niedziela, 27 sierpnia 2017

13 VIII 2017 cz. 1 Jeśli ja czegoś chcę a jest to poparte modlitwą wtedy można być pewnym otrzymania tego/ Brak ojca sprzyja homoseksualizmowi, lub niewłaściwe z nim stosunki. A Żydzi stracili Ojca, dostali zaś za ojca Lucyfera

+JMJ

Orędzie z 13 było już prezentowane wcześniej na polecenie Pana Jezusa, jednakże, jak zawsze, dla zachowania chronologii Orędzia które były w ten sposób wcześniej umieszczane są zamieszczane ponownie. 
Podobnie umieszczone były z 14 VIII i 15 VIII.
Niemniej początkowa część przekazu z 13 sierpnia nie była publikowana gdyż miał być umieszczony  tylko dotyczący zamachu, Smoleńska, A. Macierewicza i ten fragment (pouczenie) został wtedy opuszczony. Teraz jest całość.


00:30

Zapisz dziecko
- Tak, jeśli ja czegoś chcę a jest to po poparte modlitwą wtedy można być pewnym otrzymania tego.
- A skąd wiadomo Panie, że Ty chcesz?
- Przecież o tym mówię.
- A jak, Panie, nie wiadomo?
- Prośby gdy idzie o dobre rzeczy nigdy nie są złe. Trzeba ufać Bogu. To wielki przywilej gdy zna się Jego wolę i można modlić się o wypełnienie Jej znając ją.
- Chwała Tobie Chryste.

 13 VIII 2017
Około 2 - giej w nocy




Pisz dziecko


Tak, modlitwa w czasie czuwań nocnych w sierpniu winna być w intencji ocalenia Cię z zamachu. Zatem w potrzebnych intencjach będziesz się modlił w każdym innym czasie.


Zastanawiałeś się dziś, dziecko, kto dokładniej będzie stał za zamachem na Ciebie, a przede wszystkim czy będzie to ktoś kto reprezentuje obecną  władzę w Polsce w tym i  oficjalni przedstawiciele lub zwierzchnicy służb specjalnych.


Będzie za to konkretnie odpowiedzialny Antoni Macierewicz. „Zalazłeś mu za skórę” jak mówicie, najpierw dociekaniem w sprawie Smoleńska. W materiale  „Posłanki Szczypińska i Kempa przyleciały 10.04 2010 samolotem” zarzuciłeś mu kłamstwo.

Wcześniej temuż człowiekowi bardzo nie spodobały się Twoje „Pytania o prezydenta i Delegację 8 - 10” i prawdą jest co ci powiedział mający nie wirtualne kontakty, wiekowy już badacz smoleński, iż drażnią go bardzo.

Wreszcie moje Orędzie gdzie wymieniam go jako służącemu GRU. Wytoczyć ci procesu nie może i nie chce. Przedstawia się wszakże jako katolik i to gorący. Zatem pozywanie do sądu kogoś kto ma Orędzia i jest katolikiem ośmieszy go podwójnie. Nawet „Wyborcza”, w tej sytuacji, stanęłaby po Twojej stronie. Tak synu sprawiłbym. Cóż synu. Po mojej stronie nie raz stawał Rzym, który przecież gnębił Izrael.

Nie mógł tego zrobić gdy nie był przy władzy. Teraz może. Orędzie z (podasz link) https://cyprianpolakwiara.blogspot.com/2017/02/oredzie-jezusa-chrystusa-smolensk.html
 przepełniło „czarę goryczy” jaką wylałeś na tego lubieżnika, wzorem wielu satanistycznych Żydów realizującego podsuwane przez szatana lubieżności na swojej płci, zwłaszcza młodzieńczej.

Tfu! Tak synu, to prawda. To jest ohydą zawsze w oczach Boga. Pamiętaj o tym. Przez to można być potępionym, a ściślej samemu się potępić, gdy w tej chwili śmierci nie okaże z tego powodu skruchy. A o to jest trudno.

Brak ojca sprzyja homoseksualizmowi, lub niewłaściwe z nim stosunki. A Żydzi stracili Ojca, dostali zaś za ojca Lucyfera. I jak sami sataniści mówią. Związek mężczyzn to nasz ślub, ślub szatana.

Lepiej byłoby pozbawić się męskości niż w ten sposób grzeszyć. Wtedy wprawdzie nie miałoby się zasługi walki o czystość, lecz nie byłoby się potępionym.

- Myślałem, Panie, że za inicjatywą zamachu będą stały „nieokreślone” masońskie siły, illuminati, a nie mściwy Antoni.

