
dostaniesz ją zaraz gdy przyjmiesz Moje ciało i Krew.
Zatem rób wszystko aby to
było jak najczęściej.
Pisz synu.
- Błogosławieni, którzy
płaczą (..)
- Ja, Panie Jezu chcę płakać tylko nad Tobą, a tu być…
- Powiedziałem przecież: Nie
płaczcie nade mną, ale nad sobą i synami swoimi.
Nie ma dla Ciebie innej
drogi.
Tylko ta i dla każdego
chrześcijanina < nieczyt. zapis w rkp. dwa słowa> prawdziwie zjednoczenia
z Bogiem.
Kochaj mnie i wynagradzaj.
Z tym Cię na
razie pozostawiam
Wrócisz
wieczorem.
- Jezu ufam Tobie.
- Czas Miłosierdzia dla
świata kończy się.
Pisz dziecko
- Masz wobec mnie dodatkowe
poczucie winy bo wiesz, że możesz (potrafisz) być mi bardziej wdzięczny.
Równocześnie chcę abyś
przyjmował naturalnie to co Ci daję, jak dziecko, ale cieszył się tym i był mi
wdzięczny.
Dziękował całym sobą, ale
prosto. Aby Twoja wola i serce stopiły się w jedno i aby były coraz bardziej
dla Mnie.
Chciałbym abyś był radosny
jak dziecko. Jednak nawet radosne dzieci są smutne i cierpią. Radość ma być
przede wszystkim wewnętrzna i rozświetlać Cię..
Zostaw co złudne i
przemijające.
Ciesz się życie, tak, ale w
duchu.
Spożywaj owoc z drzewa
prawdy, który nie zawsze jest słodki, ale zawsze dobry.
Bądź wierny. Bądź wierny i
posłuszny Mi i Duchowi jak posłuszna jest roślina i zwierzę.
Gdybyś taki był.. sam wiesz
(ziarnko gorczycy).
Bądź solą Ziemi. Nadałem Ci
smak, abyś go nie stracił.
Nie bój się przyszłości, tak
ciężkiej dla wiernych mi. Im ciężej tym będzie większa Twoja nagroda.
Lecz nie zaraz przyjdzie ten
czas.
Trzeba jednak być gotowym
jakby miał przyjść niebawem.
Zawsze trzeba być gotowym.
Nikt nie może być pewny, ze
obudzi się następnego dnia. Wyjątkiem może być czas naznaczony od Boga i
przekazany człowiekowi.
Zatem trwajcie we Mnie, bo
kto trwa we Mnie ja jestem w nim, a kto Mnie ma ten ma Ojca, a kto ma Ojca ten
ma życie wieczne.
Amen.
- Jezu kocham Cię.
Jezu wielbię Cię.
Ty Panie dajesz więcej niż człowiek się spodziewa
jeśli otworzy się na Ciebie, choć niedoskonale jak ja i nie oczyszczony jest
jeszcze z grzechów.
- Spowiedź z całego życia
bardzo oczyszcza z grzechów. Pamiętaj o tym i pamiętajcie.
Wrócisz jutro.
Z Panem Bogiem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.