2 V - 6 V 2018/ Przypomnienie: 2-5 V 2017 i 9 XII 2017 Szczególnie bolą grzechy krajów najbardziej umiłowanych, a zwłaszcza waszego narodu / Starożytne wimany

Środa, 2 maj

Jezu kocham Cię.

Znów napisałeś to, dziecko, odruchowo myśląc o czym innym.

(Nie lękaj się). Cieszę się, że tak jest, ale jak wiesz to jeszcze nie wszystko:) jak mówicie. Zatem staraj się i kochaj.

Co do tego czasu o którym jeszcze powiemy dokładniej. Wobec wyjazdu, który chcesz na ten dzień, o którym myślisz i wstępnie ustaliłeś a ja też uważam go za dobry, powrót w niedzielę wieczorem jest zbyt późny. Powinniście wyjechać najpóźniej w sobotę.

Święto, dziecko, zawsze trzeba uszanować. Może być jednak wyjątkowa sytuacja. W tym jednak tak nie jest.

Po dwunastej w południe.

Zapisz dziecko

W modlitwie, w tym co masz wykonać staraj się niezależnie od tego czy przebywasz w Rzeszowie i gdzie indziej, zwłaszcza gdy spędzasz większość czasu, jak dziś, w pomieszczeniu i nic ci w sposób wyraźnie ją utrudniający nie przeszkadza.

- Dziękuję Panie Jezu.

Chwała Tobie Chryste.

…..............................................................

Czwartek, 3 maj

Pojedź, dziecko, w tej sytuacji nie żałuj.

-Dziękuję Panie Jezu.

Chwała Tobie Chryste.

…...............................................................

Piątek, 4 maja nie było przekazu.

…...............................................................

Sobota, 5 maja

00:25

Zapisz

Wraca czas normalnych Twoich obowiązków związanych z przekazami i temu co mam im towarzyszyć, czyli dużo modlitwy, czytania Pisma i jak najczęstsza Msza Święta.

Tak będzie teraz, będzie i w Hiszpanii i potem. Za wyjątkiem tego okresu na który Ci zezwoliłem gdzie nadrobisz domowe zaległości w waszym własnym mieszkaniu, które porzuciłeś:) dla mojego słowa:).

Lecz nie czujesz się tym skrzywdzony:), prawda:)?

- Nie Panie (uśmiech).

- To dobrze, dziecko.

Bo człowiek i na drodze Bożej potrafi wybrzydzać, choć Pan prowadzi go po łąkach obfitych w wyborne trawy i niczego mu nie braknie.

Jesteś dziecko przemęczony. Co do terminu to jeszcze ustalimy.

- Dziękuję Panie Jezu.

Chwała Tobie Chryste.

….............................................................

Niedziela, 6 maj

7.56

Zapisz

Nie pojedziesz w tej sytuacji teraz gdy choroba tak mocno Ci dolega. Zrobisz to gdy wrócisz do „normalnego stanu”.

- Chwała Tobie Chryste.

- Może nie zasłużyłem w tym czasie dodatkowo i gniewasz się na mnie za to?

- Nie, dziecko:)

- Chwała Tobie Chryste.

Zapisz dziecko

To nie jest kleszcz

10.30

Zapisz dziecko

Twoje zmęczenie podczas modlitwy wynika także z pozycji i bezruchu i stanu Twojego organizmu. Dlatego mówiłem o ćwiczeniach ( i pływaniu). Nie zawsze możesz to ostatnie, ale ćwiczyć możesz 2 razy dziennie.

- Dziękuję Panie Jezu.

Chwała Tobie Chryste.


Koniec przekazu

Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)

//////////////////////////////////////////////////////////// 

Zachęcam do wysłuchania całego wywiadu z ks Pelanowskim

o. Augustyn Pelanowski - cała rozmowa

https://www.youtube.com/watch?v=770B_px7xtI&t=505s

////////////////////////////////////////////////////////////////////////////

Nadal czytelnicy nie wchodzą w miejsca gdzie są ludzie którzy szukają prawdy, dociekają czegoś, ale są często z daleka od Kościoła.

Wejścia są stale na te przekazy z najpopularniejszego serwisu społecznościowego i z najpopularniejszego kanału z filmami, lecz za okresowymi wyjątkami nie ma z takich miejsc gdzie ludzie interesują się NWO, kosmitami, chemtrails, proroctwami w ogóle traktując je na równi z jasnowidzkimi, starożytną Lechią i podobne. Pan Jezus o to prosił, nic się tu nie zmieniło.

