UWAGA!!! BARDZO WAŻNE INFORMACJE DLA POLAKÓW!!


https://cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com/2020/09/uwaga-bardzo-wazne-informacje-dla.html


Pod powyższym linkiem są adresy stron i kanałów związanych Bożych proroków jak i adresy kanałów z tymi Orędziami.


Bo Pan Bóg nie uczyni niczego, jeśli nie objawi swego zamiaru sługom swym, prorokom.



Ja, Jezus Chrystus, Król Polski i Wszechświata jestem bardzo smutny, że tak niewiele osób wie, że oficjalnie od 20 lutego 2020 roku Jestem Królem Kraju nad Wisłą, Nowego Jeruzalem, narodu wybranego, na zasadach jak nigdy do tej pory.

Gdyby Rząd i Episkopat w sposób należyty przeprowadził Moją Intronizację, zło nigdy nie dotknęłoby Polski.”


Matka Boska Ostrobramska to Patronka dla Polaków na Czasy Ostatnie, to Niewiasta apokaliptyczna obleczona w słońce.

Ofiarujcie się Jej całymi rodzinami, noście Jej poświęcone wizerunki, zawieszajcie obrazy z Matką Boską Ostrobramską w domu.


wtorek, 1 września 2020

11 - 19 VIII 2020 To się wypełni i czas nie będzie cofnięty (...) Teraz jest ostatni czas na powrót do Polski/ Rozmowa duszy z Jezusem o sprawach codziennych i niecodziennych :) / Podziękowanie za msze/ Nadal aktualna modlitwa " ZA NAMASZCZONEGO, BY NARÓD POLSKI POPROWADZIŁ W MOCY DUCHA ŚWIĘTEGO " - Słowa Pana Jezusa, apel mój dodatkowy do słuchaczy kanału " w Posłudze" i czytelników Orędzi otrzymywanych przez Żywego Płomienia // Żywy Płomień - kolejność wydarzeń ( 22, 25 sierpień 2020), Orędzie przez Ewę Rycielską - 25 sierpnia 2020// Lubię mówić z Tobą

 


Wcześniejsze przekazy ostatnie, niepublikowane od 11 do 19 sierpnia.

W większości niepublikowane. W wypadku gdy z danego dnia była publikowana część, na przykład tylko klątwa na przeora Jasnej Góry i paulinów tam posługujących to jest dołączona do niepublikowanej reszty aby były kompletne przekazy z danego dnia.

C.P.

Wtorek, 11 sierpnia.


- Tak odpocząłem, Panie Jezu, że zasnąłem.

- Trudno, dziecko. Co do modlitw to Ci je zaliczyłem lecz tym razem postaraj się, jak będziesz w domu, lub uda Ci się na wyjeździe ten dzień powtórzyć.

- Dziękuję Panie Jezu. Chwała sobie Chryste.


- A Panie Jezu czy to moje zmęczenie, bo wyeksploatowałem się rozmawiając w pociągu więc moja wina.

- W części Twoja, I tak byłbyś zmęczony bo i <nieczytelne słowo C.P> na chorobę, ale i upał. Twój organizm jest osłabiony.

- Tak Panie Jezu.

-:)


10.11

- Skoro jesteś, dziecko we Wrocławiu to rozejrzyj się po nim. Wyprowadź się z pokoju. Inne sprawy zostawisz na wieczór lub ewentualnie na drogę.


12.15

Zapisz dziecko

- To się wypełni i czas nie będzie cofnięty, inaczej mówiąc nie będzie to odwleczone w czasie. Pod koniec 3,5 roku Wielkiego Ucisku zostaną zalane Niemcy i Holandia. Anglia w części jak to jest podane i inne kraje.

Przejście do Polski potem może być utrudnione albo niemożliwe. Teraz jest ostatni czas na powrót do Polski.

Amen.

- Dziękuję Panie Jezu. Chwała Tobie Chryste.

Zapisz dziecko

- Jak widzisz szkoda rozmowy i z zakonnicą, tym bardziej, że jesteś dość ostry jak ktoś Ci się sprzeciwia:)

Amen moje dziecko.

- Tak Panie Jezu.

 

........................................................


Środa, 12 sierpnia

- Panie,

- Tak, dziecko, potwierdzam to co powiedziałem gdy rozmawiałeś z tą niewiastą a czego nie zapisałeś w zeszycie.

- Dziękuję Panie Jezu. Chwała Tobie Chryste.

-:)

- Jestem strapiony Panie Jezu.

- Trzeba znać prawdę, dziecko:) Smutny uśmiech Pana Jezusa.

- A to o czym myślę Panie Jezu?

- Nic Ci się, dziecko, nie stanie:)

- Wiem Panie Jezu:)

Czy byłem nieostrożny?

- Skąd mogłeś wiedzieć moje dziecko:)

- Tak Panie Jezu.

Ale czy to nie wyjdzie na złe Panie Jezu, ta nieplanowana „jawność”.

- Nie, dziecko:)

- Dziękuję Panie Jezu. Chwała Tobie Chryste.

-:)


21.45

- Tak, dziecko, każdy kto odrzuca słowa prawdy z Twoich ust w sprawie tej pandemii zostanie ukarany, i ta zakonnica dzisiaj i ta konduktorka.

- Panie Jezu, ale tego nie widzę, poza tym to narasta to nękanie o maseczkę.

Teraz jestem zagniewany i nie mogę się modlić.

-:)

Masz być gniewem Ojca i już po części jesteś. Twoje przygody i starcia w tej sprawie to wzmacniają.

- Ale ja nie mam cierpliwości i mogę zareagować < brak słowa, w sensie bardzo ostro C.P.>

- Nawet gdybyś tak zrobił to nie poniesiesz konsekwencji.

- Nie mam Panie Jezu mocy by to wyłączyć jak tak trąbią w kółko.

< chodziło o powtarzany w kółko w pociągu osobowym kolei dolnośląskich jak nigdy dotąd nie słyszałem komunikat o nakazie noszenia maseczek, etc. C.P>


22.30


- Nie spytałem Cię, Panie o to.

- Nie chciałeś, dziecko, „zawracać mi we wszystkim głowy” jak mówisz, ale do swego Jezusa winno zwracać się we wszystkich i w takiej sprawie zwłaszcza.

- A Ty, Panie Jezu, co byś przekazał gdybym zapytał?

- Uprzedziłbym Cię, spotkanie byłoby w neutralnym miejscu.

- Powinienem był pomyśleć.

- Masz, dziecko, dużo na głowie i jesteś zmęczony.


……………………………………………………..

13 sierpnia

- Nowy dopust, dziecko, ale możesz bez problemu, jak mówicie, temu zaradzić.

Bez problemu bo wyłożyć potrzebne środki. Kłopotliwe dla Ciebie, że to się stało dzisiaj, przed jutrzejszym spotkaniem, ale poradzisz sobie:)

- Dziękuję Panie Jezu. Chwała Tobie Chryste.


-:)

- Uśmiechasz się Panie Jezu.

- I tak się, < dalej nie całkiem czytelny zapis. Domyślnie, że i tak bym się nie wyspał C.P.>

- Cóż Panie Jezu.


7.25

- Śliczny mój Jezu.

- Moje biedne, dziecko. Ja Ci nie daję tego obowiązku, ale nikt Cię na tym etapie nie potrafi zastąpić.

Zrób to w miarę szybko, potem zregeneruj się i módl.

Masz przecież wstać o szóstej. ( I spakuj się przed snem:).

- Tak Panie Jezu, dziękuję.

- Godzinę możesz na to poświęcić:)

- Pozwalasz mi Panie Jezu? Ponadto zabraknie czasu na modlitwę.

- Na to Ci pozwalam:).


……………………………………………………………………...


Piątek, 14 sierpień,


8.30


Rzuć klątwę, dziecko:)

- Na kogo Panie?

- Na przeora Jasnej Góry i paulinów posługujących na Jasnej Górze.

- A uzasadnienie, Panie Jezu?


Pisz

- Z woli Jezusa Chrystusa, Króla Polski, intronizowanego przez Boga Ojca 20 lutego 2020 roku i odtąd królującego w Polsce na zasadach na jakich nigdy nie było do tej pory, w żadnym narodzie od początku chrześcijaństwa, ja, Krzysztof Michałowski ( Cyprian Polak) będący w swych uprawnieniach danych przez Boga mężem pokazującym słodycz i łaskawość Jezusa Chrystusa przez otrzymywane przekazy w lokucji wewnętrznej, potwierdzone znakami, Słowem Boga do innych proroków, opieką księży, lecz równocześnie kimś ( z Woli Boga) kto jest jak prorok Starego Testamentu, może rzucać klątwy, a także zabić, będący już, ale przede wszystkim w przyszłości (bliskiej) gniewem Ojca w tym narodzie, rzucam klątwę Bożą na przeora Jasnej Góry i paulinów tam posługujących.

Winy wasze są dawniejsze niż od czasu tak zwanej pandemii.

Lecz teraz nasiliły się. Nie jesteście głosem Boga, który ustanowił w tym miejscu jako światło dla tego narodu.

Staliście się solą, która zwietrzała, straciła swój smak i nadaje się jedynie na podeptanie.

Podobnie jak Jezus, który przeklął drzewo figowe, które było zielone na oko właśnie i można było to zauważyć, że nie wydaje owoców tylko wtedy jak się dokładnie przyjrzeć, jak uczynił to Jezus Chrystus, który szukał owoców, ale nie znalazł i wydał na nie surowy wyrok.

Wy też jesteście krzewem zielonym na którym nie ma owoców a czas zbiorów właśnie nadszedł.


Dlatego przeklina was Bóg.

Amen!

Przeklina was Bóg.

Amen!

Przeklina was Bóg.


Amen!


Klątwa Boża zaś jak tłumaczyła Matka Boża jest Łaską i jest dla dobra nią obłożonych choć wywoła rzeczy, które patrząc ze świata nie są dobre.

 

- Amen, moje dziecko, i tak się stanie.

Ja tę klątwę potwierdzam, Ja Jezus Chrystus, Król Polski.


Dużo by na ten temat można mówić, win paulinów, tu posługujących od wielu lat, a teraz zwłaszcza.

Klątwa ta jest na opamiętanie się, na to aby przypomnieć sobie, że trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi i aby to miejsce, które upodobała sobie Moja Mama było znów dla Polaków miejscem prawdy, źródłem siły i natchnień.

Aby była tam sól i krzew wydający dobre owoce a nie zaś krzak zielony, któremu wedle tych co nie potrafią patrzeć, a ich duch zaspokaja się namiastką, nic nie brakuje.

Zatem skazuję was na uschnięcie. Amen.


Opublikuj.



…………………………………………


Sobota,15 sierpnia


14.20


- Tak, dziecko, jak mówiłem w Święto są dodatkowe Łaski, lecz Ty zwykle w Święto masz gorszą dyspozycję. To jest dopust dla Ciebie. Podświadomie oczekujesz rzeczy ziemskich, pewnych, które Ci będą odpowiadały. Lecz takie trudno Ci dostać. Nie zadowoliłaby Cię biesiada bo nie masz apetytu, musiałyby to być prawdziwie dobre rzeczy abyś był zadowolony: kawior, dobrze przyrządzone małże, kawałek dziczyzny – najlepiej ptaki: kuropatwa, ewentualnie dzika przepiórka. Dalej <nieczytelne słowo C.P.> deser z wysokiej jakości składników. Wszystko po trochę, niedużo, na czas podane: ) Chłodnik jeszcze, ale zrobiony przez znawcę chłodników.

Od zaproszenia na „zwyczajny obiad” starałbyś się wymigać.

Państwowa cześć dzisiejszego święta Cię nie zadowoli, nawet gdybyś pojechał do Warszawy..

Upał też jest za duży, pozostaje zatem <nieczytelne słowo C.P.> w domu w Rzeszowie bo też tam masz klimatyzację.

Dostałeś klimatyzator od czytelnika, który chłodzi lepiej niż wentylator przez włożenie specjalnych kostek do szuflady z wodą, które wcześniej na noc należy dać do zamrażarki. Ale to jedna powierzchnia, więc na te upały w Rzeszowie jest dla Ciebie lepiej.

Co do wyjazdu nad morze. Musisz zrobić protezę, która Ci pękła i nie nadaje się na nic już. Zatem dopiero wtedy pojedziesz jak odbierzesz gotową.

< Nieczytelna moja kwestia. Tu mój dyskomfort w związku ze spotkaniem C.P.>

-:)

Pocałuj Mnie, dziecko.

