czwartek, 14 września 2017

2,3 IX 2017 cz. 2 Tak dziecko, użyto broni przeciw wam, którą nazywają HARP



Jest jeszcze inna rzecz, którą, synu, obiecałem i od kilku miesięcy dotrzymuję słowa. To tylko moja wola i moc a żaden człowiek nie ma tu udziału. Sam synu sprawdź i zaświadcz o tym w tym przekazie.

- Tak Panie Jezu, poszedłem, zobaczyłem i zaświadczam co widzę.

Ty, Panie Jezu, jakiś czas temu powiedziałeś (chyba było to w marcu) abym nie przejmował się dziurami w dachu, Ty się tym zajmiesz. Spodziewałem się pomocy Twojej, interwencji w załatwieniu tego. Jednakże stało się tak iż mimo deszczów, które były, mniej i bardziej intensywnych przez te dziury nie pociekła ani kropla. Trudno było to wytłumaczyć bo przedtem woda przeciekała. A tu od kilku miesięcy nie było tak ani razu. Ta było.

Teraz jednakże, Panie Jezu, gdy [poszedłem] sprawdzić abym zaświadczył byłem pewien potwierdzenia tego stanu.

A oto co zobaczyłem i zaświadczam: Deszcze przecieka przez dach na strych mocząc strop nad nami, który jest drewniany, do tego rozszczelniony. Czułem, że to się kiedyś skończy..

- Nie ufasz mi dziecko?

- Ufam Jezusowi Chrystusowi. Zawsze ufałem. Wiem, że jest Bogiem i Zbawicielem.

- Zatem ufaj dalej.

- Ja ufam Panie, wiem też że powinniśmy załatwić rzecz po ludzku, a jesteśmy w patowej sytuacji.

- Trzeba to jednakże załatwić „po ludzku” właśnie moje dziecko. Czułeś to. Mogę chronić w cudowny sposób jakiś czas, coś co można naprawić ręką ludzką, ale nie cały czas.

       - Chwała Tobie Panie.



20.36

- O czym chcesz pisać dziecko?

- O wielu rzeczach Panie.

- Wystarczy o jednej lub o kilku:)

- :)

- Marnym sługą jestem, Panie, by takie rzeczy otrzymywać, pod wieloma względami.

- Ja Cię jednak na to wybrałem.

Cóż, czy ktoś może zanegować moją decyzję. Nikt, kto jest w świetle, w Bogu, jej nie skrytykuje, a wszyscy oddają z jej powodu Bogu chwałę. A krytyka zła, no cóż, to zrozumiałe samo przez się.

- Czy, Panie Jezu, te kataklizmy nad Polską to tylko dopust Boży, ręka Boża, czy także ,a może tylko, działanie broni  o nazwie HARP.

Pytam dlatego, że słuchałem dziś, robiąc w kuchni obiad, radia Chrystusa Króla < chodzi o radio z Łodzi, bo jest też z Chicago o tej samej nazwie. Uzupełnienie C. P.> i tam, w dzienniku, zwrócono uwagę i na tę możliwość.

- Jak mówiłem, moje dziecko, dopusty na ludzkość, w tym i na naród wybrany, Polaków (Lechitów) mogą być trojakiego rodzaju: Pochodzić od Boga, pochodzić od człowieka, być zmieszane i od Boga i od człowieka.

- A jak Panie było tym razem?

- Jak myślisz dziecko?

- Nie wiem Panie. Nie podejrzewałem tym razem ręki ludzkiej. Jeśli już to rzecz jest zmieszana.

- Tak dziecko, użyto broni przeciw wam, którą nazywają HARP.

- Więc to skutek tej broni.

- W znacznej mierze, lecz nie tylko. Także działanie Bożej Ręki.

- To Panie  trudno zrozumieć, że ludzkie działanie inspirowane szatanem jest wspomagane niejako przez Twoją karę, napomnienie.

- Nie mogę pozwolić by było to tylko ludzkie działanie. Ze względu na wasze grzechy dopuszczam je. Musi być jednak równocześnie moje. Bo to ludzkie, waszych szatańskich wrogów jest zgodne z moim planem napomnienia was, przywiedzenia do opamiętania.

- Dziwne to Panie.

- Ale przecież rozumiesz, dziecko.

- Rozumiem Panie.

- Ale Ci się to nie widzi:)?

- Panie…

Skoro tak działa Bóg musi być to dobre i właściwe.

- Skutki win są różne.

- Wtedy, Panie Jezu, szalony, pędzący mróz na granicy się zatrzymał.

- To było jednakże koło czasu Intronizacji i Egzorcyzmu na Jasnej Górze. To był znak, ale lud nie chce widzieć znaków. Nie chcą widzieć jego pasterze, a także świeccy przywódcy.

Od tej pory Polacy się nie poprawili.

Doskonali się na przykład garstka dzięki tym Orędziom. Ale cóż to jest na cały naród. Może być niewielu, ale nie tak niewielu, lecz Ci muszą być ofiarą doskonałą. Lecz przy tym naród nie może tak grzeszyć.