Dodam od siebie, ze uważam iż nie mają tego obowiązku, czytelnicy którzy na comiesięczne słowo Pana Jezusa wspierali te przekazy. Natomiast Ci, którzy tylko czytają, mają ten obowiązek. ( Oczywiście są tacy z tych ostatnich, którzy z jakichś powodów nie mogą. Ocenić to jednak musi każdy sam w sercu swoim).

Nie jest to bardzo łatwe umieszczać w takich miejscach, ale powinno być umieszczane. Nie jest łatwe w tym sensie, że mogą pojawiać się głosy, że to zmajstrował Watykan itp., ale powinno to być aby ci ludzie to mieli, widzieli i nie mogli powiedzieć, że Pan Jezus czegoś nie mówi, coś ukrywa itd. i ta wiara jest podejrzana, że to spisek watykańsko – żydowski lub podobnie. To, że na przykład Pan Jezus odnosi się do żydowskich (chazarskich) korzeni Jana Pawła II po matce i wyjaśnia, choć niechętnie, swemu nieużytecznemu słudze a poprzez to innym, którzy mieli podobne wątpliwości, powinno być hitem Internetu. Ale nie jest.

////////////////////////////////////////////////////////////////

Po tym starszym przekazem dał ktoś teraz komentarz, dlatego teraz przeczytałem go na świeżo i pomyślałem, że dobrze przypomnieć ten przekaz.

9 XII 2017 /Polscy archeolodzy/ O Wielkim Ucisku i Prześwietleniu Sumień raz jeszcze/ Sekta satanistyczna w Watykanie/ Starożytne wimany także w Polsce

9 grudnia, sobota

Pisz dziecko

Cóż pisać Panie?

• A o czym chcesz dziecko?
• O czym Ty chcesz pisać Panie?
• :)
• Cóż dziecko, stoimy w miejscu:)?

Stoimy w miejscu.

• Panie Jezu czy to prawda, co usłyszałem, że nasi naukowcy na Bliskim Wschodzie, którzy od lat wykonują archeologiczne prace, z których jesteśmy tak dumni są tam po to by zacierać prasłowiańskie korzenie, elementy?
• Tak dziecko. Nie wszyscy, ale niestety to robią.
• Czy są wśród nich genetyczni Polacy?
  • Tak są wśród nich genetyczni Polacy bez przymieszki żydowskiej (chazarskiej) jeśli o to Ci chodzi:)

• Pytaj dziecko:)
• Kiedy zacznie się Wielki Ucisk.
• Moje dziecko, czas jest płynny. Dla Boga jest stały, czy ściślej dla Boga go nie ma, lecz chodzi o to, że rzeczy spełnią się w określonym czasie. Czas Wielkiego Ucisku może się przybliżyć lub oddalić.
• Czy się Panie oddali?
• Tak, moje dziecko, na razie się oddalił. Najpierw jednak będzie Prześwietlenie Sumień. Ale Ty, moje dziecko, nie jesteś na nie gotowy, cóż dopiero wielu innych.
  Jednak czas przyjścia tej oczyszczającej Łaski, która dla wielu będzie potępieniem mimo szansy jaką otrzymali, nie może być odwlekany już długo. Owoc już bardzo dojrzał. Owoc grzechu, ale także liczba wybranych.
• To, że papież Franciszek jest ostatnim papieżem ( w kolejności wyboru), jak byłeś łaskawie słodki Panie nam powiedzieć, mówi nam dużo. Trudno się też spodziewać aby Franciszek był papieżem dłużej niż 10 lat, czy choćby 10.
• Nie będzie papieżem przez 10 lat. Będzie papieżem krócej. Lecz pamiętajcie, że jest drugi papież. Módlcie się w jego intencji, w jego intencjach.
• Dobrze dziecko, spytaj o jeszcze jedną rzecz.
  (pauza)
• :)
• Czy Panie pod placem św Piotra, w miejscu obelisku są podziemia gdzie odprawiają się czarne msze i składane są ofiary z ludzi?
• A jak myślisz moje dziecko?
• Och Panie, cóż tu moje przypuszczenia przecież i niełatwe tu dla mnie.
• Sekta satanistyczna jest w Watykanie.
  Tyle powiem moje dziecko.
• Chwała Tobie Chryste.
• Zapytaj o jeszcze jedną rzecz, w takim razie, ponieważ nie odpowiedziałem w pełni.
  (zastanawianie się)
• :)
• Głowa Ci dziecko słabo pracuje bo złapała Cię znów choroba to też przyczyna.
  A jednak chcę byś zapytał.
• Czy w czeskich muzeach są polskie monety bite przed Mieszkiem na przykład przez Kraka (Grakchusa)?
• I znów wracamy, dziecko, do tego co powinni robić wasi badacze. A choćby i niezależni ludzie mogą to robić. Zrobić rekonesans po czeskich muzeach i czeskich zbiorach monet (a także słowackich). I węgierskich. I nie tylko z tych krajów także Rosja, Litwa, Łotwa, Białoruś, Ukraina, ale i Szwecja.
• Panie Jezu czy to prawda, że istniały tak zwane wimany, którymi latano w starożytności i latano także u nas i startowano z Łysej Góry na przykład a potem zrobiono z tego czarownice na miotłach.
• Tak, dziecko, istniały takowe pojazdy napędzane w sposób dziś znany, ale ukrywany i nieużywany dla komunikacji. Jednak ta wiedza ma charakter ezoteryczny i pochodzi od demonów zamieszkujących Ziemię, ale nie tą Ziemię na której wy mieszkacie zgodnie z teorią Agarthy.
  I z Łysej Góry one startowały.