- Całuję Twoją dłoń Panie Jezu, kochany, piękną, Zmartwychwstałą. Na jawie i tak bym się nie odważył jak Syntyka.

- Bardzo Cię lubi o ile odczucia niebiańskie przełożyć na ludzkie, zwracałeś się do niej. Wie o Tobie. Przypominasz jej trochę Jana z Endor. Jakby użyć waszego powiedzenia: Jest Twoją fanką:) (Pan Jezus się śmieje).

- Ha, ha Panie Jezu:)

-:)

Tak i wy też czyńcie, zwracając się do postaci z czasów Mego nauczania na Ziemi i po Zmartwychwstaniu, które poznaliście dzięki „Poematowi Boga – Człowieka”.



21.47

-:)

Tak Panie Jezu?

-:) Widzisz swoją małość na Mojej Drodze.

- Bardzo Panie Jezu.

- Miłość wszystko pokonuje. Kochasz Mnie coraz więcej, ale gdybyś kochał bardzo jak są i tysiące w Polsce to z miłością byś się modlił, mimo nijakiego samopoczucia, to znaczy złego, ale < „pozwalającego” ? C.P. > się modlić.


Widzisz, dziecko, nie pojechałeś do Meksyku, teraz Twój stan organizmu na to nie pozwala. Jednak jak organizm będzie w lepszej formie to pojedziesz.

- To już będzie, Panie Jezu, po Prześwietleniu Sumień?

- Tak, dziecko.

- To chyba będę w bardzo dobrej formie.

- Może nie będzie tak od razu?

- Może Panie Jezu, ale wystarczy forma jak jaką miałbym gdybym był całkowicie zdrowy, bez dodatku nawet.

- Po Prześwietleniu Sumień dostaniesz też dar języków. Będziesz mógł się tam bez problemu porozumieć.

- O Panie.

- Wiem, dziecko z czego cieszysz się najbardziej co obiecałem:) Pan Jezus się śmieje.

- Tak Panie Jezu:)

-:)

- Co chcesz abym Ci powiedział, dziecko.

- Nie wiem Panie Jezu, tyle jest ważnych rzeczy.

-:)


- Co może zrobić mężczyzna gdy kobieta unika bez powodu lub bojąc się zajścia w ciążę, tak zwanych obowiązków małżeńskich czyli seksu.

- Widzę, dziecko, że pytasz nie dla siebie, bo nie bardzo Cię ten problem interesuje, ale dla kogoś i dla wielu przecież.

- Kobieta jest bardziej złożona w tych sprawach i ma delikatniejszą strukturę. Inaczej to przeżywa niż mężczyzna.

Jest to jednak teraz wynik wypaczeń w psychice kobiet i wpływów świata.

Mężczyzna jednak winien też uczyć się skupiać na czułości i móc spać z żoną i tulić ją bez pragnienia odbycia aktu miłosnego lub stłumić go w sobie.

Gdy żona unika seksu a widzi, że mężowi nie o to przede wszystkim chodzi i okazuje jej czułość i jemu też wystarcza ( choćby trochę udawał:) czułość i bliskość bez seksu, otwiera się wtedy i powodowana impulsem serca może nawet dążyć do aktu miłosnego choćby tego wcześniej nie chciała.


Mąż musi się wysilić i okazać trochę finezji w okazywaniu czułości.

Gdy żona widzi te starania może być jej nawet głupio, że odmawia mężowi pełnego zespolenia.

Gdy żona nie chce aktu miłosnego nie należy sięgać do jej piersi czy intymności aby w ten sposób ją zachęcać.

Dobre jest rozbrojenie żartem i śmiechem żeby wasza żona była właśnie bezbronna i zapragnęła cielesnego zjednoczenia.

Musicie nieraz udawać jak za czasów narzeczeństwa, gdy poznawaliście jakąś kobietę, że nie o to wam chodzi.

Nigdy nie można mówić, że są inne kobiety i przy żonie patrzeć na inne z zainteresowaniem. Kobiety są bardzo czułe na tym punkcie, łatwo czują się tu zranione, słabe i bezbronne.

Równocześnie mimo dobroci kobiecego serca skłonność do zła jest odziedziczona po Ewie. A jak ta postąpiła – wiecie.

Nie należy zbytnio przepraszać swojej żony

gdy nie ma za co, ani kupować machinalnie kwiatów, trzeba to przemyśleć.


Jednakże gdy mąż i żona są jednakowo zakochani w Bogu, w Chrystusie to problemy mają inny wymiar.


Trzeba odkrywać nowe rzeczy w erotycznej stronie małżeństwa, które może przez męża zostały przeoczone czy pominięte.

Dobre są wspólne wyjazdy, choć małe wypady, jak to nazywacie i niezbędne jest to sam na sam choć raz w tygodniu jak o tym wspominałem.


Kobieta naturalnie pragnie rozkoszy, bo jej rozkosz seksualna i erotyczna jest silniejsza i bogatsza niż mężczyzny co możecie choćby poznać po tym, że kobieta często nie może powstrzymać jęku czy krzyku w trakcie szczytowania, a może to prawie zawsze mężczyzna który nie zatraca się w akcie miłosnym w taki sposób jak ona. W taki sposób was stworzyłem mimo, że jest to akt zwierzęcy po grzechu.

Zatem mężu wysil swą inwencję i inteligencję i pamiętaj, że to Twoja druga połówka. Zaś problemy oddaj Mi, Chrystusowi.

Amen.

Opublikujesz.


……………………………………………………………………….


Brak daty ( Prawdopodobnie niedziela, 16 sierpnia)


20.10


Moje kochane dziecko:)

- A ja nie jestem z siebie zadowolony, poniżej przeciętnej.

- Dasz dzisiaj przekaz, będziesz się jeszcze modlił może będziesz czytał Pismo Święte jeszcze.

Dałem, Ci jednak dopust, chorobę gardła. Wynikło to u Ciebie z połączenia upałów i zimna. Klimatyzacji w pociągu, zimnego picia, koniecznego abyś się nie przegrzał, zwłaszcza we Wrocławiu.

Zatem ile dasz radę <nieczytelne słowo C. P .> Bożych spraw.

- A co do spotkania, które Panie Jezu chciałeś.

- Pojedziesz choć na siłę.

- Dobrze Panie Jezu. <dalej nieczytelny zapis ode mnie C.P.>

- Gdyby to był zastrzyk dożylny, dziecko to byłoby to możliwe. <Chodzi o witaminę C. Mi chodziło o postawienie mnie na nogi w ciągu kilku dni i pytałem chyba czy by nie uczyniła to większa ilość witaminy C, C. P. >

W ten sposób nie wyleczysz się od razu, ale weź ją. Wziąłeś dawkę uderzeniową witaminy C, jutro dwa razy tak samo:)

- Dobrze Panie Jezu, Chwała Tobie Chryste.

-:)

< Z tego co pamiętam C. P. to chyba następnego dnia nie wziąłem takiej samej dawki uderzeniowej, dwukrotnie. Zapomniałem. C.P.>

..............….........................................................….

Środa, 19 sierpnia,


17.16


Zapisz dziecko

-:)

- Uśmiechasz się Panie Jezu co do tego spotkania

- Tak, dziecko:)

- Dziękuję Panie Jezu i Marii Magdalenie, że choć byłem krótko to od niej miałem krótki przekaz, może i dlatego, że to było na szybko.

- Tak, dziecko, było to na szybko jak mówicie. Ty chciałeś być dłużej, bo pierwszy raz, „na spokojnie”, tyle ile trzeba.

Jak było wspomniane, gdy idzie o Twą przyszłą żonę, Łaski są też od św. Marii Magdaleny: Wzrost, uroda, charakter po części, zaś wiek od św. Filomeny.

-:)

Dostaniesz to co najbardziej Ci odpowiada moje dziecko.

- Panie Jezu, ludzie jednak na ziemi gdy są na Twojej Drodze, zwykle nie dostają tego co najbardziej im odpowiada.

- Zwykle. To co dostajesz jest też i dla innych, dla ich oczu i wiedzy by modli wielbić Boga i dziękować mu.

Co do kibici to nie podałem tu, dziecko, obwodu gdyż zmieni się on od czasu gdy poznasz swą narzeczoną, jak i biust. Będzie się jeszcze rozwijać choć wtedy będzie dojrzała i wyrośnięta nad wiek. Choć są i takie jak ona gdy idzie o wzrost i wiek.

Zatem będziesz świadkiem i tych zmian u swojej żony.

- To cudowne Panie Jezu.

-:)


-:)

Nie chcesz pisać, dziecko:) ?

Zatem pisz

- Będzie to trochę jak małżeństwo Jadwigi z Jagiełłą. Tylko, że będzie tu miłość obopólna. Będziesz wyglądał na dwadzieścia osiem lat w chwili ślubu.

- A może będzie wolała kogoś młodszego?

-:) Nie, dziecko, nie będzie wolała. W niektórych sprawach będzie dojrzalsza od Ciebie:) Pan Jezus się śmieje.

- Dziękuję Panie Jezu.

A nie będzie się czuła za młoda by wychodzić za mąż?

Nie, nie będzie:)


- Czym my się będziemy żywić Panie Jezu?

- :) Pan Jezus się śmieje.

Dobrymi rzeczami w godnej ilości. Będziecie też pościć i odmawiać sobie współżycia.

- Tak, Panie Jezu, pewnie.

-:)



Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)



///////////////////////////////////////////////////////////////////////////////



Przypominam na tę końcówkę. Komentarze muszą być podpisane.


////////////////////////////////////////////////////////////////////////////


Dałem to i napisałem, że komentarze dotyczące bieżącej sytuacji dajemy tam. Wejść było i jest dużo, znalazły się tylko ode mnie dwa linki, które dałem bo nic nie było. Tymczasem ktoś nadal chce tutaj umieszczać.

Możliwość komentowania tam także jeśli ktoś chce musi się zmieścić do środy.



Sprawy bieżące od 28 sierpnia ( pandemia, polityka polska, świat, inne, NWO, przekazy spoza Polski)

https://cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com/2020/08/sprawy-biezace-od-28-sierpnia-pandemia.html




/////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////




Podziękowanie za msze.


Składam tu wielkie Bóg zapłać! wszystkim za zamówione msze w mojej intencji. To podziękowanie zbiorowe za te, wspomniane w komentarzach jak i w poczcie.


W większości ( choć nie tylko, ale w większości) zamówiły je osoby, które współutrzymywały te przekazy i Drogę Pana Jezusa przy nich jak wynajem mieszkań w Rzeszowie i Krakowie, utrzymanie tam, wyjazdy, wypoczynek i inne potrzebne sprawy, zatem tym bardziej Bóg zapłać.

Było to w zamyśle konkretnie w intencji otrzymania tych nadzwyczajnych, zapowiadanych przez Pana Jezusa darów potrzebnych do wypełnienia misji, jak ogień z rąk, odporność na kule, inne, nie zaś za mnie ogólnie jak się zamawia za kogoś. Oczywiście intencja ta w swoim precyzyjnym przekazie musiała być choć w części ukryta.

Te dary są niezbędne do przewidzenia armii na Ukrainie, czy działań Polsce, a one wszystkie nie są bezpośredni łaskami, które dają zasługi dla Nieba. Jak było powiedziane za eksterminację na Ukrainie nie będę miał winy, ale też nie będę miał zasług i podobnie zapewne jeśli będę obalał ogniem z rąk policjantów czy nawet żołnierzy w Polsce. Poza tym jeśli ktoś nie obawia się o swoje życie, nie naraża się to i dodatkowo nie ma zasługi.

Zatem rozumiałem to i rozumiem, że to było dla Polski, nie dla mnie. Dlatego odważyłem się o to poprosić.


Jeszcze raz Bóg zapłać za wszystkie msze.


//////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////


Co do komentarzy na koniec.


Wybaczcie wy, którzy nie doczekaliście się odpowiedzi, podzieliliście czymś ważnym a to zostało bez odzewu, czy inaczej byliście niezadowoleni w związku ze swymi komentarzami.


Tak to jest w dyskusji, wymianie uwag, czy po prostu dzieleniu się swymi uwagami pod każdym wpisem nazywanym w internecie postem.

Te przekazy różniły podwójnie gdy idzie o komentarze. Po pierwsze w innych które ukazywały w czasie publikowania przekazów otrzymywanych przeze mnie, nie było miejsca na komentarze ( za wyjątkiem jak odnotowałem Ewy Rycielskiej na YT gdzie włączone były komentarze). Na YT to ma też inny charakter, mniej intymny, ludzie są bardziej jakby z zewnątrz, widać to też w komentarzach pod umieszczanymi przeze mnie filmami z Orędziami.