- Chcę Ci podziękować za wszystko Panie.

- Ciągle mi dziękujesz. Nie spoczął jednak jeszcze na Tobie Duch Święty. Dlatego jesteś jak Ci apostołowie nim spoczął na nich Duch Święty.

- Gdzież mi do Apostołów.

- No cóż synu. W niektórych sprawach przewyższasz niektórych z nich, ale nie jeśli chodzi o miłość do Mnie.

Poza Judaszem.

               Będzie dziecko o <niezrozumiale zapisane słowo>.      

               Wrócisz gdy się to uda. Lecz módl się przede

               wszystkim.

- Chwała Tobie Chryste.



21.54

Pisz dziecko

- O czym pisać Panie.

- Kontynuujmy moje dziecko. Zatem pytaj o to co Cię nurtuje.

- Ach Panie.

- Staraj się bardziej dla Mnie to nie będziesz tak wzdychał. Dar Boga jest niezasłużony, lecz ktoś kto bardzo kocha i dzięki miłości bardzo się stara dla Chrystusa przyjmuje jego dary jak dziecko.

No, pytaj dziecko.

- Nie lubisz być karcony?:)

Któż lubi:), ale to potrzebne.

- Obyś tylko Panie był prawdziwy.

Wątpisz w to? Tak, więksi od Ciebie wątpili w nadzwyczajne dary od Chrystusa. Nie lękaj się.

- Czy Panie Jezu to co było wiosną, ten śnieg i przymrozki to była też broń klimatyczna?

- Tak moje dziecko.

- To, Panie, ludzie nie uwierzą w Ciebie.

- Cóż. Ja tłumaczę, w swojej łaskawości, jak jest. Ja Jezus Chrystus jestem uczciwy, stawiam sprawę uczciwie.

Gdy wybuchnie wojna atomowa to będzie działanie ludzkie, ale i  dopust. Kara za grzechy. Kataklizmy, które potem nastąpią, tak, że wojna ustanie na skutek braku możliwości jej prowadzenia przez nie. Będą też na skutek bomb. Lecz nie tylko.

- Panie, świadomość takich rzeczy ma mało ludzi. Chemtrails, fałszywe lądowanie na księżycu (o ile oczywiście fałszywe), fałszywka z WTC, co Ty sam, Panie, potwierdziłeś przy okazji Smoleńska, broń klimatyczna. Większość nie i nie widać tu zmiany.

- Świadomość jednakże rośnie.

- Ale to za wolno Panie.

- Tak, za wolno. Lecz cóż, sama świadomość nie uratuje świata. Potrzeba modlitwy, pokuty, postu, ofiarowywania cierpień, zadośćuczynienia Bogu.

Zapytaj jeszcze o (jedną) rzecz, a potem będziesz się modlić, czytać też jeszcze Pismo.

- Czy ten papież, który będzie szedł przez Rzym w objawieniu fatimskim, przez zrujnowany Rzym i widział trupy, w tym biskupów i kapłanów to Benedykt XVI?

-  Dlaczego tak sądzisz moje dziecko?

Skoro Franciszek ma być ostatnim papieżem przed Trzema Dniami Ciemności. Mógłby to być on moje dziecko?

- Nie wiem Panie. Skoro mówisz, że lepiej mu byłoby się nie narodzić niż kroczyć dalej tą drogą. Poza tym Panie, z tego co powiedziałeś, wydaje się, że czeka go śmierć haniebna, podobna do Judaszowej.

- Tego nie mówiłem dziecko.

- Nie mówiłeś Panie, ale.

- Nie mówiłem.

Jednakże masz rację mój synu. Franciszek nie będzie tym, który będzie kroczył przez zrujnowany Rzym i jak ojciec patrzył na trupy biskupów i kapłanów.

Ponieważ nie odpowiedziałem do końca na Twoje pytanie zadaj jeszcze jedno.

- To Panie zasadnicze pytanie i niezwykle ważne.

- Tak dziecko, chodzi o hipotezę czasu widmowego. Coraz więcej osób się do tego skłania.

Musi być więcej Twojej modlitwy w tych intencjach aby Ci mógł zdradzać wiele rzeczy. <nieczytelnie zapisane zdanie , sens jest chyba taki że niektóre są zdradzane, ale nie wszystkie. Domyślnie być może, że byłoby zdradzane więcej>.

Chciałbym abyś mi dziękował za nie w osobnej modlitwie.

                  - Chwała Tobie Chryste.

                    Dziękuję Panie Jezu.

- Zatem módl się.



Około 23.00

- Zapytać możesz dziecko:)


Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)





1 komentarz:

  1. Link do informacji o wspomnianym w Orędziu mrozie.
    "- Wtedy, Panie Jezu, szalony, pędzący mróz na granicy się zatrzymał."
    https://miziaforum.wordpress.com/2016/11/28/mini-cud-29-11-2016-syberyjski-mega-mroz-zatrzyma-sie-na-polskiej-granicy-i-cofnie-unikalne-zjawisko/
    i w innych miejscach

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.