Dobrze moje dziecko

• Dziękuję Panie Jezu.
  Chwała Tobie Chryste.
  

12.43

Pisz dziecko

Szatan tak łatwo nie ustąpi.

Nie chcesz pisać. Musisz zarabiać na swój chleb:) mimo, że jesteś chory. A to możesz dziecko robić.

Chciałeś czytać Valtortę lecz zawsze mówiłem, że zapisywanie moich przekazów jest pierwsze.

• Tak, Panie.
• Czekam kiedy Twoje „tak” będzie „Tak” prawdziwe, pełne treści i drżące od radości jak rosa na listkach przy lekkim powiewie.

Dobrze dziecko, zanurz się we mnie.

Będziemy pisać później.

15.55

Zapisz dziecko.

Gdybyś był zdany na siebie i zajął się tylko sobą lub mógł zaplanować jak Ty chcesz byłoby inaczej z Twoją modlitwą między 15 -tą a 16- tą.

Zawsze jednak należy się starać.

A teraz się módl.

20.40

Moje dziecko, jeśli nie chcesz nie musisz pisać listu (-e-maila) do tego człowieka (właściciela), ale uważam, że powinieneś to zrobić i tak jak jest w przekazie.

- Dobrze, Panie.

Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)

////////////////////////////////////////////////

2 V 2017 Szczególnie bolą grzechy krajów najbardziej umiłowanych, a zwłaszcza waszego narodu/ Radio Maryja nie chce się opamiętać. Niedługo będzie drugie ostrzeżenie

Pisz dziecko

- Tak, staraj się Mnie przyjmować, dobry pokarm, nie tylko w Eucharystii. Wchłaniaj Łaskę jak roślina potrzebne jej rzeczy z powietrza, słońca i ziemi.

Ja jestem Łaską.

Kochaj mnie Mocno.

A nic Ci się strasznym ni trudnym nie wyda.

                      Wróć teraz do różańca

9.13

Pisz  dziecko:)

- Dlaczego ten uśmiech w tej chwili tylko My wiemy.

Chciałbym i dzisiaj odpocząć (nie szkodzi dziecko)

<była przeszkoda i odezwałem się jednym, krótkim słowem>

W Tobie. Wieczorem po skończonym dniu. Po pracy. Po różnych pracach. Masz co robić dziecko. Po ludzku jest niemożliwe byś podołał wszystkiemu. Nie martw się jednak tym.

Ufaj mi.

Chcę być we wszystkim co robisz.

Bóg otrze każdą łzę z oczu.

Będziemy dzisiaj rozmawiać dziecko częściej, a krócej.

Wróć do tego co Ci serce dyktuje i co jest potrzebne.

13.40

Pisz dziecko

- Nie szkodzi, że chciałeś odpocząć będąc znużony i zmęczony po przepisywaniu przekazu (i nie tylko dlatego).

Jednakże wystarczy:)

Widzisz, już Ci brakuje czasu i wkrada się pewien niepokój.

Zatem jak powtarzam: Najpierw modlitwa. Więcej modlitwy rano.

Potem nie tyle, że brakuje Ci na nią czasu, co zaległości w obowiązkach sprawiają, że trudno w niej o spokój, tak jak rano i po zakończonym dniu. Po zakończonym dniu, jednakże gdy dużo się modliłeś.

Masz sprzątanie, palenie w kuchni, inne związane z tym rzeczy. Jest i potrzeba choć skromnego, obiadowego posiłku. A o osiemnastej msza.

Lepiej zatem byłoby abyś dzisiaj rano odmówił przynajmniej dwie części różańca, a nie jedną. Jeśli masz wybierać pomiędzy długą modlitwą a mniejszą ilością przepisanego i przygotowanego przekazu wybierz dłuższą modlitwę.