Po drugie sam brałem udział w komentowaniu. Czasem mniejszy, czasem bardzo duży nawet.

Zalecenie Pana Jezusa było aby moje komentowanie miało miejsce dopiero gdy wypełnię plan dnia. To było trudne aby to się udało. Komentarze jednak były. Pan Jezus jednak łaskawie zwalniał mnie z niektórych rzeczy, czasem „chcąc, nie chcąc”. Jakieś ramy jednak musiały być.


To końcówka moi kochani.

Kto chce się pożegnać, z komentarzami winien zmieścić się do środy. Jeszcze po tym przekazie wyjaśni się, dokładniej, ale piszę tutaj aby nie było zbyt dużo wątków w jednym.

{  Uzupełnione potem. Ze względu na to że niepublikowane jeszcze przekazy nie zostały opublikowane właśnie, możliwość komentowania została przesunięta o trzy dni}.

Już niektóre osoby to robiły.


Bóg zapłać wszystkim za komentarze, którzy robili to w dobrej wierze, by budować się wzajemnie, dzielić dobrymi rzeczami, czasem pytać, bo pytać też trzeba i Bóg sam (Jezus) pyta człowieka, jak to widzimy w Ewangelii, bardziej w „Poemacie Boga Człowieka” i także w tych przekazach.

////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////


Lubię mówić z Tobą .


Wspominałem już o tej piosence.

Odnoszę ją do tych przekazów.

To znaczy, że została napisana do tych przekazów nieświadomie, podobnie jak „Barka” na objęcie stolicy Piotrowej przez Karola Wojtyłę.

Oczywiście nie porównuję tego z mocarzem ducha Janem Pawłem II i „Barką”, ale przez analogię.


Lubię mówić z tobą:

https://www.youtube.com/watch?v=UhyeywiEzKo

 

Kiedy z serca płyną słowa

Uderzają z wielką mocą

Krążą blisko wśród nas ot tak

Dając chętnym szczere złoto


I dlatego lubię mówić z Tobą

I dlatego lubię mówić z Tobą


Każdy myśli to co myśli

Myśli sobie moja głowa

Może w końcu mi się uda

Wypowiedzieć proste słowa



Słowa płyną z serca bo to rozmowa z Bogiem i przede wszystkim głębiej, podwójnie: jest tu Boże Serce, więc to dzięki Bożemu Sercu a i płynie to przede wszystkim z Serca Boga – Pana Jezusa gdy z Bożej strony.


Uderzają z wielką mocą – bo to Słowa Boże, a Słowo Boże jest jak miecz obosieczny.


Krążą blisko wśród nas ot tak

Dając chętnym szczere złoto -


Są blisko, bo te przekazy były głównie rozmową duszy z Jezusem i rozmową przeważnie, nie przekazem dawanym jednostronnie (tu uśmiech Pana Jezusa :) i dawały właśnie chętnym, czyli tym, którzy chcieli czytać te przekazy, szczere złoto.


Każdy myśli to co myśli

Myśli sobie moja głowa -


Ten co nie przekonał się do przekazów, nie miał dobrej woli i otwartego serca jak większość, która się z nimi zetknęła, myślał sobie to co myślał. Myślał na przykład, często: moja głowa, czyli, że płynie to z mojej głowy tylko.


Może w końcu mi się uda

Wypowiedzieć proste słowa -

To już wykracza w części poza rozmowę z Bogiem w przekazach a w części jest w niej. Wypowiedzieć proste słowa – słowa proste w rozmowie z Bogiem. Czy udało się je wypowiedzieć? Na to przyjdzie przede wszystkim czas i to w mocnym uderzeniu już niedługo. Aczkolwiek mamy być jak dzieci to zapewne nie będziemy się tłumaczyć wtedy jak w pewnym wierszyku o Grzesiu co to miał wrzucić list do skrzynki.


Zobaczmy, tekst ten oczywiście jest pozornie o rozmowie dwojga ludzi, ale jak się wczytamy w niego to w ten sposób tylko czytany ma mały sens.

Słowa „Krążą blisko wśród nas ot tak

Dając chętnym szczere złoto” , wielka megalomania by była, ale nikt takich wierszy nie układa, i „uderzają z wielką Mocą”.


Słowo „ lubić” to oczywiście w pewnym sensie słabe „ I dlatego lubię mówić z Tobą”, ale właśnie i w tych przekazach padało to określenie, że lubię rozmawiać z Panem Jezusem i że Pan Jezus lubi nasze rozmowy. Tak po ludzku.


Tak jak twórcy „Barki” nie wiedzieli dlaczego skomponowali i napisali tekst takiego utworu, tak i twórcy „Lubię mówić z Tobą”.


Jak w przypadku Karola Wojtyły była to piosenka religijna (pieśń?) bo to osoba duchowna, tak w tym przypadku jest świecka gdyż świeckie odniesienia i życie w świecie było tutaj ciągle i życie człowieka we wszystkich jego aspektach, nawet jak napisała czytelniczka w komentarzu nie tylko na porządku dziennym, ale i nocnym ( gdy idzie o sakramentalnych małżonków wyłącznie rzecz jasna tylko) co jest nawiązaniem do bardzo znanego polskiego filmu.

Nawiązania Pana Jezusa w tych przekazach do różnych utworów literackich, klasyki, ale też współczesnych były tutaj wyjątkowe na tle innych przekazów i dlatego tym bardziej uprawnione jest to co napisałem.

[ Dodane już po umieszczeniu]

Dla porządku dodam, że tego utworu dawniej nie znałem. Słyszałem go gdzieś przypadkiem, puszczanego czy śpiewanego gdzieś w podróży, na peronie dworca w czasie wakacji, puszczonego w przedziale, takie mam wspomnienia. Więc nie znałem dobrze tekstu ani się nie wsłuchałem. W tym roku dopiero pierwszy raz posłuchałem tego utworu w youtube i to sam kanał mi wyrzucił, „zaproponował” wedle ich zwyczaju. Więc na zakończenie „mówienia z Tobą” dla siebie i innych zarazem.


Skoro nawiązanie do pociągu to dodam, że regularne podróżowanie pociągiem, zwykle w każdym tygodniu, a czasem dwa razy w tygodniu zaczęło się u mnie w życiu dopiero na koniec, od września 2019, rok przed Prześwietleniem Sumień , Rzeszów – Kraków, Kraków – Rzeszów. Mój Anioł Stróż też przyśnił mi się w pociągu przed laty jak siedział naprzeciwko mnie w pustym przedziale. Co ciekawe były wtedy siedzenia zieloną wyściółką, takie jakie były w czasach gierkowskich i potem jeszcze może w latach osiemdziesiątych. Ale jak był ten sen kilkanaście lat temu to takich siedzeń już nigdzie nie było. Sen był zresztą poprzedzony pewnym wyraźnym znakiem który był poprzedniego dnia.


////////////////////////////////////////////////////////////////////////////


Ostatnie Orędzia Żywego Płomienia – kolejność wydarzeń


22, 25 Sierpień, 2020

https://viviflaminis-deogracias.pl.tl/2020.htm


/////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////


Mingosy Orędzie Pana Jezusa Chrystusa Króla 2020 08 25

https://www.youtube.com/watch?v=KjGyxySRxT4

//////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////


Przypomnienie apelu Pana Jezusa o modlitwę za Namaszczonego


29 VIII 2020 Słowa Pana Jezusa dotyczące Jego wezwania do "DO MODLITWY ZA NAMASZCZONEGO , BY NARÓD POLSKI POPROWADZIŁ W MOCY DUCHA ŚWIĘTEGO"// Słowa Boga Ojca przez Grupę Boga Ojca z Wyszkowa 19 VIII// Słowo Boże od Michała Archanioła do Marii Michaliny od Apokalipsy 26 VIII// O Namaszczonym z przekazu z 29 sierpnia - uzupełnione


https://cyprianpolakwiara.blogspot.com/2020/08/29-viii-2020-sowa-pana-jezusa-dotyczace.html


Tutaj zwracam się zwłaszcza do słuchaczy „kanału w Posłudze”, (Zwróciłem się w tej sprawie do Grzegorza) bowiem nie mam możliwości do nich dotrzeć a część przecież z nich, nie wszyscy czytają te Orędzia, jak i zwracam się do stałych zwłaszcza czytelników Orędzi otrzymywanych przez Żywego Płomienia.

A jak mamy, jest to apel Pana Jezusa do czytelników wszystkich Orędzi i przekazów.


67 komentarzy:

  1. +JMJ

    Dodane uzupełnienie pod "Lubię mówić z Tobą" już po umieszczeniu przekazu.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jakoś mnie fajnie bawi taka jakby "ślinka" na przyszłą wybrankę pana Cypriana :) Te tematy poprawiały mi humor.
    Ostatnio sama zrobiłam się jakaś inna, jak ktoś by mnie się czepił to też mogę źle zareagować. Kiedyś się raczej bałam.

    Coś konkretnego będzie w środę? Chyba coś przeoczyłam.

    Jeżeli chodzi o mnie to cieszę się, że tu trafiłam. Kiedyś kiedyś jak szukałam informacji o Smoleńsku to trafiłam ze dwa razy na ten blog, ale zobaczyłam jakieś dziwne dialogi i zaraz wychodziłam. Nie przyglądałam im się, nawet nie wiedziałam że są od Boga. Ale podświadomie adres bloga nie raz mi się przemknął przed oczami i to zapamiętałam. Trzeci raz jak tu trafiłam to już zostałam.

    Jestem tutaj właściwie tylko rok (zaczęłam jakoś w wakacje 2019), dużo przez pierwsze dni zgłębiłam. Takie informacje tutaj były, że mnie zatykało, łaziłam po domu i się zastanawiałam czy to prawda. Niedługo poznałam Alicję, rok wcześniej Grzegorza, na końcu Annę i Ewę. Zaraz na jesień były orędzia na Wolną Elekcję, na której udało mi się być. Bogu wystarczyło Kilka tygodni by mnie przygotować na te dzieło.

    Niedługo po Elekcji, w styczniu, utworzyłam stronę. Trochę na 'spontana', a teraz jest to główne dzieło jakim się zajmuję. Trochę taka wspólnota się utworzyła - a w grudniu pewna osoba powiedziała mi, że ja powinnam jakąś wspólnotę utworzyć, tylko nie przyszło nikomu na myśl, że to będzie internetowo. Coraz więcej ludzi wchodzi na naszą stronę, podaje ją dalej. Doszły mnie słuchy, że nawet katecheci tu trafiają.
    W parę miesięcy tyle się u mnie wydarzyło, w znacznej większej mierze dzięki blogowi pana Cypriana.

    Szkoda, że nie mogłam osobiście pana zobaczyć, ale może jak nie umrę to się jeszcze zobaczymy :)
    Dziękuję tej społeczności! W końcu siedzę z ludźmi, którzy mają podobne wartości i opinie na dane tematy.

    Życzę wszystkim czytelnikom łask bożych! Cieszę się, że się poznaliśmy trochę ^u^

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Renata] Mała Iskro, ja miałam to szczęście, że poznałam Pana Krzysztofa w drodze do Turzyna na Wyszkowską Górkę. Wszyscy jechaliśmy w aucie, po drodze zabierając inne wspaniałe osoby. W Krakowie wsiadł do auta, nie wiedziałam kim jest, ale w trakcie rozmowy powiedział, że niedaleko jest bar mleczny, no i "mnie dosłownie zatkało". Odezwał się we mnie zmysł "detektywistyczny" - bar, okulary - to było wspomniane w Orędziach. I eureka - z nami jechał Pan Krzysztof, nasz Prorok. Skromny, kulturalny, mądry, opowiadał piękną polszczyzną. Jadąc na Święto Boga Ojca, gdzieś tam mi przemknęła myśl - a może gdzieś z daleka zobaczę Pana Krzysztofa, a tu był na wyciągnięcie ręki, ale miałam piękny prezent. Wspomnienia z całego pobytu mam cały czas w sercu. Dzisiaj wieczorem zaczęłam czytać - a tu nagle koniec Orędzi, nie wytrzymałam i się rozryczałam jak dziecko. Żal i smutek - nie będzie już rozmów Pana Jezusa i Pana Krzysztofa, ale czytam Poemat Boga Człowieka (polecony w Orędziach przez Pana Krzysztofa) i tam pokazany jest Pan Jezus, jego rozmowy z apostołami, Maryją, ukazany jest jako dobroć i miłość, przeszedł tyle kilometrów pieszo żeby głosić Słowo Boże i czynić uzdrowienia wiarą i miłością. Dziękuję Panu Jezusowi, że skierował mnie na ten blog a Panu Krzysztofowi, że mogłam go osobiście poznać i razem wszyscy mogliśmy wracać z Turzyna do Krakowa. Bóg zapłać. Życzę Panu Bożej opieki.

      Usuń
  3. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus Król Polski!
    Panie Jezu dziękuję, za te wszystkie ostrzeżenia, które mogłem poznać.Dziękuję za prawdę głoszoną przez naszych proroków. Teraz wiem, że tylko poznanie prawdy pozwoli naszym bliskim pokochać Ciebie Jezu bezgranicznie. Gdy pojawi się krzyż na niebie będę każdego uświadamiał jaka łaska Boża będzie nam dana na prześwietleniu sumień.
    Panie Krzysztofie dziękuję za dobre słowo. Modlę się za Pana i namaszczonego.
    Chwała Panu Najwyższemu!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bóg Zapłać Panie Krzysztofie za te niesamowite rozmowyz naszym Panem Jezusem.
    Życzę nam wszystkim, abyśmy z czystym sercem stanęli przed obliczem Boga Ojca, Boga Syna i Boga Ducha Świętego!
    Matko Najświętsza Królowo Polski - módl się za nami.
    Którz jak Bóg!

    OdpowiedzUsuń
  5. [Filip]
    Może zabrzmi to małostkowo, ale Pańskie rozmowy rozbudziły we mnie wiarę w "żywego Boga", takiego, z którym idzie porozmawiać na każdy temat, pożartować - krótko mówiąc najlepszy przyjaciel, który nas nie opuści. Dziękuję za ten czas, który niestety nie był dla mnie zbyt długi, bo od wiosny tego roku. Jak i Mała Iskra, mam nadzieję, że przyjdzie mi zobaczyć Odnowiony Świat bez tego całego zepsucia oraz minąć gdzieś Pana z prześliczną małżonką :)

    OdpowiedzUsuń
  6. +++ Szkoda, że " ta książka się zamyka " a może bardziej " rozdział w naszej książce życia ". Zanim
    człowiek to strawi, to trochę czasu może zająć. Przed nami będzie się otwierał " nowy rozdział ",
    rozdział...wiemy jaki...Będzie tęskno, będzie tęskno, ale trzeba to przyjąć jakoś, no inne opcji nie
    mamy ;)...Dziękujmy naszemu Królowi Panu Jezusowi, za to co tutaj nam jest przekazane i za wszystkie
    Łaski. Również dziękuję naszemu prorokowi Krzysztofowi i całej społeczności. Życzę wszystkim
    czytelnikom wszelkich Łask Bożych.

    OdpowiedzUsuń
  7. [Piotr]Dziękuję Jezusowi oraz Krzysztofowi Michałowskiemu za przekazy. Dziękuję Wszystkim czytelnikom za "obecność"szczególnie Joli Kas...k z B-B Lipnik.

    OdpowiedzUsuń
  8. [Sacerdos]
    Pozdrawiam WSZYSTKICH CZYTAJĄCYCH PRZEKAZY Cypriana, Anny, Michaliny, Ewy, Żywego Płomienia, Grzegorza i Zapewniam o codziennej pamięci w Modlitwie za Was (oczywiście i za Proroków) W każdej codziennej Mszy Św. (często tylko za Was), w Każdej Koronce do Miłosierdzia Bożego, w Każdym Różańcu, w codziennej Drodze krzyżowej, i innych modlitwach. Robiłem to od początku sam od siebie, ale także z POLECENIA PANA JEZUSA, który potwierdzał Autentyczność Przekazów, gdy miałem wątpliwości czy pytania. Czasem coś przekazałem w komentarzach lub bezpośrednio do Cypriana, tyle ile Pan Jezus mi polecił. Dalej będę Wszystkich wspierał w codziennej modlitwie. Do Zobaczenia Wkrótce, bo mamy ZADANIE DO WYKONANIA!!!. "PAN BLISKO JEST!" BĄDŹMY GOTOWI NA SPOTKANIE.
    o.wn

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bóg zapłać za tyle modlitwy, jestem pełna podziwu! Ja tak nie umiem :)
      Czytałam ostatnio zachłannie pdf-y Anny Dąmbskiej, bardzo mi wiele wyjaśniły i dały uspokojenie.
      Proponuję każdemu czytelnikowi, żeby modląc się od teraz, w każdej intencji, zapraszał dusze z "tamtej strony" - swojej rodziny, znajomych, do wspólnej modlitwy, uczestnictwa w mszach świętych i codziennych czynnościach.
      A zwłaszcza w modlitwach dla Namaszczonego - pamiętać o wszystkich polskich patriotach, którzy nam dopingują z nieba.

      Usuń
  9. Barbara
    Czy po przeswitleniu ten blog dalej będzie prowadzony?

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję Opatrzności, że trafiłam na te Przekazy ponad 2 lata temu. Zmieniły moje życie i spojrzenie na sprawy podstawowe. Dziękuję za ten czas, za te Słowa, za te rozmowy, za to ze mogliśmy poczuć się wspólnotą - szczególnie poczułam to od czasu przygotowań do Wolnej Elekcji. Dziękuję, że w tym czasie zamętu mogłam doświadczyć tej niezwykłej busoli od Boga Żywego. Dziękujemy Jezu! Dziekujemy Panie Krzysztofie! Szczęść Boże Wam wszystkim kochani!

    OdpowiedzUsuń
  11. [mala wierna]
    Nie wiem czy dobrze zrozumialam, ze to koniec komentowania...nie przekazow? Bo z tego co pamietam to przekazy beda jeszcze chwile po przeswietleniu sumien o ile mnie pamiec nie myli :)
    Tak czy inaczej - Panie Krzysztofie bardzo dziekuje za trud publikowania tych przekazow. Poprzez Pana poznalam Boga, ktorego nigdy bym sobie tak nie potrafila wyobrazic. Wiele razy wracalam tutaj i za kazdym razem poruszona tymi dialogami przezywalam jakby nowe nawrocenie. Mam cicha nadzieje, ze kiedys bedzie mi dane z Panem porozmawiac jak nie tu to tam po drugiej stronie :)
    Dziekuje!

    PS. Pytanie techniczne: Kiedys ktos w komentarzach zamiescil kopie tych przekazow w calosci od poczatku czy w czesciach...nie pamietam. Czy nadal ktos to ma i byaby opcja sciagniecia tych przekazow w formie pdf a docelowo do druku?
    Pozdrawiam wszystkich tu czytajacych ludzi dobrej woli. Dziekuje za te mala wspolnote :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Piotr / Gliwice] Całość Orędzi jest bardzo obszerna, dlatego przygotowałem trzy zestawy PDF z najważniejszymi fragmentami (poza Smoleńskiem). Są gotowe do ściągnięcia i druku. Linki poniżej. Wspólna praca nad poszerzeniem tych zestawów o dalsze jest nadal aktualną potrzebą. Niezależnie od wydarzeń będę starał się działać w sieci. Jeśli nie na forum cytatyzobjawien.fora.pl to na pewno w jakiś inny sposób. Dziękuję panu Krzysztofowi i czytelnikom za pracę dla Prawdy.

      objawieniaolawskie.pl/wp-content/uploads/2019/09/Cyprian-Polak-Fragmenty-Or%C4%99dzi-Zestaw-I.pdf

      objawieniaolawskie.pl/wp-content/uploads/2019/09/Cyprian-Polak-Fragmenty-Or%C4%99dzi-Zestaw-II.pdf

      objawieniaolawskie.pl/wp-content/uploads/2019/10/Cyprian-Polak-Fragmenty-Or%C4%99dzi-Zestaw-III.pdf

      Usuń
  12. Czy to już koniec przekazów??myślałam że jeszcze troszkę będą,smutno ale bardzo dziękuję Panu Jezusowi naszemu Królowi za proroka Cypriana i te cudowne rozmowy,orędzia,naukę,za wszystkich komentujacych,pozdrawiam wszystkich
    Chwała Tobie Jezu Chryste!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. Dziękuję również Panu Krzysztofowi. Dziękuję że otworzył się Pan przed nami. Dziękuję za Proroków naszych czasów. Mała nic nie znacząca mróweczka jestem, ale Jezu ufam TOBIE.

    OdpowiedzUsuń
  14. +
    Przekazów od Prześwietlenia Sumień nie będzie. Od tego czasu będzie definitywnie zakończona misja publicznego publikowania przekazów.
    Pan sam będzie prowadził swoje owce po Oświecenie a do niektórych będzie mówił.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gina - dziękuję Panie Krzysztofie za przekazy i dziękuję PANU I KRÓLOWI NASZEMU JEZUSOWI CHRYSTUSOWI za te Przekazy na które tak czekałam jak zapewne inni . Z BOGIEM.A jednak żal, że przekazów już nie będzie .

      Usuń
  15. Elżbieta/ Jezu,Miłości Moja,bądż od nas Uwielbiony i Zmiłuj się nad nami w czasie Prześwietlenia Sumień.

    OdpowiedzUsuń
  16. +JMJ
    Był wyznaczony konkretny czas przez Pana Jezusa, ponieważ jednak mam mocniejszy dopust zdrowotny termin został przez Pana Jezusa przed chwilą przesunięty jeśli chodzi o umieszczenie przekazów i komentowanie.
    Przesunięty o trzy dni. Jednak to już podobnie jak ten przekazy które były do 29 sierpnia i nie były publikowane i jeszcze jeden. Mógłbym to opublikować bo jest przepisane ale chodzi o dodatki. Zatem pożegnanie przesunęło się o trzy dni.

    OdpowiedzUsuń
  17. Marzena: Akurat to jeden z moich ulubionych kawałków:) Jak się pożegnać bez pożegnania? :) Jako że wszystko jest łaską,to dziękuję za łaskę odkrycia tych i innych naszych Bożych proroków. Weszłam tu 24 czerwca tego roku, akurat była prośba o różaniec, podczas jego odmawiania, doświadczyłam bardzo silnego spoczynku w Duchu Św, odczytując to jako potwierdzenie tych i innych orędzi polskich naszych proroków. Wiecie-jako niewolnik NMP i Trójcy Świętej nie mam nic do powiedzenia:)Ale dziękuję, że choć tu mogłam spotkać i poczytać ludzi, którzy myślą i czują podobnie jak ja-niestety nie mam takich osób w swoim otoczeniu, albo stety bo tak chce Pan:) Zderzając się z murem niezrozumienia, postanowiłam choć trochę go skruszyć .Raczej jestem wyśmiewana, gdy mówię o Prześwietleniu Sumień-a zwłaszcza mówię tym, którzy są daleko od Drogi Bożej.Nawet jeden kamyczek nie odpadł z tego muru.Jest cisza.Wtedy, gdy należałoby przemówić. Lecz wracając teraz z Tatr-napotykając kartki na tamtejszych kościołach -ze Komunię Św. przyjmujemy "normalnie na rękę" i słuchając jak u mnie w parafii głosi się herezje, że Komunia Święta na rękę nie narusza godności Jezusa Eucharystycznego a tym bardziej profanacji-jednym słowem gdyby ktoś miał w swojej parafii taki problem-służę swoim opracowaniem, które rozsyłam wszędzie tam gdzie ma miejsce Profanacja Najświętszego Ciała Chrystusa. Uwierzycie, że zostałam wyproszona ze Mszy Świętej na Wiktorówkach(sanktuarium Matki Bożej Królowej Tatr) za brak maseczki?Tak jednak miało być:)Ponieważ piękny i natchniony wpis zostawiłam w księdze pamiątkowej:):)a na Mszy Św. byłam rano:)PAN przewidział wszystko:)O Prześwietleniu Sumień i o tym, że Pan Jezus powiedział "Pozwólcie dzieciom przychodzić do mnie "a nie wypraszajcie za brak maseczki:):)Przepraszam, to ostatnia taka moja gadatliwość tu:)Dziękuję Panie Cyprianie za te publikowane rozmowy z Panem Jezusem.Ja choć przecież zupełnie totalną nędzą jestem,to też tylko w odniesieniu do Pana Jezusa mogę powiedzieć "Lubię mówić z Tobą":)Bo przecież lepszego przyjaciela niż Boga samego człowiek nigdy miał nie będzie:)Któż jak Bóg?Wielu łask,darów, mocy z wysoka dla Pana-Cyprianie i dla wszystkich czytających sercem.Z Panem Bogiem!Do zobaczenia najpóźniej w Niebie!

