10 VI 2018 cz. 1

Czwartek, piątek, sobota, 7, 8, 9 czerwca, nie było przekazu

…........................................................

Niedziela, 10 czerwca.

Zapisz

Pisz, nie lękaj się.

Dziwisz się dziecko, że nie ma przekazów. Ja Bóg dostosowuję się do ludzi w tym i do Ciebie szczególnie. Lecz są i inne przyczyny. Od Ciebie oczekuję modlitwy, czytania Pisma, jak najczęstszego uczestnictwa w mszy. Adoracji, także w kościele, przede wszystkim Adoracji Przenajświętszego Sakramentu, co teraz możesz robić najłatwiej bo masz najbliżej z dotychczasowych mieszkań. Zapisywania przekazów, dyspozycji do tego i umieszczania ich w Internecie. To na co dzień. To winno Ci zajmować 8- 10 godzin. Przypomnę : modlitwa – dwie, trzy godziny. Msza - godzinę. Przepisywanie i umieszczanie ich dwie godziny. Czasami jest to więcej, czasami mniej. Jednak oprócz przekazów jest to znaczna część dnia.

Cieszę się, że czytelnicy chcą nadal wspierać te przekazy.

Zasmuca mnie natomiast iż moje przekazy nadal nie są znane poza tymi, którzy wchodzą na ten blog z przekazami, kanał z filmami utworzony przez Ciebie, a także najpopularniejszy serwis społecznościowy. Tym samym i ostatni przekaz składający się z dwóch niezależnych, ale jednak związanych ze sobą tematów.

Ma on docierać jak i inne moje przekazy także do tych, którzy nie są na tyle religijni aby codziennie czy często czytać moje słowa, krzepić się nimi i budować, oraz starać się stosować do siebie.

Już nieraz o tym mówiłem. Te przekazy są w znacznej części dla tych, którzy stoją z boku kościoła, zwykle będąc katolikami de nomine, ale szukają prawdy o wszechświecie, Polsce sprzed roku tysięcznego, UFO i innych rzeczach. Także Smoleńsku i chemtrails.

Mają potwierdzenie ze strony Boga, Jego Syna Jezusa Chrystusa. Jeśli Mnie odrzucą będzie to wynik ich złej woli, która się wtedy obudzi. Lecz ja chcę ich obudzić dla siebie gdyż bardziej miły jest mi szukający prawdy, który utracił nawet wiarę niż letni katolik przykrawający Moje Słowo do tego co chce świat i do miernoty, zwykle, swego umysłu- mam tu na myśli przede wszystkim współczesnych maluczkich. (którzy się zresztą za takich nie uważają). To, że nie są prości, pokorni, cisi nie oznacza, że nie są maluczcy.

Jak mówiłem zobaczyli Mnie gdy objawiłem się światu (po Narodzeniu) albo bardzo prości (pasterze) i pokorni albo bardzo mądrzy (trzej królowie) lecz również pokorni.

Jak usłyszałeś kiedyś na kazaniu < Było to w roku 1992. C. P.> chłopscy filozofowie mnie nie zobaczyli. A takimi chłopskimi mędrkami, filozofami, którzy wywodzą z tego czego im nie dostaje jest dzisiaj przerażająca większość maluczkich w Polsce i nie tylko. Ale w Polsce jest to szczególnie istotne i to widać.

Prosiłem was o to abyście wchodzili na strony, które traktują o kosmitach, UFO, zjawiskach paranormalnych, wszechświecie, innych i pokazywali to co ja mówię na te tematy, przez mojego sługę. Nie robicie tego.

Mój syn może to sprawdzić i widzi to. To sprawia mu cierpienie a ja tego nie chcę. Także przez to jego dyspozycja jest często gorsza. Zatem pamiętajcie.

Jeśli jest dyskusja i komentarze to wchodzicie tam i dajecie moje słowa. Mówiąc: Pan Jezus na ten temat powiedział to i to. Jeśli odrzucą Moje Słowa, wyśmieją je lub nic nie powiedzą nie jest to wasza wina. Wy macie zasługę gdyż daliście je tam gdzie chciałem by były. Tych ludzi chcę w ten sposób przyprowadzić do Mojej Miłości. Czyż tego nie rozumiecie?

Dlatego też, choć nie tylko, nie było tych przekazów przez trzy dni gdyż nie robicie tego czego od was oczekuję. Mój syn nie może tego tutaj robić poza pewnymi wyjątkami gdyż jest tutaj sędzią we własnej sprawie, nie mówiąc już o tym iż nie daję mu na to czasu. Zaś też musi oszczędzać oczy i zakazuję mu spędzać więcej niż pięć godzin dziennie przy komputerze (liczę tu także korzystanie z innych pokrewnych urządzeń – smartfon, tablet). Czytanie także męczy mu wzrok, więc jeśli spędzi tyle przy komputerze to potem trudniej mu czytać. [ chodzi tu o czytanie w wersji tradycyjnej. Uzup. C. P.].

Zmobilizujcie się zatem i nastawajcie w porę i nie w porę z Moimi Orędziami czyli do tych, którzy wcale ich nie oczekują lecz zainteresować ich może to co w nich mówię ( także o Żydach czy o posiadaniu broni:).

Jednakże, oczywiście nie mogą to być strony z góry do Mnie wrogo nastawione. ( Nie wrzuca się bowiem pereł gdy wieprze karmią się tym co nieczyste).

Amen.