czwartek, 19 kwietnia 2018

16 IV 2018 Pętla się zaciska. Sfera wolności kończy się.

Poniedziałek, 16 kwietnia

Około 15.45
Zapisz dziecko

Patrzę na Ciebie z krzyża.
Chcesz być pod nim... a równocześnie chcesz czegoś innego?
Chcesz trwać ze Mną pod moim krzyżem?
Nie ma przymusu, dziecko.
Jest wolna wola.
Jakikolwiek sen nie powinien wpływać na Ciebie jak ten dziś. To tylko sen. Raczej winien być ku przestrodze a nie mącić spokój Twego ducha. To była wizja czyśćcowa. I doprawdy nie powinieneś być nią pobudzony.
Z Bogiem moje dziecko.

17.08

Cóż dziecko, pętla się zaciska.
Sfera wolności kończy się.
Lecz moje Orędzia będą się ukazywać w Internecie do kiedy zechcę.
- Chwała Tobie Chryste.

Koniec przekazu.

Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)

///////////////////////////////////////

Pan Jezus mówiąc o tym, że pętla się zaciska przypomniał swoje słowa. Odniósł się do zdarzenia jako przykład czy może raczej sygnału, ale słowa to są ogólne. (Zdarzenie to list i pogróżki. Nie są warte pogróżki tego biednego człowieka by je cytować pod przekazem, dlatego daję w komentarzu tylko po to aby było wiadomo o co chodzi).

A oto jak mówił o tym Pan Jezus jeszcze na początku przekazów.