Jednakże, jak mówiłem, powinieneś modlić się 3,4 godziny dziennie i kilka godzin dziennie przepisywać przekaz.

       Błogosławię Ci na dalszą część dnia

       W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego

       Amen

- Wszystko Tobie oddaję Panie.

21. 20

Pisz dziecko

- Niestety, tak jak wczoraj było, nie może być codziennie. Jeszcze nie teraz. Staraj się jednak z całego serca, a nie tylko w połowie.

Mówiłem, że chcę dzisiaj odpocząć w Tobie. Wczoraj to miało miejsce. Dziś?

Jak widzisz nawet pragnienia wszechmocnego Boga nie zawsze się spełniają.

Tym bardziej Twoje, dziecko.

Ofiaruj mi to swoje, pewne niezadowolenie teraz, przeproś z całego serca za zniecierpliwienia.

- Dzisiaj mniej Łaski Panie.

- Jednak przepraszaj. Łatwiej przepraszać gdy jest Łaska. Ona jest cały czas, ale jej nie czujesz ( i inni też).

                            Wróć jeszcze dzisiaj

                            teraz się pomódl.

23. 25

Pisz dziecko

- Dokonaj tego umartwienia, które przeoczyłeś, a o którym sobie przypomniałeś.

                 wrócisz dziecko potem

23. 40

Pisz dziecko

-  O co chciałbyś zapytać dziś, na koniec dnia?

- Co Cię najbardziej bolało, Panie Jezu, w dzisiejszym dniu i jakie grzechy i w jakim kraju.

- Dziecko moje. Grzechy, które mnie najbardziej bolą to  grzechy pychy, nieczystości i oziębłości wobec mnie.

Zaś kraj. Jak się domyślasz szczególnie bolą grzechy krajów najbardziej umiłowanych, a zwłaszcza waszego narodu.

Więcej osób musi mi wynagradzać za grzechy Polaków. Robią to, ale chcę więcej. Musi być więcej.

Cierpię mój synu.

- Nie cierp Panie Jezu. Jesteś w Ciele Uwielbionym, pełen chwały.

- A jednak.

I ja cierpię i moja mama. Ponawiam słowa, które już były u Ciebie. Kto powyciąga nam ciernie z naszych serc?

Twój Jezus jest smutny.

- Dlaczego Panie?

- Dusze wybrane mało mnie pragną.

- Jak, Panie, wynagradzać za to?

- Powiedz im, niech pragną mnie bardziej.

Ja się im daję w sposób szczególny. Pałam ku nim wielką miłością a one mi po aptekarsku odmierzają uczucie. Nie wszystkie, ale niestety większość.

Pisz synu

- Radio Maryja nie chce się opamiętać. Niedługo będzie drugie ostrzeżenie.

Tak jak chciałeś umieść też pierwsze na kanale filmowym.

Dziękuję Ci dziecko za Twoją pracę dla Mnie i dla dusz.

          Błogosławię Ci na tę noc i na cały jutrzejszy dzień.

          Polecam Cię szczególnie Królowej Polski.

          Z Bogiem moje dziecko.

          Śpij dobrze.

- Dziękuję Panie Jezu.

3 V 2017 - Polskę czeka niedługo chrzest. Zapomniała już, że jest narodem ochrzczonym Bogu, nabytym za wielką cenę Jego Krwią

3 maj

20. 40

Pisz dziecko

- Nie smuć się tym co Ci teraz dolega.

Już niedługo.

Ufaj!

- Choćby i całe życie Panie!

- Nie, już niedługo.

- Dziękuję Panie Jezu.

Dziwisz się, że zawsze w święto jesteś w gorszej formie i masz większą trudność w modlitwie. Narosły Twoje niespełnienia. Dzisiaj miałeś dzień urozmaicony, nie możesz narzekać. A jednak czujesz się jak „zwykle”.

I to się zmieni.

Chciałbym abyś odmówił cały różaniec. Byłeś poza domem na Święto I Komunii. Odmówiłeś „zaległą” koronkę. Teraz odmów różaniec.

23- cia

Pisz dziecko

- Nawiązując do tej myśli którą masz, to po prostu módl się o Polskę, o to by taka organizacja powstała.

Nie dla Ciebie takie działanie (wiem, że byś chciał). Masz dosyć obowiązków w misji, którą ja ci zlecam.

Zostaw to innym, a módl się o to.

- Dziękuję Ci Panie Jezu za wyjaśnienie tego, upewnienie.

Pisz dziecko

- Polskę czeka niedługo chrzest.

Zapomniała już, że jest narodem ochrzczonym Bogu, nabytym za wielką cenę Jego Krwią.

Ciebie nie spotka krzywda fizyczna ani materialna.

