wtorek, 7 listopada 2017

25 X 2017, 26 X 2017 cz. 1

Środa, 25 X

Zapisz dziecko
Błogosławię Ci na ten nowy dzień.
W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Amen.

16.36
Zapisz
Dziecko
Wiesz co powinieneś robić, co najpierw a co potem.
Tak, chcę abyś mnie dziś bardzo kochał.
Wszystkiego nie zrobisz, ale możesz zrobić dość dużo. Musisz przygotować mieszkanie na przyjście mamy ze szpitala. Jeśli zostanie Ci chwila przepiszesz przekaz, jeśli nie to jutro, lub nawet pojutrze.
- Chwała Tobie Chryste.
Dziękuję, Panie Jezu, za te dodatkowe środki, które dziś wpłynęły.
- Tak, tak kwota wypełni lukę w finansach, która stała się dzięki zakupowi przez Ciebie dwóch „prostotrzymaczy” (jak to nazwaliście) na bark, obojczyk.
- Chwała Tobie mój Królu najsłodszy.
- :)
Około 19.30
Zapisz dziecko
Uczyń tak.

Około 15 minut później.
O to mi właśnie dziecko szło.

10 minut później.
Nie chcę dziecko byś się martwił o pieniądze. Sumę na opłatę za mieszkanie na listopad masz przecież zadeklarowaną.
Gdy zaś będzie potrzeba opublikujesz moje słowo.
- Dziękuję Panie Jezu.
Chwała Tobie Chryste.

5 minut później
Zapisz dziecko
Myślisz o tej niewieście. Wiem dziecko. Pamiętaj, że jeśli poznasz godną niewiastę, a w modlitwie poprosisz mnie o odpowiedź czy to jest niewiasta dla Ciebie na żonę, powiem Ci to. Także gdybyś nie miał przekazów.
- Chwała Tobie Chryste.

Zapisz dziecko
Nie dzwoń już dzisiaj.

21.56
Tak dziecko nie mów. <Chodzi o to aby w przypadku krzywdzenia mnie nie mówić na zasadzie: Nie wiesz kogo krzywdzisz.>

21.59
Zapisz dziecko
- Trzeba kłaść się spać.
- Tak, Panie.



Czwartek, 26 X



Około ósmej

Jeśli zabraknie w domu herbaty; owocowej lub ziołowej też wtedy pozwalam Ci pić czarną, lecz postaraj się o zapasy.
- Dziękuję Panie Jezu.

12.15
Zapisz dziecko
Staraj się bardzo nie wpadać w taki gniew. Ucinaj nieodpowiednie myśli.
< przerwa spowodowana wsiadaniem do autobusu>
Takie myśli nie przynoszą nic dobrego. Wytwarzają niedobrą energię i zaraz wykorzystuje je diabeł. Po co samemu sobie stwarzać przeszkody na drodze do świętości. Jak zdarzy się coś bardzo przykrego, zwłaszcza nie z Twojej winy, choć czujesz się współodpowiedzialny, to ofiaruj to mi i poproś Ducha Świętego o odejście złych emocji.
Wiele Ci wybaczam, ale staraj się nie wchodzić w swoje myśli, hołdować im, popuszczać wodze wyobraźni w „karceniu innych” itd.
Ja jestem z Tobą. Jednak będąc ze Mną masz postępować i myśleć po Chrystusowemu. Pozwoliłem ci napisać ostre pismo, ale na tym kończy się granica Twoich „ostrych” działań.
Nie chcę też byś tracił czas i siły na szamotaninę z gminą i zarządcą. Wiem dziecko, że oni nie chcą naprawić tego dachu.
Napiszesz krótkie pismo wzywając do naprawy.
- Oni go, Panie Jezu, nie naprawią.
- Dobrze, dziecko. Postaraj się kogoś <nieczyt. słowo, może „wziąć”> aby od wewnątrz naprawił ten największy problem gdy idzie o wasze mieszkanie.
- Dziękuję Panie Jezu.
Dlaczego dzisiejszy dzień musi być gorszy niż wczorajszy.
- Chciałem dziecko byś <przerwa po wyjściu z autobusu> Mnie wczoraj kochał. To moja Łaska jak i wszystko. Dostałeś ją.
Nie możesz wykorzystywać , <bądź „nie może wykorzystywać”> przykrego zdarzenia jak urażenia się Twojej mamy w brak przy Tobie, przy poinformowaniu Cię,że jeszcze się tak nie uraziła, a miałoby to być niejako z Twojej winy.
Nie odpowiadasz za to, że nie ma założonej ochrony z gipsu, ani nie kazałeś takiej zdejmować. Robiłeś jak umiałeś.
To, że mama przypomina ci o zaoraniu działki po skończonych wykopkach, a Ty nie masz telefonu tego, który wam to robi, gdyż mama zabrała notes, a ma w nim, niestety, nieporządek (prosiłeś o coroczne przepisywanie aktualnych telefonów i adresów. Ty tego nie musisz robić tym bardziej, że masz mało czytelne pismo, w znacznej mierze dlatego, że nauczono Cię pisać prawą ręką. (Lewą pisałbyś czytelniej) i prosisz o numer nie znaczy, że „powinna” się przy tym urazić się jakbyś jej robił krzywdę. Przecież wyjąłbyś ten notes, ale sam powinieneś znaleźć, a jest tak, że dociec może tylko mama.
Masz trudności przez swoją mamę. Wszystkie wasze wspólne sprawy, zwłaszcza gdy są trudniejsze, źle się odbywają. Ktoś musi decydować.
Niech ci mama nie utrudnia by Ty jesteś przede wszystkim moim sługą i Twoja posługa jest dla innych ludzi.
Tego złamania też nie musiało być.

Lecz zostawmy to już.
Z Bogiem, moje dziecko
Lecz pamiętaj, porzucaj złości i
nie zagłębiaj się w nie.
Nie „lubuj” się w nich bo nie tak ma
i może być.
- Tak, Panie, przepraszam Panie Jezu.
Chwała Tobie Chryste.

17.50
Zapisz dziecko
Znów za mało o mnie pamiętasz:)
Nie poddawaj się biegowi wydarzeń.
- Tak, Panie Jezu:)

19.30
Zapisz dziecko
- Obejrzyj film fabularny, nie oglądaj walk.
- Dobrze, Panie.

20.15
- Nie możesz wybrać (nawet) filmu?
- Nie mogę Panie.
- Czy mam to za Ciebie zrobić?
- Tak.
- :)
Och, dziecko.

4 komentarze:

  1. Czy mogę jaki film Pan Jezus wybralł? Z chęcią czasem mam ochotę obejrzeć coś nowego, ale dzisiaj ciężko jest znaleźć odpowiedni dla katolika film...

    OdpowiedzUsuń
  2. Pan Jezus jednak nie wybrał.
    Nie był to film religijny, zwyczajny świecki film. Nawet nie pamiętam jaki wtedy był. W każdym razie razie był taki który były kinoman i ktoś kto zna się trochę na filmie, czy znał mógł strawić.
    Niemniej z fabuły mogę coś polecić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może "Droga życia", film z roku 2010.
      Chciałem podać link,ale w tym miejscu gdzie był w internecie gdzie go jakieś dwa lata temu oglądałem nie mago teraz.

      Usuń
    2. Bardzo dziękuję za odpowiedź! Z chęcią obejrzę jeśli gdzieś w internecie go znajdę. A może ktoś z czytelników tych przekazów møgłby polecić jakiś jeszcze wartościowy film?
      Pozdrawiam

      Usuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.