Złością mój synu nic nie wskórasz. Zawsze też oddalasz się ode mnie. Szkoda czasu, a mamy go mało.
Złości w „dobrej intencji”, nawet „bezinteresownej”, jak teraz gdy do Twego gniewu na aresztowanie przedsiębiorcy Rybaka doszła złość z powodu wyroku na tym godnym człowieku A, Kudlińskim i mieszkańcach wsi kieleckich.
Wróg synu zaciska pętlę na szyi Polaków.
Jeśli nie zostanę ogłoszony Królem Polski < dodaje Jezus: dokładnie taki tytuł – nie inny: Król Polski – te dwa słowa, żadne inne> to nie ostoicie się.
Parcie wroga jest zbyt silne, by wystarczyło uznanie mnie za Pana i Króla w narodzie polskim i egzorcyzm na Jasnej Górze. Owszem, to są potężne pomoce z Nieba. Mieszają one szyki waszym, światowym wrogom, potęgom i ich ojcu Lucyferowi, ale nie wystarczą. Będą was bronić lecz w końcu upadniecie.
Tylko wspólne królowanie z moją Matką jako Królową Polski ocali wasz kraj.
Nie stało się tak dlatego, że nie ma nawrócenia serc.
Wrogowie do tej pory tłamsili was podstępnie, teraz będą coraz bardziej jawnie.
Jednakże teraz dziać się będzie wszystko bardzo szybko. Już tak jest, ale rzeczy są zakryte przed oczami ludzi. Mówię o podstępnych knowaniach.
Widzicie, to jest tak, jeśli ktoś wypełnia wolę Boga częściowo, a jest duszą wybraną przez Boga piekło atakuje go szczególnie zaciekle i jeśli nie zwróci się ze wszystkim do Boga – upadnie. Podobnie jest z narodem.
Jeden jest naród wybrany, a jest nim Polska.
To jest teraz biblijny Izrael.
Podobnie jak Pan Bóg powołał nowych ludzi, Nowego Adama – Chrystusa i Nową Ewę – dziewicę Marię. Podobnie i nowy naród – choć w hierarchii ważności nie stoi obok nich. Ale jest to ważne i taka jest wola Boża.
Jednakże gdy naród wybrany popełnia grzechy, a nie nawraca się musi przyjść wezwanie do opamiętania w postaci ucisku przez inny naród, czy sprzymierzone narody.
Niestety po takiej karze i oczyszczeniu dla was jaką była II wojna musi przyjść kolejne oczyszczenie.
To będzie łaska dla was, bo nie ma zwycięstwa bez odkupienia.
(skończysz jutro mój synu)
29 XI
- Nie chcecie zwrócić się do mnie pełnym sercem (pełnymi sercami) toteż nie możecie przyjąć Moich Łask, które wam w pełni daję.
Popatrzcie, tak niewiele wymagam: Jezus Chrystus – Król Polski. Tytuł (dla mnie) Króla Polski.
Biskupi, rządzący – władza ustawodawcza i wykonawcza, sądownicza, przedstawiciele stanów i lud wierny.
Z nadzieją, radością, ale i pokorą.
A jednak nie – z waszej strony.
Oczywiście: w błąd swoje owce wprowadza wielu pasterzy, inni milczą..
Oczywiście: są ataki na ten ”pomysł” ze strony masonerii świeckiej jak i tej w Kościele, ale nie ma tego w sercach wiernych.
To jest wasze wygodnictwo (wiernych), wasze samozadowolenie, puste – mieszczące się w ramach bycia letnim.
Jesteście puści jak wypróżnione bukłaki, albo żołądki.
Zamknęliście się na Łaskę i ta rosa z góry nie sprawia, że w posusze, która jest w około wy rośliny zielone winnego krzewu ożywacie.
Zamknęliście się na Łaskę i zamykacie coraz bardziej. Jesteście twardzi. Jednakże tam gdy idzie o waszą wygodę, o pieniądze (większe, bo ciągle potrzeba wam większych) potraficie być bardzo układni i starać się o nie.
Nie powiem płaszczyć, choć często tak bywa.
Jednakże o nic dla ducha się nie staracie.
Macie coraz doskonalsze telewizory, monitory oddające głębie obrazu, ale duch wasz jest coraz bardziej płaski. Spłaszczony obcasem szatana i waszą wolą.
Dlaczego myślicie, ze tylko wielkie, złe czyny prowadzą do niego? Większość ludzi on usypia – znieczula.
Znieczulił większość społeczeństwa polskiego na prawdziwe życie w Bogu. Nie ma wylania Ducha Świętego. Pasterze o to nie proszą, nie proszą też kapłani.
Łaska jest podstawą wszystkiego.
Ona daje życiodajną siłę i mądrość.
Ona jest życiem duszy, a tym samym i ciała.
Jeśli jej w sobie nie macie jesteście martwi, choćby z zewnątrz tego nie było widać.
Martwi i bezużyteczni.
Czyż nie mówimy o plewach na spalenie?
Każdy kto nie wyda owoców zostanie precz odrzucony.
Weźcie to do serca – jeśli je jeszcze macie.
My mamy serca – powiecie.
No i tak zwierzęta też dbają o legowisko, o swoje młode, o schludność tyle ile im potrzeba, o pielęgnację ciała, o pożywienie i wodę. O znalezienie miejsca na dom. Starają się.
Zwierzęta są jednak bardziej posłuszne Bogu niż wy ludzie i nie przekraczają Jego praw.
Ziemia znosi wasze grzechy, ale burzy się coraz bardziej. Sami to widzicie, choć nie chcecie widzieć.
Cały czas chcecie widzieć i słyszeć to co wam wygodne, od polityków, duszpasterzy, a nawet Boga.
Tylko to co wygodne i wam odpowiadające nie prowadzi do mnie.
Czyż jeszcze raz trzeba przypomnieć o drodze wygodnej, która prowadzi do zatracenia.
A ciernista do zbawienia.
Nie jest przecież napisane, że na tej wygodnej drodze człowiek musi popełniać zbrodnie ścigane przez prawo czy choćby takie, które udaje się ukryć w oczach opinii publicznej by wybrać szatana jako swojego króla i Pana na wieczność.
Owszem, tacy, o ile się nie nawrócą idą tam. Spójrzcie jednak na dobrego łotra Dyzmę. Został skazany na śmierć za zbrodnie.
Takie, które wymagały najstraszniejszej publicznej kary śmierci jaką wtedy stosował Rzym. A jednak on się zbawił, a wielu, wielu z tych co byli na Golgocie, w pobliżu, nie zbawiło się. A przecież „nic takiego złego nie zrobili”, „Nigdy„ by nie popełnili takich zbrodni jak Dyzma.
A jednak..
Dlaczego zapominacie, że powiedziałem: Celnicy i nierządnice wchodzą przed wami do królestwa niebieskiego?
Teraz walka się zaostrza. Dotychczasowa letniość jest jeszcze bardziej zgubna.
Bez wewnętrznego nawrócenia nie osiągniecie zbawienia.
Bez modlitwy, postu, pokuty, hojności, miłosierdzia, otwarcia na bliźnich nie osiągnięcie Królestwa Niebieskiego.
Niepostrzeżenie szatan zagarnie was w swoje szpony.
Musicie być silni. Mówił to do was Jan Paweł II.
Musicie być mocni.
Jest czas oddzielenia ziarna od plew- czas finałowy.
Jak było na początku Kościoła tak jest ( i przede wszystkim będzie) i teraz.
Zostaniecie potrząśnięci mocno. Owoce robaczywe i skarlałe spadną z drzewa. Aby dojrzały całkowicie zostaną tylko zdrowe.
Dałem wam internet po to abyście szukali w nim rzeczy Bożych i dałem go zwłaszcza na czasy ostatnie. Wszystko co potrzebne jest do wiedzy i zrozumienia gdzie się obecnie znajdujecie jest w tym medium i wszystko za darmo. Tak to uczyniłem i tak tym pokierowałem.
Oczywiście bez Łaski i ta wiedza i zrozumienie wam nie pomoże. Jednakże należy posługiwać się rozumem, rozeznawać, badać, myśleć.
Gdybyście w ogóle nie potrafili myśleć bylibyście bez winy, ale potraficie gdy uznacie, że wam to potrzebne, lub wygodne.
Internet jest moim darem na czasy ostatnie.
Nie szukajcie w nim rozrywki i sensacji nie mówiąc o nieczystościach i innych niegodziwych rzeczach.
Głównym celem dla, którego go dałem jest przygotowanie was na czasy ostatnie – na moje Ponowne Przyjście.
Gdy idzie o wasze oczy i wasze uszy materiały potrzebne aby słyszeć i widzieć {niezrozumiale zapisane słowo w rękopisie} są w nim.
Korzystajcie z tego , bo czasu jest bardzo niewiele.
Zaprawdę, powiadam wam – niewiele.
I dzielcie się tym z innymi.
W przestrzeni internetu i przestrzeni wokół siebie.