Nie podaję synu dokładnych dat ni szczegółów.

To może się oddalić lub być złagodzone. Jeśli Polacy obudziliby się i chcieli wieść prawdziwe życie w Bogu to nie tylko tego nie byłoby, ale zstąpi Łaska. Uprawy wasze zaplonują jak nigdy, a wrogowie wasi będą wam przychylni, lub będą karceni przez inne narody.

Jednakże musicie chcieć. A walka musi być o każdą duszę. O Ciebie dziecko walka nie jest sprawą lekką, a jesteś patriotą i zawsze byłeś.

Na razie jednak nie ma nawrócenia serc. Musi więc przyjść na was ucisk.

                  Na tym zakończ dziecko

                  Przekaz dotyczący Polski.

Pisz dziecko

- O co chciałbyś teraz zapytać :)

- O swoją babcię Anielę.

- Już niedługo, mój synu, pozostawać będzie w czyśćcu, ale nie nastąpi to w tych dniach ni tej wiosny jeszcze.

- Ufaj.  Ofiaruj modlitwy, cierpienia. Nie dociekaj czy  (konkretnie) pomogły i czy już może być w Raju. Nic nie jest zmarnowane u Boga. Ja, dziecko, bardziej pragnę Twojej babci Anieli w Raju niż Ty i Twoja mama.

Znacznie bardziej. A jednak dziś, jutro, za miesiąc jeszcze to stać się nie może.

- Wiem Panie Jezu, że Ty bardziej pragniesz. Wiem bo Ty nam to powiedziałeś.

- Wiedza jest przydatna w wierze. Sama wiedza nie wystarcza, ale jest przydatna.

23. 47

Pisz synu

- Myślisz o swojej byłej sympatii i odmówiłeś w jej intencji więcej różańca. Masz też natchnienie aby w jej intencji odmówić cały. Uczyń to. Będzie to wdzięczność za jej serce do Ciebie w swoim czasie.

Dziecko moje.

Ujrzy ona swe grzechy, swój stan w czasie Prześwietlenia Sumień.

Zatem nie obawiaj się o to.

Teraz zaś boisz się o to jak siebie zobaczysz w tym czasie:) Niedawno o tym mówiliśmy. Kochaj mnie, zbrzydź sobie grzech, wynagradzaj mi.

Na czas najbliższy postaraj się doprowadzić do wyrównania, przepisania i umieszczania przekazów. Łącznie z tymi ze stycznia i lutego.

                      Błogosławię Ci na t ę noc dziecko

                      I na cały jutrzejszy dzień.

                                Amen.

- Jezu kocham Cię

- Jezu wielbię Cię

- Jezu dziękuję Ci.

4 V 2017 Nagroda jest wielka za walkę dla mnie. Dotyczy to Ciebie, jak i innych/ Bądź jak nieskazitelny kwiat w moich oczach. Woń Twoja nie może przygasnąć nawet na chwilę

4 maj 17

9. 30

Pisz dziecko

- Kocham Cię moje dziecko.

Starasz się ciągle dla mnie i walczysz.

Wszystko Ci trudno i modlić się i przepisywać i walczyć o takiego  ducha  jakiego powinno mieć dziecko Boże. Walczyć z pokusami.

Dziecko, nagroda będzie wielka.

Nagroda jest wielka za walkę dla mnie. Dotyczy to Ciebie, jak i innych.

---

- Te pieniądze muszą wam wystarczyć do czasu aż przyjdą te, które przychodzą regularnie o czasie. Ufaj.

- Jezu kocham Cię,

- Jezu wielbię Cię,

- Jezu dziękuję Ci,

   Wróć dziecko do różańca. Będziemy dziś jeszcze rozmawiać.

11. 50

Pisz moje dziecko

- Twoje pocieszanie mnie sprawia mi radość i ulgę.

Jak widzisz przepisywanie przekazu nie jest tylko mozolnym przepisywaniem.

Zniewalam Cię swoją miłością.

Tak dziecko, musisz jeszcze wylać łzy.

Niech one będą dla Mnie. Jeśli nie wszystkie to prawie wszystkie.

Moje dziecko. Każde takie szczere współczucie mi sprawia, że pragnę Cię mieć u siebie.

               Wróć do przepisywania Orędzia z oktawy

               Wielkanocy, z wtorku.

Około czternastej

Pisz dziecko

- Boisz się nagany? Czy bardziej utraty Mojej miłości, lub zranienia mnie.

Ufasz mi?

Zatem taki bądź.

Pamiętasz, dziecko, jaki był warunek Twego zwycięstwa i kontynuacja przekazów?

Pamiętasz.

Zatem?