    OdpowiedzUsuń
  18. Panu Jezusowi niech będzie chwała, cześć i uwielbienie! Nasz Król zabrał nas(wszystkich czytających przekazy) w taką samą drogę dojrzewania duchowego jaką przebyli z nim apostołowie. Mieliśmy łaskę poznać żywego Boga - Człowieka, który rozumie naszą biedę i ograniczenia, który przejawia ludzkie uczucia.Wele życiowych spraw nam rozjaśnił. Wiele tajemnic przed nami odkrył i do wielu rzeczy przygotował. PANIE JEZU JAK DOBRZE Z TOBĄ BYĆ! Niech się dzieje Twoja Wola. Daj łaskę byśmy mogli Ci zaufać na 100% w każdym doświadczeniu, które nas niebawem spotka. Amen.

    OdpowiedzUsuń
  19. Teresa,1 września 2020 20:43
    Niech będzie pochwalony JEZUS CHRYSTUS KRÓL POLSKI
    Pozdrawiam wszystkich czytających,pozdrawiam pana Krzysztofa i serca dziękuję, rozmowy prowadzone z PANEM JEZUSEM odbierałam jako pełne światła, ciepła,miłości ,szacunku,wolności,akceptacji i jedności ze wszystkimi czytającymi przekazy jeszcze raz dziękuję i pozdrawiam
    CHWAŁA TOBIE JEZU CHRYSTE teraz i na wieki wieków JEZU UFAM TOBIE

    OdpowiedzUsuń
  20. Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus Król Polski. Panie Krzysztofie bardzo panu dziękuję za pracę i trud. Z tego co czytam na tym blogu i czuję, to przyniósł owoce. Dziękuję również wszystkim czytającym a przede wszystkim komentującym. Bardzo wiele się od Was nauczyłem choć nie wszystko jeszcze "przetrawilem". Ciągle jeszcze się uczę, brakuję mi odwagi aby mówić o tym co czytam. Mam nadzieję, że to się zmieni. Gorąco pozdrawiam wszystkich. Z Bogiem.

    OdpowiedzUsuń
  21. Dziękuję bardzo Panie Jezu za to, objawiasz nam, to co się Tobie podoba,a co nie jest Tobie miłe, że objawiasz nam prawdę, która wyzwala. Chwała Tobie Chryste Królu! Dziękuję Panu, Panie Krzysztofie za tą posługę, jakże ciężką, za wszystkie modlitwy za czytających i w innych Bożych intencjach oraz za opracowania. Dziękuję też wszystkim komentującym za ich dobre słowo, za dzielenie się przemyśleniami i ważnymi faktami Dziękuję również za ten przekaz. Szczególnie jeśli chodzi o wzmianke dotyczą wyjazdów za granicę i powrotow. Bo tak się dziwnie układa, że wszystko mi zaczyna się w Polsce sypac i ludzie wokół niezbyt życzliwi. Moje miejsce w pracy zajmie osoba po znajomości kogoś wyżej, bo jest kryzys. Ostatnio naprawdę ciężko to wszystko znieść. A za granicą miałabym do czego wracać, tzn. pracę i ludzie życzliwi sami z siebie namawiają do powrotu, chociaż nie znają sytuacji. Strasznie mnie to rozbija, odciąga od Bożych spraw. Czasem myślę, że to po to bym nie mogła się przygotować należycie na Prześwietlenie Sumień.

    OdpowiedzUsuń
  22. Dziękować, dziękować i uwielbiać Naszego Pana i jednocześnie kochanego Tatusia. Tyle mi nie raz powiedział, a ostatnio ostro ale czule skarcił. Tak bardzo za wszystko dziękuję. Dziękuję panu Krzysztofie, za to pośrednictwo Boże. Wszystkim dziękuję ze was poznałam. Tobie JEZU dziękuję bo sporo zrozumiałam i już prawie nie boję się do Ciebie zwracać w różnych sprawach. Panie Krzysztofie to dzięki ks. Pawłowi M. zaczęłam czytać te przekazy i jestem wdzięczna panu i BOGU. Oraz małej a może nie malej grupie podobnie myślących i czujacych ludzi. Kocham Was wszystkich i bede się modlić. I poproszę o wzajemnie westchnienie do Boga. Niech nas Bóg błogosławi i pozwoli przejść to "wydarzenie" bez bólu.

    OdpowiedzUsuń
  23. [Ewelina]
    I ja dziękuję przede wszystkim Panu Jezusowi, który od dawna przygotowywał mnie na te trudne wydarzenia i pokierował mną tak, że trafiłam na ten blog oraz na innych Proroków,Panu Krzysztofowi i Czytelnikom.
    Czytanie przekazów i komentarzy wspiera mój rozwój duchowy od trzech lat i jest dla mnie pociechą pośród bezmiaru zła i niezrozumienia ze strony otoczenia. Moja jedyną troską jest ocalenie jak największej liczby dusz, tylko tego pragnę.
    Użyj mnie nędznej Jezu, wskaż co mam czynić.
    Polecam wszystkich opiece naszej Hetmanki,Maryi,niech Was prowadzi
    i strzeże.
    Ewelina.

    OdpowiedzUsuń
  24. + Dziękuje
    Jestem tu bardzo krótko z Wami,ale to czas obfity w Łaski.Jestem bardzo krótko na Bożej Drodze,ale mam nadzieje że się kiedyś spotkamy.Pozdrawiam serdecznie
    Z Panem Bogiem

    OdpowiedzUsuń
  25. (Krzysztof z Lublina)
    Panie Jezu, kochany Nazarejczyku, dziękuję za objawienie w osobie polskiego patrioty, którego przeznaczasz dla ochrony i odnowy naszego utęsknionego domu, katolickiej Polski - nowego Jeruzalem bez zdrady i fałszu. Płakać się chce do jakiej ruiny jesteśmy doprowadzeni, a Ty Panie Jezu pomimo naszej gnuśności... nadal tak bardzo nas kochasz i chcesz podnieść. To w TYM objawieniu Panie dałeś mi się poznać jako Bóg-Człowek. Dziękuję wszystkim czytającym, wspomagającym i piszącym, i panu Krzysztofowi. Tak często razem się uśmiechaliśmy :) Chcę jeszcze prosić w intencji jednej z wiernych czytelniczek - Marii H., na której prośby wstawiałem kilka modlitw. Wraz z siostrą Katarzyną "święte niewiasty" potrzebują modlitewnej ochrony. Przed nami to co zapowiedziane. Każdego ściskam w Chrystusie.
    Jezu ufam Tobie.

    OdpowiedzUsuń
  26. Ania K.... Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus i Maryja zawsze Dziewica.... Niech Trójca Przenajswietsza i Matka Boża udzieli obfitych łask Panu Krzysztofowi jak i wszystkim tu zebranym. Panie Boże wszyscy oddaliśmy się Tobie, Jezu Ty się nami Zajmij , Duchu Święty prowadź nas, Matko Najświętsza przytul do swego serca nas...... Kochani a my mamy przecież Przymierze miłości i tam u Małej iskry będziemy się wspierać duchowo. Z Panem Bogiem

    OdpowiedzUsuń
  27. Niech będzie uwielbiony nasz Najdroższy Król Jezus Chrystus i Nasza Ukochana Królowa Matka Boża.

    Kochani, łza się w oku kręci, że to już koniec, bo chyba każdy przyzna, że te przekazy pouczały nas, dodawały otuchy, mobilizowały do jeszcze wiekszej pracy dla Królestwa Bożego, często zadziwiały-jednym słowem uczyniły z nas silną i zgraną wspólnotę powołaną przez naszego Pana-Boga w Trójcy Jedynego aby być świadkami prawdy.

    Wielbi dusza moja Pana i raduje się duch mój w Bogu moim Zbawcy, bo wejrzał na uniżenie służebnicy swojej...

    Dziękuję Drogi Panie Krzysztofie za serce i trud prowadzenia tego bloga. Jestem wdzieczna również, że mogłam poznać naszego Proroka osobiście. Życzę radości w przyjmowaniu Bożej Woli i pieknego wypełnienia Bożej misji.

    A nam wszystkim- Najdrożsi- najlepszych Bożych owoców- darów Ducha Świętego na ten czas ucisku. Chciałabym bardzo, abyśmy wszyscy spotkali się już w tym lepszym świecie ale to już zostawiam Bożej Opatrzności.

    Serce się raduje,że jest ta nasza mała reszta, iskra...jest Boże Królestwo i jeszcze Polska całkowicie nie zginęła i nie zginie.
    Chwała Tobie Chryste Jedyny Panie Królu i Zbawicielu. Chwała i cześć i uwielbienie!!!

    OdpowiedzUsuń
  28. Paweł M
    Niech będzie Chwała, Cześć i Uwielbienie Bogu w Trójcy Świętej Jedynemu! Bogu Ojcu Wszechmogącemu, naszemu Tacie najdroższemu, Synowi Bożemu Jezusowi Chrystusowi Królowi Polski i Duchowi Świętemu, Panu i Ożywicielowi, i Najświętszej Maryi Pannie, Matce Bożej Królowej Polski i Hetmance Narodu Polskiego! Wielkie niech będą Ci dzięki Panie Jezu za te rozmowy z Panem Krzysztofem o sprawach Bożych i tych ziemskich. Jezu ukazałeś nam się jako Bóg-Człowiek, ale przede wszystkim najlepszy Przyjaciel i zarazem Mistrz. Kiedy przypadkiem około trzech lat temu wszedłem na te przekazy szukając prawdy o inscenizacji smoleńskiej z początku przeżyłem szok. Sposób rozmowy Boga z Cyprianem z początku wydawał mi się czymś nierzeczywistym (wybacz Jezu mę niewiarę). Ale szokiem było to, że Pan Jezus niejako potwierdzał moje podejrzenia, że to musiała być maskirowka. Tych nabyłem wcześniej czytając analizy pana mgr Cierpisza z Gazetywarszawskiej.com (nota bene portal został właśnie zablokowany!), FYMa i innych blogerów. Podskórnie jednak czułem, że te Orędzia muszą być prawdziwe. A kiedy Pan Jezus zaczął ujawniać nie tylko inne tajemnice ale i przekazywać, jak mamy postępować w naszym zwyczajnym życiu to nie mogłem oderwać się od codziennej lektury. Te przekazy zmieniły całe moje podejście do tego, czym jest wiara i prawdziwa modlitwa (mimo,że zawsze byłem, jak mi się dotąd wydawało, osobą wierzącą i praktykującą - ale jak jak się błyskawicznie okazało za słabo). Boże bądź miłościw mnie grzesznemu, za bycie letnim katolikiem! Panie Krzysztofie/Cyprianie dziękuję za ujawnienie tych przekazów, i trud ich nieustannego prowadzenia. Dziękuję za Pańską odwagę i bezkompromisowość w rzeczach zasadniczych - to wszystko, co zamieszczał Pan w komentarzach. Wierzę, że dzięki Panu Jezusowi ale i też Panu, Panie Krzysztofie moje życie i nastawienie się zmieniło. I tak, wiem, że jestem prochem marnym na samym początku drogi, ale ufam w Bożą Opatrzność, Sprawiedliwość i Miłosierdzie. Boże przebacz mi moje grzechy pychy, zaniechania, obojętności i powierzchowności, grzechy mojej rodziny, przyjaciół, kolegów z pracy i całego Narodu Polskiego! Bardzo Cię Boże przepraszam. A Wam Kochani czytelnicy i komentatorzy niech będzie wielkie Bóg zapłać za Waszą wiarę, wszelkie uwagi, postawę, wiedzę, dowcip i zaangażowanie. Jestem pełen podziwu, jakimi tytanami modlitwy i pracy, zwłaszcza niektórzy, jesteście. Czuję, że choć znamy się tylko po nickach to myślimy podobnie, jesteśmy jak bratnie dusze. Jesteście dla mnie Moi Drodzy jak część Rodziny. Wierzę, że dobry Bóg da nam się jeszcze kiedyś spotkać na wspólnej drodze, teraz albo w wieczności... Przepraszam, że się tak rozpisuję, ale czuję, że muszę się tym z Wami podzielić. Bóg Wam zapłać wszystkim i każdemu z osobna, a szczególnie naszym Prorokom z Przymierza Miłości! Modlę się za Namaszczonego, Pana Krzysztofa i innych Proroków i za wszystkich czytelników i słuchaczy wszystkich tych pięknych Orędzi i Przekazów. PS. a co do coronawirusa, którym władcy tego świata i kraju nas i nasze dzieci straszą z taką zajadłością, zwłaszcza od dzisiaj tj 01 września, nie lękajcie się! Z medycznego punktu widzenia, mimo tego, że jest stworzony ręką ludzką, jest jak każdy wirus. Jak napisał ktoś mądry: po kontakcie z nim można w ogóle nie zachorować, zachorować lekko, średnio, ciężko lub umrzeć. Jak od tysięcy lat ludzkiej egzystencji z patogenami chorobotwórczymi. Ważna jest nasz odporność. Ale najważniejsza jest nasza wiara w Opatrzność Bożą i pozbycie się lęku. Z Bogiem moi Kochani, bo któż jak Bóg! A na koniec, choć, nie mam śmiałości o to Was prosić, błagam pomódlcie się za uzdrowienie duchowe, fizyczne i emocjonalne mojej Córki. Panie Jezu Kocham Cię! Matko Boża dopomóż! Paweł M

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za Twoje świadectwo, jest wzruszające. Będę w modlitwie pamiętać o Prorokach, Namaszczonym, naszej internetowej wspólnocie o Tobie i córce. Niech przez orędownictwo Maryi Królowej Polski Nasz Pan Bóg i Król Polski Jezus Chrystus umacnia i błogosławi. W górę serca. Któż jak Bóg!