Tego zrozumienia i przekonania nie osiągniecie bez zwiększonej, codziennej modlitwy. Łaska płynie przez dobrowolną (nie wymuszoną zdarzeniami losowymi, problemami życiowymi itp.) modlitwę.
Płynie przez Adorację i uwielbienie Boga i przez msze święte. Jednak te trzeba dobrze przeżyć.
Jeśli przyjdziecie tylko przesiedzieć to obrażacie Boga i Łaska zamiast przychodzić wycieka z was jak z dziurawego bukłaka.
Przeżywajcie msze święte wedle pouczeń jakie dała Moja Matka Catalinie Rivas – i to macie dostępne bez ograniczeń w internecie.
Jeszcze nigdy nie było tak łatwo pogłębiać swoją wiarę.
Jeśli dają, a ktoś nie bierze powiecie o nim „jaki głupi”.
Bierzcie więc gdy darmo dostajecie rzeczy dobre. Wszystko ode mnie pochodzi, a to co dobre zwłaszcza.
Nie uciekajcie od prawdy, nie uciekajcie od Boga. Uciekanie od Boga to dostanie się w łapy szatana.
Wiecie, że domaga się by przesiać was jak sito, a dotyczy to zwłaszcza końca czasów.
Nawróćcie się w tym Adwencie (zwłaszcza).
Niektórzy z was widzą, że tracą nawet radość Świat Bożego Narodzenia, ale to spostrzegając nie potrafią być konsekwentni.

Orędzie 28 XI 2016. Pan Jezus wymaga tytułu: Jezus Chrystus- Król Polski



Pan Jezus mówił o tym także później



Chcesz dziecko wiedzieć o tym człowieku i czy mu pomóc? Czy jest uczciwy i niezależny. Tak, jest uczciwy i niezależny.

Jak synu mówiłem Tobie i innym pętla się zaciska (podaj link).
http://cyprianpolakwiara.blogspot.com/2016/12/pan-jezus-wymaga-tytuu-jezus-chrystus.html

Aktywni i wartościowi Polacy będą gnębieni i eliminowani z życia publicznego pojedynczo, co już wcześniej zauważyli Twoi nieliczni rodacy, że to będzie narastać.

Jednakże radą nie jest na to nowa świecka solidarność tylko to o czym synu mówiłem (tu zacytujesz i podasz ten sam link). 


Wróg synu zaciska pętlę na szyi Polaków.

Jeśli nie zostanę ogłoszony Królem Polski < dodaje Jezus: dokładnie taki tytuł – nie inny: Król Polski – te dwa słowa, żadne inne> to nie ostoicie się.

Parcie wroga jest zbyt silne, by wystarczyło uznanie mnie za Pana i Króla w narodzie polskim i egzorcyzm na Jasnej Górze. Owszem, to są potężne pomoce z Nieba. Mieszają one szyki waszym, światowym wrogom, potęgom i ich ojcu Lucyferowi, ale nie wystarczą. Będą was bronić lecz w końcu upadniecie.

Tylko wspólne królowanie z moją Matką jako Królową Polski ocali wasz kraj.


Orędzie Jezusa Chrystusa 24 III 2017. Do słowianofilów odrzucających Jezusa Chrystusa








18 komentarzy:

  1. 4 dni temu napisał do mnie ktoś podpisujący się imieniem. Co napisał to zacytuję w związku z kolejnym listem:

    Oto jego e-mail:
    " Witam!
    "Mam trochę wątpliwości w sprawie Smoleńska, które przedstawiam w załączniku. Nie sądzę, żeby tyle osób, które były na miejscu wypadku nie zauważyło a następnie nie było przecieku w sprawie inscenizacji w Smoleńsku. Muszę podkreślić, że znane mi są osoby, które były obecne na miejscu tego wypadku lotniczego. Widzimy również w tej kadencji parlamentarnej, że osoby które snują wiele teorii spiskowych - jest ich malejący procent - są krzywoprzysięzcami i dodatkowo niektórzy czerpią wielkie korzyści materialne z tego wypadku lotniczego. Wielu profetyków współczesnych prorokuje kolejne tragiczne zdarzenia dla Polski spowodowane postawą tychże. Pozdrawiam ( tu imię)".

    Dodał załącznik zapewne w celu "przekonania mnie" jak na błędnej stoję drodze.

    Przyznam, że nie czytałem załącznika bo po prostu nie miałem kiedy, ponadto Pan Jezus w opublikowanym przekazie chciał abym ograniczył się najbliższych dniach z pocztą i komentarzami. Nieraz osoby, którym chcę odpisać czekają znacznie dłużej.
    A tutaj cóż, ograniczę się do Smoleńska. Cóż takiemu napisać: Nie pierwszy raz się z tym spotykam, że w sieci, bądź e- mailowo pojawia się osoba "zbliżona do rodzin", która mówi to co ten człowiek.
    Jakoś też jego wpisy kojarzą mi się z wpisami niejakiego Zorrro, który pojawił się niedawno i po tym jak się pożegnał definitywnie to ostatnio znowu się pojawił i usunąłem jego komentarze. Cytował zresztą Wosztyla próbując sugerować, że wersja którą przedstawia jest prawowierna, to znaczy, że wersja Macierewicza jest ok.
    Napisał bym mu a miałem zamiar to zrobić może dziś może jutro iż maskirowka jest rzeczą udowodniona i zbadaną. Jak chce polemizować niech wykaże się wiedzą. Niech to obali publicznie czy choćby w Internecie punkt po punkcie to będziemy rozmawiać.
    Zbyt dużo w tym siedziałem aby się dać wpuścić w maliny.

    Nie dostał więc jeszcze odpowiedzi i następny mail z dzisiaj z 15- tej nie był już tak miły:).

    "Proszę obejrzeć materiały ze Smoleńska. Każda część w samolocie jest numerowana. Żeby dokonać mistyfikacji potrzeba przynajmniej rok, biorąc pod uwagę chociażby obszar zniszczeń spowodowanych upadkiem samolotu. Nim dokonano by złamania ostatniego drzewa czy linii energetycznej to pierwsze złamane drzewo zdążyłoby uschnąć.
    Tu ma Pan wiele filmów z analizą ekspertów.
    Czarno na białym. Opinia biegłych o przyczynach katastrofy smoleńskiej
    https://www.tvn24.pl/.../czarno-na-bialym-opinia-bieglych-o-przyczynach-katastrofy-...





    Zaczyna Pan kwalifikować się do zamknięcia tego bloga, skierowanie Pana na badania lub nawet postawienia zarzutów. Ja się wyłączam ale ktoś inny może tego dokonać. Pozdrawiam (imię)

    OdpowiedzUsuń
  2. A oto dla porządku moja e-mailowa odpowiedź:

    "+


    Do mnie należy pisać w sposób jasno wyrażający swoje intencje od początku. W pierwszym liście próbował mnie Pan częściowo pogłaskać chcąc abym na Pana sugestię „zeszedł ze swoje błędnej drogi”. Albo jest Pan bardzo zarozumiały, albo brakuje Panu zdrowego rozsądku. Bo jeśli ja spędziłem na Smoleńsku do dziś blisko 3 tysiące godzin. A przez rok blisko upewniałem się co do Inscenizacji na Siewierny aby nie mieć tu żadnych wątpliwości. To jeśli Pan sądzi, że na Pana sugestie i brak jakichkolwiek rozsądnych argumentów porzucę wszystko i wyskoczę z okrzykiem „Eureka” to ma Pan bardzo mało zdrowego rozsądku a i szacunku do drugiego. Gdyby stał Pan za obszerny materiałem obalającym Inscenizację na Siewierny na przykład zaproponował wyczerpującą polemikę z książką FYM - „Czerwona strona Księżyca' moglibyśmy rozmawiać.


    Cóż mogę napisać komuś kto neguje Inscenizację na Siewierny zasłaniając się obrazem sytuacji jaki on widzi na podstawie tego co uważa, że wie. Czy mam mu dawać argumenty, których są setki i tysiące czy pokazywać nienormalności? Czy zalecać swoje materiały na ten temat.

    Proszę zatem się douczyć i na początek przeczytać dokładnie „Czerwoną stronę Ksieżyca” i krótki materiał „40 Przesłanek Inscenizacji na Siewierny”.

    No bo jak z Panem było dyskutować. Było napisałem celowo w sensie przeszłym bo pogróżki wobec mnie jak Pan sobie zdaje kończą przecież dyskusję.


    Dokonuje też Pan manipulacji świadomej czy nieświadomej.

    Z początku wyraża częściowe wątpliwości, w drugim liście jak wiemy jest inaczej a przecież nie było żadnej wymiany uwag i sugeruje, że to co jest na blogu to jest moja własną twórczością. Jednocześnie w pierwszym liście pisze Pan o fragmentach, które inspirują lub poszerzają przestrzenie rozumowania.

    Przypominam zatem nie chcąc rzucać pereł, ale muszę to przypomnieć, że są to Orędzia Pana Jezusa. O Smoleńsku i o Inscenizacji mówi Pan Jezus i potwierdza najważniejsze tezy wcześniejszego śledztwa obywatelskiego.

    I od tego się zaczęło. Ja pisałem na ten temat siedem lat i zaprzestałem tego. Pan Jezus niejako nawet mnie przymuszał do powrotu do tematu bo byłem tym ze względu na nawał pracy i inne związane rzeczy tym zmęczony.

    Są moje dodatkowe materiały - kilka przecież i cytowanie oraz linki. Ale to co jest mojego nowego własnego wkładu pod Orędziami to jest w mniejszości do Orędzi Pana Jezusa traktujących o Smoleńsku.


    Cóż, o inscenizacji w Smoleńsku mówi na przykład Grzegorz Braun. Ostatnio widziałem roczny materiał na ten temat, który liczy blisko 200 tysięcy wejść z 11- krotna przewagą głosów na tak. Dlaczego grozisz biedny człowieku temu skromnemu blogowi?


    Zdaj sobie jednak sprawę człowiecze, że grozisz Orędziom Pana Boga, nie mnie grozisz, nie mojemu dziełu, tylko dziełu Pana Boga, Jezusa Chrystusa.

    Ja jestem tylko narzędziem. Uważaj żeby Tobą nie potrząsnął.

    Bo zresztą obiecał to Pan Jezus pewnej osobie, która knuła przeciw tym przekazom jeśli dalej będzie to próbowała robić.


    A za intencje odpowiesz przed Bogiem i będziesz się musiał z tego rozliczyć.

    Co zaś do gróźb to już dawno miałem dziwne wizyty dzięki upublicznianiu moich analiz smoleńskich i związane z tym rzeczy.