Jak dzisiaj przeczytałeś w przepisywanym przekazie: Codziennie módl się do Ducha Świętego, wzywaj go razem z Maryją. Widzisz, już przychodzi. Przekaz powinieneś odczytywać jeszcze przed przepisaniem go (zwłaszcza  jeśli jest to z dwutygodniowym opóźnieniem).

Pisz dziecko.

- Wszystko musi być oddawane Bogu. To czego nie można oddać Bogu nie jest dobre.

Wiesz dziecko co teraz mam (zwłaszcza na myśli).

- Wiem Panie.

- Kochaj mnie i bądź doskonały.

Bądź jak nieskazitelny kwiat w moich oczach. Woń Twoja nie może przygasnąć nawet na chwilę.

Kiedykolwiek zechcę zbliżyć się do kwiatu musi wydawać woń, która jest mi miła. O tym dziecko pamiętaj.

Swą skruchę, dziecko, bardziej wyraź sercem.

Nadąsana twarz nie jest oznaką doskonałości w moich oczach:).

                     Wrócisz dziecko wieczorem

                          Jak zechcesz…

- Chwała Tobie Chryste.

Przepraszam Cię najmocniej Panie Jezu.

- Ale już zawahałeś się by napisać: „ z całego serca”.

Znam jednak Twoje serce dziecko. Gdybym go nie chciał nie dostałbyś takiej mojej Łaski. Ale uważaj.

Niech Twój świecznik pozostanie nie ruszony.

                   Amen.

- Bogu niech będą dzięki.

Przepraszam Panie Jezu, że nie powiedziałem jeszcze abyś całkiem zdeptał szatana  w moim sercu.

Przepraszam Cię najmocniej.

20.30

Pisz dziecko

- Ważne jest dla Ciebie czy z większą radością i czułością zwracam się do Ciebie. Czyń zatem aby tak być mogło. Wszystkie swoje niemożności mi ofiaruj. Wyrzucaj z nich zniecierpliwienia, a zwłaszcza złość.

                 Wróć do przepisywania

                 I umieszczenia przekazu.

23. 15

Pisz dziecko

- Jesteś nieszczęśliwy i przybity.

Chcesz (robić) coś dla mnie.

Nie chcesz walczyć i myślisz, „że to jakoś pójdzie”.

„Nie pójdzie”, jak modlitwy jest za mało, lub są ataki szatana, więc winno być jej więcej. Nie dozwalam mu czynić zamieszania w przekazach, ale Ciebie może ( duchowo) porządnie wytarmosić.

Nie pozwalaj mu na to.

Uniżona modlitwa zaraz jak tylko jest atak to wyraz pokory, ufności i miłości.

Dziękuję Ci za pracę dziecko, jednakże niech nie będzie kosztem modlitwy.

Powtarzam to ciągle.

Uniżaj się jak ja się uniżam.

Kochaj mnie i stworzenie.

Walcz o duszę (swoją) i o dusze.

Możesz dostać dodatkową pomoc, ale musisz o to prosić.

Mało mi też dziękowałeś za Łaskę przekazów, za kontynuację jej od 1 maja aż domyślnie do końca października o ile nie złamiesz ślubu czystości. I za Łaskę w przekazie z 3 maj dotyczącego Polski iż wielu Polaków ucierpi, a Ty nie ucierpisz ni fizycznie, ni materialnie.

Wiem, że jesteś wdzięczny, ale po pierwsze gdy pozwalasz się szatanowi miotać sobą jak statkiem na wzburzonym morzu, woń tej wdzięczności jest przygłuszona, po drugie wdzięczność ta wyraża się w modlitwie i Adoracji.

                  Wróć do modlitwy moje dziecko.

23. 40

Pisz dziecko

- Dostałeś Łaskę przed chwilą. Odczułeś ją wyraźnie. Jeśli potrzebna Ci dodatkowa pomoc to proś o nią a dostaniesz.

O wszystko musisz prosić, chcę abyś prosił i mi o tym mówił.

Znajdź czas na kompletne czytanie przekazów od początku października. Musisz dużo pamiętać.

            Kontynuuj (modlitwę) dziecko.

5 V 2017 Plemię ludzkie. Ile mnie kosztujecie. A wy Polacy?/ Jestem zmęczonym Jezusem. Tak nieliczne są przystanie gdzie mogę odpocząć

5 maj (2017)

9.05

Pisz dziecko

Tak, jeśli potrzebna Ci dodatkowa pomoc ( z Nieba) to proś o nią. Nie obawiaj się prosić (o wiele) o Łaski dla siebie i innych.

Pisz dziecko

- Dzień Twój jest prosty ( i jasny:).