- :) A jednak dziecko. Zawsze w grę wchodzą urażone ludzkie ambicje. Zaś Żydzi są i byli szczególnie mściwi. Czyż ta mściwość nie wyraziła się najpełniej we mnie?

Podobnie mściwy jest Putin też pragnący tej samej płci i to nie młodzieńczej jak Macierewicz, ale chłopięcej wprost. Oto mężowie stanu!

- A Jarosław Kaczyński. Też Panie, powiedziałeś, że jest rosyjskim agentem- fsb.

- Nie, dziecko, on w tej sprawie nie wykonywał żadnych działań. W Twojej sprawie. Za Smoleńskiem stoi, jak mówiłem, GRU, Ty zaś „nadepnąłeś na odcisk” człowiekowi tej satanistycznej organizacji.

- Ale ty Panie mnie uratujesz?

- Obiecałem Ci to i to bez względu jaki będziesz i co będziesz robił. Ale gdy jesteś na mojej drodze jest to szczególnie pewne. Gdy przyjdzie czas powiem Ci co robić.

- Czyli słucha on rozkazów rezydenta GRU w Polsce?

- Oczywiście moje dziecko.

Pytaj jeszcze dziecko.

- O cóż Panie?

- Wiem, dziecko, że już te sprawy, agentura, jak teraz pomyślałeś „nieco bokiem wychodzi”, ale taka jest Twoja rzeczywistość. Ja sam nie uczyniłem jej inną, a utwierdziłem ją podając Ci moje orędzie.

- Panie ten człowiek od dawna nie wzbudzał mego szacunku.

- Kiedyś jednak wzbudzał. Nie bądź zbyt dumny moje dziecko. Jest w strukturach „oficjalnej władzy” od początku „przemian” a przecież jeszcze wcześniej. Nie jest dla Ciebie „niegodnym” przeciwnikiem.

Skoro już tu Twa myśl biegnie to dopowiem iż rezydent GRU w Polsce nie macza w tym palców.

Nie szanuje przecież zbyt ministra Macierewicza. Nie będzie też jednak mu przeszkadzał.

- Czyli kimś kto chce mnie zabić jest oficjalny gorący katolik.

-  Ironia losu, moje dziecko, jak mówicie?

Właśnie fałszywi, gorący katolicy będą was biczować i wydawać w synagogach. On jako mason zaś przyjmuje Komunię świętokradczo.

Zapisz dziecko

- Cóż zapisać Panie?

- Nie przywiązuj jednak do tego wagi. Kim jest i jaki jest. Zdradzam to, i potwierdzam też kim jest.

Chciałem abyś wiedział, że nie nieznane, nieokreślone siły na ciebie uderzą tylko konkretny człowiek. Zawsze jest to konkretny człowiek. Tak jak król bogaczy Rotszyld, który zgromadził wielką część majątku świata.

- Ale jak na to pozwalają Panie? Żeby jeden człowiek miał taki majątek.

- Jeśli jest to jeden człowiek to wiadomo kim jest i można mieć nad tym kontrolę.

Tak synu, mają Ci o których wspomniałem, którzy są „masonerią” od niemal pierwszych ludzi (podasz link).https://cyprianpolakwiara.blogspot.com/2017/03/orezie-jezusa-chrystusa-4-iii-2017-od.html

- Nie chcą mu zagarnąć jego pieniędzy?

- Ależ one są ich. On nimi zarządza, lecz nie może dysponować według swojej woli. W pewnych granicach może. Lecz tylko w pewnych.

- Diabeł się zawsze chowa.

- Otóż to synu.


             Módl się teraz dziecko

             Jak zawsze zmęczyłeś się dłuższym moim

             dyktandem. Do tego jesteś w trakcie

             nocnego  czuwania.



          - Chwała Tobie Baranku

- :)


    Około pół godziny później.


Pisz dziecko


- Cóż pisać Panie?

- A co chciałbyś moje dziecko?

- Chciałbym zapisać to co Ty Panie teraz najbardziej chciałbyś, tak czuję.

- Wiem dziecko, że tak czujesz.

Cóż, ja Bóg pragnę dusz, a jeśli chodzi o przekazywane moje słowa. Nie mam ograniczeń. Dlatego daję człowiekowi możliwość jak Tobie, co chce usłyszeć, gdyż wiem, że to nie będzie niezgodne z moim pragnieniem.

- Dziękuję za zaufanie Panie. Nie czuję się w żaden sposób kimś takim. Tym bardziej, ze mi pokazałeś moją nędzę, a jest na pewno większa.

- O wiele większa, dziecko:) i ją mi też ofiarowujesz.


Pisz dziecko

- Zamach na Ciebie będzie lecz odsłonimy tę brudną grę.

