Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)
Jezus Chrystus oficjalnie Królem Polski od 31 października 2020 roku! Intronizacja została dokonana w Świebodzinie, przeprowadzona przez abp Dzięgę wedle wskazówek Pana Jezusa. Wcześniej była Wolna Elekcja - wybór wiernego ludu na Błoniach krakowskich, następna Intronizacja w Niebie. Zaczyna się czas oczyszczenia narodu. Jednak zwycięstwo Polski jest pewne. Polska teraz to nowe Jeruzalem. Intronizacja widoma wszystkim odbędzie wobec wiszącej nad Polską zagłady.
UWAGA!!! BARDZO WAŻNE INFORMACJE DLA POLAKÓW!!
https://cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com/2020/09/uwaga-bardzo-wazne-informacje-dla.html
Bo Pan Bóg nie uczyni niczego, jeśli nie objawi swego zamiaru sługom swym, prorokom.
„Ja, Jezus Chrystus, Król Polski i Wszechświata jestem bardzo smutny, że tak niewiele osób wie, że oficjalnie od 20 lutego 2020 roku Jestem Królem Kraju nad Wisłą, Nowego Jeruzalem, narodu wybranego, na zasadach jak nigdy do tej pory.
Gdyby Rząd i Episkopat w sposób należyty przeprowadził Moją Intronizację, zło nigdy nie dotknęłoby Polski.”
Ofiarujcie się Jej całymi rodzinami, noście Jej poświęcone wizerunki, zawieszajcie obrazy z Matką Boską Ostrobramską w domu.
czwartek, 30 listopada 2017
30 XI 2017 (3) Jestem źródłem i pragnieniem każdego bez względu na to czy tak uważa czy też nie/ Przeżywajcie dobrze wasz Adwent. Wasz bo winien być czymś czego pragniecie
Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)
24 stycznia 2017
24 stycznia 2017
- Dlaczego ja tak, Panie, robię?
- Odpowiedzi z mojej strony będą jeśli (o ile) wróci tam Moja Łaska.Ty zaś zastanów się w swoim sercu, ale i umysłem dlaczego to robisz. Chcesz aby ludzie wyjaśniali dlaczego tak i tak postępują względem Ciebie, względem sprawiedliwości, spraw słusznych. I Ty wyjaśnij sobie dlaczego tak postąpiłeś, dlaczego mimo to nie ma w Tobie żalu doskonałego, szczerej chęci naprawienia krzywdy. Są tylko odruchy serca, ale to za mało. Ci urzędnicy których winisz, też krótkimi odruchami i małymi chęciami wyrządzenia sprawiedliwości nie zrobią tego co winni czynić.I napisz to też abyś pamiętał.Nie porównuj jednak miłości, czy zakochania raczej, obcych sobie mężczyzny i niewiasty, że ono może ulec zerwaniu, do relacji ze Mną, bo ja jestem Stworzycielem, ja was zrodziłem i to podwójnie, bo najpierw jak(o) bezgrzesznych a potem z ,< bądź „w” w rkp > swojej Krwi i odkupieńczej śmierci i Zmartwychwstaniu.Zatem relację, jeśli już porównać z czymś ziemskim to z matką i ojcem do których miłość powinna trwać do końca ich życia, a przecież i potem.I nie powinna ulec przerwaniu. Każdy uzna, nawet niejeden bezbożnik, że ktoś kto stwierdzi, że przestał kochać matkę i ojca, wziął rozwód z nimi w sercu, nie jest jego podejście i postępowanie w porządku.Zerwanie więzi między mężczyzną a kobietą jest na etapie zauroczenia i powinna być tylko duchowa.Z chwilą ślubowaniu Bogu, jest zerwaniem ślubu danego Bogu i przysięgi względem drugiej osoby danej w obecności Boga.
17 stycznia 2017 Jak się uniżam zamykając w postaci chleba, tak się uniżam przychodząc do człowieka
17 I 2017
- Ja nie umiem, Panie, dla siebie, a dla innych, dla ojczyzny itd.
- Nie jest tak przecież, że dużo prosisz i modlisz się o łaski dla ojczyzny, dla grzeszników, dla dusz czyśćcowych.A łaski dla Ciebie? Jak sam czujesz przeszkadza Ci miłość własna. Gdy prosisz o nie pojawia się też bunt i upór.Nie przestajesz uważać w sercu swoim, że skoro jesteś (wybranym) dzieckiem Boga to winienem Ci dać wszystko co potrzeba, bez Twoich usilnych próśb.O tych rzeczach nie raz synu mówiliśmy. I tu nic się nie zmienia. Jedną rzecz (jak widzisz) w znacznym stopniu ograniczyłem. O inne proś. Nie możesz spoczywać na laurach także w tym zakresie.
- Musisz być aktywny, Mnie mając w sercu i wszystko Mi zawierzać.Chcę Ci, dziecko, pomóc, ale musisz sam sobie pomóc. Nie wystarcza trwanie na tej zasadzie: Ja wiem, że Ty, Panie, wiesz.
- Dziękuję ci, Panie, za tę Łaskę wczoraj i to, że nawet mówiłeś do mnie o rzeczy, która mogłaby wydawać się nie jest taka, że Ty mówisz.
- W ten sposób pokazałem ci swą troskę.Jak się uniżam zamykając w postaci chleba, tak się uniżam przychodząc do człowieka, jak do Ciebie na przykład, pokorny, pytając nieśmiało czy mnie przyjmą, choć zarazem Pan potężny i nieskończony, Stwórca światów i utrzymujący wszystko w istnieniu. Stworzyciel.Przychodzę do stworzenia delikatny, czuły a i sam bardzo podatny na zranienia.
- Jak Cię Panie nie ranić?
- To trudne. Nie ranić mnie nigdy. Praktycznie niemożliwe. Ważne jednak aby ukojenia, które dusza Mi daje przeważały nad ranami. I przede wszystkim jak je daje niechcący i w sercu swoim ma dobre i czyste zamiary, wtedy łatwo wybaczam.Nie jest łatwo, dziecko, pójść prosto do nieba. Nie wystarczy zawierzyć Bogu, codziennie nawet westchnąć ufnie do Niego, trochę się pomodlić. Musi być walka, jak ja walczyłem.Zaś dusza wybrana (naznaczona) ma sytuację i trudniejszą i łatwiejszą zarazem, bo więcej otrzymuje, ale i od nich więcej się wymaga. Jest to zrozumiałe, bo kto więcej otrzymuje od tego więcej się wymaga.
- Panie, nadal jestem w dyspozycji gorszej niż w roku 2015.
- Ludzka natura jest podobna w swoich przejawach. To było jak pierwsza miłość świeża i nieskalana. Została skalana właśnie. Teraz jest druga miłość (choć ta sama bo do tej samej osoby i od tej samej do Mnie) już inna, już po zranieniach na początku.To jest przykład i porównanie do pierwszej czystej miłości młodego, czy bardzo młodego człowieka do córki Ewy i jej do niego.Przeważnie ulega przerwaniu i następuje pierwsze zranienie serca.Ponieważ ludzka natura działa w pewnym ograniczeniu i podobnych formach, także jej relacje z Bogiem, zwłaszcza gdy ulegną skażeniu, przerwaniu, mogą być podobne.Trzeba czystości serca aby relacja ze Mną była znów czysta, piękna, i aby serce człowieka mające Mnie Chrystusa było ponad to co go otacza, z czym ma problemy zwłaszcza.(Już prawie) dwa lata temu potrafiłeś być w znacznej mierze ponadto.Dlatego mówię Ci: uważaj na upadki. Nie myśl, że uczynią Cię silniejszym. Upadek to naruszenie relacji ze Mną, z Bogiem. Naruszenie więc łączącej nas więzi, rosnącej miłości ze strony duszy. Nie jest to nigdy nic dobrego choć mogą z tego wyjść nauki na przyszłość i większa rozwaga i wystrzeganie się zła.
- Jak, Panie Jezu, poradzić sobie z marazmem.
- Marazmu nie ma w Twojej relacji ze mną. Jest duch ochoczy a ciało słabe, ale marazmu w tych relacjach z Twojej strony nie ma.Jest marazm w Twojej sytuacji egzystencjalnej, który oświetla niedobrym światłem wszystko co chcesz robić.Minęły 3 miesiące i nic się nie zmieniło.Chciałbyś aby ktoś powiedział Ci, także Ja, co masz robić.Teraz to, a teraz to, a to będzie dobre, a warto tu.Jak Ci mówiłem: W każdej sytuacji módl się do Ducha Świętego o natchnienie.Układaj sobie plan dnia jak to robiłeś nieraz przed przekazami. Każdą sprawę zawierzaj Mi a zwłaszcza ważniejsze decyzje.Słusznie pomyślałeś: Msza Święta i Komunia Cię pokrzepi. Dobrze aby była rano.Skoro mówiłem Ci, że chcę abyś mógł codziennie przystępować do Komunii Świętej i szedł na msze o godzinie o której Ci nawet wygodnie, to chcę abyś mieszkał gdzie indziej (choć tu jest teraz Twoje własne mieszkanie, z kawałkiem ogrodu) a msze o dogodnych porach są tylko w dużym mieście.Nie zaraz będzie koniec, a musisz pracować i mieć stabilność. Nie myśl o filmie bo nawet gdybym Ci to dał – tam jest sposobność do grzechu, czego Ty, dziecko, nie unikniesz.Natomiast praca naukowa to jest to czego Ci potrzeba, aby móc być na tym świecie, dbać o relacje ze mną. Służyć swemu krajowi i rozwijać się gdy idzie o swe świeckie zdolności.
