środa, 30 maja 2018

30 V 2018

Środa, 30 V 2018

Zapisz
Nie będzie przekazu „ dziecko” ni dziś, ni jutro, ni pojutrze.

wtorek, 29 maja 2018

24- 29 V 2018

Czwartek, 24 maj

8.30

Zapisz dziecko

Zobacz jeszcze dziecko na inne mieszkania, lecz nie poświęcaj na to zbyt wiele czasu.
  • Dziękuję Panie Jezu.
  • Chwała Tobie Chryste.

13.40

Zapisz dziecko

Mówiłem abyś pił len po każdym posiłku. Jeśli jednak posiłek ci smakuje, czujesz, że go dobrze trawisz i nie chcesz teraz lnu to go nie pij. Jednakże rób to często (pij len po posiłkach).
- Dziękuję Panie Jezu.
Chwała Tobie Chryste.

Zapisz dziecko

Jeśli będzie wolne to weź tę ostatnią ofertę.
- Tak, Panie dziękuję.
Chwała Tobie Chryste.


.....................................................

Piątek, 25 maj

7. 25

Zapisz

Musisz, dziecko, zrezygnować z postu dzisiaj.
Masz pakowanie się i jeszcze wizyty aby zobaczyć mieszkanie i inne.
- Chwała Tobie Chryste.

16.15

Powiedziałem synu, że powinieneś mieszkać w centrum . Jednakże należy brać pod uwagę i inne rzeczy. Pracujesz (dla Mnie) prawie zawsze w mieszkaniu. Spędza w nim też cały czas Twoja mama. Dlatego ważna jest osobna ubikacja ze względu na jej problem związany z wiekiem. Zaś jeśli nie jest to w centrum to czy kilometr, półtora bliżej ma to mniejsze znaczenie jeśli dobrze będziesz się czuł w tym mieszkaniu, lepiej niż w tym, które jest nieco bliżej.
  • Chwała Tobie Chryste.
Dziękuję Panie Jezu.

Chwilę później
:)

21.42

Zapisz dziecko

Wiem, że to mieszkanie, które jest najdalej jest najlepsze. Przypomniałeś sobie, że w tym drugim jest bardzo blisko kościół. I jak sobie [również] przypomniałeś to jest ważne. Jest jeszcze bliżej niż masz teraz. Możesz się tam często modlić nawet gdybyś na msze zwykle wolał chodzić gdzie indziej.
Nie rób dziecko niczego z niepotrzebnej przekory. Ponieważ tu był problem ze znalezieniem odpowiedniego mieszkania (odpowiedniego pod różnymi względami także chodzi o czas w którym będziesz się mógł wprowadzić) dodatkowo z przekory chcesz zamieszkać na osiedlu gdzie nie ma osiedlowej infrastruktury.
- Mówiłeś też Panie iż osobna ubikacja jest ważna w naszym przypadku.
- Tak, lecz gdyby to był wybór pomiędzy mieszkaniem na osiedlu, najdalej wysuniętym a tym trzecim mieszkaniem. Gdyż półtora kilometra robi tu niewielką różnicę. To zaś jest w centrum i mimo że jest trochę gorsze od tamtego i blok też nie jest nowy i na klatce nie ma zbyt dobrej woni:) co wynika z jego wieku to przewaga mieszkania z osobną ubikacją maleje:)
- Tak, Panie.
- Chciałbyś jednak (trochę) dziecko zrobić po swojemu.
- Ja Panie tak chcę zrobić jak Ty chcesz. O to prosiłem też aby wybór miejsca był zgodny z Twoją wolą.
- Tak dziecko ja ci jednak nie nakazuję lecz sugeruję. To mieszkanie jest odnowione i wyremontowane, może poza balkonem:) widziałeś ilu było chętnych dzisiaj. Tak, jest trochę gorzej uposażone lecz biorąc pod uwagę wszystko winieneś je wybrać.
- Jeśli Ty Panie mówisz, że winienem to tak muszę zrobić:)
- Widzisz dziecko jesteś posłuszny lecz czasami się uprzesz jak baran:)
- Tak Panie.
- Masz obok kościół. Tam nie masz kościoła. Nie możesz wyjść z domu i do niego pójść kiedy chcesz. W Twojej misji to ważne.
- Tak Panie.
- Co do kwoty, którą dałeś na opłatę rezerwacyjną, nie jest to duża kwota i ją odżałuj:)
Teraz też się dowiedziałeś iż tam gdzie proponuję, w tym wyborze trzech mieszkań, które Ci dałem, odstępne jest blisko cztery razy mniejsze niż się spodziewałeś. Doceń też to iż właściciel wybrał Ciebie.
:)
Wiemy dziecko jaka jest tego przyczyna dodatkowa.
- Tak Panie zrobię.
- Myślisz dziecko jeszcze o tym zapachu w łazience jakby ze starych rur. Cóż dziecko to jest częste a rury miały być niedawno wymieniane. Takie dziecko niesolidne budownictwo powojenne.
No i też, dziecko, kuchnię choć jest robiona bez drzwi, łatwiej odizolować od reszty mieszkania niż w tym mieszkaniu o którym mówimy.
- Chwała Tobie Chryste.
Lecz Panie jest trochę droższe niż to najdalej położone.
- Tak dziecko. Jest nieco droższe a jest to w znacznej mierze od ilości zużytej, ciepłej wody. Biorąc pod uwagę koszty dojazdów tam ta różnica miesięcznie będzie znacznie mniejsza.
I zauważ też, że przedstawicielka poszła ci na rękę, jak to mówicie ponieważ klucze miałeś dostać w poniedziałek a może i we wtorek. Ona zaś da Ci swoje już jutro przed południem abyś mógł się jutro wprowadzać.
- Tak Panie rzeczywiście to wszystko jest. I zaufanie też bo dostaję klucze bez podpisania umowy, która ma być podpisana w poniedziałek.
Chwała Tobie Chryste.
Ale mnie Panie nie przymuszasz?
- Nie dziecko. Bóg nigdy nie przymusza.
Ale dałem Ci wyraźnie poznać Moją Wolę.
- Tak Panie Jezu najsłodszy.
Ja się bardzo z tego cieszę, ze nie muszę sam dokonywać wyboru.
- Ty byś dziecko kierując się przekorą wybrał to na osiedlu gdzie nie ma najmniejszego sklepu, a potem byś tego żałował. Nie mówiąc o tym, że ze względu na Twoją skłonność do udarów miałbyś problem z pokonaniem tej nieosłoniętej, otwartej przestrzeni a i rowerem przecież w upał nie możesz po takiej jeździć.
- Tak właśnie jest Panie. Chwała Tobie Chryste.


..............................................

Sobota, 26 maj

Około 21.30

Staraj się powstrzymywać od takich wewnętrznych, przykrych słów.
Twoja mama się nie zmieni.
Ciągle zapomina o twojej misji.

Wróć dziecko do pracy.
- Chwała Tobie Chryste.

.........................................................
Niedziela, 27 maj

Około 7.30

Dobrze dziecko zrób jak chcesz.
Tak dziecko, tak jak myślisz.

......................................................

Poniedziałek, 28 maj

Nie było przekazu



....................................................

Wtorek, 29 maj

Około piątej rano

Zapisz

Nie będzie "dziecko" dzisiaj przekazu.

piątek, 25 maja 2018

23 V 2018 Ciesz się życiem i tym co masz. Mną przede wszystkim

Środa, 23 maj

8.00

Zapisz dziecko

Ciesz się życiem i tym co masz. Mną przede wszystkim. Przecież Ci nie zrobię wyrzutów jeśli pojedziesz później do Garabandal, dwa, trzy dni później niż powinieneś. Można powiedzieć tylko: Twoja strata bo spędzisz ten czas nad morzem krócej a to potrzebne też dla Twego zdrowia.
- Dobrze Panie Jezu. Chwała Tobie Chryste.

Zapisz
- Nie czekaj w tej sytuacji tylko wynajmij na św Kingi. [Nie chodziło tutaj może o podpisanie ostatecznej umowy tylko umowy rezerwacyjnej. Uzupełnienie C. P.].

Po 9- tej

Zapisz
Masz przeszkody z wynajęciem tego mieszkania, ale ja to dopuszczam.
- Chwała Tobie Chryste.

Około 9.30

Jak widzisz, dziecko, tak to wygląda z tanimi mieszkaniami. Są rozchwytywane i nawet jak tego pilnujesz nie udaje Ci się.
- Chwała Tobie Chryste.

//////////////////////////////////////

2 czerwca o godzinie 12.00 w kościele Świętego Krzyża w Rzeszowie ( na ul 3 Maja, główny deptak przy Rynku) podobnie jak 2 maja zostanie odprawiona msza w intencji osób wspierających pewne Boże dzieło.



Msze takie zostaną też odprawione w lipcu i sierpniu ( w innym kościele) św Jadwigi Królowej ( w Rzeszowie), inaczej kościół akademicki, na ulicy Rejtana. 20 lipca o godz osiemnastej i 30 sierpnia również o godzinie osiemnastej.

Potem zobaczymy:)
C.P.

czwartek, 24 maja 2018

22 V 2018

Wtorek, 22 maja

Zapisz dziecko
Nie powinieneś być związany roczną umową najmu.
Mówiłem, że chcę abyś przez rok nie opuszczał Rzeszowa lecz było to znacznie wcześniej.
- Jeślibym miał pracować na uczelni a opuścić Rzeszów to jakże?
- O to się nie martw. Nie opuścisz go do końca roku na pewno.
- Po co miałbym, Panie, opuszczać Rzeszów?
- Przyszłość to pokaże moje dziecko.
Przecież mówiłem Ci o własnym domu.
- Czyż, Panie, jest to możliwe, w tak krótkim czasie. Wierzę Panie, że ty wszystko możesz i może się to stać choćby jutro, lecz intuicja mi mówi, że nie stanie się to przed upływem roku.
-:)
Niemniej, moje dziecko, nie obwarowuj się umową rocznego wynajmu.
Weź raczej to mieszkanie przez biuro.
- Dobrze Panie.
Chwała Tobie Chryste.

21.00
Zapisz dziecko.
- Cóż zapisać najlepszy Panie.
- Jeśli to mieszkanie zostanie jednak wolne zobaczysz je i wtedy (ewentualnie) podejmiesz decyzję.
- Dziękuję Panie Jezu.
Chwała Tobie Chryste.

23.00

Twoja mama nie jest jednego ducha z Tobą.
Zawsze o tym pamiętaj.
- Tak Panie Jezu.
Chwała Tobie Chryste.
- Śpij dobrze dziecko.
- Dziękuję Panie Jezu.
Niech mi się przyśni coś świętego.
- :)

Poniedziałek Zesłania Ducha Świętego, 21 V 2018. O Duchu Świętym

Poniedziałek Zesłania Ducha Świętego, 21 maj

7.58

Zapisz dziecko


Domagasz się mej rady i pokrzepienia. A przecież wiesz. Modlitwa i jak najwięcej modlitwy. Szatan Ci przeszkadza byś się modlił za Ojczyznę. Możesz to pokonać właśnie modlitwą. Wczoraj od 22- giej mało pod tym względem walczyłeś - trzeba by powiedzieć ludzkim językiem – odpuściłeś sobie [ „ ludzkim' językiem to znaczy w sensie „waszym” językiem. Pan Jezus zwykle używa w podobnych przypadkach określenia „waszym”, tzn konkretnie Polaków, uzupełnienie C. P.]. Byłeś trochę jak pijak, który zostawia ważne sprawy.
Tak, „to tylko dwie godziny” i aż dwie godziny, zwłaszcza w tym dniu.
Jesteś zmęczony i znużony lecz pokrzepić się musisz modlitwą, wytrwałą modlitwą.
Nie mogę Cię podtrzymywać bez niej dlatego, że jesteś moim wybranym. Miłość Twoja wzrasta zbyt powoli. Tym bardziej potrzeba Ci więcej modlitwy.
Co do tego czy dzisiaj załatwiać sprawę mieszkania, dzwonić i umawiać się na jego ogląd, bo czasu masz niewiele, nie powiem Ci. Jest drugi dzień Zesłania Ducha Świętego. Zdobądź tę wiedzę na modlitwie.
- Chwała Tobie Chryste.
- Kochaj dziecko gdyż jesteś kochany.

