Niedziela, 10
czerwca cz. 2
15.52
Zapisz
dziecko
Zastanawiasz
się czy dobrze zrobiłeś rano. Tak, dobrze zrobiłeś. Wszystkim
nie możesz pomóc. Ale to było właściwie i było odruchem serca.
Na przyszły miesiąc możesz tak samo uczynić. Ja ci to wrócę a
wielokrotnie i stukrotnie w wieczności.
Dziękuję
Panie Jezu.
Chwała
Tobie Chryste.
-
:)
-
A teraz, Panie Jezu?
-
Cóż dziecko. Chciałem byś
się trochę oderwał, lecz nie czytam Ci rzeczywistości, co i o
której godzinie jest i nie koryguję gdy źle odczytasz lub zajdzie
inna pomyłka:) („mały uśmiech”).
-
Chwała Tobie Chryste.
-
Będziemy, dziecko, pisać lecz pójdź gdzieś gdzie
będzie
chłodniej.
Kontynuujmy
dziecko:).
Tak
Cię zmysły kąsają moje dziecko iż patrząc na niewinną
fontannę przychodzą Ci kosmate myśli dziecko...
„Happening
nudystyczny satyr i fauna”. Tak? Trochę się zawstydzisz skoro to
podajemy dla wiedzy czytelników. I miast pisać patrząc na fontannę
wymyśliłeś to naprędce i biegających dookoła: mężczyznę o
dużej tuszy w średnim wieku z brodą, udającego satyra i
odpowiednio młodą kobietę. A fe moje dziecko!
Jesteś
dziecko przy swoich innych wadach trochę bezwstydny bo wprawdzie
jesteś trochę czerwony, lecz zarazem nęci Cię to, że Twoje
wybryki myśli przeczytają inni.
-
I ktoś taki otrzymuje od Ciebie przekazy?
-
Mówiłem już o tym i wszystko to podtrzymuję. To Twoje dawne
nawyki i nieraz gdy pojawiają się takie myśli zapominasz po prostu
kim teraz jesteś i kontynuujesz myśl.
-
Przepraszam Panie Jezu, choć to wydaje się zabawne to dla
Ciebie, czystego, wcale takie nie jest.
-
Przepraszasz to dobrze. Pilnuj jednak swoich myśli.
Nudyzm,
naturyzm, promowanie nagości to duże zło. Jesteś dziecko winny
takiej myśli lecz czyż nie są winne te wszystkie młode kobiety,
które pobudzają zmysłowo obnażając się i tu w Rzeszowie jak i
gdzie indziej teraz jak się da najbardziej. Czyż jeśli nawet
starasz się nie patrzeć lub patrzeć czysto czyż Twoje oko nie
zanotuje tych nagości i półnagości, tej nieprzyzwoitości co
sprzyja takiej kosmatej myśli jak u Ciebie. U Ciebie i u innych. U
Ciebie jest taka bo łączy się z tym i ironia i autoironia a do
tego potrzebne pewne oczytanie i zakorzenienie w kulturze, która
była, lecz myśl nieczysta jest.
Zatem
pozostaw niewinne fontanny w spokoju i niech stojące w pobliżu
rzeźby inspirowane antykiem niech Cię do tego również
podświadomie nie inspirują.
Lecz
gdybyś był czysty to by Cię tak nie inspirowały.
-
Chcesz zapytać, któż jest czysty, Panie?
Tak
jesteś bardziej czysty niż niejeden małżonek, który nie ma nawet
nieczystych myśli w stosunku do innych kobiet, ale są bardziej
czyści od Ciebie: Świeccy, zarówno żonaci jak i zamężne jak i
bezżenni.
-
Chwała Tobie Chryste.
Czyż
nie brudzą się przez to Twoje słowa
Panie?
-
Staraj się zatem aby nie
powstawały gdy [w] Twej duszy lepią się muchy brudu.
-
Moja wina Panie lecz myślałem, że będę się spotykał z
niewiastą i to od października. Gdybym wiedział, że do końca
życia mam żyć w czystości to też byłoby inaczej.