30 XI (2)
30 XI 2017
poniedziałek, 27 listopada 2017
25 XI 2017
- Dziękuję Panie Jezu najlepszyChwała Tobie Chryste
27 XI 2017
- Nie rozumiem Panie.
- A jednak to wszystko na dzisiaj.
- Chwała Tobie Chryste.
- Nie będzie przekazów aż do czwartku. Umieścisz ponownie przekaz z 25 XI.
- Tak, Panie.
niedziela, 26 listopada 2017
11 styczeń 2017
- Chwała Tobie Chryste.
- Wtedy synu wrócę przekazy i będę z Tobą rozmawiał. Dawał Ci swoje słowo, zatem zrób to jak najprędzej. Wcześniejsza spowiedź nie jest warunkiem, ale dobrze abyś ja odbył.Reszta, wcześniej. Rób jak Ci serce każe by się zbliżać do Mnie. Ten wymóg Ci przedstawiłem. To wielka, nadal wielka moja Łaska. Większa nawet niż wcześniej.
- Tak synu, za swoje dawne grzechy i ostatnie też winieneś tak przepraszać, ale ja znam Twoje ograniczenia, dyspozycje, Twoją konstrukcję fizyczną, zdrowie i tego Ci nie dawałem.
- Jednakże teraz to uczyń. To warunek bezwzględny.I po tym wróć moje dziecko do Mnie jak najprędzej. Będę czekał. Ja Twój Pan i Odkupiciel, spragniony Twej duszy, ale nienawidzący grzechu i brzydzący się grzechem.Pokój z Tobą mój synu.
- Dziękuję Panie Jezu.
26 XI 2017 Czego Królem jest Jezus Chrystus?
Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)
sobota, 25 listopada 2017
25 XI 2017
- Dziękuję Panie Jezu najlepszyChwała Tobie Chryste
4 stycznia 2017 cz. 2
- Panie Jezu gdybym nie odmówił dzisiaj różańca, tej jednej części, części II, to by nie było tego przekazu?
- Przecież, dziecko, wiesz o tym.Oczywiście, w wyjątkowych wypadkach daję ci przekaz, tak jak teraz, znowu okazuję ci wielką Swoją miłość i nie czekałem aż skończysz dwie dziesiątki aby była cała część II, tylko przyszedłem do Ciebie przerywając Ci wpół dziesiątki. Pragnę się z Tobą, dziecko, spotkać. Gdybym nie pragnął to bym tego nie uczynił.
- Czy, Panie Jezu, ja Cię ranię..wczorajszym dniem.
- Drogie dziecko. Rozumiem Twoją sytuację, twój stan. Możesz więcej. Możesz więcej dla Mnie i dla swojej duszy. Już o tym mówiliśmy, że drobne rzeczy Cię dotykają bardziej a potrafisz znieść wielkie.
- Przepraszam Panie Jezu, że nie skupiłem się na przekazie, a na wieży widokowej. Nie powinienem wchodzić i oglądać widoki.
- Nie szkodzi dziecko, tak czy tak się stało, że nie możesz się skupić na tych widokach.
- Jezu ufam Tobie.
- Wracając moje dziecko, nie winię Cię, rozumiem Twój stan. Nie był to całkowity upadek. Po prostu jest Ci trudno. Możesz więcej, ale nie bardzo potrafisz, a raczej nie chcesz. Nie jest to jednak mój srogi wyrzut, moje dziecko. Ty rozumiesz, że nie możesz sobie folgować. Bardzo tego nie chciałeś. Bardzo chciałeś przylgnąć do mnie sercem, bo wiem, że Cię to boli, że powiedziałem Ci, że nie może tak być, że nie odmówisz różańca. Natomiast Twoja niedyspozycja i wątpliwość też jak to będzie, skoro odmówiłeś a wieczorem przyszło. Masz dziecko przeczucia co do tego, że coś nieprzyjemnego wydarzy się w następnym dniu i już to odczuwasz, a następnego dnia też.
- Panie Jezu, jeśli mi wolno, bo ja właśnie nie rozumiem, czemu oni w ten sposób patrzą, że nie popierają mojej mamy. Wtedy poparli tych S. i teraz. Ja to próbuję zrozumieć. Nawet nie mogę porozmawiać. Jak oni myślą, bo mi o to chodzi jak oni myślą. Jak wiem jak ktoś myśli no to mogę zrozumieć dlaczego podejmuje takie a nie inne decyzje.
- Moje dziecko! To jest zajrzenie w głąb ludzkich serc a więc dość duża Łaska i tajemnica zarazem. Byli jak wiesz ludzie, którzy mieli dar patrzenia w głąb ludzkich serc, ale to przede wszystkim dla ich dobra. Natomiast Ty, moje dziecko, nie musisz znać ludzkich serc, bo nie będzie to dla dobra tych dusz i dla Twojego rozumienia, które posłuży ludzkiej chwale, tylko dla swojego rozumienia dla wyrządzenia tutaj, sobie przede wszystkim, sprawiedliwości. Dlatego nie mogę Ci, dziecko, dać tej Łaski, chociaż daję ci inne, wydawałoby się większe, jak tajemnice dotyczące Adama Ewy po grzechu o co się pytałeś i inne. Nie martw się tym moje dziecko. Nawet gdybyś wiedział co ich serca kryją w sobie, to by Ci to i tak nie pomogło, bo oni się nie przyznają do tego, a tylko się będą kierować tym co robią, przed Tobą nie będą się tłumaczyć i się nie przyznają nawet jakby [ktoś] wiedział co myślą.
Jeśli będzie trzeba dziecko to ja Ci dam kiedyś takidar, ale on musi być dla pożytku dusz ludzkich, dlaChrystusa.Jednak to jest rzadki dar. I apostołowie go nie mieli
- Panie Jezu, powiedz mi jeszcze, najsłodszy, jak to jest z jedzeniem. Czy ja jem za dużo teraz.
- Moje dziecko mógłbyś się nieco bardziej ograniczać, natomiast jest sytuacja trochę inna niż w jesieni. To był twój początek, więc godne by było, żeby serce było szczególnie uczulone na to, a po drugie są mrozy i musisz więcej jeść. Natomiast, oczywiście, dobrze jakbyś pościł. Natomiast czasami jest tak, że twoje jedzenie jest wynikiem stresu, niedyspozycji.
- Panie Jezu, to co mi wydawało się, że usłyszałem o losie, żeby kupić los, żebym odpoczął bo to jest niezbędne i to było od Ciebie?
- Nie, moje dziecko to nie było ode Mnie. To była myśl podsunięta, nie było to ode mnie. Tylko przekaz, jak piszesz, jest prawdziwy. Musi być osłonięty Moją Mocą bo inaczej nie byłoby to dobre i nie byłoby to nic warte. Nigdy w ten przekaz nie wkrada się [ nic nie ode mnie] Dopiero jak piszesz, mówisz.[ jest to ode mnie]. Natomiast to, że dziecko kupisz los to nie było ode Mnie.
- Och Panie Jezu moje < tu nazwa własna charakterystycznych pagórków na których najchętniej saneczkowaliśmy w dzieciństwie, czy na nartach kto je miał. Ja miałem. CP.>
- Dziękuję Ci Panie Jezu za taki dzień. [piękny dzień zimowy z kilkustopniowym mrozem].
- Niestety odbija się to też na Twoje sytuacji i warunkach. Gdyby było cieplej mógłbyś być w swoim pokoju nie mówiąc o ogrzewaniu kuchni. Mniejszej możliwości zaziębienia się, większym komforcie i chęci do działania, modlitwie w [swoim] pokoju, w łączności ze mną, w przekazach.
- Panie Jezu, cóż, najsłodszy, mam robić. Nie wiem, nie potrafię. Wydaje mi się, że nie potrafię, jak Ty powiedziałeś, starać się o pracę.
- Tak synu powiedziałem. Na wiosnę będzie Ci łatwiej.Synu, ja cierpię jak tak ciągle o tym przypominasz, że nie masz, a nie starasz się.
- A właśnie ja Panie Jezu nie umiem, czy wydaje mi się, że nie umiem.
- Staraj się, jednak, moje dziecko. Rób co możesz i zawierz Mi.
- <tu artykułowana głośno chęć zjechania na nartach, choćby na biegówkach i wspomniany brak ich>.
- Tak to dziecko jest. Różne rzeczy są możliwe. Gdybyś był kaleką to w sytuacji w której nie byłoby ubezpieczeń przymierałbyś głodem, a tej sytuacji miałbyś rentę. Ona też nie wystarczałaby ci na godziwe życie, to wiemy.