Później

Zapisz dziecko
Szkoda, że tak się stało.
Przeproś mnie w duchu i pójdź do Komunii.

21.49

Zapisz dziecko

Martwisz się, że nie masz tak bliskiego kontaktu z Duchem Świętym jak ze Mną? Jestem Człowiekiem, moje dziecko, i pośrednikiem między Ojcem a ludźmi.

Duch Święty Mi niczego nie odmówi.

Będziesz się zbliżał do Ducha. To była Twoja pierwsza miłość, którą popsułeś dziecko. Teraz jestem ja. Lecz gdy jestem ja to czy nie ma Ducha?
Lecz jednak Duch przychodzi do swoich wybranych i udziela im ze swego. Wedy są szczęśliwi bo napełnieni są Duchem Świętym. On uświęca. Uświęci i Ciebie. Potrzeba ci go bardzo bo ataki złego przybierają na sile choć jesteś mocniejszy niż na początku.

Do tej pory będziesz słaby jak apostołowie przed zesłaniem Ducha. I nawet gdybym do Ciebie przychodził, to podobnie jak do nich przychodziłem po Zmartwychwstaniu, wzmocnili się dopiero gdy zstąpił na nich Duch Święty.
- Chwała Tobie Chryste.


poniedziałek, 21 maja 2018

Niedziela Zesłania Ducha Świętego, 20 V 2018: Ofiaruj mi swoją Ojczyznę i swoje starania. Niech inni się dołączą, Ci co czytają. Niech w ciągu dnia kilkakrotnie ofiarowują mi waszą Ojczyznę i swoje prośby o nią.

Sobota, 19 V, nie było przekazu



...........................................

Niedziela Zesłania Ducha Świętego 20 V 2018

Po 13- tej

Pisz dziecko.
Nie martw się.
Trudniej Ci się modlić wczoraj wieczorem i dziś. Mówisz sobie: znowu?
Szatan wie, że chcesz się więcej modlić za Ojczyznę, w Wigilię Zesłania Ducha Świętego. Dzisiaj, także, jutro. I przeszkadza bo Twoja modlitwa ma nadaną ci przeze mnie, moc.
Oddalił nawet od Ciebie cierpienie, które zaczęło narastać w sprawie jednej rzeczy, dotyczące Twojej Ojczyzny, ale bardzo ważnej i dla Ciebie ważnej.
Nie wiedziałeś o tym, a nawet nie jesteś pewien czy to miało miejsce. Wtedy to zablokowałem, jak mówiłem, wysłuchawszy Twoich modlitw.
Jednak teraz już pokonałeś to znów wytrwałą próbą <prawdopodobnie w rkp „próbą”. C. P. > modlitwy.
Ofiaruj mi swoją Ojczyznę i swoje starania.
Niech inni się dołączą, Ci co czytają. Niech w ciągu dnia kilkakrotnie ofiarowują mi waszą Ojczyznę i swoje prośby o nią.
Wróć do modlitwy.

18 V 2018

Piątek, 18 maja

Około 17.20

- Dziecko masz prawo się rozmyślić. Zadzwoń jednakże i umów się o to mieszkanie.
- Dziękuję Panie Jezu.
Chwała Tobie Chryste.


- Cóż dziecko, nic z tego nie wyszło. Umówił się z Tobą lecz zrezygnował, nie czekał do Twego telefonu – wynajął. Nie czekał jak się umówił.
- Panie najsłodszy, tracę Twój czas. Przekazy i inne rzeczy.
- Tak, cierpią na tym. Lecz cóż dopuszczam to i sam mówię abyś się przeniósł. Zresztą teraz jest to postanowione. Wypowiedziałeś mieszkanie i masz kilka dni na wynajęcie, bo też nie przeprowadzisz się w jeden dzień.
- Tak Panie.
Chwała Tobie Chryste.
- Mam Ciebie Panie i pieniądze a nie mam szczęścia z tym mieszkaniem.
- Nie martw się dziecko. Tak musi na razie być.
- Chwała Tobie Chryste.

19.34

Zapisz dziecko
W związku z problemem wynajmu podwyższam górną granicę do której możesz wydać o 350 złotych.
Amen.
- Panie Jezu to byłby za duży wydatek.
- Trudno dziecko takie są realia. A nie pragnę abyś mieszkał byle jak.
- Ale, Panie Jezu, wydatki nie były liczone nawet do górnej granicy, tym bardziej z tą dodatkową kwotą.
- Nie martw się o to. Wszystko co potrzebne i co ja akceptuję lub Ci zlecam dostajesz i dostaniesz.
    • Dziękuję Panie Jezu
Chwała Tobie Chryste.

17 V 2017

Czwartek, 17 maja

10.29

Zapisz

Tak, Twoja mama lekceważy Twój czas, który jest dla Mnie.
Mówiłem już o tym i to powtarzam.
Niech Cię nie drażni.
Musi zrozumieć, że teraz jest już inna sytuacja niż przedtem.
A nawet gdyby nie wierzyła w te przekazy powinna szanować Twój czas gdyż dzięki temu masz godziwe środki na życie i zapewniasz jej wygodny pobyt tutaj z lepszym dostępem do lekarzy niż w Twoim miejscu zamieszkania i inne rzeczy ułatwiające życie.

18.35
Trwaj we Mnie dziecko.
- Zbyt dużo brudu jak na proroka.
- Ja to oceniam. Nie oceniaj się też w kontekście innych, bo nie wiesz jakie jest wnętrze innych. Biorę też pod uwagę jaki się ukształtowałeś, siłę ataków złego, to, że należysz do pokolenia słabego i poranionego i wiele innych czynników.
- Nie lubię, Panie Jezu, maja.
- Tak i jeszcze ta bieda na Ciebie przyszła. Nie poganiaj czasu, lecz niedługo przyjdzie czerwiec, który lubisz szczególnie.
- Chciałbym, Panie Jezu, jakimś dzieciom sprawić radość 1 czerwca, takim, które tego potrzebują i pociechy duchowej.
- Jak mówiłem do domów dziecka powinni najlepiej chodzić mąż i żona. Sam nie pójdziesz dziecko:) zaś kontaktów z niewiastami tutaj nie masz aby pójść z godną towarzyszką, która wie po co tam idzie i Mnie kocha.
- Bieda, Panie Jezu.
Nie wymagam tego od Ciebie czego nie możesz dać.
- Wielbię Cię, Panie, Boże, że ze Mnie czynisz swoje narzędzie. A przecież nie cierpię, nie znoszę żadnych uwag nawet od pracodawcy i jestem swobodny. Chwała Ci za to Panie i dziękczynienie.
- Taka jest moja droga dla Ciebie teraz i w bliskiej przyszłości. Sam wiesz jednak jakie czasy przyjdą. Dlatego chcę Ci to dać co zablokowałem przed laty, ale mając na względzie dobro Twego ducha i dzisiejszy czas..
Niestety, mój synu, gdybyś był reżyserem grzeszyłbyś z aktorkami. Więc nie mogłem.
- Chwała Tobie Chryste.
Jak jest w tej Litanii” „Pozwól abyśmy mogli Ci służyć..”. Pozwól abym mógł ci służyć, to znaczy prawdziwie i z sercem wedle Twego upodobania, który kocha człowieka i brzydzi się każdym grzechem, lecz najbardziej swoim i dla innych jest bardziej wyrozumiały niż dla siebie.
- Daleka to droga dla Ciebie moje dziecko. Masz neurotyczną naturę. Zmienisz się radykalnie dopiero po Trzech Dniach Ciemności.
- Ale aby uzdrawiać i wyrzucać złe duchy muszę być święty.
- Zostaw to mi dziecko i kochaj
bo czasami potrafisz...
- Tak Panie Jezu.
Tak bardzo odczuwam, Panie, że o Mnie pamiętasz i ciągle z wyprzedzeniem. Nie dozwalasz mi odczuć niepokoju,który miałby zewnętrzne przyczyny, prawdziwego niepokoju.
- Prostuję Ci ścieżki.
A Ty ściel kwiaty pod moje stopy. Ze swych myśli, pragnień, uczynków ( jak Ci powiedziałem w 2015 roku).
- Kiedy pokocham czystość spojrzenia i czystość myśli?
- To jest pewien etap na którym jeszcze nie jesteś. Ale musisz go osiągnąć jeśli chcesz pójść ( od razu) do Nieba. A i to przecież jeszcze nie wystarczy.
- Kto jest przy Tobie, Panie, czysty?
- To pytanie nie zwalnia ze starania się bycia czystym ze wszystkich swych sił.
Cóż dziecko, ale jesteś bardziej czysty od innych, od tych, którzy myślą, że są czyści. Nawet grzech z niewiastą uczynił by Cię mniej nieczystym niż wielu.
- A szatan nie rzucił by się na mnie ze zdwojoną siłą i furią?
- Nie zawsze może tak samo działać. Działa zaś tyle ile mu pozwalam.
- Panie Jezu jesteś taki dobry i słodki. Ja zaś tak mało dla Ciebie robię.
- Starasz się. Są różne drobne utrapienia. Dzisiaj na przykład uderzyłeś się w głowę. Szatan to zainicjował. Uderzyłeś się lekko w zamieszaniu, które wyszło, w głowę, a że masz bardzo delikatną odczuwasz to do teraz.
- Chwała Tobie Chryste.
- Zawsze masz co ofiarować, dziecko. Musisz mieć swój krzyż inaczej nie mógłbym utrzymać mego daru. Moje brzemię zaś jest lekkie a jarzmo słodkie.
Błogosławię Ci na dzisiejszy wieczór i noc.
- Chwała Tobie Chryste.

piątek, 18 maja 2018

16 V 2018 cz 2 O badaniu Krwi Pana Jezusa pod kątem haplogrupy/ Jeszcze o Marii Magdalenie i o św Janie Apostole także

21.55

Pisz dziecko

Widzisz, jak pamiętasz o Mnie sercem i duchem to możemy pisać, choć masz dodatkowy obowiązek.


