poniedziałek, 20 sierpnia 2018

8 VIII 2018

Środa, 8 sierpnia

Około 9.00

- Każdy Twój wysiłek i każdego kto się stara dla Boga, dla swej duszy jest miły Bogu.

Środa około 13.30
Zapisz
- Wkładasz mniej wysiłków niż rok temu. To jest fakt i temu nie możesz zaprzeczyć. A powinieneś więcej jeśli trzeba. Szatan jest coraz silniejszy i Ty powinieneś jak nieraz mówiłem.
Czym zasłużyłem, że się dla Mnie mniej starasz przez ten rok? Czyż nie dałem Ci więcej niż rok temu? Czyż moja miłość ma sprawiać, że mniej ją odwzajemniasz przez brak starania się niż rok temu?
Ten powód, który wydaje Ci się chwilami główny ( brak pieniędzy na Guadelupe do końca lipca) jest raczej pretekstem niż prawdziwym powodem.
- Chwała Tobie Chryste.
- Oby, dziecko, oby z Twoich rąk, ust, ciała i ducha.

18.00

Pisz dziecko
- Musisz uważać na swój żołądek. Zachowaj rozsądek i nie jedz zbyt dużo zimnych rzeczy. Zjadłeś dużo arbuza, który był w lodówce aby się nie zmarnował. Lodówka jest nastawiona na niską temperaturę. Mogłeś poczekać by się nieco ogrzał.

No i widzisz dziecko. Nawet kurs hiszpańskiego mało Ci służy. Nie możesz brać w pełni udziału. Poszedłeś, bo ja chciałem abyś nie opuścił zajęć.
- Po co mi Panie hiszpański?
- Uważasz, że nie pojedziesz do Meksyku? Czyż to takie trudne? Tyle otrzymałeś czyż nie możesz i tego?
- Nie otrzymałem Panie tak jak powiedziałeś.
- Jeszcze jest, dziecko, trochę czasu. Chciałem dać Ci duży komfort. Lecz nie mogłem Ci tego dać ze względu na Twoją złą dyspozycję. Nie mogłem.

Zakończymy na razie dziecko.

18.22
Zapisz dziecko
- Przepisz dzisiaj i umieść kolejny przekaz.
- Tak Panie.

Pisz
- Jeśli byś zostawił moją drogę, moją drogę dla Ciebie miałbyś bardzo uciążliwy dla Ciebie problem egzystencjalny. Nie masz w Rzeszowie pracy i teraz nie starałeś się o nią co sam Ci zaleciłem, bo miałeś nie pracować do końca roku ze względu na wyjazd do Meksyku.
Jeśli musiałbyś wyjechać z Rzeszowa to masz duży kłopot z rzeczami które <nieczytelnie zapisane słowo. Być może „masz” C. P.> przywiezione z domu i zakupione.
Aby to przywieźć do waszego mieszkania, waszego własnego mieszkania, musiałbyś wynająć samochód dostawczy bo do samochodu osobowego się nie zmieści.
Masz być w Rzeszowie też po to, a nawet przede wszystkim, by współpracować z Centrum Smoleńskim. Musisz być na miejscu. Możesz to czynić także gdy nie będziesz na Mojej Drodze, która dla ciebie wybrałem. I przed przekazami kochałeś Mnie, Kościół, uczęszczałeś zawsze na msze święte w niedziele i nigdy nie byłeś letnim katolikiem.
Zatem powinieneś zostać w Rzeszowie nawet gdybyś nie mógł być na Mojej Drodze.
Jeśli nie zasłużyłeś na to aby aby otrzymywać Moje przekazy to zasłużyłeś na to by pracować w Centrum Smoleńskim, doradzać w najważniejszej dla niego sprawie.
Nie ma też racji bytu Twoje wyprowadzanie się, potem wprowadzanie.
Ja wszystko mogę.
A jak się to potoczy – ufaj

Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.