    Wiec jeśli chcesz przed sobą udawać, przyjacielu, że reprezentujesz polski interes narodowy to zastanów się głęboko. Może służysz dwóm panom? Albo Cię też on nie interesuje bo na przykład tak jak u Kwaśniewskiego ogranicza się do lubienia zewnętrznych rzeczy polskich (schabowy i wódka w jego przypadku), a woleniem Żydów i gangsterów politycznych od Polaków.


    No i ja występuję pod swoim własnym nazwiskiem jednoznacznie identyfikowalnym ze względu na przodka , jego imię i nazwisko i jego funkcję w II Rzeczpospolitej, którą podałem i występuję tak pisząc o 10.04.2010 od początku roku 2012.

    Krzysztof Michałowski"

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co do gróźb, izolowania, zmilczania, a w ostatecznym rozrachunku - eliminacji.
      Metod mają wiele. Ale najbardziej boli, że najbliższa rodzina - widząc, że ktoś z jej grona przekracza granicę poznania, co do której czują, że przekraczać, w dobrze pojętym interesie doczesnym, jej nie należy - wiedzie prym w tejże izolacji i marginalizacji.
      Osobiście, z zachowaniem oczywiście wszelkich proporcji, czuję co mógł odczuwać śp. Dariusz Ratajczak, choć on akurat miał stosunkowo dobrze prosperującego ojca, który, jednak się od niego nie odsunął, a w każdym razie nie natychmiast. W sumie taką postawę można zrozumieć, a nawet wybaczyć, ale jak genialnie w swej prostocie zauważył Jezus - nie ma konieczności dążyć do zaprzyjaźnienia i zbratania :)
      W sumie, częstokroć zachowania ludzi do złudzenia przypominają zachowania stada zwierząt, które w ucieczce przed drapieżnikiem, "wystawia" w ocenie stada, najsłabsze ogniwo.

      Usuń
    2. +JMJ
      Tu jest kwestia specyficzna bo słów Pana Jezusa w dodatku z pokazywaniem inscenizacji poza nimi samymi.

      Nie chodzi o mnie, ale o przekazy. Jak powiedział Pan Jezus będą się ukazywać do kiedy On chce. Nie sądzę aby się udało to zablokować, ale też trzeba pamiętać, że są czytelnicy ( także kontakty osobiste), którzy mogą je zamieszczać więc można by to tylko zablokować gdybym był w więzieniu lub w psychuszce.
      jednakże jeśli będę pracował jak mówił pan Jezus na etacie to Orędzia i tak będą tylko w soboty niedziele, a jakbym nie miał czasu to raz na dwa tygodnie.
      a mogło być już tak wcześniej.

      Na razie jednak nie tylko do końca kwietnia ,ale dłużej jak powiedział Pan Jezus, a dłużej to nie znaczy oczywiście tydzień, dwa ,bo nie miałoby to sensu, wszystko będzie w dotychczasowym trybie.

      Usuń
  3. Chcę to zamieścić pod kolejnym ,krótkim Orędziem (wtorkowe jest dłuższe), zwłaszcza, że są tu zebrane fragmenty z tych Orędzi dotyczących Matki Boskiej Ostrobramskiej (zakładka- MB Ostrobramska patronka na czasy ostatnie). Ale na razie też tutaj.
    „Domy Modlitwy św. Jana Pawła II”.

    Internetowy Ruch Katolicki
    http://www.domymodlitwyjp2.pl/

    Bardzo dziękuję założycielowi, który też do mnie napisał w swoim czasie i ostatnio jeszcze dość niedawno, za trud włożony w wyszukanie tych słów Pana Jezusa. Musiał w tym celu przejrzeć dokładnie wszystkie przekazy.
    Bóg zapłać! A zapłaci na pewno Matka Boża Ostrobramska.

    OdpowiedzUsuń
  4. Panie Krzysztofie,dziękuję za te orędzia,życzę zdrowia i dużo sił do walki ze współczesnymi faryzeuszami.
    W sprawie obrazu:wydaje mi się,a jestem z wykszt.art.malarz,że ten fragment,który pan wybrał bardziej nadaje się do filmu(zblirzenia),lub komiksu,bo kiedy prze

    OdpowiedzUsuń
  5. ...dstawi się postać Pana Jezusa realistycznie,lub mniej więcej,ale z zachowaniem proporcji,to jaszczurka będzie zbyt maleńka,chyba,że będzie wielkości psa...Musiałaby to być nie wiem jaka konwencja...Komiks -pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. powinno być zbliżenia,przepraszam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. +JMJ
      Dziekuję za te uwagi. Rozmowy o sztuce działają na mnie ożywająco.
      Malarz, który miał malować uznał opis za plastyczny i odpowiadał mu, ale potem jak było w przekazie przestraszył się moimi uwagami i doskonałością ciała Pana Jezusa w posągu. Innemu, który się wstępnie zgadza ,ale w zbyt odległym czasie może to robić tez odpowiada opis.
      Nie będę jednak polemizował bo Pani jest malarzem a ja mam platoniczny pociąg do malarstwa.
      Ja sobie wyobrażałem te jaszczurkę nienaturalnie wiekszą. mi się wydaje zresztą że w Palestynie jest a przynajmniej była odmiana naszej zwinki tylko większej, takiej wielkości małego kota.
      Obraz może być przecież trochę symboliczny. realistyczny w przedstawieniu Pana Jezusa z symbolicznymi elementami tak jak ze współczesnych polskich malarzy maluje Hanna Solway. Może Pani słyszała.
      Zna Pani na pewno taki obraz "Tajemniczy ogród Mehoffera". ta wazka na pierwszym planie. tu nie aż tak, ale w jakiś podobny sposób to widzę. ale co zrobi malarz to już inna rzecz, może lepiej niż to widzę , może gorzej.

      Usuń
    2. każdy patrzy na to samo,a widzi inaczej i to jest już samo w sobie interesujące.Myślę,że doskonałości Pana nie da się osiągnąć,ale samo zdarzenie jest świetnym tematem do portretu.Ja sama bym nie śmiała się tego podjąć.Widziałam Pana Jezusa we śnie,choć a daleka...

      Usuń
    3. A widziała Pani te Statuę na podstawie całunu Turyńskiego, linkowałem to pod niedawnym przekazem. Czułem pokrzepienie i Łaskę. ale czytelnicy nic o tym nie napisali. Ciekaw byłem czy oni tez tak samo czują

      Usuń
    4. Właśnie i ja poczułem dreszcz i pokrzepienie i radość w sercu po zobaczeniu zalinkowanego filmiku gdzie pokazano Statuę na podstawie Całunu :-) po prostu piękna

      Usuń
  7. szedł doliną z owieczkami,ale jak szedł!Był w tym chodzie majestat i prostota i wielkość....Nie da się opisać ani namalować.Na początku myślałam,że to jakiś hippis idzie,tylko taki jakiś czysty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) No właśnie chyba tak to może wyglądać.
      Pan Jezus przez wszystkich gdy go widzieli przez te 3,5 roku nie był widziany jako zwykły człowiek tylko "Nadczłowiek". tym większa wina tych, którzy działali przeciw Niemu.

      Usuń
  8. No tak nie da się opisać ani namalować.
    Lecz co byśmy zrobili bez tych obrazów w naszej kulturze.

    OdpowiedzUsuń
  9. Pod poprzednim przekazem znajduje się znajduje się moja recenzja filmu Maria Magdalena (2018). Kto chciałby się wybrać to odradzam. Odradzajcie też swoim mniej wyrobionym członkom rodziny i znajomym aby im sieczki z głowy nie robiło.

    OdpowiedzUsuń
  10. Dekret wydany w imieniu suwerena, Narodu Polskiego jest Legalnym Obowiązującym Prawem do czasu weryfikacji " prawa " stworzonego przez oszustów i degeneratów...

    DEKRET ZWIERZCHNIKA WŁADZY W RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ

    Link do Dekretu PDF : http://www.zawodowy-polak.pl/Dekret.pdf
    Dekret do drukowania 2 strony http://www.zawodowy-polak.pl/Dekret-druk.pdf ...
    Film Czytamy dekret http://www.zawodowy-polak.eu/Czytamy-dekret.mp4
    Art. 1.

    Dekret „Wypowiedzenie posłuszeństwa wszystkim organom państwa” jest najwyższej rangi aktem prawnym w Rzeczypospolitej Polskiej. Wyższej od Konstytucji RP, bo wydany został w zgodzie z polską racją stanu i wolą suwerena - zwierzchnika wszelkiej władzy w Polsce – także „przedstawicielskiej” władzy ustawodawczej, która ustanowiła ustawę zasadniczą.

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.