Pisz dziecko
- Cóż pisać Panie?
- A co byś chciał dziecko?
- Chciałbym Cię, Panie przepraszać.
- Czynisz to więc o czym chciałbyś pisać dziecko.
- Cóż Ty byś chciał, Panie.
- Jak widzisz ja posługuję się tym co wiesz i pamiętasz, co Cię trapi, nurtuje, co jest dla Ciebie ważne.
Niemądre pytania utnę, choć odpowiedziałem ci na jedną rzecz intymną dotyczącą Mnie, to wielka moja Łaska, lecz to nie będzie publiczne, a Ty zawsze zachowasz to dla siebie.
- Chwała Tobie Chryste.
- :)
- Nie wiem Panie co by było teraz najbardziej pożyteczne dla jak największej liczby ludzi spośród czytających te Orędzia.
- Tym się nie trap lecz pytaj o to co jest dla Ciebie istotne.
- Na czym polega, Panie ten brak, nie wiem jak to nazwać, powiedziałbym: amok. Dlaczego nie słyszymy z ust ludzi
Kościoła o badaniu Panie Twej Krwi znalezionej we wnętrzu Golgoty, o wynikach w których ta Krew ma geny tylko od Matki, dlaczego nikt wreszcie z ludzi Kościoła nie próbuje badać Twej Krwi w ten sposób i pod kątem haplogrupy. Na czym to polega, że nie przychodzi im do głowy? Przecież większość nie służy dwóm panom.
To jakaś aberracja.
- Bóg dopuszcza pewne rzeczy moje dziecko. Do czasu. Także braki i wszelkiego rodzaju tabu. Szatan nienawidzący waszej Ojczyzny będzie bardzo pilnował aby takich badań nie było. I jeśliby zostały zrobione będzie się sprzeciwiał opublikowaniu i mieszał tutaj wszelkimi sposobami.
Cóż dziecko, w Radio Maryja nie ogłoszą, że Jezus ma tę haplogrupę co Polacy.
- A cóż ja Panie mogę zrobić?
- Niewiele mój robaczku. Chciałbyś wziąć za kark, powiedzieć: Wykonać i pogrozić palcem. Lecz nie masz władzy dziecko. Jesteś głosem wołającym na puszczy. Torujesz drogi Najwyższemu na ponowne Jego przyjście i inni prorocy.
- Gdyby jednak porozmawiać z takim księdzem, Panie
Jezu, kustoszem sanktuarium w Sokółce lub Legnicy.
- Spróbuj moje dziecko.
- Ach Panie Jezu. Ciągle nowe inicjatywy, które nie wychodzą bo są inne zaległe.
Ale, Panie Jezu, pojadę, dlaczego nie, jeśli Ty nie masz nic przeciwko temu, lub tym bardziej jeśli chcesz tego.
- Dobrze dziecko zrób to w lipcu. Środki masz na przejazdy, noclegi, inne związane. Pojedź do Sokółki bo tam jeszcze nie byłeś.
- Boję się, Panie Jezu,że nic z tego nie wyjdzie to znaczy do Sokółki pojadę, ale albo nie spotkam się z kustoszem, albo mnie zlekceważy, albo powie dwa słowa, albo powie mi po co. Nie porozmawia ze mną jak człowiek z człowiekiem.
- Zobaczymy dziecko ja wszystko mogę.
- To jest problem, Panie Jezu, gdybym był kimś kto tylko wpadł na ten pomysł i pojechał to by było inaczej, ale niosę Twoje Słowo..
- Tym bardziej nie powinieneś się irytować i być [powinieneś] ujmujący dla rozmówcy.
Lecz niekiedy trzeba skarcić.
- Także księdza?
- Także. Lecz z szacunkiem.
Trudno ci o to dziecko. On nie wpada nawet na pomysł, który dla Ciebie jest oczywisty.
- Jak kto Panie mam się przedstawić?
- Powiedz: Jestem nieużytecznym sługą Bożym, ale przyjeżdżam w ważnej sprawie i z wolą Pana Jezusa. Otóż Pan nasz chce aby były przeprowadzone badania ( i tu wymienisz fachowo jakie i dodasz zrozumiałe dookreślenia. Czyli dwojakie: Pochodzenie od matki tylko i haplogrupa).
- Chwała Tobie mój najdoskonalszy Mistrzu.
- Ukorz się przed tym i uniż.
Nie bądź jak ktoś kto ma władzę i rozkazuje. Choćby w Moim Imieniu, ale jak ktoś kto jest posłańcem
Tego, który jest wszystkim we wszystkich. On jest Moim dzieckiem tak samo jak Ty i opiekuje się Moim Ciałem w cudzie jaki dałem.
- Chwała Tobie Chryste.

- Na tym zakończymy moje dziecko.
- Dziękuję Panie, że się tak uniżasz.
- I Ty tak czyń.
Szanuj też kapłanów.
Przez Twe ręce, dziecko, nigdy nie będę przychodził na ten świat choć będziesz wyganiał demony i uzdrawiał gdy przyjdzie czas i gdy przyjdzie Twój czas moje dziecko.
- Chwała Tobie, Panie Jezu najmilszy.

- Panie Jezu mam wrażenie, że Maria Magdalena nie bardzo mnie lubi czy też ceni.
- Zapewniam Cię dziecko, że każdy w Niebie ceni tego komu daję Łaski jak Tobie. Nikt Cię jednak nie zrozumie jak Chrystus. Któż jak Bóg.
No cóż dziecko gdybyś był bawidamkiem na dworze Heroda to byś jej się mógł podobać nim się nawróciła, ale nie o to przecież ci chodzi.
- Nie o to Panie.
- Twoją główną patronką świętą jest św. Faustyna i tego się trzymaj. A, że Cię fascynuje w Poemacie postać Marii z jej charakterem. Ona to wie i ceni. Widzi też postęp i że nie nazywasz już jej „łobuziarą” mając na myśli jej przeszłe występki i nie patrzysz na nie z przymrużeniem oka jak wcześniej patrzyłeś.
- Czy jej jedyne objawienie publiczne, które miało miejsce w Polsce jest też dlatego, że ma w sobie krew Słowian, (miała).
- Nie przede wszystkim, lecz to też była przyczyna.
- A Św. Jan Ewangelista?
- Chodzi Ci o to dziecko, że nie wiadomo o jego specjalnym stosunku do Twego narodu. Wie przecież kim jest i jakie ma korzenie, że pochodzi z Ariów- Słowian. Lecz nie wyróżnia waszego kraju.
- To szkoda Panie.
-:)
Nie martw się dziecko.
Powiem mu o tym.
- Panie...
- Czerwieniejesz trochę dziecko.
Jesteście narodem wybranym lecz nie wszyscy święci będą was wyróżniać choćby i Apostołowie. Ostatecznie byli Izraelitami. Maria Magdalena zaś było dla wszystkich jasne iż jest Izraelitką po matce zaś ojciec przyjął wiarę Izraela, podobnie jak mój przodek Iz kiedyś.
- Dziękuję Panie Jezu.
- Błogosławię ci dziecko na ten dzień.
W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego Amen.
- Dziękuję Panie Jezu słodki, mój Mistrzu i Panie.

Otrzymał Krzysztof Michałowski (Cyprian Polak)

15, 16 V 2018 cz 1 Dlaczego u prawosławnych zstępuje ogień z Nieba a u nas nie/ Co należy robić jak się człowiek nie może modlić/ Do kiedy człowiek może się zbawić

Wtorek 15 maj

Po osiemnastej

Zapisz

Twoje siły się wyczerpały. Miałeś dzisiaj dodatkowe obowiązki przez nagłe przeziębienie mamy. Zatem nie pość już ( o chlebie i wodzie), ale zjedz coś z tego co ugotowałeś.
- Chwała Tobie Chryste.

.................................................................

Środa 16 maj

Około ósmej

8.27

Zapisz

Pytasz dlaczego wczoraj przez kilka godzin miałeś pokój w sercu i kontemplowałeś Mnie spokojnie bez przymuszania się, trwałeś we mnie a potem to umknęło i tego też dzisiaj nie ma.
Drogie dziecko. Pan Bóg różnie daje swoje dary. Zawsze mówiłem (do Ciebie), że o pokój w sercu trzeba prosić. Było też tak, że zostawiłeś szukanie mieszkania i inne sprawy bo zająłeś się gotowaniem obiadu i innymi domowymi rzeczami. Teraz znów, od rana, wracają Twoje potrzeby i obowiązki i już się tym podświadomie denerwujesz bo się nie wyrabiasz.
Ważne dziecko abyś się starał i odpowiednio dużo modlił i czytał Pismo. Sam widzisz, że ci teraz daję mało przekazów.
Z Bogiem moje dziecko
Dziękuję Panie Jezu
Chwała Tobie Chryste.


12.35

Pisz dziecko
Starasz się. To dobrze:)

Czy ma Cię rozweselić Twój Pan? Jesteś smutny. Prorok nie powinien być smutny.
- Prorok Panie? Jestem Twoim nieużytecznym sługą, ale „prorok” to słowo wydaje się na wyrost.
- A jednak jesteś prorokiem.
- Wolę Panie, jak mówisz o mnie tylko mój sługa, albo podobnie. Za słowem „prorok” czuję się niezręcznie.
-:)
O co chcesz zapytać dziecko?
- U prawosławnych, bodaj w Jerozolimie, co roku ma zstępować ogień, który zapala ogień chyba na Święta Wielkiej Nocy. U nas tego nie ma.
- Dobre pytanie dziecko. O czym to świadczy?
- Nie wiem Panie ale oni mogliby powiedzieć: Zstępuje u nas ogień z Nieba u was nie. Nasza wiara (odłam?) jest prawdziwy.

- Wszystko to są moje dzieci, które nazywają się chrześcijanami. Są znaki i cudowne interwencje w prawosławiu, są proroctwa i prorocy. Najwięcej jest ich jednak w Kościele Katolickim.
Gdyby taki znak był w kościele katolickim mówiono by, że to sztuczka szatana. Wy macie cuda Eucharystii dotyczące największego cudu. Im to jest potrzebne. Wam nie.
- Chwała Tobie Chryste.

Dziękuję Ci, Panie Jezu, również za wczorajsze środki. Nie spodziewałem się.
- Tak najlepiej dziecko, jak się nie spodziewasz a dostajesz.
Jeszcze przecież masz otrzymać do końca lipca, jak powiedziałem dużą przecież kwotę na wyjazd do Guadelupe i ponad miesięczny tam pobyt. Lecz tego się spodziewasz:).
Do Garabandal pojedziesz jak się już przeprowadzisz. Postaraj się aby to było zaraz. Po krótkim najwyżej odpoczynku.
- Tak Panie.
- O innych sprawach też pamiętaj dziecko. Musisz mieć je wypisane w osobnym zeszycie najlepiej. Stałe rzeczy, które masz zrobić. Prócz codziennego planu dnia.
- Tak Panie.
-:)
Moja mała biedo:).
- Ja też się Panie śmieję i uśmiecham się.
- Ja Cię pocieszyłem, a czy Ty mnie pocieszysz?
- Tak Panie.
-:)
Nie zuboż, dziecko, swego słownika.
Skoro się rozwija Twoja dusza to czy język ma być ubogi ?:).
- Tak, Panie.
- To znaczy, dziecko?
- Nie musi być tak i chyba nie powinno, że gdy rozwija się dusza język się nie rozwija.

- To o co chcesz jeszcze pytać, dziecko?
- Co należy robić jak się człowiek nie może modlić.
- To zależy od sytuacji dziecko i od tego jaka jest przyczyna i od stopnia zażyłości z Bogiem. Jak Ci powiedziałem (przedwczoraj) na Twoje problemy jest rada – więcej się modlić. Zażyłość duszy wybranej z Bogiem musi być głęboka. I wczoraj późno i dziś do teraz odmawiałeś różaniec bardzo na siłę i starałeś się. Dowiedziałeś się, że masz na jutro nowy obowiązek w związku z wizytą, na którą się zgodziłeś, związaną z wynajmem przez nowych lokatorów mieszkania w którym mieszkasz i musisz posprzątać mieszkanie. Na szczęście obiad jest gotowy z wczoraj. Jednakże nie zabrałeś się do sprzątania tylko dalej modliłeś. I dostałeś pokrzepienie. Wiem jak jesteś słaby i nie zostawiam Cię bez pokrzepienia, tak by to było dla Ciebie trudne. Jednak ciągle pewne rzeczy na Ciebie dopuszczam. Tak musi być dziecko.
- Tak Panie:)
- Chwała Tobie Chryste.
- Mówisz dziecko: Tak Panie! ale z wielką miłością. I to będzie mi milsze niż kwieciste słowa do Mnie, lecz w których jest miłości mniej.

- To o co jeszcze zapytasz dziecko?:)
- Panie znowu pustka w głowie. Jak Ty pytasz to jakby wiatr wszystko wywiał.
- :)
Trochę tam zostało dziecko:) Spróbuj sobie przypomnieć.

- Panie Jezu u Valtorty (Poemat Boga człowieka) mówisz, że człowiek może nawrócić się do swego ostatniego tchnienia. Myślałem, że może to być tuż po śmierci. Że człowiek umiera i w momencie gdy staje przed Bogiem i widzi swoje grzechy może powiedzieć Tak lub Nie.
- I tak jest lecz jeśli jest zła wola do ostatniego tchnienia, człowiek nie powie TAK Bogu.
Tego przebłysku dobrej woli czy jakiegokolwiek znaku od zmarłego nie muszą widzieć nawet bliscy, którzy by byli przy nim. Lecz Bogu nigdy nie umknie.
Człowiek spotyka się z Bogiem nim wyda ostatnie tchnienie. I jeśli wtedy mówi nie, gdy już umrze nie powie TAK.
- Chwała Tobie Chryste Boże najdoskonalszy,
w Trójcy Jedyny.
- Amen:)
Wrócimy dziecko:)


Otrzymał Krzysztof Michałowski (Cyprian Polak)

wtorek, 15 maja 2018

12- 14 V 2018 / Fragmenty Orędzi do kwietnia 2017

Sobota, 12 maja

Około 19- tej

-:)

...........................................

Niedziela, 13 maja

10.50

Zapisz dziecko

Twoja modlitwa ma znaczną moc dzięki temu kim Cię uczyniłem. Nie jest jednakże tak, że o cokolwiek się pomodlisz w sprawach kraju, czy innych ludzi będzie wysłuchane przeze Mnie, bo może nie być zgodne z moją wolą.

11.30
Nie gniewam się, ale musisz się cały czas starać.
- Czy teraz się staram.
- Tak, lecz staraj się jeszcze bardziej.

............................................................

Poniedziałek, 14 maja

12.05

Dziękuję wam dzieci iż posłuchaliście mej prośby i na ten miesiąc (kwiecień), a także jeszcze w maju. Uczyniliście to hojnie.
Z serca wam wszystkim błogosławię.
- Chwała Tobie Chryste.

20.40

Jestem dobrym Bogiem. Nie karcę człowieka z powodu jego słabości, jeśli człowiek walczy, jeśli nie jest zawiniona.
Dozwoliłem na atak złego, osłabienie Ciebie, przede wszystkim fizyczne. Mógłbyś to pokonać, ale jest zbyt mało w Tobie (jeszcze) miłości i codziennej wiary. Nie poszło w tym miesiącu jak się spodziewałeś.
Ufaj dziecko.
- Chwała Tobie Chryste.


23.10

Pisz dziecko
Odczuwasz swoją nicość. Gdy nie odczuwasz Łaski czujesz swoją nicość. Nie masz nawet apetytu i nic Cię nie cieszy. Nie miałbyś nawet przyjemności w grzeszeniu, tej pozornej przyjemności. W takim stanie też nie mógłbyś pojechać dla Mnie do miejsca uświęconego jak Garabandal i także z pobytu nad morzem dla swego ciała i duszy niewiele byś skorzystał.
Bez ciągłego wzrastania jesteś martwy.
Jak to rozumieć dziecko? Oto nagle przestajesz owocować. Jesteś rośliną zieloną o łodydze i liściach lecz już bez owoców. Lecz nie lękaj się. Nie mówię, że jesteś jak figowiec, który przekląłem. Lecz przecież możesz stać się taki. I każdy może. Ty widzisz niebezpieczeństwo. Większość nie widzi. To przywilej lecz zarazem wymaganie.
Musisz codziennie otwierać się na Łaskę.
O nie, odnoszę się teraz do Twojej myśli: Ona nie przychodzi sama z siebie niejako automatycznie. Musisz jej pragnąć, musisz za nią tęsknić, jak za Mną Jezusem.
(krótka pauza)
Musisz mnie kochać, cieszyć się Mną.
Poczułeś się zmęczony tą drogą. A przecież egzystencjalnie nie jest ciężka. Jest nawet dość lekka, taka jak Ci dałem. Dziecko, przecież chcę byś zajmował się pamiętnikami staropolskimi, chcę dla ciebie pracy na uczelni. Ale jest ci wszystko trudno, bo moja droga cię męczy, często.
I dlatego jest Ci trudno.
- A moje choroby?
- Tak, lecz zauważ, gdy nie byłeś na mojej drodze osłabiały Twego ducha w mniejszym stopniu.
- To co mam Panie teraz czynić?
- I w tym pytaniu jest za mało miłości.. Jest szorstkość. Jakbyś mówił: To powiedz czego chcesz ode mnie.
Dziecko, na wszystkie problemy jest zwiększona modlitwa, Adoracja, kontemplacja Mnie i Boga w Trójcy Jedynego. Ty zaś możesz się w nią zagłębiać niemal o każdej porze dnia, wieczoru, a także w nocy. I jeśli potrzebujesz skupienia w nocy możesz się modlić nie martwiąc się tym, że w dzień będziesz musiał odespać, bo słaby Twój organizm.

Teraz zaś dziecko ofiaruj mi wszystko i proś o odejście złego od Twego organizmu i Twego ducha także.
W Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego
Amen.
Błogosławię Ci, dziecko, na tę noc i dzień jutrzejszy.
Ofiaruj mi wszystko.
- Dziękuję mój Mistrzu.
Chwała Tobie Chryste.

Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)

////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////Fragmenty Orędzi zebrane przez czytelnika ( do kwietnia 2017).
W zamyśle jest aby były też umieszczone w sieci w formacie pdf z linkiem tutaj. Jeśli tak będzie to podam linki przy najbliższej okazji.



Pouczenia Pana Jezusa



i Orędzia dla Polski, Kościoła, świata

Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)










Fragmenty Orędzi z lat 2015-2017



ROK 2015




15 lutego 2015 roku.



    "Potrzeba wielu proroków, bo lud ten jest bardzo oporny. Narodzie polski co się z Tobą stało? Staczasz się po równi pochyłej. Kapłani, szczególnie pasterze Mego Kościoła, biskupi, arcybiskupi i kardynałowie. Co czynicie? Nawróćcie się i nie służcie złu. Nie pobłażajcie mu, nie bądźcie modernistyczni, ale wierni Tradycji Kościoła."



16 lutego 2015 roku.



Po ofiarowaniu się Matce Bożej



- Niegodny jestem ciebie Panie!
- Niegodny? O to pewne.
Nikt nie jest godny.
Ale ja przychodzę do dzieci Adama i Ewy i czynię je godniejszymi.



- Panie Jezu?
Dlaczego Twoje przekazy nie są znane?



- Niektóre są, niektóre nie.
Są błędy w kościele. I słabości w sercach kapłanów. Coraz częściej stają się urzędnikami. Taki urzędnik – zły urzędnik patrzy by wypełniać tylko literę prawa, a nie używać serca i starać się wyrządzić sprawiedliwość.



Jak widzisz zawsze chodzi o to samo: Literę prawa i serce.



- A ludzie dlaczego sobie nie przekazują? Nie dowiadują się, nie kupują jak w latach osiemdziesiątych.



- Sam możesz sobie odpowiedzieć na to pytanie. Jak widzisz jest mniejsza komunikacja społeczna niż była wtedy między Polakami i innymi narodami, chrześcijańskimi także.
Wiara jest słabsza.
Miłość do ojczyzny mniejsza.
Ludzie szukali wtedy pokrzepienia, bo Polska nie była wolna.










ROK 2016




21 października 2016 roku.



"- Pisz moje dziecko.



Przychodzę do Ciebie jak jesteś zdrowy, ale czyż nie przyjdę tym bardziej gdy jesteś chory? Zwłaszcza wtedy przyjdę.



Błogosławię Ci moje dziecko na czas Twojej choroby. Czy będzie krótka, czy długa, przewlekła, czy znów będziesz zdrowy bez żadnych nawrotów i odporniejszy – mnie zostaw.



Czegokolwiek byś nie używał wszystko leży w Moich Dłoniach.



Ja Cię utkałem w łonie matki i ja dbam o każdą komórkę Twego ciała, o każdy Twój włos.



Materia ożywiona i nieożywiona przepojona jest Moim Duchem i mnie słucha.



Ach, o wiele bardziej niż wy ludzie."



24 października 2016 roku



Rozmowa Proroka z Panem dotyczy Tragedii Smoleńskiej. Bóg szczegółowo wyjaśnia wydarzenia, intencje sprawców tej zbrodni.



"Czyż Bóg jest od tego aby rozplątywać to co splątały służby, które nazywacie specjalnymi, inspirowane szatańskim duchem? Rosja, taka jaka jest teraz, jest nadal wielkim złem, zagrożeniem. Tak, jak powiedziała moja Matka przefarbowali się, ale nadal chcą roznosić swoje błędy i podporządkować sobie Europę Zachodnią."



"Służby Rosji są dobrze zakamuflowane gdy idzie o wojskowe polskie sprawy. Zakulisowo trzymają tutaj duży nadzór. Owe szokujące rzeczy, o których ty i inni słyszą, o mafii w wojsku, to jest to przestępcza organizacja pod nadzorem GRU."



"To GRU nie pozwala rozwijać się polskim wynalazkom i nie pozwalało. Jak wiesz o przypadku z lat osiemdziesiątych. Tak, pomaga Izrael, inni. Ale to są ludzie Rosji."



26 października 2016 roku



"Pisz mój synu. Masz dużo do pisania.



Czasu też nie jest wiele, jak Ci to powiedziałem i mówię to innym. Polacy muszą znać prawdę, czas prawdy się zbliża. Ja jestem prawdą. Ja jestem drogą, prawdą i życiem.



Polacy muszę stanąć w prawdzie.



Polacy muszą iść moją drogą.



Polacy muszę kroczyć moją drogą z moim sztandarem w dłoni.



Jak wiesz szatan jest bardzo zawzięty na Twoją ojczyznę. Zawsze był zawzięty."



27 października 2016 roku



"Pragnę uczuć delikatnych, subtelnych, jak miłość moja jest delikatna i subtelna. Pragnę uczuć gorących, jak gorąca jest moja miłość.
Nie pragnę miłości zadowolonej z siebie, bo moja taka nie jest.
Spalam się dla was w miłości. Nieustannie się spalam. Mój ogień nie chce jednak zapłonąć na Ziemi. Płonie w sercach zbyt nielicznych. Te ocalają Świat, jak jednak długo?
Wiara ginie, a w to miejsce wchodzi szatan i zasnuwa świat coraz większym oparem."



Dzień Zaduszny / 3 listopada 2016 roku



"- Pisz Synu.



Miłość moja nie chce dopuścić kar na ludzkość, ale sprawiedliwość tego wymaga. Ponieważ jestem Prawdą – wszystko co ode mnie musi być prawdziwe.



Nie ma prawdy bez sprawiedliwości, tak jak nie ma bez miłości.
Miłość jest na pierwszym miejscu, ale sprawiedliwość to jej nieodłączna siostra."



6 listopada 2016 roku.



"Moja Apokalipsa została zmarginalizowana w moim Kościele. Czyż tego chcę, czyż zmieniam coś w Moim Piśmie Świętym?"



"Żydzi wiedzieli kiedy ma przyjść Mesjasz, dzięki proroctwu.
Czyż powtórne Jego przyjście nie będzie określone?"



"Czyż mówię: Nawracajcie się, naśladujcie mnie, a reszta... co ma być to będzie?
Czyż powiedziałem do apostołów kiedykolwiek gdy pytali mnie o ponowne moje przyjście i znaki, które temu towarzyszyć będą: Będzie tak i tak, ale nie należy się tym przejmować, ani nawet zastanawiać się nad tym. Co ma być to będzie."





8 listopada 2016 roku



"Musisz cały czas widzieć szatana. Mówiłem Ci, że musisz rozpoznać przeciwnika, wiedzieć jak uderza. Uderza więc w Twoje najsłabsze punkty.
Musisz go widzieć, to znaczy zdawać sobie sprawę z tego, że on cały czas krąży.
Jesteś coraz silniejszy, ale tym się nie uspokajaj i zachowaj dużą czujność."



10 listopada 2016 roku.



"Trwajcie we mnie – to wasz pokarm.



Wy bądźcie we mnie, jak ja jestem w was.



Kogo teraz na Ziemi przyciągam przemożną siłą, ten pójdzie w moje ramiona gdy nadejdzie czas przejścia do domu Ojca.



Powiem: Przyjacielu, wejdź do radości Twego Ojca. I poprowadzę go jak oblubienicę.



Trzeba mnie pragnąć i pozwolić się przeze mnie pociągać.



To jest klucz do sukcesu, by powiedzieć współczesnym waszym językiem.



To jest sedno sprawy. Pragnąć Chrystusa. Czuć się niespełnionym i niezaspokojonym bez niego.



Łaskę tę najlepiej zaskarbić sobie przez kochanie jego darów i atrybutów:



Mego Miłosiernego Serca okolonego cierniami. Mej Najświętszej Krwi, Mych ran, Krwi i wody, która wytrysnęła z Mego Przebitego Serca. I wraz z tym wzrastać pragnieniem czynienia tego co ja. Być podobnym do Mnie w pragnieniu ratowania dusz.



Nie chcieć Mnie tylko dla siebie, ale pragnąć dla innych, zwłaszcza zagubionych owiec."



11 listopada 2016 roku



"Jak mamy żyć? – zapyta wielu.
Jeśli przyjście Pańskie jest bliskie, to jak mamy żyć?
Nawrócić się. Uczynić mnie swym jedynym Panem i Królem.
Przepraszać mnie za swoje grzechy (przeszłe) nie popadając jednak w przygnębienie, ale cieszyć się moją wybaczającą Miłością i Miłosierdziem.
Pokutować w miarę możliwości i stosownie do swych warunków i swego ducha – czy jest jeszcze słaby, czy już silny, oraz ciała hamując je w jego pragnieniach, także tych, które nie są wprost grzechem.
Rezygnacja ze swoich grzechów nałogowych jeśli takie są. Gdy będzie trudno proszenie mnie i błaganie Mnie o Miłosierdzie aby wytrwać. Unikanie okoliczności, które grzech nałogowy mogą przywrócić."



13 listopada 2016 roku



"Uwielbiaj mnie, a to jest najlepsza broń. Kto woła: Święty, Święty, Święty, Pan Bóg zastępów adorując Mnie, tego nie napadają złości do swego Pana, ani nie mają dojścia pokusy tego rodzaju.



Kto nieustannie woła: Święty! W swoim sercu na podobieństwo Aniołów, ten nie ma pokus prawie w ogóle, lub ma ich mało. Jeśli są, to dla wypróbowywania go i dla zasług, i dla innych, aby dzięki walce świętego Łaska moja mogła zlać się na grzeszących.



Tak, proś mnie o to aby strumień Bożej łaski w Tobie zmienił się w rwącą rzekę, nurt wartki, który poniesie Cię w objęcia Pana. Nurt, który też dzięki Tobie pociągnie i innych."



25 listopada 2016 roku



"Walka się zaostrza i będzie jeszcze bardziej twarda i bezlitosna ze strony sił ciemności.



Małżeństwa powinny być święte jeśli chcą przetrwać.



Jak wiesz i wiedzą inni, w jednym domu powstaną przeciw sobie najbliżsi. Tylko święte małżeństwo zjednoczone ze mną modlitwą, pokorą, pobożnością, ofiarą, miłością przetrwa próbę.



Święte małżeństwo nie może się też zajmować wyłącznie sobą, dziećmi, utrzymaniem rodziny. Musi mieć ideę (chrześcijańską) w której realnie, fizycznie wychodzi do innych ludzi i spotykają się z nimi. Jak wiesz prosiła o to Moja Matka przez Annę Dąmbską. Skutki są do dzisiaj bardzo skromne, a i to powiedziane jest z dużą delikatnością.



Małżeństwo, które w obliczu znaków i w czasie już Wielkiego Ucisku będzie się chciało zajmować wyłącznie sobą, choćby wszystko kierowało do Mnie, nie przetrwa.



Kiedy nauczycie się być „hojni , uspołecznieni”?. W Wielkim Ucisku dopiero? Czy nie za późno?



A i czy wtedy będziecie?"




"Inteligencji polska co się z Tobą stało?
Gdzie Twoje szukanie prawdy, Boga, gdzie Twoje dociekliwości?



W przypadku Smoleńska przecież nie wysilaliście (poza jednostkami) waszej inteligencji, a przeżuwaliście i przeżuwacie papkę medialną.



Ale jesteście z siebie zadowoleni i macie o sobie dobre mniemanie, lepsze niż inteligencja polska z lat siedemdziesiątych, osiemdziesiątych.



Po to was uczyniłem polską inteligencją abyście prowadzili ten naród wybrany. W sferze ducha, wespół z pasterzami i kapłanami.



Natomiast w kwestii zadowolenia z siebie (i nie tylko) jesteście coraz bardziej podobni do faryzeuszy.



Nauczyciele, jaki poziom reprezentujecie w swojej większości, gdzie wasz duch?"



26 listopada 2016 roku



"Judaszowi wyjaśniałem wszystko o co pytał – wiedza nie wystarczyła.



Wiedza bez miłości.



Trzej królowie oprócz wiedzy mieli miłość i pragnienie prawdy. Szukali Prawdy i znaleźli Chrystusa. Nie wzgardzili małym, ale padli na twarz.



Oto prawdziwa mądrość.



Pasterze nie mieli wiedzy, ale mieli miłość."



"Ty mój synu dostałeś wiedzę dla swojego wzrostu i nie tylko taką, nie szedł za tym wzrost miłości i pojawił się upór serca.



Nie ma innej drogi niż odpowiedzenie miłością na miłość jeśli się chce iść z Chrystusem. Dobra wola nie wystarczy. Trzeba odpowiedzieć miłością na miłość.



W Raju jest to nieustanne odpowiadanie miłością na miłość. Tyle, ze bez wysiłku, bo w obliczu Boga i będąc zanurzony w nim.



Każdy inaczej, każdy według tego jak udało mu się na Ziemi ukochać Boga i iść drogą Chrystusa."



"Tyle do was mówię ludzie i słuchacie i drzemiecie. Lubicie dużo mówić i nie przeszkadza wam, gdy dużo mówią w środkach przekazu. Papkę z telewizora przeżuwacie bez skargi. Jeśli zaś Zbawiciel do was mówi chcecie powiedzieć: Posłuchamy Cię innym razem.



Jeśli spędzicie kilka godzin dziennie przy telewizorze nie uznacie tego za stratę czasu. Czytać zaś pouczenia waszego Zbawiciela, czy opis jego życia – tego nie chcecie.



Nie uważacie, że powinniście wzmacniać waszą wiarę. Nawet ciekawość wami nie powoduje. Choć do rzeczy złych ona jest. Gdy usłyszycie o jakiejś fałszywej Ewangelii, albo wyssane z palca i namowy złego ducha opowiastki o mnie, o wtedy wielu z was wypręża się jak rumak w biegu.



Gdy jednak jest coś co jest zgodne z wolą Kościoła, czego nie ma w Piśmie Świętym (choć z niego wypływa) to was nie interesuje.



I cóż z wami zrobić.



Za każdego oddałem życie.



Każdy jest pokropiony moją krwią.



Każdy jest ofiarą dla Ojca."



28 listopada 2016 roku



"Moja mama nie szukała wiedzy tajemnej. Miała wiedzę od Przedwiecznego. Jako Niepokalanie Poczęta miała ją w większym stopniu niż każdy człowiek na Ziemi aż do skończenia czasów. Jedna była tylko Niepokalana, z której zdjęto grzech pierworodny ze względu na przywilej Boskiego Macierzyństwa. I nie tylko na ten. To jest już wyjaśnione w teologii więc nie muszę tego powtarzać.
Moja Mama mając umysł, że względu na doznanie Boga i pełnię łaski, przodujący, wśród ludzi, z pokorą znosiła to, że czegoś nie rozumie, lub nie jest pewna.
Przyjmowała to co Bóg daje będąc pełna Jego Łaski. Przyjmowała poznanie, które jej daje.
Kobieca ciekawość, cecha odziedziczona po Ewie nigdy nią nie powodowała.
Była (powiedzielibyście dzisiaj) bardzo kobieca, słodka, delikatna, równocześnie bardzo roztropna, odważna, dzielna. Miłosierna, skromna, czysta. Nowa, lepsza Ewa jak pisał jeden z Ojców Kościoła."



28 listopada 2016 roku



"Jeśli nie zostanę ogłoszony Królem Polski (dodaje Jezus: dokładnie taki tytuł – nie inny: Król Polski – te dwa słowa, żadne inne) to nie ostoicie się. Parcie wroga jest zbyt silne, by wystarczyło uznanie mnie za Pana i Króla w narodzie polskim i egzorcyzm na Jasnej Górze. Owszem, to są potężne pomoce z Nieba. Mieszają one szyki waszym, światowym wrogom, potęgom i ich ojcu Lucyferowi, ale nie wystarczą. Będą was bronić lecz w końcu upadniecie. Tylko wspólne królowanie z moją Matką jako Królową Polski ocali wasz kraj. Nie stało się tak dlatego, że nie ma nawrócenia serc."




29 listopada 2016 roku



"Nie chcecie zwrócić się do mnie pełnym sercem (pełnymi sercami) toteż nie możecie przyjąć Moich Łask, które wam w pełni daję.



Popatrzcie, tak niewiele wymagam: Jezus Chrystus – Król Polski. Tytuł (dla mnie) Króla Polski.



Biskupi, rządzący – władza ustawodawcza i wykonawcza, sądownicza, przedstawiciele stanów i lud wierny.



Z nadzieją, radością, ale i pokorą."




29 listopada 2016 roku



"Łaska jest podstawą wszystkiego.



Ona daje życiodajną siłę i mądrość.



