Sobota,
4 marzec 2017
Pisz
synu
(Przeszkodzono
nam na samym początku, ale też dlatego zapewne przed mającą
nastąpić przeszkodą nie było kontynuacji).
- Zawsze mam Ci dużo do
powiedzenia. Tobie i innym. Nie znaczy to, że w danym przekazie dużo
chcę ci przekazać (dużo gdy idzie o słowa), ale nadal mam Tobie i
innym dużo do powiedzenia.
Nie
skąpię Swoich słów.
Tobie
i innym.
Jestem
Słowem, pouczam, daję dary i łaski i wyjaśniam.
-
Jezu kocham Cię.
(śmiejesz
się synu, ale to śmiech dobry)
Ja
też się uśmiecham.
- Ty Panie Jezu wiesz co mnie nurtuje
(poza swoimi sprawami). Wiesz też Panie, że nieco gdy idzie o tak
zwane historie spiskowe stonowałem po Twoich łaskawych
wyjaśnieniach w sprawie Smoleńska.
-
Wiem o tym wszystkim.
Jak
Ci mówiłem prawda musi być znana. Chcę aby (już tak się w
części stało) część tej prawdy była przekazana przez Ciebie.
- Kim ja jestem Panie. Byli potężni
prorocy Boży, a i oni nie znali tajemnic bytu.
- Nie było pewnych manipulacji, które są zwłaszcza od czasu
„przewrotu kopernikańskiego”.
- Tak Panie Jezu. Wiele rzeczy nie
trzyma się ewidentnie kupy, wiele jest zakłamanych. Czy ludzie chcą
jednak takiej prawdy.
-
Skoro ty sam się jej boisz (mimo wszystko).
- Oceniałem tatę iż mimo swojego
obycia towarzyskiego, błyskotliwości, czy zamiłowania do czytania
książek miał jednak płytkiego ducha, a może ja sam mam płytkiego
ducha?
-
Lubiłeś i lubisz budować sobie nisze i okopy. I tam Ci było
dobrze oraz bezpiecznie. Nie jesteś wojownikiem otwartych
przestrzeni. Lubisz pagórki i zakamarki.
Morze
lubisz z brzegu i w rejonie zatoki. Twoje światy muszą być w
zasięgu wzroku. Dlatego chętnie wracałeś do czasów dzieciństwa.
(pisz
dziecko)
-
Myślałeś, że będziesz czuł się lepiej z rana a tu choroba
doskwiera. Potrzeba tego moje dziecko. Myślisz znowu: tu jesteśmy
przy wielkich tajemnicach, a Ty znów nie w swojej „optymalnej”
jak mówicie, formie. Tak trzeba.
- Czuję się Panie coraz bardziej
wolny jak mi pokazujesz jaki jestem.
-
Oczywiście. To co jest od Boga nie może czynić mniej wolnym. Także
ocena własnej osoby i jej osobowości.
-
Tak synu. Pomyślałeś o dzieciństwie i tym co wczoraj proponowano
w intencji Drogi Krzyżowej.
Wróg
Kościoła i człowieka nie ma (nigdy) dobrych intencji choćby był
w Kościele.
(przeszkodzono
nam)
-
Zmieńmy temat moje dziecko. Już dość skażono tym ducha
człowieka. Skojarzeniami w kierunku zła połączonego z manipulacją
i cyniczną drwiną z tych maluczkich.
-
Co chcesz wiedzieć
moje dziecko?
-
Kim ja jestem Panie. Jednakże i nie wiem też co w tej chwili
chciałbym wiedzieć.
- Pomyśl.
-
Dobrze Panie, jeśli jesteś tak łaskawy.
O
Koperniku. Czy był masonem. Czy dokonywał manipulacji, czy ktoś go
inspirował, czy tak uważał (jak to przedstawiał ludziom).
- Owszem moje dziecko.
Mamy tu do czynienia ze spiskiem. Spiskiem gdy idzie o wiedzę o
wszechświecie i Układzie Słonecznym zwłaszcza.