-
Tak, byłoby trochę inaczej
lecz masz żyć w czystości. Nawet łącząc się z niewiastą masz
być czysty. Musisz wyrzucić z siebie starego człowieka. Dlatego
czas, który ci wyznaczyłem a na który się zgodziłeś kiedy
najprędzej możesz zawrzeć ślub jest dopiero od przyszłego
czerwca. Najprędzej. A jeśli okaże się, że nie jesteś gotowy
przedłużymy go. :)
-
To znaczy, Panie, że jak nie będę gotowy poznam tę
niewiastę jeszcze później.
-
Zobaczymy dziecko, to zależy.
-
Niech będzie Twoja wola Panie.
-
Ona też zależy od Ciebie.
-
To, Panie Jezu, dobre miejsce do pisania. Fontanna odpręża wzrok
nie ma tu też dużo ludzi i rozbrykanych dzieci.
-
:)
Chcę
żebyś patrzył na dzieci i w ten sposób też odpoczywał, ale
jakie są dzieci w znacznej mierze, wiemy, a wina to w dużym stopniu
rodziców a przede wszystkim grzechu.
-
Czy to, Panie Jezu, nie idiotyczne jak wczoraj widzę
dziewczynkę z rodzicami w galerii handlowej gdzie jest przecież
klimatyzacja jak chodzi tylko w stroju kąpielowym?
-
Choć idzie o dziecko jest to nie tylko niemądre lecz niesmaczne.
(pauza)
-
Dziękuję, Panie, że mogłem rano to zrobić i mieć tę
satysfakcję bo to dzięki Twojej szczególnej Łasce.
-
:)
Cieszę
się, że dziękujesz. I pamiętaj, że [skażony fragment tekstu,
poprawne brzmienie „ kto więcej rozumie”] od tego więcej się
wymaga.
-
Masz przykład dziecko.
-
Mam Panie, przyszli rodzice z dziećmi.
Można
by jednak powiedzieć, że ci rodzice są głupsi od ich
rozbrykanego, małego chłopca.
-
Nie należy tak oceniać, ale co do sensu masz rację.
Lecz
widzisz, już sobie poszli.
-
Jak widzę Panie Jezu jak dzieci bawią się przed blokiem to mnie
nie drażnią a z rodzicami zwykle drażnią.
-
Przecież nie wszystkie z rodzicami..
-
Nie wszystkie.
-
:)
-
Jesteś zadowolony teraz z miejsca, dziecko?
-
Teraz tak, Panie.
<
nieczytelnie zapisane słowo> takiej fontanny i takiego parku
(miejsca) nie miałbyś przy Rynku a tu jest na wyciągnięcie ręki.
Widzisz
też inne rzeczy, prawda?
-
Tak Panie widzę.
Czytaj
zatem dziecko Poemat Boga Człowieka a za pół godziny pójdziesz do
domu.
-
Tak Panie Jezu kochany. Chwała Tobie Chryste.
21.50
Zapisz
dziecko
-
Cóż zapisać Panie?
-
:)
-
Dlaczego się, Panie, teraz uśmiechasz?
-
Kocham Cię moje dziecko.
-
Ja, Panie jestem mało odpowiednią osobą do miłości. Nawet po
ziemsku mało kocham.
-
Tak dziecko interesował cię flirt. Lecz Bóg nie jest Bogiem
flirtu.
-
Tak Panie.
A
teraz co Cię interesuje?
