sobota, 28 października 2017

15 X 2017



Uzupełnienie dotyczące Smoleńska - umieszczam pod przekazem. Dla chętnych.

-----------------------------------------------------------------------------------------------

Niedziela, 15 X

00:31
-Cóż dziecko, trzeba kłaść się spać.
- Tak, Panie.
-Mimo tego problemu.
- Dobrze, Panie.
- :)


08.31
Dlaczego miałbyś tego nie napisać

12.30
Zapisz dziecko
Rozumiem Twój obecny stan. Jest blisko granicy tego co możesz w sobie zmieścić nie doznając uszczerbku na zdrowiu uniemożliwiającego Ci poprawne funkcjonowanie w świecie, który ci daję. Martwisz się brakiem czasu, który to brak teraz dodatkowo generują gmina i zarządca. Rób dziecko w tej sprawie co zamyśliłeś. I co ostatnio zaakceptowałem.
Nie podlega przekroczeniu Twój wyjazd we wtorek. Ostatni dzień przed spotkaniem z narzeczoną (przyszłą).
Zrób co możesz do poniedziałku wieczorem lecz nie przesilaj się.

Błogosławię ci dziecko na ten dzień i cały tydzień. W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego. Amen.
- Chwała Tobie Chryste.

14.43
Zapisz dziecko
Pisz synu jak uważasz.

15.10
Zapisz dziecko
Tak można powiedzieć.
Kto walczy z Tobą a także z Twoją mamą walczy ze Mną i niech się tego bardzo strzeże.
Jednak wyartykułowanie tego przez Ciebie bez znajomości i akceptacji przekazów byłoby właśnie rzucaniem pereł między wieprze.
Zatem musisz zatrzymać to dla siebie. Jedyną możliwością byłoby iż taka osoba bez Twojej interwencji trafiłaby na te przekazy. I to mogę uczynić. Ja mogę wszystko, lecz czynię to co słuszne.
- Ja cieszę się Panie, że słuszne jest w Twoich oczach, że nie sieję i nie orzę
i jestem jak ten ptak niebieski i niczego mi nie brakuje, jestem obuty i odziany, nie mogę narzekać na jadło i napitek a nadto mogłem zamieszkać gdzie chcę.
- Jak mówię w Piśmie, godzien jest robotni zapłaty swojej. Tak chcę wobec Ciebie, to Ci daję. Jednakże ma to charakter tymczasowy, jak o tym mówiliśmy do czasu aż będziesz zatrudniony i pewny tego zatrudnienia w Rzeszowie, na czas nieokreślony.
Szatan się sprzeciwia, o czym i w tym przypadku była mowa i ktoś kto Ci załatwiał pracę zmuszony był do zaprzestania tego. Teraz zaś zabierany jest Twój czas, który mógłbyś i na to wykorzystać, zwłaszcza na nawiązanie kontaktów na uczelni (uczelniach) co zwłaszcza dogodne jest w pierwszej połowie października gdzie wykładowcy i inni pracownicy mianowani mają mało obowiązków.

Utrzymanie Twoje zatem czytelników na Moje Słowo chcę aby było aż otrzymasz pracę, którą zaakceptuję. Musisz się jednak starać aby mogło to mieć miejsce z początkiem nowego roku. Resztę zostaw Mnie. Faktem jest iż z tego zostały Ci zabrane dwa tygodnie, tak, że będzie Ci trudniej. Staraj się jednak. A teraz dziecko odmów koronkę.

16.00
Dziecko ja zaakceptuję co napiszesz po napisaniu i zakończeniu.

Moje dziecko. Przeczytaj jeszcze raz i podejmiemy decyzję.

Zapisz dziecko
Akceptuję, i tak straciłeś dużo czasu.
Nie poprawia, nie dodawaj nie zmieniaj.
- Jezu kocham Cię.
21.27
Dziecko, wiesz co masz robić.
- Tak, Panie.

22.17
Wystarczy dziecko pragnień, które nic Ci nie dają.
Ucinaj wszelkie nieodpowiednie pragnienia.
- Tak, Panie.
- Stres mi ofiaruj. Dziecię Boże to słowo winno wyeliminować ze swego słownika choćby wokół wszystko waliło się w gruzy i to dosłownie.
- :)
- Tak, Panie Jezu.
- Staraj się.

Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski) 

-----------------------------------------------------------------------------------------------------------------
< Uwaga, chciałem uzupełnić linki , ale dziś nadal ma miejsce blokowanie  Internetu gdy próbuję to zrobić dotyczące tylko tego. Takie "zabawy" znamy od dawna, my którzyśmy uczestniczyli w  tzw śledztwie obywatelskim. Tytuły są podane i inne potrzebne rzeczy. Zatem czytelnicy muszą to zrobić sami a mają to co potrzebne.
Przypomnę iż to moje krótkie rozjaśnienie jest z akceptacją Pana Jezusa, ale ponieważ nie jest przekazem nie ma takiej ochrony>
 

Smoleńsk

+JMJ

Osoby które pierwszy raz zetknęły się czytając te przekazy ze słowami o inscenizacji na Siewierny i rzeczami związanymi okazuje się, że nie bardzo potrafią to sobie wszystko poukładać. I nie ma w tym niczego dziwnego. Wydaje się, że z czytających te przekazy większość zetknęła się z tym pierwszy raz.

Od początku, od pierwszych informacji o „katastrofie” znalazła się grupa dociekliwych osób, która przyglądała się wszystkiemu i szybko zobaczyła, że w oficjalnej narracji coś nie gra.
Pierwszym, który publicznie przedstawił teorię inscenizacji na Siewierny na stronie zamach.eu http://zamach.eu/ był inż. konstruktor lotniczy Krzysztof Cierpisz mieszkający w Szwecji. (Takie są „oficjalne” informacje. Korespondowałem z nim, ale osobiście nie znam). Już 16 kwietnia przedstawił „teorię” iż na Siewierny został rozbity samolot bliźniak bez delegacji. Teoria ta ulegała potem pewnym modyfikacjom. Ostatecznie Krzysztof Cierpisz uważał, że wszyscy delegaci zostali zabici w Polsce.
Taką osobą, która miała się bardzo szybko zorientować iż to co ogląda na ekranach telewizorów jest mistyfikacją był też Ryszard Braun, znany dokumentalista, prawicowy aktywista i kandydat na prezydenta w ostatnich wyborach. https://www.youtube.com/watch?v=Mx26gLo_DOg
Mówił o tym, że okiem dokumentalisty po 3,4 godzinach poznał, że ma do czynienia z fikcją. Od pewnego czasu poglądy o fikcyjnej śmierci delegatów w samolocie na Siewierny głosi on publicznie. Do ludzi, którzy go słuchają w większości to jak widzę nie dociera.

Inną znana publiczną postacią był znany autorytet prof. Jacek Trznadel. Autor słynnej „Hańby domowej”. Jednakże kiedy stał się zbyt dociekliwy a zwłaszcza zaczął przychylać się do inscenizacji został wykasowany z wszystkich mediów, w tym z RM.

Inną dość znaną postacią był prof. Dakowski, fizyk atomowy znany opozycjonista autor m.in. książki pisanej wraz z Jerzym Przystawą „Via bank i Fozz” o rabunku finansów Polski.

Teoria Inscenizacji Na Siewierny została też nazwana teorią maskirowki, lub M2. Słowo „Maskirowka” zostało wzięte od autora ksiązek o GRU oficjalnie uciekiniera na Zachód – Suworowa. Dochodzono do niej stopniowo niezależnie od szybkiej analizy Cierpisza w toku analiz i dyskusji. Takim miejscem stał się blog FYM na Salonie 24 ,
(przykładowo https://www.salon24.pl/u/freeyourmind/307440,okecie-10-kwietnia . Forma graficzna Salonu 24 zmieniła się. Nie wiem czy są wszystkie komentarze, których było dużo i dużo ciekawych, nie widzę wszystkich. Może są ,ale z nowego Salonu nie korzystam od dawna)
, potem oficjalnie dr Pawła Przywary z Rzeszowa.

Co to jest teoria inscenizacji ( w tym wypadku). Otóż głosiła ona, że miejsce na czy tuż przy lotnisku Siewierny czyli Smoleńsk północny nie jest miejscem katastrofy samolotu z naszą delegacją. I że nie rozbił się tam żaden samolot a zostały rozłożone, bądź rozrzucone samolotowe szczątki, można rzec samolotowy złom, rozrzucone ewentualnie kontrolowanymi wybuchami.
Dzięki tym publicznym dyskusjom w Internecie prawda przedostała się jednorazowo do większego medium czyli Radio Maryja. Dwoje dziennikarzy Piotr Jakucki i Julia Jaskólska analizowali na własną rękę tragedię 10 kwietnia jednakże nic im się nie zgadzało i nie potrafili dojść do żadnych wniosków. Dopiero gdy zaczęli czytać co piszą inni to znaczy blogerzy i komentatorzy uznali, że teoria inscenizacji na Siewierny jest tu jedynym możliwym rozwiązaniem.
Przedstawili to w audycji w Radio Maryja i TV Trwam w sierpniu 2011 (bodaj 8 sierpnia). https://www.youtube.com/watch?v=_dPNlpQu2bo&t=1140 (uwaga niniejszy materiał był umieszczony dość dawno i miał około 100 tys wejść. Teraz jednak przy wyszukiwaniu nie pojawia się)

Ojciec prowadzący nie wiedział o czym będą mówić. Więcej ich nie zaproszono. Zostali też wyrzuceni z „Naszego dziennika” i innych gazet.
O samej inscenizacji i jej okolicznościach traktuje szczegółowo darmowa internetowa książka sygnowana przez FYM „Czerwona strona księżyca”. (2012 rok) ( co do linku przy ściąganiu go pojawiły się wiadome problemy wszystkim którzy prowadzili to śledztwo. Musicie spróbować sami).
Jest bardzo obszerna. Pierwsze 160 stron daje już istotny pogląd na sprawę
W lecie 2011 umieszczono też w Internecie krótki, materiał : 40 przesłanek Inscenizacji na Siewierny. (Tego linku też już się nie udało dać. Spróbujcie sami. Jak będę mógł uzupełnię).
W lecie 2011 teoria inscenizacji zwana też teorią maskirowki była już ugruntowana . Niektórzy ze śledzących dojrzewali do niej szybciej inni wolniej. Nikt jednak z uczciwych śledzących sprawę nie znalazł innego rozwiązania.

Można tu postawić pytanie dlaczego nie zaczęto obywatelskiego śledztwa od Okęcia, czyli od początku. Jednak tak to wyglądało, że ustalono wersję inscenizacji na Siewierny czyli teatralnego rozłożenia rekwizytów i to było punktem wyjścia.

I tutaj były zasadniczo trzy grupy , trzy poglądy na sprawę. Największa grupa uważała, że samoloty ( w innej konfiguracji niż nam przedstawiono) wleciały jednak do Rosji, tam nastąpił atak specnazu i Delegacja zamordowana). Wszyscy zginęli w Rosji.
Inna grupa uważała, że wszyscy zamordowani zostali w Polsce, że żaden samolot z Delegacją nie wleciał do Rosji.
Trzecia, najmniejsza najbardziej przekonana była do wersji mieszanej czyli zostali zabici i w Polsce i w Rosji. Taką wersję potwierdził Pan Jezus w tych przekazach.