Ona jest życiem duszy, a tym samym i ciała.



Jeśli jej w sobie nie macie jesteście martwi, choćby z zewnątrz tego nie było widać.



Martwi i bezużyteczni.



Czyż nie mówimy o plewach na spalenie?



Każdy kto nie wyda owoców zostanie precz odrzucony.



Weźcie to do serca – jeśli je jeszcze macie.



My mamy serca – powiecie.



No i tak zwierzęta też dbają o legowisko, o swoje młode, o schludność tyle ile im potrzeba, o pielęgnację ciała, o pożywienie i wodę. O znalezienie miejsca na dom. Starają się.



Zwierzęta są jednak bardziej posłuszne Bogu niż wy ludzie i nie przekraczają Jego praw.



Ziemia znosi wasze grzechy, ale burzy się coraz bardziej. Sami to widzicie, choć nie chcecie widzieć.



Cały czas chcecie widzieć i słyszeć to co wam wygodne, od polityków, duszpasterzy, a nawet Boga."



"Dzieci moje! Nie zapełniajcie serc waszych tym co nie jest miłe Waszemu Bogu.



Nie trwońcie też waszego czasu.



Pamiętajcie o Mnie.



Ja was proszę, ale Ja niczego od was nie potrzebuję.



Wy potrzebujecie, a nie prosicie.



Jeśli zaś prosicie, to o dary dla ciała, nie dla ducha.



Powiedziałem przecież – to wszystko będzie wam dodane."



1 grudnia 2016 roku



"Pragnij tych przekazów skoro tak wyraża się moja miłość do Ciebie. Odpowiadam na wiele Twoich pytań synu, rozwiewam wiele Twoich wątpliwości. Czy pomyślałbyś kiedyś, że to jest możliwe w tym życiu. Wiedziałeś, że wyjaśni Ci się wszystko co będziesz chciał wiedzieć, ale po śmierci i to dopiero w niebie, jeślibyś od razu do niego nie trafił co zakładałeś ze zbyt dużym spokojem, mój synu."




4 grudnia 2016 roku



"Pisz synu.



Wola Twoja jest mi miła.



Musisz się jednak bardziej starać o miłość.



Miłość nie tylko dla mnie, ale dla moich stworzeń. Ty jesteś moim stworzeniem, ale są miliony, a nawet miliardy żyjących stworzeń za które oddałem swoje życie. I każdy jest dla mnie ważny. Każdy, który czuje się wyróżniony przez Boga winien o tym pamiętać. Zwłaszcza on.



Nie ma dla mnie gorszych dzieci.



Dbam o wszystko stworzenie.



Twoja miłość musi wzrastać, a Twoje serce otwierać."



10, 11 grudnia 2016 roku.



"Jakakolwiek organizacja powstałaby, czy chce działać (prawdziwie) dla dobra Polski, musi przy okazji swojego aktu założycielskiego w kościele, przed Moim Obliczem, przed Przenajświętszym Sakramentem, najlepiej wystawionym i o ile to możliwe na mszy zamówionej w tym celu zawierzyć organizację Niepokalanemu Sercu Moje matki i Mojemu.



Powtarzam, bez tego nie próbujcie czynić dobra w przestrzeni społecznej. Tylko ze mną, tylko z Moja Matką. Przed obliczem Boga Ojca, przed Trójcą Świętą w Tabernakulum.



Najlepiej też byłoby aby przynajmniej osoby zarządzające organizacją, codziennie gdy wykonują prace w jej ramach, jakąkolwiek działalność w jej ramach zawierzały to Bogu, sercom Jezusa i Maryi, a w nich oddawały to wszystko Bogu Ojcu. Bo od Niego wszystko pochodzi i wszystko jest Jego.



Dzieci, musicie zmienić sposób myślenia i być przepojeni Boskim Duchem.



Musicie być przepojeni prywatnie aby móc działać publicznie.



Dotyczy to także osób działających w przestrzeni internetu – jeśli wasze dzieło bezinteresownie służy Polsce, ma służyć wedle waszego przekonania, to codziennie gdy usiądziecie przed komputerem niechaj będzie zawierzone Bogu.



Jak wiecie wszystko należy czynić na chwałę Boga. Cokolwiek robicie. Tym bardziej rzeczy mające służyć narodowi wybranemu – Polaków w czasach wielkiej zajadłości szatana wobec niego. Inaczej zginiecie i nie ostoicie się ze swoimi dziełami."



"Boże dzieła są budowane na skale.



To są skarby na wieczność.



Starajcie się o Boże dzieła.



Boże dzieła nie są to tylko dzieła przynależące do osób konsekrowanych, prowadzone przez Kościół.



Boże dzieła to są także rzeczy prowadzone przez dzieci Boga, ochrzczone i żyjące wiarą, nadzieją i miłością.



Starajcie się o nie.



Chrześcijanin, który nie wykonuje Bożych dzieł, nie jest zieloną odroślą.



Musicie zrozumieć w jakim czasie żyjecie."



21 grudnia 2016 roku



"Zwyciężaj z Chrystusem zwycięzcą. Swoje cierpienia i niemożności ducha i ciała ofiaruj mi wielokrotnie w ciągu dnia, a ja to wezmę jak kielich pełen wonności (o ile będzie ofiarowane z czystym sercem).
Masz Chrystusa niemal kiedy pragniesz, który przychodzi do Ciebie w darze swego Słowa, nawet korzystając z tej chwili gdy mamy dla siebie ledwie około pół godziny."





27/28 grudnia 2016 roku



"Pisz synu.
Nie bój się moje dziecko.
Przede wszystkim nie lękajcie się.
Bóg jest Światłością. Światłości nie trzeba się lękać.
Bóg jest wszystkim co macie."



"Dzieci moje. Nie uciekajcie przede mną. Nie idźcie do obcego. Mnie znacie. Chcecie jednak spróbować szczęścia z nieznajomym, który ładnie się uśmiecha.
On chce wam jednak zrobić krzywdę. Jego cukierki są trucizną.
Nie idźcie za obcym.
Jego dary prowadzą do piekła.
On znienawidził was pierwej niżeliście się narodzili."






ROK 2017






1 stycznia 2017 roku



"Pragnę Twojej spowiedzi jak najdoskonalszej. Pragnę dać Ci łaski w czasie spowiedzi. Cały czas czekam z łaskami na wszystkich, a zwłaszcza na Ciebie moje dziecko i na takie osoby wybrane, czy naznaczone, tak jak Ty. Mój synu Ty zawsze będziesz osobą naznaczoną nawet gdybyś odrzucił moje łaski. To jest znak, który na zawsze jest w Twej duszy, to jest znak niezatarty."



"Ciężki jest los mój synu lekarzy, którzy patrzą na pieniądze a nie dbają o swoich pacjentów, traktują ich tylko jako, byście powiedzieli, maszynkę do robienia pieniędzy. Och synu bardzo ciężki. Czytałeś o tym w wizjach, które miała Maria Simma. I tak jest synu. Ale gdyby ludzie byli przepojeni duchem modlitwy to i lekarze byliby inni. Gdyby było więcej modlitwy to byłoby więcej Łaski, spływałaby ona na nich."



"Teraz narodem wybranym jest Polska. Zastanawiałeś się synu czy jest narodem wybranym i zastanawiałeś się czy narodem wybranym od dwóch tysięcy lat, zaraz po utracie wybraństwa przez Żydów. Przede wszystkim mój synu, jest narodem wybranym od chrztu. Jesteście też znakiem (od wtedy) dla innych. Ale zawsze byliście mi miłym narodem mój synu."







18 lutego 2017 roku.



"Widzisz są odkrycia, jest odkrycie za odkryciem, teraz ostatnio słyszałeś i o hucie szkła sprzed dwóch tysięcy lat. Zmienia się obraz Polski przedchrześcijańskiej.
Tak dziecko, jesteście narodem starożytnym i Słowianie jeszcze przed moim narodzeniem emigrowali z waszych ziem z powodu przeludnienia i szukali nowych siedzib. To jest prawda dziecko, to jest fakt i ja mówię, że to jest rzecz nie do podważenia."



18 lutego 2017 roku



"Wiele rzeczy mam do powiedzenia Tobie i innym ludziom za Twoim pośrednictwem.
Ten rok jest rokiem szczególnym.
Ja ci dziecko nie daję szczegółów dotyczących znaków. One będą już w tym roku.
Niech każdy się przygotowuje.
Otwiera na mnie swoje serce i swojego ducha. Na mnie Zbawiciela i Odkupiciela. Bo gdy przyjdę jako Sędzia Sprawiedliwy nie będzie już na to czasu.
Teraz jest czas na pokutę i nawrócenie.
Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię – usłyszycie niedługo.
Niech ten Post będzie dla was czasem nawrócenia jakiego nie było w waszych sercach Polacy i jakiego nie pamiętają najstarsi żyjący z was. Uniżcie swe serca i prochem rozsypcie przede mną, przed moimi stopami. Chcę zdeptać szatana w was. Chcę go w was zgładzić.
Nie może triumfować w waszym narodzie jeśli chcecie ocalić dusze i wasz kraj."



22 lutego 2017 roku



"Musi przyjść opamiętanie dla narodu polskiego. Każdy musi uderzyć w pokorę i pokutować. Uniżyć swego ducha i serce rozsypać w prochu przede mną. Każdy, bo wszyscy zgrzeszyli, jedni mniej , inni więcej.
Błogosławieni, którzy pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni."



24 lutego 2017 roku



"Czyż nie słyszałeś niedawno i to nawet w programie TV Trwam obejrzanym przez Ciebie przypadkowo, ale ja chciałem byś go obejrzał: O tym, że daty historyczne, okresy są fałszowane aby nie zgadzały się ze zdarzeniami biblijnymi.
A nauka oficjalnie czyż pasuje do potopu? Pokolenia po Adamie są wymienione. Jest grób Adama, jest grób Noego, jego rodziny.
Gdzież jest potop w oficjalnej nauce?
Jak się ma ewolucja do zwierząt, które były stworzone w Raju? Zostały skażone jak i cała przyroda grzechem człowieka i szatana, ale nie ewoluowały od stworzeń rodzaju ameby do słonia."



25 lutego 2017 roku



"I z tego będzie rozliczenie – dlaczegoście zostawili film – film fabularny w rękach wrogów Kościoła.
Kościół wycofał się z filmu. Zły przykład dał Watykan.
Czyż jednak broni kto produkować Kościołowi danego kraju filmy? Filmy fabularne o budżecie jaki jest wymagany aby w gotowym dziele niczego nie brakowało.
Czyż nie mógłby być taki choćby jeden film produkowany rocznie w Polsce gdzie podstawą byłyby pieniądze zebrane z tacy ze wszystkich kościołów?
Film Chrystusowy i patriotyczny.
Ale oni woleliby zapewne zaciągnąć kredyt...
Bo czyż może może powstać dobre Boże dzieło aby nie dać się wzbogacić wrogom Kościoła?.."