      Usuń
    2. Paweł M
      Bóg zapłać! :-)

      Usuń
  29. [Joanna]

    Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus Król Polski!

    Panie Krzysztofie, nie ma pan jeszcze dzieci i może się pan skupić lepiej na swojej misji! Wszystko w swoim czasie:)
    Nam rodzicom zadano kolejny cios w tej chwili. W imię "bezpieczeństwa" odbiera się całkowicie nasze prawa decydowania o dzieciach w przedszkolach. Wstrząsnęło mnie to, co nam teraz narzucają i jestem pewna, że to zagranie w stylu "zobaczymy na ile nam jeszcze pozwolicie w imię jakiejś tam pandemii".
    Myśl o tym co się za chwilę wydarzy w dziejach, że dane nam będzie przejrzeć na oczy napawa mnie wielką nadzieją, bo inaczej czułabym jeszcze większą bezradność.
    O orędziach dowiedziałam się na początku roku, jakże to wielka łaska tak przejrzeć na oczy.
    Mam szacunek dla pana, pańskiej posługi i wkladu. Motywował pan do działania w ważnych sprawach.
    Czuję też wielką więź z państwem tu komentującym.
    Czuję że ci, którzy biorą sobie orędzia do serca są w jakiś sposób wspólnotą a co z tego wyniknie to się jeszcze dowiemy:)
    Dziś rano w Kościanie odbędzie się msza o laski dla pana Krzysztofa i cieszę się, że będę mogła w niej uczestniczyć.

    Wzruszający to moment, trudno uwierzyć, że nadszedł czas zakończenia orędzi.

    Bóg zapłać za wszystko!




    OdpowiedzUsuń
  30. [Izabela] kiedy jej słucham lub cicho nucę słowa tej piosenki, myśle często o tych orędziach.. nie ma dnia, żebym nie weszła i nie poczytala i te bieżące, a także i wcześniejsze.. i tak będzie dalej, jeśli nie przez internet to na papierze.. nie rozstanę się z Twoim słodkim uśmiechem Mój Kochany Jezu..

    Dziękuje Panie Krzysztofie. Pamiętam w modlitwie, a także mam cicha nadzieje, ze kogoś kiedyś spotkam z czytających i porozmawiam tak na żywo, z radością chyba go przytulę.. :)
    I zaśpiewany razem „i dlatego lubię mówić z Tobą..”

    Z Panem Bogiem :)

    OdpowiedzUsuń
  31. [Wioletta D.]

    Niech będzie Uwielbione i Wywyższone Imię Pana Naszego Jezusa Chrystusa na Wieki Wieków Amen!

    Trafiłam na bloga Pana Cypriana poprzez stronę przymierza zaledwie kilka mięsiecy temu ,
    dziękuję Ci Jezu,że mnie tu przywiodłeś.Dziękuję Ci Chryste za Pana Cypriana, za Pana Grzegorza,Annę, Michalinę,Żywy Płomień i pozostałych Prororoków.
    Za przekazy które podnosiły mnie na duchu, które były wskazówką, dawały do myślenia,za dużą dawkę wiedzy,dzięki temu ,że tu trafiłam
    zaczęłam być bardziej świadoma swoich słów, czynów, zaczęłam się dużo modlić.Od samego początku nie miałam żadnych wątpliwości
    co do wiarygodności przekazów,czułam od początku, że są prawdziwe.A ponieważ w moim domu tematy duchowe są trudne ,nie do przejścia
    dla moich Bliskich /zresztą już o tym wspominałam/ dlatego też ogromnie się cieszę, że tu na blogu mogłam przynajmniej w komentarzach dzielić się
    z innymi którzy mają podobnie, tym co myślę.Bardzo dziekuję Wszystkim Czytelnikom ,dawaliście dużo wsparcia. Byłoby miło spotkać się w realu.
    Jezu Ty wiesz ,że trochę się obawiam prześwietlenia sumień ,że martwię się o Moją Rodzinę ale nie tylko ale mimo wszystko ufam Ci,że nas ochronisz.
    Wielu Błogosławieństw Bożych dla Wszystkich Czytelników. Nie zapominajmy w codziennych modlitwach modlić się wspólnie za Nas Czytelników.Panie Cyprianie życzę
    Panu Dużo Zdrowia i wielu potrzebnych Łask Bożych również Panu Grzegorzowi i nam Wszystkim. Jezu ufam Tobie! Jezu ufam Tobie! Jezu ufam Tobie!

    OdpowiedzUsuń
  32. Najsłodszy Jezu, mój Królu i Panie.Wierzę w Ciebie i wierzyć nie przestanę!
    Panie Krzysztofie to brzmi jak pożegnanie... Bóg zapłać za przekazy, modlitwę i wsparcie. Jesteśmy tu jedną wielką rodziną, gdy zaczęłam czytać przekazy poczułam więź z Wami wszystkimi. Ogarniam modlitwą Namaszczonego,Pana, Wszystkich Pozostałych Proroków, Wszystkich czytelników, Ich rodziny i Polaków. Z Panem Bogiem i Maryją Naszą Mamusią Niebieską, Aniołami i Wszystkimi Świętymi!

    OdpowiedzUsuń
  33. Dobry Panie Boże, Jedyny nasz Stworzycielu i Ojcze Wszechmogący! Panie Jezu, Królu Nieba i Ziemi, Łaskawy i Przemożny Królu Polski! Duchu Święty, Przewodniku na drogach życia i Pocieszycielu w codziennych zmaganiach z własną biedą duchową! zechciej ku naszej obronie, wysłać liczne legiony wojska niebieskiego i rzesze świętych, aby pod wodzą Archanioła Michała chroniły poddanych Twojego Królestwa przed zalewem obcych wojsk, naporu muzułmańskiego, wrogów wewnętrznych, fałszywych przyjaciół i zdziczałych, wyzutych z człowieczeństwa hord ludzkich.
    Spraw Panie, abyśmy znowu jako Naród stali się przedmurzem chrześcijaństwa i podnieśli się z ruin moralnych przez pokutę, prawdziwe nawrócenie i pracę nad sobą.
    Nasz poziom upadku jest wielkim przekleństwem dla nas samych, naszych rodzin i wspólnoty, i wstydem przed naszymi aniołami stróżami, którzy przez całe nasze życie oglądali ludzkie dusze pogrążające się w coraz głębszym zniewoleniu.
    Z powodu naszego zepsucia nie mamy żadnych perspektyw na pomyślność duchową i materialną. Stoimy przed grozą całkowitego unicestwienia naszego bytu narodowego. W obliczu totalnego zagrożenia życia, przed którym po ludzku nie sposób się obronić, bo siły złego zaprzęgły przeciwko nam wszelkie bogactwa, największe zdobycze nauki i technologii, uciekamy się do Twego Miłosierdzia, w Tobie Dobry Panie Boże szukamy oparcia i ostatniej deski ratunku. Błagamy Cię przez orędownictwo Pani Jasnogórskiej, Naszej Królowej Polski, która nigdy nas nie zawiodła, o pomoc w ratowaniu tego wszystkiego co w Bożych Oczach ma wartość.
    Spraw Panie Boże w Trójcy Jedyny, abyśmy wszyscy wraz ze Św. Michałem Archaniołem zakrzyknęli KTÓRZ JAK BÓG! Widząc jak Ty łamiesz moc zuchwałych i potężnych sił ciemności, odnosząc pewne i Święte Zwycięstwo Dobra nad szatańskim złem. Daj nam siły fizyczne i dary duchowe, byśmy mogli wypełnić nasze pokoleniowe powołanie wobec Boga, rodziny i Ojczyzny. Uchroń nas przed zhańbieniem narodowych świętości i kompromitacją przed Jezusem Chrystusem naszym Polskim Królem i Królową Polski Maryją.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paweł M
      Jakże smutne ale zarazem prawdziwe i piękne są te słowa o sytuacji naszego Narodu. Co do zesłania przez Boga zastępów anielskich do walki z nieprzyjaciółmi (ten temat również był poruszany w tych przekazach), to od razu przypomniał mi się epicki film o jakże wymownym tytule "Powrót Króla"! :-) Gorąco wszystkim polecam, zwłaszcza tym, co nie oglądali. Przekaz JRR Tolkiena, który był z resztą bardzo uduchowioną, wierzącą osobą, jest uniwersalny i bardzo pasujący do tych Czasów Ostatecznych. A co do piosenki "Lubię mówić z Tobą" to nie wiem, jak się to stało ale nigdy jej nie słyszałem. Ale dzisiaj nie mogę się od niej oderwać:-) a zwłaszcza mój najmłodszy synek, jak mu pokazałem teledysk :-) Z Panem Bogiem!

      Usuń
  34. Właśnie we wrześniu tego roku mija rok odkąd poczułam niesamowite "parcie" na szukanie Boga ,ale tam jak jeszcze nigdy wcześniej. Blagalam Boga i litosc i Pierwsze co przyszło mi do głowy to różaniec. Maryja błyskawicznie wyprostowala moja drogę do Jezusa i zaprowadziła w przedziwny sposób do przekazów. Dziękuję Ci Panie Jezu za te laski na które nie zaslugiwalam i dalej nie zasługuje oraz za to że posłałes w Polsce i na świecie proroków mówiących prawdę o aktualnej sytuacji. Dziękuję Panie Krzysztofie za publikowanie przekazów i wiele cennych wskazówek, prace włożoną w swoje komentarze dla nas. Ciężko się będzie odnaleźć bez przekazów, ale właśnie mówiłam mężowi ostatnio czytając przekazy u Żywego Płomienia, że żona Jezus tak dużo mówi szczegółów ,że chyba będzie koniec przekazów. Mamy za to Pismo Święte i ponadczasowy przekaz i na te czasy ❤ pozdrawiam wszystkich i łączny się w Przymierzu Bożej Miłości dopóki to będzie możliwe:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem skąd ta "żona Jezus" ale miało być Pan Jezus

      Usuń
  35. Cieszę się, że czas na dodanie komentarza został wydłużony bo dzięki temu i ja mogę dodać swój.
    Na orędzia te trafiłam około 2 lata temu po słuchaniu konferencji ks. Pawła Murzińskiego o czasach ostatecznych (podobnie jak Pani Ela :))
    Tak też zaczął się mój proces nawrócenia, za co bardzo Panu Bogu w Trójcy Świętej Jedynemu dziękuję.
    Pamietam, że na początku bardzo mnie te orędzia zafascynowały, po jakimś czasie zaczęłam zastanawiać się czy rzeczywiście są prawdziwe, czułam taka walkę wewnętrzną, teraz wiem, że to zły próbował mnie odciągnąć od tych orędzi. Starałam się przeczytać wszystkie od 2017 roku (w wielu nowych orędziach było nawiązanie do poprzednich więc nie chciałam niczego ominąć).
    Z tych też orędzi i komentarzy dowiedziałam się o innych Bożych Prorokach. Dzięki temu też mogłam być na błoniach krakowskich na Wolnej Elekcji.
    Rozmowy Pana Cypriana z Panem Jezusem wpłynęły na pogłębianie mojej wiary, były i są duchowym drogowskazem.
    Pamietam, że niemalże każdego dnia czytałam te orędzia aż do informacji o tym, że należy najpierw czytać Pismo Święte wtedy podjęłam decyzję o czytaniu Pisma Świętego codziennie na ile czas pozwalał, wcześniej tego nie robiłam...
    Nie jestem najlepsza jeśli chodzi o pożegnania, ale chciałam tylko powiedzieć, że nie wiem czy byłabym tu gdzie jestem duchowo gdyby nie te orędzia. Z serca bardzo Panu Bogu dziękuję, że mnie tu doprowadził. Dziękuję też Panu Krzysztofowi za wytrwałość na tej drodze Bożej. Z góry też dziękuję za wszystko co pan uczynił i w przyszłości jeszcze uczyni dla Polski, naszej ukochanej ojczyzny.
    Dziękuję wszystkim tu komentującym za dzielenie się swoją wiedzą i spostrzeżeniami. Mam nadzieję, że będzie nam dane spotkać się kiedyś, jeśli nie tu na ziemi to w Niebie.
    Niech ma nas wszystkich w swojej opiece Bóg w Trójcy Świętej i Niepokalana Bogarodzica Dziewica Maryja, Hetmanka Narodu Polskiego.

