czwartek, 29 czerwca 2017

22 VI 2017 Jeśli robisz wszystko ze mną jesteś na Mojej Drodze



++Czwartek

22 czerwca

4.30



Zapisz dziecko



- Cóż zapisać Panie.

- Cokolwiek robisz jesteś na mojej Drodze. Cokolwiek robisz, gdyż jak jesteś na Niej nie grzeszysz. Owszem, mogą zdarzyć się upadki. Ale permanentnego grzechu nie ma i przywiązania do niego.

Jeśli robisz wszystko ze mną jesteś na Mojej Drodze. Chcę abyś się na niej wydoskonalił.

Chcę też aby to wszystko co było  mierne stało się wyraziste.

Pobyt nad morzem jest jeszcze i po to (pobyt w lecie zwłaszcza) aby myśli nieczyste, które w tym miejscu były ( I nie tylko myśli) przykryć czystością.

- Panie Jezu mówiłeś u progu wiosny abym unikał awantur z sąsiadami”, podkreślając, że każda próba przywołania ich do porządku, do właściwych zachowań, skończy się awanturą, bo zostali rozzuchwaleni przez gminę. Teraz zaś Najświętszy Panie chcesz abym ich upominał.

- Tak synu działa pedagogia Boża. To było u progu wiosny. Czas bardzo przyśpiesza. Ty zaś z nimi też nie masz go wiele bo w jesieni, chciałbym, abyś już mieszkał i pracował w Rzeszowie.

Wtedy nie byłeś na to gotowy.

Teraz też jeszcze nie jesteś całkiem gotowy, lecz rzucam Cię trochę na głęboką wodę.

Walczyłeś w tym czasie i wzrosłeś w Łasce. Dzięki walce i wierze. Nie było dość miłości w tym czasie, ale była.

Każda Twoja wygrana walka z ciałem i szatanem i także ze światem ( ale ten mniej Cię pociąga od dawna) powoduje wzrost w Łasce. Każda wygrana walka jest zapisana w Księdze Niebieskiej.

W tej chwili, moje dziecko, z tego czyśćca o którym Ci niedawno mówiłem, z tych trzech lat, zostało odjętych kilka miesięcy.

- Czuję się marnym grzesznikiem Panie.

- I jesteś nim. Usprawiedliwienie tylko we Mnie, Jezusie Chrystusie, Pośredniku miedzy Ojcem a człowiekiem.

Tak, myśl o mojej wybaczającej miłości. Musisz ją zrozumieć by mówić o niej innym.



Pisz synu

- Tak dziecko, chciałbyś się do  Mnie przytulić, lecz było to możliwe za Mego ziemskiego życia i  jeszcze w pewnym stopniu po Uwielbieniu.

Teraz żyjącego mogą mnie dotknąć tylko święci. Skoro dziecko, gdybyś w tej chwili umarł czekałyby Cię 3 lata czyśćca bez kilku miesięcy, to nie możesz dotknąć Najświętszego w Jego Cudownym Objawieniu się.

Lecz jestem z Tobą w moim Słowie i nie opuszczam Cię nawet gdy masz złą dyspozycję lub nawet upadki.

                     Wrócisz dziś dziecko,

                     dwu, lub trzykrotnie, oprócz sytuacji

                     „dodatkowej” gdy daję Ci pouczenia wobec

                     aktualnej Twojej sytuacji, Twoich odczuć, myśli

                     i potrzeb, które ujmowane są słowami „zapisz synu”.



                     - Chwała Tobie Panie Jezu

                     Baranku Najświętszy.



11.40



Pisz dziecko



- Wiem, że jeszcze trudno Ci zapraszać mnie do wszystkiego i robić to tak jakby to była codzienność, jak spanie, jedzenie, picie i oddychanie.

Czasem się trochę ukryję bo chcę abyś mnie przywoływał.

Pamiętaj, że musisz zawsze być czujny,(Czujny to nie znaczy spięty:)) bo szatan przypuści atak (jak już Ci nie raz mówiłem) kiedy się nie spodziewasz..
          - Chwała Tobie Panie.

            Mój Boże i Panie.

          - Tak, Twój Pan i Bóg.

              Wrócisz po południu lub wczesnym

              Wieczorem dziecko.





15.15



Zapisz dziecko



- Co do swoich spraw.

Najpierw rób to co najważniejsze w domu, potem zaś to co jest widoczne, ze względu na kogoś (nieskoszona trawa i zioła).

                       - Chwała Tobie Chryste

                       - Dziękuję Panie Jezu



Dwudziesta



Pisz dziecko



- Nie do końca to wczesny wieczór dziecko, jednakże nie jest to duże uchybienie. Niemniej staraj się zapamiętać. Gdy mówię o  wczesnym wieczorze to pamiętaj o tym i nie zapominaj nawet w nawale spraw.

          Przepisz teraz kolejny przekaz, dziecko

          I wrócisz jeszcze.    

          - Bogu niech będą dzięki.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.