26 lutego 2017 roku



"Cieszę się też, że wielbisz mnie za ten przekaz w którym powiedziałem Ci o Smoleńsku. Plus drugi, który był uzupełniający gdy idzie o wiedzę.
Tak dziecko. Powiedziałem dużo. Że nie wszystko? Wystarczająco.
Potrzeba współpracy ludzi. Na bazie moich słów można lepiej rozumieć zdarzenie, także je ponieść w świat.
Nikogo nie chcę potępić, także sprawców smoleńskich, ale ci którzy służą szatanowi sami wymierzają na siebie wyrok.
Wasze grzechy to sprawiły mój synu.
Rosja jest krajem słowiańskim, ale straciła swego słowiańskiego ducha w znacznej mierze odkąd wpływ na nią wywarli Tatarzy.
Nie jest i nie była oazą wolności.
Jej czas się kończy, jak i wszystkich ziemskich potęg.
Jednakże nim to nastąpi jedne narody zadadzą drugim krzywdy. Będzie walczyć każdy z każdym.
Znane są moje słowa, że wojna ustanie sama z braku sił i środków. I tak będzie.



O Polskę trzeba teraz więcej modlitwy.
Niech ci którzy odmawiają za nią dziesiątkę różańca, odmawiają całą część. A jak kto może i cały różaniec. Jeśli nie codziennie to dwa razy w tygodniu. I modlitwa serca. I inne modlitwy za ojczyznę. Polacy porzućcie puste rozrywki.



Zwłaszcza starsi do was mówię. Na waszych barkach i waszej modlitwie opiera się ratunek ojczyzny.
Oddawajcie na jej intencje swoje dolegliwości, problemy, lęk przed śmiercią, nieposzanowanie was, brak sił.
Wy winniście być moim głównym wojskiem. Unikajcie niepotrzebnych rzeczy, które zabierają czas, a przeznaczcie go na walkę modlitwą i zapoznawanie się z dobrymi, Bożymi rzeczami.
Wielbijcie Boga ustami i sercem.
Wasza wiara musi wzrastać.
Trzymajcie pochodnie w ręku. Nie błądźcie w ciemnościach. Waszą pochodnią jest wiara.
Idźcie za Chrystusem, który wskazuje wam drogę. I prowadzi do Ojca.
Pamiętajcie, że nad każdym waszym cierpieniem Bóg boleje bardziej niż wy sami. On widzi wszystko. Nie jest Bogiem dalekim i obojętnym a Bogiem, który kocha człowieka i jego pragnieniem jest przyprowadzić go do siebie.
Jesteście dziećmi Boga i do Ojca macie wrócić. Wszystko inne jest przejściowe. Jesteście na wygnaniu.
Ze względu na grzech człowieka i szatana, grzech pierwszych rodziców i węża. Ale pod jak czułą opieką."



26 lutego 2017 roku



"Dzięki internetowi wiele rzeczy jest dostępnych za darmo. A wy młodzi, którzy czytacie te słowa dzielcie się ze starszymi, puszczajcie im filmy, drukujcie wedle możności tym, którzy z komputera i internetu sami nie korzystają."



1 marca 2017 roku, Środa Popielcowa



"Cieszę się, że dziękujesz za ocenę księdza doktora teologii. To dla Ciebie bardzo ważne i dla innych. To dusza mnie miła i wielu ludzi tak to ocenia, choć tylko ja znam serce człowieka. To mąż świątobliwy w którym mam upodobanie. Daję mu Łaski (od dawna), których nie mają inni kapłani. Jednak Ja i Maryja mamy pełne ręce Łask (jak o tym mówiłem do Ciebie), a mamy je zwłaszcza dla kapłanów. Jednak nie chcą brać.



Czyż uznalibyście naukowca, którzy zatrzymał się na pewnym etapie i powiedział sobie: Dość wiedzy, dalej nie będę się rozwijać. Podobną ocenę musi uzyskać kapłan, który powie: Tyle mi wystarczy.
Niech tak nie myślą, bo komu więcej daję od tego więcej wymagam i skończyć się to może upadkiem. Upadek zaś kapłana jest większy niż człowieka świeckiego. I nie chodzi tu o upadek widzialny, ale o upadek duszy."



2 marca 2017 roku



"Pisz synu



Czwartek jest dniem, w którym powinno się szczególnie modlić za kapłanów i czcić Przenajświętszy Sakrament.
Jeśli nie możecie w kościele to starajcie się to robić przez Internet poprzez kanały na żywo.
Modlitwy za kapłanów musicie też zwiększać, zwłaszcza mówię do tych, którzy rozumieją, podobnie jak modlitwy za Ojczyznę. Jedno z drugim zresztą się łączy. Nie ma ratunku Polski bez świętych kapłanów.



W tym Poście nie lekceważcie umartwienia. Odmawiajcie sobie jadła i napitku, starajcie się zawsze zaspokajać tylko pierwszy głód. Umartwiajcie też ducha. Odmawiajcie sobie duchowych przyjemności, które nie są niezbędne dla waszej duszy, zwłaszcza teraz.
Prowadźcie dziennik duchowy z czasu Postu i zapisujcie swoje upadki i zwycięstwa, to co robicie dla umartwienia, walki z ciałem, szatanem i światem.
Bądźcie coraz mniej ze świata, tak jak Ja jestem nie ze świata.
Nie słuchajcie światowej muzyki. Puszczajcie pieśni wielkopostne i związane. W internecie jest ich dużo i macie możliwość wielogodzinnego słuchania podczas pracy w domu czy odpoczynku bez konieczności nagrywania, wyszukiwania. Ci, którzy nie wiedzą na czym polega niech zapytają innych, bardziej zaznajomionych, bliskich, bo Jezus choć blisko człowieka nie jest od tego by informować o konkretnych kanałach, czy mówić w jaki sposób uzyskać pożądane treści.
O to zapytajcie.
Czytajcie lub słuchajcie Pisma Świętego.
Codziennie."



5 marca 2017 roku



"Wasze wyrzeczenia nie są tylko dla was i dusz waszych, ale i dla innych.
Wojsko nie walczy tylko dla siebie. Żołnierze bronią wprawdzie i swoich siedzib, żon i dzieci, ale bronią też i innych. I wy bądźcie tacy. Brońcie innych, brońcie swego narodu.
Przez wstrzemięźliwość wiele możecie uzyskać: Łask dla siebie i innych.
Połączone to musi być (rzecz jasna) z oddaniem się Chrystusowi."



7 marca 2017 roku



"W waszym narodzie najbardziej grzesznym miejscem jest Warszawa. Wyrok, ku opamiętaniu Polaków, na nią zapada. Może jednak zostać jeszcze cofnięty. Wszystko zależy od was. Od waszego nawrócenia."



8 marca 2017 roku



"Och gdybyż naród polski był tym, na którym mógłbym odpocząć, który koiłby moje rany.
Zdajesz sobie z tego sprawę synu, że starożytni Izraelici dopełniali obrzędów.
Tak, to że czci się wargami, a nie sercem to wielki zarzut, a gdy nie czci się w ogóle, mając świadomość tego co się Bogu powinno oddać? Nie będąc poganami, ale dziećmi Chrystusa.
Izraelici nie karmili się Ciałem Boga. Wy się karmiliście. Wielu z tych co przestało chodzić do Kościoła karmiło się kiedyś moim ciałem.
Stają się suchą odroślą.
A co się robi z zeschniętymi gałęziami?
Służą jako rozpałka lub spalone są wraz ze śmieciami.
W każdym razie idą w ogień.
Czyż ci mają ocaleć w dniu ognia i krwi?
Mam ratować naród niewdzięczny, który przestał chodzić do Kościoła w większości?"



9 marca 2017 roku.



Pan Jezus przekzuje szczegółowy rachunek sumienia dla odbycia spowiedzi z całego życia.



10 marca 2017 roku



"W dzisiejszym dniu pamiętaj i o krzywdzie jaką wyrządzono narodowi polskiemu i mi ofiaruj. Ofiaruj mi jako zadośćuczynienie nie tylko swoje cierpienia i braki, ale także cierpienia, krzywdy i braki narodu polskiego.
Ja chcę by mi ofiarowywano, zawsze z czystym sercem, a tak mało ludzi to robi."



16 marca 2017 roku



"Nie ma innego dobrego wyboru dziecko jak odpowiadać miłością na Miłość. Miłością na Miłość Boga.
Taki jest najgłębszy sens istnienia człowieka.
Sens jedyny. Gdyby nie było Miłości Boga egzystencja człowieka nie miałaby sensu.
Nie miałaby sensu też przed grzechem pierworodnym. Bo Pan Bóg stworzył pierwszych ludzi z miłości.
Odpowiednie podejście do Boga i Jego Miłości jest bardzo proste. Nie trzeba do tego nauki, doktoratów ani stypendiów.
Jest prosta i klarowna. Pan Bóg stawia swe wymagania jawnie, otwarcie i w sposób jasny. Człowiek ma wolną wolę. Pan Bóg nie przymusza ani do Siebie ani do Swoich praw, ani do Swojej Miłości. Jednakże ściga człowieka swą Miłością i robi wszystko aby ten mógł być szczęśliwy w Raju i mieć udział w chwale Boga.
Robi wszystko oprócz przymuszania i zabierania wolnej woli.
Bóg cieszy się każdą dobrą myślą człowieka w stosunku do niego, każdym drgnieniem duszy. Każdym dobrym słowem o Nim wypowiedzianym bezinteresownie i szczerze. Każdą wdzięcznością, każdą pamięcią o Nim, o ile to pamięć bez urazów czy pretensji."



17 marca 2017 roku.



"Pisz dziecko



Patrz synu jak dostosowuję się do Twoich możliwości i warunków. Patrz na to i zawsze pamiętaj jak Twój Jezus się uniża. Nie tylko w stosunku do Ciebie, ale i wszystkich, chociaż u Ciebie jest to szczególnie widoczne.
Zawsze o tym pamiętaj i doceniaj to. Gdy będziesz miał nieodpowiednie myśli wobec Mnie, czy zwątpienia, pamiętaj o tym: Twój Jezus wobec Ciebie się uniża.



Mów to też innym, którzy mnie nie kochają, źle oceniają, nie rozumieją, bo nie chcą Mnie rozumieć. Mów im: Jezus wobec Ciebie się uniża. Jest delikatny, jest czuły. Jest subtelny, jest taktowny."




18 marca 2017 roku



"Nie zwlekaj ze spowiedzią życia. Znajdź codziennie czas. Dobrze abyś się wyspowiadał do niedzieli miłosierdzia. Najlepiej w tę niedzielę właśnie. Innym też to zalecam. Niedzielę miłosierdzia na spowiedź z całego życia. Może być wcześniej u ciebie i innych, ale niedziela będzie dobrym czasem. Kapłani mają wtedy, jak wiadomo, więcej obowiązków, ale jeśli będą wiedzieć odpowiednio wcześniej da się to zrobić."



19 marca 2017 roku



"Św. Maria Magdalena wiele może, jak mało która święta. Ale Faustyna Kowalska może jeszcze więcej. Niczego jej nie odmawiam.



Jest po Mojej Mamie pierwszą z niewiast, której niczego nie odmawiam."



22 marca 2017 roku



"Dziecko, moja łaskawość jest zawsze odpowiednia do sytuacji człowieka i jego bagażu doświadczeń i czasów w których żyje.
Nie znaczy to, że teraz wymagania są mniejsze. One są inne. Jeśli szatan teraz bardziej działa to i muszę dawać większe Łaski."



27 marca 2017 roku.



"Nie rezygnuj dziecko z modlitwy kosztem innych rzeczy nawet gdy są to Moje rzeczy lub związane.



Zawsze najpierw modlitwa.



Powinieneś to już dobrze rozumieć."