    OdpowiedzUsuń
  36. #antymarksista
    Może ktoś dotarł do jakichś wiarygodnych orędzi z odpowiedzią na ważne pytania. W jakim zakresie złe duchy zostaną wstrzymane na czas 45 dni po Oświetleniu Sumień? Czy to dotyczy tylko dodatkowo wywoływanej przez nie nieprzyjemności skłaniającej grzeszników do odrzucenia Prawdy i jakichś większych ataków na "myśli" człowieka? Czy na ten czas w ogóle zostanie ograniczona liczba fałszywych natchnień, objawień, głosów itp. lub może na ten wyjątkowy czas zostaną nawet całkowicie zablokowane? Czy po tym Oświeceniu (a może nawet połączone z nim) będą przekazane jakieś szczegółowe informacje rozwiązujacych indywidualne kwestie organizacyjne, co przygotować, co pakować itp.? Bo sama informacja, że do tych bardziej pobożnych ludzi zostanie przydzielony anioł wyznaczający miejsce dalszego pobytu, mi nie wystarczy, bo obecnych skierowanych do mnie demonicznych propozycji przygotowania się na nadchodzące czasy nie słucham.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. [Piotr / Gliwice] W 1992 roku Pan Jezus powiedział: "Wiecie, że wasz naród ochronię, ale to nie znaczy, że nie przeżyjecie lęku, choroby, a nawet głodu. Ale to już od was samych zależy." Podobnie uważam, że sprawa braku prądu, o której jest mowa u Żywego Płomienia, też może zależeć od postawy Polaków. Nie rozwijajmy zatem zbyt czarnych scenariuszy. Po ukazaniu się Krzyża nastąpi mobilizacja społeczna i osoby odpowiedzialne za lud wszystkim pokierują. Sądzę, że będą szukać wielu Orędzi, a my im pomożemy.

      Usuń
    2. [ObjawieniaOlawskie.pl]

      Te 45 dni po Prześwietleniu Sumień, gdzie złe duchy mają być związane będzie czasem oddechu o tyle, że zyskamy aprobatę społeczną, ale i pracy, bo wielu będzie chciało wyjaśnień i pokierowania. Natomiast może to nie być aż tak ciężkie, bo wiele osób otrzyma jakieś Boże Pouczenia osobiste – czym mają się zająć. Myślę, że wiele chorób, dręczeń, kuszeń, nękań, złych głosów w głowie także zostanie zatrzymanych, abyśmy mogli sami stanąć w prawdzie o sobie. Jeśli ktoś ma jakąś wyjątkowo skomplikowaną sytuację, to pewnie właśnie wtedy będzie te pouczenia osobiste otrzymywał, tak myślę.

      Usuń
    3. #antymarksista

      Ponawiam moje pytanie, bo muszę wiedzieć, czy te 45 dni po Oświeceniu Sumień to czas nieomylnych natchmień/objawień czy nie. U wielu ludzi problemem nie jest masoneria tylko rodzina i brak dostępu do porządnego kapłana lub rozeznania duchowego.

      Mobilizacja społeczna zakończy się, kiedy ludzie po tych 45 dniach zaczną doświadczać mocnych ataków duchowych na swoje umysły, a dla nawróconych grzeszników wykonanie większości dobrych uczynków będzie wymagało przełamania nieprzyjemności. Sporo ludzi nawróci się na te 6 tygodni.

      Proszę o informacje, o które pytałem, jeśli ktoś coś wie.

      Usuń
    4. [Piotr / Gliwice] Uważam, że wątek 45 dni jest zupełnie nowy w polskich Objawieniach. Nie przypominam sobie, aby wcześniej było to wspominane czy szerzej omówione. Musimy bazować na tym, co wiemy. Prześwietlenie Sumień to silne światło nie pozostawiające człowieka w wątpliwościach na jakiej drodze jest.

      Sprawa silnych ataków złych duchów. Tu nie ma wątpliwości, że takie osoby muszą spotkać się z kapłanem - charyzmatykiem, który odmówi modlitwę o uwolnienie i rozezna problem, albo niekiedy z egzorcystą i że trzeba tej posługi wytrwale szukać, nawet daleko jechać, jeśli trzeba, do takiego księdza. Przeszedłem to kiedyś. Ci księża będą pracować bez wytchnienia dla tej posługi. Różne ukryte osoby są przygotowane przez Boga do pomocy na ten czas. Są książki o walce duchowej, dużo podpowiadają, ale nie zastąpią kapłana.

      Usuń
    5. [ObjawieniaOlawskie.pl]

      Moim zdaniem jeśli ktoś będzie odbierał jakieś sygnały, to albo od siebie, aby mógł się poznać, albo będą to natchnienia Boże, ale to zapewne nie dotyczy wszystkich. Mi się wydaje, że dręczenia umysłu, natręctwa, uciski winny odejść na ten czas. Poznamy z resztą te Boże natchnienia po owocach, znakach. Nie będziemy tu zostawieni. Rodzina… jeśli się nawrócą, to nam pomogą. Stąd jest pilna potrzeba odmówienia Aktu Unii Świętej wg. Orędzi od Żywego Płomienia, gdzie jest GWARANCJA, że nikt z bliższej, ani dalszej rodziny nie będzie potępiony. Kto jeszcze tego nie uczynił, niech nie zwleka, obietnic jest więcej, a odmówienie Aktu trwa może dwie minuty. Oto odnośnik:

      https://zywy-plomien.pl.tl/Akt-oddania-si%26%23281%3B-w-Niewol%26%23281%3B-Tr%F3jcy-Swi%26%23281%3Btej-.-.htm

      Jeszcze, w przypadku, gdy próbowaliśmy wielu środków, aby uzyskać potrzebne natchnienia, a nie ma kto nam „po ludzku” pomóc, to myślę, że warto odmówić to wyrzeczenie się złych duchów i wyznanie wiary. Tylko poprośmy wcześniej św. Michała i św. Józefa o ochronę, aby te wściekłe złe duchy nam nie pouszkadzały czegoś ze złości. Oto odnośnik do wersji do wydrukowania na dwóch stronach A4:
      https://wrzucplik.pl/pokaz/2081890---hq6w.html

      Usuń
  37. [Piotr Kapusta] Szczęść Boże, panie Krzysztofie i Wam drodzy czytelnicy tych Przekazów. Ja tylko kilka słów chciałem wpisać. Bardzo dziękuje Panu Jezusowi za te Orędzia które kierował do nas za pośrednictwem pana Krzysztofa. Byłem stałym czytelnikiem bodajże od dwóch lat. i rzeczywiście wiele rzeczy których sie dowiedziałem było bardzo pouczających ale tez i wstrząsających odnośnie tego co nas czeka (sprawa Ukrainców w Polsce zwłaszcza). Trzeba tez powiedzieć że nasz umiłowany Pan Jezus ma poczucie humoru. I ma to wielkie szczęście pan Krzysztof że jego wybrał na proroka . Oczywiście wiążą sie z tym ogromne ciężary, odpowiedzialność, wyrzeczenia i także choroby. Dziękuję panie Krzysztofie za ten ogrom pracy, wysiłku w tworzeniu i zapisywaniu tych przekazów.Pragnę tez podziękować czytelnikom za wspieranie finansowe pana Krzysztofa i też modlitewne. Dziękuje. Pozdrawiam .Piotr Kapusta.

    OdpowiedzUsuń
  38. (ula o ) Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus Król Polski i Matka Boża Królowa Polski dziękuję ci Boże za Proroków że dane mi było ich czytać i oglądać Boże Bądź Miłościw nam grzesznym zlituj się nad moją rodziną Kocham Cię szczęść Boże wszystkim

    OdpowiedzUsuń
  39. [Dorota]

    Dziękuję bardzo ale to bardzo i Chwała Bogu Ojcu i Jezusowi Chrystusowi i Duchowi Świętemu i Matce Bożej za to wszystko, za to co dla nas robią, że dali nam Proroków na te czasy ostateczne, kierują nami i nam pomagają.
    Dziękuję panu Krzysztofowi za przekazy,za ogrom pracy i trud, za modlitwy..bo ja właśnie od tych przekazów tutaj zaczęłam swą Drogę, Drogę Prawdy, która zbliża i prowadzi do Boga. Chyba zaczęłam od marca tego roku, znajomy podał mi nazwę Bloga, przeczytałam parę przekazów i wzruszyło mnie, poruszyło mną wewnętrznie, tak bardzo, że coś jakby pękło we mnie. Potem Bóg miał jeszcze inne plany.. i tak zaczęło się wszystko właśnie od cyprianpolakwiara.
    Bóg Ojciec jest niesamowity. W moim życiu wewnętrznym tyle się zmieniło, ciągle mówię MU, że nie zasługuję na to wszystko i płaczę, płaczę, bo co raz więcej otrzymuję od Niego, choć nie zasługuję. Taki Jest właśnie Bóg, pełen Miłości, niepojętej Miłości.
    Dziękuję też czytelnikom za dzielenie się dobrym słowem, za modlitwy i przekazy różne oraz za zaangażowanie.
    Modlitwa jest potężną bronią, zbliża Duszę do Jego Stwórcy i można wiele nią wybłagać.
    Będę pamiętać o Panu w modlitwach.

    Błogosławieństwa i wszelkich Łask Bożych dla pana Krzysztofa i wszystkich czytelników.

    Niech Bóg Wszechmogący strzeże nas wszystkich i obdarzy nas Swą Łaską i Pokojem w Imię Jezusa Chrystusa.

    OdpowiedzUsuń
  40. Niech będzie uwielbiony nasz Pan Jezus Chrystus Król! Bóg zapłać za łaski jakie otrzymaliśmy dzięki tym przekazom.
    Bóg zapłać Panu Krzysztofowi za posługę i wszystkim komentującym,łza się kręci w oku kiedy czytam te piękne komentarze.Serdecznie wszystkich pozdrawiam!
    Niech nam wszystkim Pan Jezus błogosławi!