Masz przepisywać przekazy, utrzymywać ducha w miłości do Mnie i stworzeń.

Modlić się teraz (codziennie) do Ducha Świętego, a nie tylko w poniedziałki. Wykonywać potrzebne, domowe prace i na działce, w ogrodzie.

Prosić mnie (codziennie) o potrzebne rzeczy, o potrzebne finanse. Jeśli poprosisz, synu, to otrzymasz.

            Wróć dziecko do modlitwy.

11. 00

Pisz synu

- Każde szczere i nabożne rozważanie Mojej Męki sprawia mi ulgę. Zwłaszcza gdy jest To dusza wybrana, która mnie się poświęciła i  ofiarowała.

< niezrozumiale zapisane zdanie>.

Nie wybiegaj myślami do przodu co się może stać gdy idzie o twych „sąsiadów”. Patrz tylko na to co się dzieje. Nie <niezr. zapisane słowo, prawdopodobnie „dokładaj”> tego co się działo. Szatan chce u Ciebie jakiegokolwiek rozdrażnienia, nie mówiąc o frustracji.

Nie pozwalaj mu na to.

Proś Ducha Świętego aby wszystkie Twe myśli okrywał płaszczem swej Dobroci, Miłości i Światła.

           Wróć do modlitwy (dokończenia)

             A potem jak uważasz (drogie) dziecko:)

Około 13. 20

Pisz dziecko

- Najbardziej Cię lubię gdy dziękujesz mi za takie rzeczy jak teraz <chodzi tu konkretnie o kwiatki mniszka na miodek majowy>, jesteś taki jak teraz.

Jestem Bogiem – Człowiekiem, nie tylko kocham lecz i lubię:)

                  Z Bogiem moje dziecko.

18.45

Pisz dziecko

- Tak dziecko, chciałem abyś najpierw to jeszcze raz wewnętrznie odczuł przepisując przekaz. Dlaczego tak się stało

I dlaczego spowiedź nie była taka jak się spodziewałeś, powiem Ci.

Nie dziś, ale w najbliższych dniach. Dam Ci też wyjaśnienie czy powinieneś wyspowiadać się jeszcze raz bez ograniczeń czasowych. Bo to nie była spowiedź generalna taka jaka powinna być, a nie z Twojej winy.

                 Zakończ dzisiejszy przekaz moje dziecko.

- Chciałem jeszcze do Ciebie przyjść, lecz sam to rozumiesz.

-----

- Nie, to nie była tylko pokusa spoza Ciebie.

- Boże bądź miłościw mnie grzesznemu.

21. 30

Pisz synu

- I cóż ja mam dziecko z Tobą zrobić?

Odnośnie Twego wnętrza w tej chwili sam widzisz. Nie jest to tylko pokusa.

- Jak mam uzyskać pomoc, o co, jak prosić, by tego nie było.

- Nie wiem dziecko.

- Ty Panie nie wiesz?

- Nie wiem.

- Jak to, Bóg wszystko wie.

- Chrystus, coraz bardziej przytłoczony grzechem i zdradami ludzi jest zmęczony. A człowiek zmęczony często nie wie.

- Ale Bóg.

- Ale też człowiek.

- Muszę sam się dowiedzieć?

- Dziecko, sam się nie dowiesz. Musisz to wymodlić, zrozumieć. Ja Ci nie powiem. Tak jak wrażliwa, kochająca Cię niewiasta nie powiedziałaby Ci co masz zrobić by i ją pokochać uczuciem wiernym, dobrym i stałym i mieć dla niej zawsze tylko dobre, ciepłe, jasne myśli.

A Twoje serce zawsze radośnie odbierze wszystkie jej starania w stosunku do Ciebie.

- Odejdź ode mnie Panie Jezu, mimo wszystko, skoro taki jestem.

- Nie odejdę, moje dziecko. Jeśli będziesz wierny w ślubie i będziesz walczył nie odejdę.

Ale owszem, możesz to zrobić łatwo. Wiesz to.

- Nie mogę Cię Panie Jezu ranić.

22.10

Pisz dziecko

- Tak, zniewalam Cię swoją dobrocią.

Jak ojciec trzyma za rękę uparte dziecko, które wyrywa się na ulicę, a dziecko nawet się złości, lub nawet krzyczy, tak i ja Cię nie wypuszczam.

Możesz jednak odejść ode mnie swoją wolą.

Wiem, że nie chcesz mnie ranić.

Szatan nadal do końca nie zdeptany w Twoim sercu. Kiedy to się stanie będą pokusy, ale jak mówiłem, nie będzie to już z Ciebie.

- Honor kazałby odejść. Jestem wnukiem oficera.