28 marca 2017 roku



"Pokuta to właśnie rzucenie swego serca pod moje nogi abym je zdeptał. Zdeptał szatana w nim.
Kto nie zechce aby do końca zdeptać szatana w swoim sercu nie pójdzie nigdy (od razu) do Nieba.
Jeśli szatan zwycięży w sercu wybierze drogę potępienia.
Jednakże macie Mnie.
A ja daję wszystko co mam i daję siebie, codziennie na ołtarzu w mszach, które jeszcze są na tym świecie.



Pisz dziecko



Czas ohydy spustoszenia zbliża się. Nie myślcie, że rozciągnie się to na taki czas, że was czytających te słowa to nie będzie dotyczyć.



Powiedziałem przecież: Nie przeminie to pokolenie, aż to wszystko się stanie.



Walczcie o księży. Módlcie się szczególnie za swoich księży proboszczów, także wikarych z waszej parafii aby stanęli po właściwiej stronie.



Muszą być mocni. Nie mogą wahać się i oglądać się na obie strony."



29 marca 2017 roku.



"Chcę takich jak ty i innych, ale walczących o Prawdę i szukających Prawdy.



Którzy są daleko ode mnie, odeszli lub nigdy blisko Mnie nie byli.



Powiadam: wróćcie.



Wróćcie którzyście odeszli a nie jesteście letni, i ci którzy nie jesteście letni, a którzyście nigdy blisko Mnie nie byli.



Pragnę was. Pragnę dusz. Moje pragnienie jest coraz większe.



Przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni jesteście."



30 marca 2017 roku.



"Pisz dziecko



Nie lękaj się. Idź do światła.
Szukaj światła, które daje wzrost i ogrzewa duszę. Tym światłem jest Bóg, jestem nim Ja. Ja jestem światłością świata.
Kto idzie za moim światłem idzie dobrą drogą, właściwą drogą, jedyną drogą, która prowadzi do Zbawienia.
Nie odrzucajcie Chrystusa, bo zostanie wam Ciemność. I może zamienić się ona na ciemność wieczną.



Bądźcie świadomi niebezpieczeństwa.
Życie nie jest igraszką. Przypomina raczej zawody, w których można wygrać lub przegrać: zająć różne miejsca, ale można też nie dotrzeć do mety.
Tego się zwłaszcza strzeżcie. Tego, że możecie nie dotrzeć do mety.
Bieg ukończyłem – pisze Św. Paweł.
Do was kapłani zwłaszcza mówię.
Przed tym co was czeka.
Stanąć po stronie Chrystusa czy po stronie fałszywego Pana, wspartego mocą świata, w tym waszych przełożonych. Jak postąpicie? Od tego zależy wasze życie wieczne, ale i życie dusz wam powierzonych.
Musicie stanąć po stronie Prawdy."



"Pisz dziecko



- O czym chciałbyś teraz porozmawiać synu:)



- Długo się zastanawiasz:)
- Tak Panie.
- Pytaj.
- Jeśli jesteś tak łaskawy Panie. Ile lat temu był potop?
- Hm dziecko. To pytanie, jak mówicie, na wagę złota. Jeśli podam ci datę: jedni nie uwierzą, inni będą wybrzydzać, jeszcze inni rozleniwią się i nie będą chcieli badać (ci, którzy to powinni robić i to jest ich praca. Powinni to robić także księża – naukowcy).
A i Ty synu może będziesz wątpił.
Zastanawiałeś się nad tym lecz nie są to dociekania uporczywe u Ciebie jak i kilka innych.
Patrząc na to co jest podane w Piśmie Świętym można to przecież policzyć.
- A to Panie, ze Ziemia miałaby mieć miliony czy nawet kilka miliardów lat?
- Jedno nie przeczy drugiemu. Czym jest dla Boga miliard lat? Bóg jest Panem czasu i jest ponad nim. Nie jest przecież zanurzony w czasie. Czas Go nie dotyczy, można rzec."



1 kwietnia 2017 roku.



"Pisz dziecko.



Wiesz co winieneś robić aby obronić moją łaskę. Stosuj więc to wszystko.



Pracuj tak jak dzisiaj pracowałeś. Pracuj duchem, pracuj ciałem w moich sprawach.



Przynosisz owoc dziecko. Nie jest on tylko dla Ciebie.



Przynosisz poprzez te przekazy.



Nie lękaj się.



Przecież mówię ci jakiej chcę Twoje przyszłości. Daję ci to czego chciałeś.



Jednakże cierpliwość jest cnotą chrześcijanina.



Wiem, masz jej mniej niż kiedyś, ale musisz do niej wrócić. Bez tego nie możesz być w pełni moim dzieckiem.



Amen."



3 kwietnia 2017 roku.



"Wzrusza Cię śpiew skowronka.



Zauważyłeś, że przylatują i śpiewają jak człowiek jest na polu czy blisko pola lub ugoru.



Człowiek musi być blisko przyrody.



I tacy ludzie będą po trzech dniach ciemności.



Nie synu, nie podam daty, nie lękaj się.



Kochaj mnie i ciesz się tym co masz.



A tu za życia dostaniesz jeszcze więcej.



A wszystko po przejściu do życia prawdziwego."



"Ariowie – Słowianie. Tak, to prawda. A wy jesteście plemieniem królewskim. Plemieniem Lechitów, tymi, którzy mają przewodzić Słowianom. Nie na zasadzie przymusu, ale na zasadzie Bożego wyboru i ustalenia jeszcze za czasów „pogańskich”.



Gdyż ja jestem z waszego rodu.



Ja Jezus Chrystus nie miałem w sobie wyłącznie krwi Słowian, ale miałem ją w dominującym stopniu, podobnie jak Ty dziecko.



Nie na darmo nosisz moje imię.



Nie obawiaj się, nie jest to żadna pycha.



Chciałem abyś miał pewne ziemskie podobieństwo ze mną.



Czyż nie macie wszyscy być na moje podobieństwo, a po Zmartwychwstaniu Ciał nawet wieku podobnego."



3 kwietnia 2017 roku.



"Jeślibyś był na spotkaniu, a nie wezwie się tam Mojej Matki, a tylko Ducha Świętego – wyjdź.



I powiedz głośno: Nie wzywa się tu Oblubienicy Ducha Świętego, która zawsze z nim razem przychodzi. Jest to wbrew woli Parakleta, dlatego opuszczam to spotkanie."



4 kwietnia 2017 roku



"Mówicie, że jest szarość, codzienność. Kto jest zjednoczony z Bogiem u tego nie ma szarości. A codzienność? Jest codzienna egzystencja, codzienny mozół.



Dlatego też chcę aby wszystko mi ofiarować aby ten mozół stał się czymś więcej i nie był bezużyteczny. Musisz bardziej z mocą i w Duchu ofiarowywać mi codzienność."



5 kwietnia 2017 roku



"Pisz dziecko



Widzisz jak Cię pragnę, widzisz jak chcę być twój. Ciągle cię wołam do pisania.



Popatrz jaki jest Bóg. Jakie ma hojne serce i tęskniące za człowiekiem.



On nieskończony, który może wszystko, tęskni za człowiekiem. Doceń synu Jego Serce i wy doceńcie.



- Chwała Tobie Chryste.



- Czekam na Twój piękny język dziecko:), ale pisz dalej.



- Kocham was, chodzę za wami, napraszam się. Jak tęskny trubadur staję pod waszymi oknami i śpiewam moją pieśń miłosną. Ja Bóg, twórca wszechświatów, który może w jednej chwili stworzyć tysiące rozumnych gatunków i duchowych i materialnych wypełnionych duchem, które by go czciły na tysiącu światów, tęsknię za człowiekiem i zajmuję się nim jak najczulsza matka, ojciec i mistyczny ukochany zarazem.



Nie lękaj się.



Ja wszystko stworzyłem dla ludzi i mówię do was zrozumiałym dla was językiem."





9 kwietnia 2017 roku Niedziela Palmowa



Pan Jezus przekazał Orędzie na siódmą rocznicę smoleńską (10 kwietnia 2017 roku). Fragmety Orędzia:



"Pisz dziecko



Szatan jest bardzo zawzięty na Smoleńsk. Co mówiłem w tej sprawie, że Smoleńsk to dzieło szatana – to jest jej istota.



I to co przeszło do wiadomości publicznej (uważaj dziecko) gdy szatan podczas egzorcyzmów poprzez człowieka wycharczał, że nigdy nie dopuści do tego aby poznano prawdę o Smoleńsku.
Jednak w swej pysze zapomina (choć cały czas pamięta bardziej niż wy) kto jest Panem i że ja decyduję co zechcę i jak ujawnić.
Jak widzisz robił wszystko by nie było tego orędzia... Nie było problemu od dawna z żadnym orędziem. Ty to zapowiedziałeś, ale on i tak wiedział z rękopisu.



Bardzo się tego boi.



Więc wiedzcie wy, którzy mówiąc waszym językiem „zamiatacie sprawę pod dywan”, że pomagacie szatanowi. Dotyczy to także mediów, również katolickich, które tak czynią. A robią tak wszystkie większe media katolickie. W tej sprawie pomagacie szatanowi.



A wy obywatele Rzeczpospolitej, potomkowie nieustraszonych Lechitów nie bądźcie tchórzami. Ja nie chcę tchórzów w Niebie.
Uważacie się za obywateli, a chowacie głowy jak niewolnicy. I łatwo wam przyjdzie przyjąć niewolnictwo. Ciągle je przyjmujecie. A szczytowym wyrazem waszego niewolnictwa będzie przyjęcie mikroczipów pod skórę – to jednak skończy się dla was potępieniem.
Nie chcecie walczyć o jedno, nie będziecie o drugie.
Szatan, synu, boi się, że będę ujawniał szczegóły. Dość powiedziałem.
I Bóg nie jest od tego aby zdradzać detale.
Prawda o Smoleńsku będzie dokładnie jednak wyjaśniona przez ludzi z pomocą Nieba. Nie pomoże zatarcie śladów i śmierć wielu świadków nawet...
Do czego nie będą mogli dotrzeć ludzie dopowie Niebo.
Tak dziecko, tak będzie.
Gdy będzie prawdziwa współpraca ludzi z Bogiem, Polaków z Chrystusem Królem.



Jeśli nie będzie Intronizacji wedle życzeń które wyjawiłem przez Rozalię Celakównę, a o których w przekazach do Ciebie mówiłem, nie tylko, że Smoleńsk nie będzie wyjaśniony, ale zginiecie.
Zginiecie. Nie łudźcie się.
Jeśli nie będzie Intronizacji wedle Mojej Woli.
Oto Ja, Wasz Pan, który chce was suchą stopą przeprowadzić przez Morze Czerwone.
Starożytni Izraelici przeszli. A wy chcecie przejść? Nie można równocześnie służyć dwóm panom."



"Pisz dziecko.



Wolna Polska to Polska Chrystusa.
Nie ma bez Chrystusa Polski Wolnej i silnej. Nawet gdybyście mieli broń atomową, rządzili się u siebie, nawet gdyby bali się was sąsiedzi, bez Chrystusa to będzie krótko żyjący kolos na glinianych nogach. Upadnie nim dożyje dni swej świetności."



"Oto siódma rocznica i Macierewicz i Jarosław Kaczyński znani jako Ci najbardziej „gardłujący” przeciw Rosji są jej agentami. Jeśli tak to tym bardziej schowacie głowę w piasek.
Prawda musi być głoszona publicznie.
Przede wszystkim prawda dotycząca Boga i spraw Bożych.
Także prawda dotycząca spraw narodu, zwłaszcza gdy jest to naród wybrany."