    OdpowiedzUsuń
  41. Niech bedzie pochwalony Jezus Chrystus!
    Nie lubie rozstan chociaz to jest czescia naszego zycia... ale Pan Jezus nie zostawia nas nigdy bez nadziei. Czas sie dopelnia, nastaje inna rzeczywistosc. Przeprowadzalam sie w zyciu chyba z 16 razy i za kazdym razem to najpierw smutek, zal, gorycz, ze musi sie zostawic to ciepelko, te wygody, przyzwyczajenia, ale juz na "nowym" czlowiek dostaje nowego animuszu i z inicjatywa i zaangazowaniem i powoli z radoscia tworzy nowe gniazdko, nowy klimat, nowe rytualy. Jednym z nich wlasnie bylo czytanie Oredzi, albo rozmow pana Krzysztofa z Panem Jezusem - powiem, ze dzieki Panu zblizenie z Panem Jezusem zyskalo inny wymiar, bliskosc nie do opisania, wyjasnilo i dalo odpowiedz na wiele nurtujacych pytan, naprawy bledow, refleksji nad soba...Coz dostalismy wytyczne, drogowskaz (zawsze mozemy sie dzieki Iskierce spotkac na jej blogu-dzieki) i nic innego nam nie zostaje jak tylko rzucic sie w odmet i przec do przodu. Dziekuje Panu Jezusowi za cudowny dar tych Oredzi, dziekuje Panu Krzysztofowi za jego posluge i uzeranie sie z tymi niepodpisanymi komentarzami:)) i za Was wszystkich i komentujacych i czytajacych, bo napewno TAM bedziemy mieli jakis znak rozpoznawczy i mozliwosc pozdrowienia, szkoda sie rozstawac Bog Wam wszystkim z serca zaplac, mam tylko nadzieje, ze jeszcze zdaze wrocic do Polski. Maria z Norwegii
    PS
    Ale chociaz jeden raz chcialabym zobaczyc akcje Pana Krzysztofa z rzucaniem ognia ;)

    OdpowiedzUsuń
  42. (Damian) Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus.
    Dziękuję Bogu za wszystkie Orędzia oraz za cierpliwość Pana Krzysztofa.
    Jestem tu chyba od 2 lat śledząc wszystkie wpisy oraz komentarze :-).
    Zaczęło się od szukania info na temat polityki, religii i tym jak się przeplata. (ktoś podlinkował te Orędzia wówczas w komentarzach na monitor-polski.pl :-) - dziękuję). Łza się w oku kręci na myśl,że to koniec przekazów. Szczęśliwi Ci którzy mogli być na błoniach oraz w Wyszkowie. Chwała Panu za wszelkie słowa skierowane do naszego narodu - chociaż czasy ciężkie ufajmy Panu i jednoczmy się pod Bożym sztandarem.
    Dziękuję i zarazem kibicuje Panu Krzysztofowi!! . Dzięki również użytkownikom za wszelkie udostępniane modlitwy, broszuki, pliki itp.

    Bóg, Honor, Ojczyzna!!
    Pozdrowienia z Myśliborza
    Damian

    OdpowiedzUsuń
  43. [Bartłomiej)

    Witam,

    Panie Krzysztofie mnie zastanawia jedno. U Żywego Płomienia w którymś z orędzi, chyba Bóg ojciec to powiedziała, że po Oświetleniu Sumień ( Tak mi się wydaje, że chyba była mowa,że po Oświetleniu Sumień, nie pamiętam już dokładnie ), część ludzi będzie zabrana na obłoki z ziemi, i wróci później po 3 dniach ciemności, aby ocalałych uczyć obsługi technologii, których nauczyli się obsługiwać od Świętych, Aniołów.
    O co to chodzi.Bo przecież do Nieba nie będą mogli być zabrani, bo nie mamy jako ludzie jeszcze uwielbionych ciał, chyba że się mylę w tej sprawie. Kim będą ci ludzie, i gdzie to będzie to miejsce.

    I jeszcze jedna kwestia nurtuje mnie. Jak to będzie z pogrzebem, śmiercią w Nowym odnowionym świecie po 3 dniach ciemności. Firm pogrzebowych, zakładów nie będzie, ani jako takich cmentarzy. Czy po prostu kiedy przyjdzie śmierć to dusza zostanie porwana do Nieba na Sąd Boży, a nasze ziemskie ciało zniknie, i będzie czekać na zmartwychwstanie.


    Czy mógłby Pan się spytać Pana Jezusa o to.

    Szczęść Boże.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. #antymarksista
      To chyba te biblijne 144000 ludzi. To muszą być ludzie bez win czyśćcowych, bo Boża Sprawiedliwość nie pozwoli przebywać innym w niebie.

      Usuń
    2. Bez win czyścowych? To jest wogole możliwe?

      Usuń
  44. (Miłosz) Niech będzie Bóg uwielbiony! Niech będzie uwielbione święte Imię! Szczęść Boże Wam wszystkim. To mój pierwszy wpis tutaj i możliwe, że już ostatni z tego co widzę (słaby refleks) Na początku wielkie Bóg zapłać Prorokowi Krzysztofowi za jego niezłomne trwanie na tej Bożej misji, i dzielenie się z nami słowem Pana, słowem które mnie przemienia. Na orędzia natrafiłem końcem zeszłego roku, pierwsze trafiłem na Domy Modlitwy Jana Pawła II a zaraz tutaj i zostałem. Ujęło mnie to, że Pan Nasz Jezus okazał się tak bliski w swoich pouczeniach i dostępny człowiekowi w jego codziennych troskach czy strapieniach, odkrycie przed nami przyszłych i minionych wydarzeń też mocno mnie poruszyło. Osobiście nosiłem w sobie obraz Boga bardziej niedostępnego, kogoś z innej bajki jeśli mogę tak powiedzieć, z kim trudniej o bliższe osobiste relacje taki swoisty mezalians; a który objawił się wybranym już dawno temu. Lecz to wszystko blef – a On Żyje! Jest tu i teraz mówi do mnie i do Ciebie 2 września 2020 roku i kilka lat wstecz które nadrabiam teraz. Może inaczej to odbieram, ale gdy dowiedziałem się z orędzi, że żyjemy w czasach ostatnich a teraz nawet wielkiego ucisku, poniekąd ucieszyłem się i odczułem ulgę. Wszyscy możemy też czuć się wyróżnieni, że żyjemy w takim a nie innym historycznym okresie. Wielu chciało tego doczekać a nie było im dane. A ja nawet mogłem być w świętym miejscu na Mazowszu, chwalić Boga Ojca i stać obok Bożych proroków którym mogłem nawet podać rękę (choć tutaj spękałem). Dziękuję Ci Jezu, że mnie pocieszasz i tłumaczysz sens ludzkiej tułaczki mi Swemu krnąbrnemu Synowi a chaos i wichry w Ojczyźnie naszej uciszasz byśmy nie zbierali burz. Dziękuję Wam wszystkim udzielającym się tym blogu, jesteście wartościowymi osobami z którymi chciałoby się spędzać czas. Panie Krzysztofie niech Niebo Pana wspiera i prowadzi na swojej drodze, a wszystkim czytelnikom błogosławi i oświeca. Z Panem Bogiem do zobaczenia!

    OdpowiedzUsuń
  45. "Betta"i mój mąż "MSW" - Z radoscią dołączamy i nasz głos podziękowania oraz wyrazy szczerego braterstwa do Was wszystkich Kochani z Przymierza Bożej Miłości, którego przecież samą inicjatorką była Hetmanka naszego Narodu i Matka naszego Umiłowanego Króla.Stąd nasza propozycja, której zapewne nikt nie odrzuci, abyśmy w najbliższą sobotę (tj.pierwszą sobotę miesiąca) stanęli razem w Apelu Jasnogórskiej Pani a zaraz po nim pomodlili się wspólnie w dziekczynnym Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo i Chwała Ojcu obejmując tą modlitwą naszych Proroków, Namaszczonego, jak i nas samych i nasze rodziny.Króluj nam Chryste !

    OdpowiedzUsuń
  46. {lilijka}

    Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus Król Polski i Najświętsza Maryja Panna Królowa Polski.

    Dziękuję Tobie, Cyprianie (Krzysztofie?), i innym Prorokom za wierną służbę - Bogu, Polsce i Polakom. Czytam przekazy od chyba roku (zaczęłam czytać chyba miesiąc czy dwa przed tą modlitwą w styczniu o Intronizację, i to było moje pierwsze wykonane "zadanie", szkoda,że tak późno, ale "lepiej późno niż wcale") i chociaż wiele mam jeszcze do zrobienia (a wielu też nie zrobiłam), stanowiły potężny impuls do duchowej przemiany w moim życiu. Czy to wystarczy, nie wiem, ale zawierzam wszystko Bogu w moim własnym FIAT. Pocieszam się myślą, że jeśli dał mi szansę poznać te przekazy, to pewnie ma wobec mnie (jak i wobec was moi mili!) swoje plany :) Kocham was wszystkich - i przekazujących, i czytelników/słuchaczy - całym sercem. Obyśmy wszyscy szczęśliwie doczekali tych wspaniałych czasów i radowali się ze zwycięstwa Boga w Trójcy Świętej Jedynego i naszej ukochanej Matki - Maryi.

    OdpowiedzUsuń
  47. Niech bedzie uwielbiony Bog w Trojcy Jedyny I Maryja , ja modle sie nowenna Pompejanska w intencji namaszczonego. DZIEKUJE za wszystko co dane mi bylo zrozumiec I zmienic w swoim zyciu, z serca Bog zaplac

    OdpowiedzUsuń
  48. takaprawda
    Panie Jezu serce się kraje, że te ciężkie czasy jednak nadchodzą. Razem ze swoimi prorokami prowadziłeś nas za rękę jak małe dzieci, a teraz jak się okazuje musimy z dnia na dzień wydorośleć i podejmować ważne dla ciała i duszy decyzje. Boże pomimo tego, że nasze życie dalej się toczy i tak do końca nie porzuciliśmy naszych przyzwyczajeń, planów, jemy i pijemy oraz żenimy się i za mąż wydajemy przebacz nam i nas nie opuszczaj.
    Przeprowadź nas przez ciemną dolinę, bo zła nie chcemy się ulęknąć, bo wiemy, że Ty sam jesteś z nami. Pomnóż naszą wiarę, męstwo, daj man dary Twego Ducha, abyśmy godnie Cię reprezentowali. Dziękuję Panie za wszystko co nam ofiarowałeś, za samego Ciebie. Dziękuję za Twoich proroków, zawsze rozważałam w sercu to, co ogłaszali, pomimo iż niekiedy mało z tego rozumiałam. Ty Panie najlepiej wiesz. dziękuję konkretnie za posługę Pana Krzysztofa, kursuje on w moim regionie. Być może w sprawie ukraińskiej się spotkamy, bo mieszkam na granicy. Kiedy przeczytałam w jednym z orędzi, że Bóg płacze, bo że znalazł wiarę na ziemi i cieszy się, że są mu wierne dzieci, to sama się popłakałam.
    Niech Pan prowadzi Cię p. Krzysztofie i da ci dar męstwa i wszystkie potrzebne dla posługi dary. Niech Bóg tryumfuje jako w niebie tak i na ziemi, amen.

    OdpowiedzUsuń
  49. AgaD Teraz, to ja dopiero czuję, co to znaczy tęsknota za Panem Jezusem. Wiem, że nie powinnam narzekać, bo możliwość czytania tak osobistych relacji z Najwyższym jest ogromnym dopustem. Nie mogę się jednak pozbierać wiedząc, że to koniec orędzi. Dzięki Ci Jezu, że doprowadziłem mnie na te strony. Dzięki za Krzysztofa, jego oddanie, ofiarę i powołanie, które z oddaniem wypełnia. Dzięki Ci Panie za troskę, opiekę. Prowadź nas i kieruj nami za wstawiennictwem Matki Przenajświętszej.

    OdpowiedzUsuń
  50. [Agnieszka Legnica] - Jak mówił JPII żal odjeżdżać i jak Bóg da to do zobaczenia - powiem podobnie żal myśleć o końcu tych oredzi i o zegnaniu się, wole myslec - do zobaczenia gdzieś, gdzie już nie będziemy tylko wirtualną wspólnota a taka rzeczywista fizycznie jako Boża Rodzina z głową Jezusem, który nas jednoczył i zjednoczy, taka mam nadzieję.
    Ciężko pisać. Dziękuję ogromnie za każde Boże Słowo, dziękuję że mogłam czytać te orędzia (wielkie dzięki za informacje o tym dwóm osobom O.W. M.M.). Dziękuję bardzo p. Krzysztofowi za swa posługę jako proroka i za to co zrobi z Bożą łaską dla Polski i Polaków. Niech się wypelni Wola Boża w Panu i nas wszystkich. Amen.
    Do zobaczenia z Panem Bogiem i Maryją
    Ps. Teraz ta piosenka Lubię mówić z Tobą będzie już mi się tylko kojarzyła z tymi rozmowami najukochanszego Jezusa, który dał tyle poznać, zrozumieć, że swoim ukochanym dzieckiem. Chwała TOBIE Jezu. Muszę znów ściągnąć ta piosenkę:)

    OdpowiedzUsuń
  51. [Magdalena P] Znam tę piosenkę od lat, jedna z ulubionych:)...Wszystkim Wam Kochani życzę Obfitości Łask Boskich. Nie żegnam się - tylko Panu Krzysztofowi i wszystkim Wam tu mówię: do widzenia:)). Ps. Drugi fajny kawałek to: Zanim pójdę.

    OdpowiedzUsuń
  52. +Dziękuje Panie Jezu za wszystko ❤️
    Wielu łask Bożych Panie Krzysztofie.Pamietam w modlitwie.
    Wszystkich Was pozdrawiam, przytulam i do zobaczenia albo tu albo tam :) 🌷Będę zaglądać do Małej Iskierki.
    Z Panem Bogiem

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.