-:)
Jak to fajnie się czyta. Rozmowa dwóch najlepszych przyjaciół :-) choć trzeba pamiętać że Pan Jezus jest Bogiem i naszym stwórcą, należy sie Mu pełna chwała i uwielbienie ❤ Tak łagodnie nas poucza i prowadzi :-)
OdpowiedzUsuńChwała Tobie Jezu Chryste 😇
z czerwca 2018->
OdpowiedzUsuńKs. Natanek - Specyfika Bożego proroka
https://www.youtube.com/watch?v=iCh7CzQ69is
Ks. Natanek - KUL wyparł się Boga
https://www.youtube.com/watch?v=oIY99HaUovE
Ks. Natanek - Połowa Polaków stoi na krawędzi przepaści piekielnej
https://www.youtube.com/watch?v=iqILJBKJaPg
Ks. Natanek - Katujący dawniej Radio Maryja są dzisiaj w jego środku
https://www.youtube.com/watch?v=-iywV54z7iY
Ks. Natanek w imieniu Boga prosi o post piątkowy za Europę
https://www.youtube.com/watch?v=qPtsb-Aca0s
Cytat ze strony:
OdpowiedzUsuńhttp://www.duchprawdy.com/gietrzwald.htm
Objawienia Matki Bozej w Gietrzwaldzie musialy miec doniosle znaczenie w planach Bozych, skoro szatan na rozne sposoby probowal je zdyskredytowac. Najpierw wykorzystal metode, ktora posluguje sie od wiekow najczesciej i najskuteczniej. Posluzyl sie ludzka pycha.
Od 12. lipca dwie kobiety z parafii gietrzwaldzkiej zaczely miec, razem z Justyna i Barbara, widzenia Matki Bozej. Objawienia roznily sie miedy soba, nie byl to jednak teologiczny argument, ktory podwazylby ich wiarygodnosc. Ludzie powszechnie uwazaly dwie parafianki za wizjonerki i otaczali je szacunkiem i podziwem. Takze proboszcz sadzil, ze dodatkowe dwa widzenia sa prawdziwe. Dopiero w styczniu nastepnego roku, cztery miesiace po zakonczeniu objawien, jedna z kobiet, dreczona wyrzutami sumienia, przyznala sie do oszustwa.
Poniewaz falszywe swiadectwo dwoch kobiet nie bylo dla szatana wystarczajace, siegnal on dodatkowo po najbardziej wyszukany fortel, przed ktorym ostrzegal juz sw. Pawel: "Sam szatan podaje sie za aniola swiatlosci" (2 Kor 11, 14).
10. sierpnia, po porannym Rozancu, Justyna Szafranska zaszla do domu krawcowej Barbary Henning. Powod byl prosty: szyto tam dla niej zakiet i trzeba go bylo przymierzyc. Nagle dziewczynka poczula sie slabo tak, ze polozyla sie i zasnela. W pewnym momencie przebudzila sie czujac, ze ktos trzyma ja za ramie. Byla to Matka Najswietsza, ktora nakazala jej, by od tej chwili codziennie przychodzila tu na spotkanie z Nia. Nazajutrz Justyna stawila sie poslusznie w domu krawcowej a w raz z nia druga wizjonerka - Barbara. Wszedlszy do srodka obie poczuly sie slabe i zasnely. Potem ujrzaly postac Maryi, ktora powiedziala im,ze odtad bedzie sie tu ukazywac i ze dzieci maja przychodzic do krawcowej codziennie, chocby inni im zakazywali.
Na szczescie wizjonerki opowiedzialy o wszystkim proboszczowi. Ten surowo zabronil odwiedzac im dom krawcowej. Poniewaz Justyna i Barbara nie mogly pojac, dlaczego nie powinny przychodzic na spotkanie z Matka Najswietsza, kaplan polecil im spytac o to w czasie wieczornego objawienia. Otrzymaly odpowiedz:
- Macie sluchac ksiedza.
A zapytawszy, czym bylo widzenie w domu pani Henning, uslyszaly:
- To bylo od diabla.
Szatan probowal odwrocic uwage od prawdziwych objawien i wypaczac ich tresci swoimi objawieniami, w ktorych przybieral postac Matki Bozej! Oto ostrzezenie dla wielu, ktorzy sa przekonani, ze maja jakies natchnienia od Maryi i przedkladaja je nad posluszenstwo Kosciolowi.
Polecam ku roztropności Was wszystkich.
Z Bogiem
Ryszard Prawdomówny