- Bóg jest ponad wasze ziemskie standardy.

A tu nie chodzi o wojsko, sprawy honoru, tylko o zbawienie.

- Jestem gorszy od.

- Nie oceniaj się w kontekście innych, już ci to mówiłem.

Ale dość o tym.

Jestem zmęczonym Jezusem. Niedawno o tym mówiłem. Tak nieliczne są przystanie gdzie mogę odpocząć. Tak wiele daję, zwłaszcza Tobie, a Ty mi się jak odpłacasz? I inne dusze wybrane. Te od których mam zawsze ciepło i wierne mi są, jakże ich niewiele.

To odpoczynek mój i Maryi.

Nie żal Ci Twojego Chrystusa.

- Ty wiesz, Panie.

- Tak, żal Ci. Ale serce Twoje…

Cóż dziecko.

Za wielką cenę nabyłem Cię i nie mogę Cię stracić.

Pamiętaj.

Pisz dziecko.

- Nie chcesz mnie ranić. Czy znajdziemy jakieś rozwiązanie. Co mi dasz jako wynagrodzenie?

- Obie ręce i nogi, Panie.

- Żebyś miał takie serce jak jesteś hojny.

Twoje ręce i nogi są mi potrzebne.

- Moje życie.

- Gdybym nie był taki smutny to bym się uśmiechnął. Choć sam zauważyłeś w trakcie pisania tych dwóch słów.

Skoro mówię, że ręce i nogi potrzebne….

- Moją miłość własną.

- To też, jednak chcę czegoś innego.

- Serce aby zdeptać w nim szatana do końca.

- On jest u Ciebie jak odradzająca się hydra. Daj mi swe serce abym je zdeptał.

- Chcę tego Panie.

- Jednakże bez serca trudno to zrobić, bardzo trudno. Nie mogę serca Twego zdeptać na siłę.

- Skoro je daję Panie.

- Słowem. Ale nie sercem właśnie. I znów jesteśmy w zamkniętym kręgu ludzkich niemożności.

Patrzcie wszyscy jaka jest nędza ludzka. Oto ten człowiek ma przekazy Jezusa Chrystusa. Zdradzam mu tajemnice. Nagradzam za pracę. Prostuję mu ścieżki. Czynię „małe cuda”.

A jednak nie może, sam z siebie, swego serca naprawić ani odpowiedzieć miłością na miłość, tak aby było to uczucie stale wierne, ciepłe.

Wszyscy jesteście tacy, tylko zwykle tego nie widzicie. On widzi. Dałem mu zobaczyć. Byście i siebie mogli zobaczyć. Plemię ludzkie. Ile mnie kosztujecie. A wy Polacy? Dopiero jak was dotknę przyjdziecie do Mnie.

Zobaczymy.

A Ty synu Jana staraj się, bo Bóg jest Bogiem możnym i godnym wszelkiej czci.

Są okoliczności łagodzące, ale nie jesteś usprawiedliwiony.

   Czuwaj.

                           Amen.

5 V 2017 Trzeba szanować to co się osiągnęło na drodze do Boga

6 maj  (2017)

Około pierwszej w nocy

Synu

- Źle się stało.

Wiem, że Ci ciężko wobec tej sytuacji.

Jednakże prosiłem Cię byś nie dokładał winę do winy.

Popatrz jakie Moje Miłosierdzie. Przychodzę do Ciebie a powinienem oddalić Cię od siebie.

Pozwoliłeś się znów ukąsić.

Nie będzie Ci łatwiej, ale trudniej.

Trzeba szanować to co się osiągnęło na drodze do Boga.

Synu teraz też żądam ekspiacji.

Przez miesiąc nie obejrzysz żadnego filmu dokumentalnego ani fabularnego, ni zdjęcia w Internecie jak tylko zdjęcia i filmy przedstawiające moją mękę i krzyż. Nie możesz nic innego wpisać w wyszukiwarkę oprócz blogu z orędziami, poczty, kanału z orędziami. Możesz jedynie oglądać prelekcje religijne, ale staraj się je ograniczać.

- Bogu niech będą dzięki.

- Przebaczam Ci dziecko.

Wzbudź tylko żal w sercu

                    Amen.

10.05

Pisz dziecko

- Cały czas patrzę na Ciebie.

Staraj się.

Okaż miłość, przepraszaj.

Wiesz, że co by się nie działo nie możesz opuszczać się w modlitwie.

Tak czyń.

                 Amen.

Około 15.10

- Staraj się dziecko.

A wiele będzie ci wybaczone.

Wróć do koronki.

Dobrze, że poprosiłeś Moją Matkę o dobre odmówienie koronki (dodatkowo w tej sytuacji).