- Tak Panie?

- To co zakryte trzeba odkryć.

Napisz też dziecko o tym wynalazku, którego wdrożenie uniemożliwiło GRU.

- Gdzie Panie?

- Gdzie chcesz synu.

- Dobrze Panie.

- Jak ją Panie odsłonimy?

- Pokażę Ci dziecko.

- A teraz?


Powiedziałem jeśli wrogowie Polski zechcą Ci zrobić krzywdę odsłonię nowe zasłony tajemnicy smoleńskiej.

- Tak Panie.

- :)

Zatem pytaj dziecko.

- To bieda, Panie, że to już nad ranem a ja jestem znużony.

- To musi wykuwać się w pewnym trudzie. Pytaj.

- Ile osób było w Delegacji, która wylądował na Jużnyj.

- Nie jest istotna, dziecko, dokładna liczba osób. Powiem jednakże iż była to ponad połowa.

- Ponad połowa łącznie z załogą?

- Tak dziecko, łącznie z załogą.

- Powiedziałeś, Panie Jezu (link) https://cyprianpolakwiara.blogspot.com/search?q=smole%C5%84sk+uzupe%C5%82nienie, że loty do Rosji były, ale nie było jednej Delegacji.

- Tak. Przylecieli do Rosji i wylądowali na Jużnyj także ci co przeżyli.

- Czy jeszcze jacyś na Jużnyj wylądowali innym samolotem, których także zabili?

- Nie, dziecko.

- A na innym lotnisku w Rosji?

- Tak dziecko, skierowali samolot na inne lotnisko.

- To znaczy pilot?

- Tak, gen. Błasik sam siedział za sterami Jaka. Oto jak prawda miesza się z kłamstwem.

- Czy tam była generalicja?

- Tak dziecko, ale nie cała.

Generał Potasiński i [admirał] Karweta zostali zamordowani w Polsce.

- A ojciec młodego Płażyńskiego?

- Też został pochwycony w Polsce.


- Pytaj dziecko.

- Czy dolecieli na to lotnisko?

- Zostali zestrzeleni.

- I zginęli wszyscy w samolocie?

- Tak, Rosjanie byli wściekli, bo chcieli ich przechwycić.

- Po co te cyrki z gen. Błasikową, która relacjonuje, że cała grupa pułkowników odprowadzała jej męża na lotnisko, ale nie ma żadnych śladów tych pułkowników poza jej słowami.

- Jakikolwiek konkret, tutaj, dziecko, mógłby naprowadzić na ślad „generalskiego jaka”.

- Czy to ten trzeci jak co miał być w hangarze?

- Tak, dziecko.

Generalicja wystartowała później od reszty Delegacji. Dowiedziała się o niebezpieczeństwie i chciała się ratować. Dowiedziała się już poza granicami Polski.

- A wątek czeski Panie?

- W Czechach też jest silna rosyjska agentura.

- Czy zabito ludzi w hangarze i potem zrzucono ich do jego podziemi?

- Sprowadzono ich podstępem pozorując to zamachem terrorystycznym ogłoszonym 9 kwietnia wieczorem.

- I zabito tam?

- Tak synu. Tunel zawalono. Są tam trupy tych Delegatów. Jak powiedział generał [Czaban] „I tylko krew woła szukając ujścia”. (podaj synu pełen tekst jego wypowiedzi).
 "Ludzie pytają, jak się czuję. Odpowiadam - fatalnie - tak jakbym został w ciemnym przejściu podziemnym wrzucony do szczeliny, zasypany kamieniami i jedynym moim pragnieniem jest, aby krew wypłynęła na powierzchnię i wskazała miejsce zbrodni".

- Ilu ich było Panie?

- Tych, którzy znaleźli się w hangarze było więcej niż tych, których zabito. Jak słusznie zauważyłeś w swoim czasie: program o nazwie Hala Odlotów ze stylizacją studia na Hangar, a nie Halę Odlotów, był szyderstwem z tej sytuacji.

- Jakie to obrzydliwe Panie. Kłamstwa, ale ciągłe aluzje do prawdy.

- Tak oni to chcą robić dziecko i robią. To wzmacnia siłę takiego działania. Wzmacnia w sposób diabelski. Od czasów Adama i Ewy i grzechu pierworodnego on kłamie podobnie. Trochę prawdy aby ją zmanipulować, zanurzyć w sosie kłamstwa.

                        - Chwała Tobie Chryste

                   - Tak dziecko, teraz czytaj Pismo w czasie tej nocy

                      czuwania a potem odmówisz jeszcze dziesiątkę

                      różańca i położysz się spać.

                   - Dziękuję Panie Jezu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.