Oprócz tego programu w Radio Maryja, zasadniczy nurt prawdy o 10.04. 2010 pojawił się w telewizji publicznej. Było to 16 października 2012, w głównym wydaniu „Wiadomości” o 19.30. (Było to przed słynnym, nieodbytym meczem z Anglią na wodzie na Stadionie Narodowym).
Pojawiła się nieco wcześniej sprawa rosyjskiego blogera Gorojanina iz Barnauła (którego prawdziwe imię i nazwisko miało brzmieć Anton Sizych). Bloger ów prezentował w Internecie niepublikowane zdjęcia naszych ofiar. ( swoja drogą to, że na jednym przynajmniej zdjęciu miast ofiary jest manekin udający zwłoki „nikogo” już nie interesowało). Wywołało to oburzenie i na tym oburzeniu się skupiano. Jednakże w owym dzienniku nastąpiła rzecz dość niezwykła. Mianowicie przedstawiono „teorię” blogera na temat „katastrofy”. Otóż uważał on, że na Siewierny nie rozbił się żaden samolot, rozrzucono tam samolotowe szczątki, co wsparto ewentualnymi drobnymi, kontrolowanymi wybuchami. Niektóre osoby celem identyfikacji na miejsce katastrofy dowieziono martwe. (Przypomnę , że pierwsza identyfikacja, okazanie zwłok na Siewierny to był prezydent Polski (Lech Kaczyński), prezydent na Uchodźstwie (Ryszard Kaczorowski), i marszałek Sejmu (Krzysztof Putra).
Tą wersję „katastrofy” korespondentka z Moskwy przedstawiła bez jakiegokolwiek uśmiechu i sugestii dyskredytujących to, jak i nie pojawił się żaden ekspert, który by to ludziom wyjaśnił i przekonał ich „Co to za science fiction można wymyśleć”.
Wiadomości codziennie ogląda (przynajmniej oglądało wtedy) 3,5 miliona ludzi a przed sławetnym nieodbytym meczem liczba ta była większa. Jednakże w przestrzeni publicznej (czyli przede wszystkim w Internecie) nie można było znaleźć żadnych dyskusji ludzi którzy pierwszy raz się tym zetknęli, podzielania się tym, pytań. Były tylko dyskusje tych, którzy w tym siedzieli od początku. Robiłem prywatna sondę przez następne dwa lata przede wszystkim. Na pytaną przypadkowo ponad setkę pojedynczych ludzi lub małych grup 90 procent pamiętało, że ów rosyjski bloger miał w sposób niegodny prezentować zdjęcia naszych ofiar, lecz nikt, ani jedna osoba nie wiedziała czy nie pamiętała, co mówi o samej „katastrofie”.

Charakterystycznym zjawiskiem jest, że w Polsce znacznie więcej osób wie o mistyfikacji WTC niż smoleńskiej.

Smoleńsk porównywano do gabinetu luster gdzie jedna rzecz odbija drugą zniekształcając ją. Rzecz jest  też taka, że jedna zauważona rzecz nie wystarcza do przekonania co do inscenizacji. Trzeba ich więcej czyli jest to , było, poza zasięgiem przeciętnego Kowalskiego. Czyli przykładowo na zdjęciach prezentujących ‘wrak’ z 11 kwietnia, 12 kwietnia zobaczono rdzę. Jedna taka rzecz jednak nie wystarcza i przedstawienie ich wszystkich w tysiącstronicowej książce musiałoby być bardzo pobieżne o ile by się w ogóle udało. Niektóre rzeczy maja też charakter grubych nici tak jakby specjalnie chciano by je zobaczono. Jakby na zasadzie „widzicie i co nam zrobicie”. Taką rzeczą jest na przykład kuriozalna ilość krzesełek czekająca na 80 vipów - około 50 krzesełek (pozostała ilość z 96 to oficjalnie załoga i borowcy). ( Tu miały być linki: zdjęcie z rdzą, krzesełka. Żadnych linków się już w trakcie pracy nad tym materiałów nie udało się już powziąć:)

Tym bardziej należy wielbić moc Słowa Bożego iż nieprzygotowane osoby przyjęły Orędzia Pana Jezusa dotyczące Smoleńska, w których właśnie Pan Jezus potwierdza fikcyjną katastrofę na Siewierny i rozjaśnia tym co mocno się nad tym pochylili.
Zasadniczo aby przekonać się do Inscenizacji, mieć jakiś pogląd i minimalną orientację trzeba poświecić na to, moim zdaniem przynajmniej bity miesiąc. (mając nakierowanie) Tylko na to.

Mac Luhan autor słynnego określenia „globalna wioska” powiedział też „ Tylko małe sekrety są strzeżone w głębinach sejfów, wielkie utrzymują się dzięki niedowierzaniu tłumów’.
Na frontonie muzeum historii służb szpiegowskich w USA jest taki napis „ Nic nie jest takim jakie się wydaje”.
Mam wrażenie, że gdyby to zdarzyło się za tak zwanej komuny czyli na przykład w latach 80- tych ta „spiskowa wersja wydarzenia” byłaby bardziej znana społeczeństwu.
O brak aktywności społeczeństwa tutaj i braku chęci wykorzystywania swego umysłu w tej sprawie mówi też Pan Jezus w tych orędziach.

z Panem Bogiem

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.