To
prawda. Od starożytności są ludzie, którzy utrzymują łączność
z pokolenia na pokolenie i starają się wpływać na losy świata
oraz jego obraz jaki jest w sercach i umysłach ludzi.
-
Miłosierny Panie..
Dlaczego
nie przekażesz takiej wiedzy w cudowny sposób, aby autorytatywnie
było wiadomo, że to z mocą, tylko przez człowieka i to nie
oczyszczonego jeszcze, ani nie rozmiłowanego w Chrystusie jeszcze,
jak wielu jednak (chyba) choćby moich rodaków.
- Aż tak wielu ich synu
nie jest.
Gdyby
taka Moja Łaska została odrzucona byłaby obrazą Boga. Taką
obrazą Boga nie jest odrzucenie tych przekazów.
Ponadto
jak już mówiłem, do Ciebie i innych i dawniej i teraz
współpracuję z człowiekiem..
Ciebie
wybrałem do tej współpracy, aby przekazać niektóre rzeczy,
których nie przekazuję innym, którzy je ode mnie otrzymują, a
którzy mają dusze bardziej proste, a i mnie wierne.
- Wolałbym być Panie dusza bardziej
prostą i Ci wierną.
-
Ale jesteś inny i takiego Cię do siebie prowadzę.
- Ci ludzie Panie o których mówisz.
Dlaczego tego nie zniweczyłeś?
(przeszkodzono
nam)
Kontynuujmy
moje dziecko.
-
Nie zniweczyłem, bo nie więżę ludzkiej woli, a także po to by
wyszły na jaw zamysły serc wielu.
Boga
nie da się oszukać moje dziecko. Nad wszystkim panuje, wszystko
widzi. Wszystkim zarządza.
Szatan
od początku chciał mieć ludzi, którzy by posiadali, zbierali
tajną wiedzę i ją wykorzystywali przeciw innym, na swój użytek.
Stara
się to utrzymywać. Z pokolenia na pokolenie właśnie.
Gdy
świat zaczął się ze sobą bardziej komunikować, gdy stał się
mniej niedostępny założył nowożytną masonerię. Jednakże w
jakiejś formie istniała ona „ od zawsze”.
To
skutek grzechu pierworodnego, poszukiwania wiedzy tajnej, wbrew Bogu
i skażenie, które przeszło z pragnienia Ewy na wszystkich ludzi.
Zważ
jednak, że wtedy nie było innych ludzi. Ewa nie zamierzała więc
dzielić się nawet tą wiedzą, którą wedle węża ukrywał Bóg, z
innymi.
Dlatego
też na skutek tego grzechu szatan wybierał ludzi, którym daje
wiedzę wedle swojego uznania, którzy się mu oddają i pilnuje aby
ta wiedza nie zamarła, tylko przechodziła z pokolenia na pokolenie.
Aby
mógł mieć większy wpływ na losy świata (wedle swego mniemania).
Tacy
ludzie są i byli niezależnie od narodów, państw, a nawet
cywilizacji.
- Czyli Kopernik z którego jesteśmy
dumni, jest takim człowiekiem.
-
Tak dziecko. Jest tym, którego wybrano i któremu przekazano tajną
wiedzę. Nie przeczy to jego wszechstronnym zdolnościom. Oni
obserwują dzieci (oczywiście w miarę możliwości i najczęściej
z lepszych domów, jak wy to w Polsce do niedawna mówiliście) od
maleńkości i wybierają.
- A gdyby chciał wyznać prawdę?
-
Zostanie zgładzony. Oczywiście Ja mogę go uratować. Jednak trudno
mi ratować życie kogoś kto od czasu bycia świadomym jest
zaprzedany złu. Jednakże taka próba choćby może mieć wpływ na
uratowanie duszy i zdobycie (po ciężkim zwykle czyśćcu) życia
wiecznego.
- Czy i tacy ludzie cię Panie zabili?
-
Niektórzy z nich mieli wpływ na to.
Niektórzy
służyli dwom Panom, Bogu Izraela i Belzebubowi, jednak decydująca
była niewierność Izraela jako całości.
