Wtorek,
31 X
19.20
Moje
dziecko. Ja do Ciebie mam wielką cierpliwość, ale Ty mi się
wywdzięczasz. Twoja mama tak nie potrafi.
Pisz
dziecko
Moje
drogie dzieci. Zaczyna się listopad. Dziękuję wam za pomoc, którą
okazaliście memu słudze aby mógł wykonywać misję, którą mu
dałem. Dotyczyło to października i przeprowadzki.
Szatan
bardzo przeszkadza i nierzadko posługuje się najbliższymi , którzy
nie mają takiej ochrony. Tak było w przypadku Łucji z Fatimy,
której ojciec rozpił się i opuścił dom. Tak jest i w Twoim
przypadku.
Szatan
utrudnia i rzuca kłody pod nogi, tak, że wydatki były dodatkowe na
prawdziwe i wyimaginowane problemy zdrowotne Twojej mamy.
Niemniej
środki, które daliście prawdziwie godnie, dotyczyły października
i września.
Wydatki
w listopadzie są mniejsze (jak i w grudniu) lecz jednak są istotne,
zwłaszcza jak na polskie warunki.
Mój
syn musi opłacić wynajęte mieszkanie już do piątego listopada
włącznie. Dwupokojowe mieszkanie w Rzeszowie, przy rynku. Wiecie
jakiego typu to są kwoty. Oprócz tego wydatki na życie i inne
potrzebne. Zatem kwota wielkości pensji jaką byś synu otrzymał
jako pracownik budżetowy z 20 -letnim stażem pracy jest tu kwotą
odpowiednią. Opłata za mieszkanie to około połowa tych środków.
Mój syn
ma termin piątego b. m . zastrzeżony w umowie. Na razie nie
posiada żadnych środków, które byłyby przez czytelników
ofiarowane na listopad. Pamiętajcie zatem. Dziękuję wam za
dotychczasową hojność.
Jeśli
środki uznam za wystarczające (które wpłynęły) będzie to w
bieżącym przekazie, który mój syn opublikuje.
Z
Bogiem moje dzieci.
Pamiętajcie.
Opublikuj
przekaz, synu, nie zwlekając.
-
Dziękuję Panie Jezu najlepszy.
-
Chwała Tobie Chryste.
Jak można pomóc duszom czyśćcowym
OdpowiedzUsuń(materiał napisanby przeze mnie i opublikowany na portalu blogerskim w listopadzie 2011)
Jak można pomóc duszom czyśćcowym
"Praktykowanie modlitwy o uwolnienie z czyśćca jest po modlitwie o nawrócenie grzeszników najmilsze Bogu." Jan Maria Vianney
Św Paweł od Krzyża:
""Jeżeli podczas naszego życia praktykowaliśmy modlitwy o miłosierdzie dla dusz cierpiących w czyśćcu, dobroć Boga na nas spłynie i nie zabraknie nam pomocy po naszej śmierci."
Nie wszystko to samo pomaga jednakowo duszom czyśćcowym. Jeśli ktoś nigdy nie odmawiał różańca to mu mało pomoże po śmierci. Jeśli ktoś nie przyjmował Komunii Św to mu mało pomogą ofiarowane za niego.
Człowiek choćby nie wiem jak cierpiał na ziemi, może sobie sam ulżyć, może zemdleć, czy wpaść w chorobę w której będzie nieprzytomny i nieświadomy. Dusza ludzka nie może sobie ulżyć w najmniejszym stopniu. Choć modli się gorąco w czyścu to nic jej to nie pomaga.]
Koniecznie chodźmy codziennie na cmentarz do końca oktawy, czyli do ósmego listopada włącznie. Odmówmy Ojcze Nasz, Wierzę w Boga, dowolną modlitwę w intencjach papieża, czyli intencjach jakie papież wzbudza w sobie, a nie w intencji jego zdrowia. Nawiedzenie powinno być godne tzn. nie jak po ogień, ale żeby spokojnie odmówić wymienione modlitwy i dodać jeszcze coś nadto. Pół godziny w zupełności wystarczy. Jeśli ofiarujemy za konkretną duszę to dorzućmy jeszcze osobne Zdrowaś za dowolną duszę na cmentarzu na którym jesteśmy wedle upodobania Bożego, zostawiając Bogu wybór. Możemy też ofiarować odpust darowując wybór duszy, dusz Bogu.
Pamiętajmy. Codzienne nawiedzenia cmentarza. Codziennie nowy odpust. Aby odpust był zupełny nie może być nawet grzechu lekkiego. Więc wyspowiadajmy się przez ten czas jeszcze nawet gdy spowiadaliśmy się we Wszystkich Świętych. Nawet codziennie gdy jest taka możliwość. a taka spowiedź jest nawet mniej męcząca niż po dłuższym czasie bo grzechów mamy mało. Poza tym możemy też rozpatrzeć się w swoich grzechach, zrozumieć je i zobaczyć jak trudno nie popełnić grzechu lekkiego, takiego cienia jak mówiła Św siostra Faustyna, która była zdziwiona że z tak drobnych rzeczy trzeba się Bogu wypłacać. Poza tym pamiętajmy że dusza za którą się dużo modli, nawet jeśli ma ciężki czyściec będzie nam pomagać. Jeśli będziemy chcieli codziennie iść na cmentarz, codziennie ofiarować odpust zupełny, starać się nie popełnić grzechu lekkiego, możemy natrafić na przeszkody, pokusy mocne, zniechęcenie, tym bardziej że z otoczenia nikt nam nie będzie towarzyszył w takiej gorliwości. To już konkretne zakusy złego ducha. Będziemy to czuć wyraźniej gdy wobec nas wcześniej się ujawniał. Jęśli w życiu innych stosuje taktykę pozostania ukrytym nie będziemy odczuwać że to on nam daje takie problemy, ale wiedzmy że będzie to pochodzić głównie od niego. Pamiętajmy też że w ciężkim czyśćcu czasami złe duchy mają dozwolone dręczyć dusze. Możemy więc pozbawić go osobistej satysfakcji z dręczenia duszy, więc tym bardziej będzie starał się nam przeszkodzić.
...........................................................................
Obraz pochodzi ze strony PIOTRSKARGA.PL
Warto wejść na powyższą stronę i na ten temat przeczytać:
http://www.piotrskarga.pl/ps,2121,16,2923,1,PM,przymierze.html
Bardzo pięknie . Należy się wysilic i zrobić to dla dusz czyśćcowych i też dla siebie bo tym samym uruchomimy ich pomo dla nas.
OdpowiedzUsuńAle mam problem z modlitwą w intencjach papieża Franciszka jakos nie mogę się modlić, natomiast z łatwością mogę się modlić i ogromną radością "w intencjach" Ojca świętego BenedyktaXVI
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNo i bardzo słusznie:)
OdpowiedzUsuńOpatrzność sprawiła tak, że Benedykt nadal jest papieżem. Przecież oficjalnie mówi się o nim "Papież emeryt". Więc w tytule mamy nadal papież. ( W Radio Chrystusa Króla z łodzi modlitwy są w intencjach papieża Benedykta XVI)
Gdy składałem tę modlitwę i w intencjach Franciszka jeszcze na początku czułem, że coś nie tak. Te ofiarowania za zmarłych wychodziły gorzej niż do tej pory. To jednak moje doświadczenie, nie narzucam nikomu. Pan Jezus jednak powiedział o Franciszku i to wystarczy..
https://www.youtube.com/watch?v=W8u_Dk0ZPBY&t=2s
Bog zapłać . Temat jest już dla mnie całkowicie jasny jestem spokojna
OdpowiedzUsuń