Piątek,
8 grudnia
Twoja
mama jest chora w znacznej części na własne życzenie. Dziś znów
psuje ten dzień. Chcę dziecko w tej sytuacji abyś wyjaśnił, że
masz przekazy ode Mnie i że jesteś utrzymywany przez ludzi na
godziwym poziomie i postąpił wbrew mojej woli <właściciel
mieszkania, C. P.>.
Zaznaczysz, że nie będziesz kontynuował tego wątku i nie życzysz sobie z nim
na ten temat rozmawiać. Chyba, że będzie miał właściwe
podejście.
Około
21- szej
Znów
jesteś chory moje dziecko.
Nie
martw się tym bo ja to wszystko dopuszczam.
Potrzeba
tego na wynagrodzenie i ofiary.
Ufaj
dziecko i zawierzaj wszystko mi.
Amen
23.33
Czytasz
to co mówię do Valtorty, że jest niczym a o jej wartości stanowi
tylko Miłość jaką ma do Mnie.
Ty
zaś nie masz takiej, nie masz aż takiej miłości.
Więc
jaka Twoja wartość.
Tak
jak różny jest poziom zasługi, tak też różny poziom bycia
niczym:)
Jesteś
bardziej niczym bo mniej kochasz.
Nadto
masz większe skłonności do zła niż przeciętny inteligent,
człowiek z wyższym dziennym, a to przecież dodatkowo zobowiązuje.
Więc
jesteś podwójnie bardziej niczym niż Valtorta.
A
jednak jesteście podobni do siebie.
Na
nią spojrzałem by powierzyć jej największe dzieło Boga,
największy przekaz od 2 tysięcy lat, dokładny opis mego życia.
Na
Ciebie spojrzałem by przybliżyć się do dzieci w Twoim kraju i
tych, które zawsze mnie kochały i tych, które mnie mało kochały
lub wcale ale szukały prawdy. I walczą o prawdę.
Te
ostatnie dzieci jednak mało znają te przekazy. A przecież są one
w dużej mierze dla nich. I są tam rzeczy nie związane z wiarą,
które ich interesują.
A
jednak mało jest tych dzieci. Kochani, po to dałem Internet.
Wchodźcie w miejsca do ludzi, którzy interesują się zjawiskami
paranormalnymi, UFO, kosmitami, starożytnymi Lechitami i innymi
rzeczami i linkujcie odpowiednie przekazy, dawajcie tam odpowiednie
fragmenty. Zwłaszcza niech robią to Ci, którzy czytając te
przekazy nie wspomagali mego sługi swoimi środkami finansowymi.
Cieszę
się, że te przekazy są widoczne na najpopularniejszym na świecie
portalu społecznościowym, ale to nie wystarczy.
Tak
czyńcie moje dzieci. Tym bardziej, że nie zawsze łatwo jest
podzielić się ze znajomymi i najbliższymi, więc to czyńcie.
Nie
przyszedłem do doskonałych, ale do grzeszników. W tych przekazach
przyszedłem do grzeszników, którzy poszukują. Nie przyszedłem do
letnich. Przyszedłem do gorących i zimnych.
Pomóżcie
mi rozgrzać zimnych. Nie zawsze jest to łatwe i nie zawsze możliwe
od razu, ale niech głos prorocki będzie dla nich ważniejszy od
głosu jasnowidza.
Zatem
to czyńcie moje dzieci.
Oprócz
czytania i budowania się tym, z czego raduje się Moje Serce Waszego
Chrystusa, trzeba zrobić coś jeszcze.
A
to przecież łatwiejsze i wymaga mniej czasu niż działanie „ w
realu” jak to mówicie współczesną gwarą.
Chwała
Tobie Chryste.
Tak
dziecko, chwałę Mi oddadzą czytający wykonując to czego
tutaj chcę.
Wróć
dziecko do rozważania Moich Słów o Mojej Mamie.
+JMJ
OdpowiedzUsuńPojawiło się kilka pomyłek przy przepisywaniu typu " Ci, którzy nie szukają prawdy", zamiast "Ci, którzy szukają prawdy". Niechaj te osoby, które czytały przed tym komentarzem przeczytają jeszcze raz.
Przepraszam
Z Panem Bogiem