Nie,
nie było moje dziecko tak, że „starożytna masoneria” zabiła
Chrystusa, ale i wśród Najważniejszych Żydów byli i tacy.
- Wszystko to dziwne jak by nie było
Panie.
-
Dziwne bo inne od obrazu świata, który znasz Ty i inni.
Masoneria
i Ci ludzi od czasów starożytnych mają wpływ na losy świata, ale
nie mają decydującego.
Ich
wpływ zmalał od czasu Odkupienia ludzkości, ale teraz wzrasta i
wzrośnie do czasu całkowitego ich zniszczenia.
- Nie rozumiem Panie dlaczego im tak
zależy, zwłaszcza, że wie, że umrze. A i to wiele nie doda do
pełnego stołu. Zdobywanie wiedzy tajemnej. Wielu się nie chce.
-
A jednak. Człowiek jest bardziej skłonny do zła niż do dobra.
Byłoby
nawet dziwnym gdyby szatan nie inspirował i nie prowadził tak ludzi
z pokolenia na pokolenie. Tak jak człowiek (jak wiesz) chce zostawić
coś po sobie, przede wszystkim dzieci, tak i Ci chcą by ich dzieło
trwało.
- Panie Jezu ludzie poczują się
oszukani.
-
Czy dlatego, że ktoś spiskuje za twoimi plecami, a nie zauważasz
tego w swojej codzienności masz czuć się oszukany? On jej nie może
zmienić.
A
ty człowieku żyjesz ( o ile żyjesz) wedle woli Boga.
Grzech
pierworodny musiał mieć swój skutek wedle woli Boga, także na zło
i chęć dominacji grupy „wybranych” przekazywany z pokolenia na
pokolenie.
-
A reptilianie tak zwani?
-
Tę tajemnicę wyjaśnię Ci innym razem o ile nadal będziesz na mej
drodze i będziesz nią postępował we wzroście ducha.
-
Chwała Tobie Chryste.
Wielbi
dusza moja Pana.
Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)
Włączamy myślenie / wyłączamy milczenie. Wiedza warta rozdawania.
OdpowiedzUsuńAutorom podziękowania ślę serdeczne . Budzimy iskierki WIEDZY w sobie by je rozdawać...podaj dalej. Sprawdzaj, doświadczaj.Polecam .
Mało kto wie, że są dostępne skany czołowej pracy Kopernika i Retyka. Muszą tam być wypisane solidne bzdury, że nie chwalą się nimi wszędzie, choć to nie jest oryginalne wydanie łacińskie z 1543r., to i tak warto pobrać, szczególnie dla osób zainteresowanych mocniej Teocentryzmem (Niebocentryzmem). Zapraszamy także do czytania bloga p. Henryka, który również i tu się udziela: https://niebocentryzm.blogspot.com/2019/01/wahado-foucaulta-potwierdza.html?m=1
OdpowiedzUsuńNa ten moment udostępniam łącze do polskojęzycznego wydania "O przekrętach ciał diabelskich" z 1854r. Pobieramy w najwyższej jakości, tutaj jako "original file":
https://commons.m.wikimedia.org/w/index.php?title=File%3APL_Miko%C5%82aja_Kopernika_Toru%C5%84czyka_O_obrotach_cia%C5%82_niebieskich_ksi%C4%85g_sze%C5%9B%C4%87.djvu&page=1
Tylko PRAWDA nas wyzwoli. Skoro żyjemy w kłamstwach powielanych przez wieki od dziecka to jak mamy iść drogą Prawdy?
OdpowiedzUsuńTeraz zaczynam rozumieć żyjących dziś ludzi. Dobrych ale letnich. Mają zamulone mózgi, nie są pewni co dobre a co złe. Nie uczy ich nikt odróżniania dobra od zła, Prawdy od kłamstwa,inteligencji od mądrości.
Prośmy Pana Jezusa o "reset" na tym łez padolę, by Prawda jasniała jak słońce a zło było jawnie odrażające.
Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus