UWAGA!!! BARDZO WAŻNE INFORMACJE DLA POLAKÓW!!


https://cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com/2020/09/uwaga-bardzo-wazne-informacje-dla.html


Pod powyższym linkiem są adresy stron i kanałów związanych Bożych proroków jak i adresy kanałów z tymi Orędziami.


Bo Pan Bóg nie uczyni niczego, jeśli nie objawi swego zamiaru sługom swym, prorokom.



Ja, Jezus Chrystus, Król Polski i Wszechświata jestem bardzo smutny, że tak niewiele osób wie, że oficjalnie od 20 lutego 2020 roku Jestem Królem Kraju nad Wisłą, Nowego Jeruzalem, narodu wybranego, na zasadach jak nigdy do tej pory.

Gdyby Rząd i Episkopat w sposób należyty przeprowadził Moją Intronizację, zło nigdy nie dotknęłoby Polski.”


Matka Boska Ostrobramska to Patronka dla Polaków na Czasy Ostatnie, to Niewiasta apokaliptyczna obleczona w słońce.

Ofiarujcie się Jej całymi rodzinami, noście Jej poświęcone wizerunki, zawieszajcie obrazy z Matką Boską Ostrobramską w domu.


Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wedy. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą wedy. Pokaż wszystkie posty

niedziela, 9 grudnia 2018

5 XII 2018 Sedalai i Ebrehel - miecz Chrobrego, miecz z Nieba/ Wedy


Środa, 5 grudnia 2018



2.45

Podróż ( w pociągu do Rzeszowa)

Powrót z dwutygodniowych wczasów.


- Cóż dziecko, teraz czujesz, że wypocząłeś na tej Gran Canarii przez te dwa tygodnie. Masz nowy zapas sił. Przypomnę, że nie miałeś wypoczynku, wyjazdu wakacyjnego w lecie ponieważ miałeś jechać do Meksyku. A tygodniowy wyjazd we wrześniu do Polańczyka był tylko częściową rekompensatą, poza tym nie byłeś sam a z wiadomą osobą (mama).
Jednakże inne wyjazdy to jak mówiłem.  Możesz ją zawieźć i przywieźć do ośrodka wypoczynkowego, zasadniczo sanatoryjnego. Ma swoje pieniądze, może pojechać. Blisko jest trochę takich ośrodków.
- Tak Panie Jezu.
Chwała Tobie Chryste.
- Dużo tam, Panie Jezu było Polaków. I wybacz, że tak powiem, wszyscy nieciekawi. Na pewno były rodzynki, ale zasadniczo nie widziałem nikogo z kim by się chciało porozmawiać. Na pewno były wyjątki. Zresztą ten hotel. To nie wszystko, ale tak to widzę.
- Już o tym mówiłem dziecko jacy dzisiaj są maluczcy. Nie przyjedzie elita duchowa w takie miejsca. Jak powiedziałeś są wyjątki.
Dobrze dziecko, zostawmy ich. Chciałeś tu snuć socjologiczne rozważania, ale przerwałem to:). Pamiętaj, że zawdzięczasz to mi, ale bezpośrednio innym ludziom, którzy tego robić nie muszą. Nie są do tego zobowiązani ani zobligowani. To tylko ich dobra wola. Cieszę się, że się dzielą, że to Moja Łaska daje im dobrą sytuację materialną i mogą się podzielić w wymierny dla Ciebie sposób.
Pamiętaj jednak, że nic nie muszą. Nie mogę tego od nich wymagać.
- Pamiętam, Panie Jezu i rozumiem to, tak myślę.
- Mówię o tym żebyś doceniał. Doceniasz, ale nie do końca zdajesz sobie z tego sprawę. Czytelników tych Orędzi jest ku mojemu smutkowi niewielu. I z tych niewielu, niewielu jeszcze utrzymuje Cię i to tak hojnie. Zawsze patrz na to.
- Tak Panie Jezu.
- Trzeba zawsze o tym pamiętać. Nic Ci się dziecko nie należy. Oni zaś dochody swe wypracowują pracą właśnie i swoją przedsiębiorczością.
Godzien jest wprawdzie robotnik zapłaty swojej, ale abyś zawsze pamiętał, że nie jest tak iż coś Ci się należy.
Im tak bo jest to ich praca i przedsiębiorczość. Ty jesteś Moim sługą.
A jednak chcę abyś do wiosny  i na wiosnę jeździł za granicę i w góry na narty. Przede wszystkim do Guadelupe jeśli zechcesz zrobić paszport. I nie tylko.
- Chwała Tobie Chryste.
- Musisz więc zwiększyć swoją pracowitość na polu mojej służby, bo jest ona i dla innych, przede wszystkim dla tych co czytają te Orędzia. Zwiększyć gdy jesteś w Rzeszowie, ale i na wyjazdach i na wczasach i koniecznym dla Twego gardła wyjeździe – zmianie klimatu.
Nie chodzi tu o pocztę i komentarze. Mój zakaz przekraczania pięciu godzin przy komputerze dziennie jest aktualny. Ty wiesz jednak  o co mi idzie i trzymaj się tego.
Teraz już powinno pójść lepiej. Jesteś na dobrej drodze pokonania problemu, Twojego największego problemu, Twojego swoistego upodobania. A pomógł w tym ten wyjazd.
Błogosławię Tobie i wszystkim wspierającym te Orędzia.
Wspierać możecie także modlitwą.
Najbardziej dziękuje za serce. Serce szczere i hojne.
- Dziękuję słodki Jezu.


A teraz o co chcesz pytać, dziecko?
- To, Panie, zaszła sprawa. Chodzi o to co wyryte jest na Szczerbcu Chrobrego: „ Żarliwą wiarę wzbudzają imiona Boga Sedelai i Ebrehel”.
I potem jeszcze: Ktokolwiek te imiona Boga ze sobą nosić będzie temu żadne niebezpieczeństwo w ogóle nie zaszkodzi”.
- Tak dziecko, jak jest w kronice miecz ten podarował królowi Anioł z Nieba.
Anioł ten przybrał ludzką postać, lecz jest to dar Boży.
- Chwała Tobie nasz Słowiański Królu! Lecz cóż <nieczytelnie zapisane słowo C.P.>  te dziwaczne dla nas, nieznane imiona Boga : Sedalai i Ebrehel. Nie po naszemu jakby, ale może po naszemu dawniej.
Skoro inskrypcje w grotach królewskich mają być w języku chaldejskim ( o ile to prawda) to nasz język, tak jak stała się nim łacina, choć nie słowiański.
- Czy, dziecko, tej pracy nie powinni spróbować lingwiści? Co znaczy Sedalai i Ebrehel.
Jednakże należy zwrócić uwagę, że skoro to jest miecz z Nieba to i Niebo chciało by takie słowa na nim były wyryte.
- Chwała Tobie słodki Jezu i Boże w Trójcy Jednorodzony.

(przerwano nam)

- Nie szkodzi dziecko, to Twój obowiązek. Skoro wchodzi konduktor do przedziału. To jest niezbędne. Lecz winieneś przerywać tylko gdy to jest niezbędne.
- Tak słodki Jezu.
- Piszmy dalej dziecko.
- Dobrze Panie Jezu. Chętnie.
- To dobrze dziecko, że chętnie to czynisz.
- Ale cóż z tym uczynić mam Panie Jezu z tymi imionami Boga, które wzbudzają żarliwą wiarę: Sedalaj i Ebrehel.
- Wystarczy, że będziecie pamiętać iż to jest na Szczerbcu.

(Teraz chodzi o inną rzecz C. P.)
- Nie chcesz Panie bym o to pytał? Tak? To przykre. < To znaczy przykre jest nie to, że Pan Jezus nie chce abym o coś pytał, tylko przedmiot niezadanego pytania jest przykry. C.P>.
- Tak, to bardzo przykre dziecko. To haniebne. I zraniła mnie bardzo śmierć waszego króla i to w jaki sposób nastąpiła. Budzi to moją odrazę.
Winni za to bardzo cierpią. Do dziś. To wielkie Świętokradztwo. Najbardziej haniebne.
Zatem nie wracajmy do tego.
- Tak Panie. Wie o tym wielu, którzy interesują się starożytną Lechią i początkami państwa polskiego. Zatem i powinien niejeden czytelnik. A skoro Ty, Panie, nie chcesz byśmy o tym rozmawiali, bo to Cię rani, to jest to słuszne i trzeba to uszanować.
Chwała Tobie Chryste.
- Dobrze dziecko. Dziękuję Ci, że mnie do tego nie nakłaniasz.
- Cóż ja, Panie Jezu.
- Ale gdybyś mnie nakłaniał to musiałbym to potwierdzić.
- Panie Jezu.
- Pocałuj Mnie moje dziecko.
- Panie Jezu jestem tak brudny  i ze słabą miłością a Ty chcesz mojego pocałunku?
- Tak, chcę Twojego pocałunku, miłości i przywiązania.
- Dobrze dziecko. Słaby ten Twój pocałunek. Lecz cóż, Twój Jezus musi ucieszyć się tym co mu jego sługa teraz dać potrafi.
- Mówiłem, Panie, że ja nic nie potrafię na polu religijnym.
- Ano nie potrafisz dziecko, a jednak jesteś moim wybranym. Jak to możliwe? Bóg nie popełnia błędów, tylko zawsze postępuje właściwie. Ale inni Cię wyprzedzą gdy idzie o Łaski. Tak musi być.
- Tak Panie Jezu. Chwała Tobie Chryste. Nie zasłużyłem na żadne Łaski.
- Nie zasłużyłeś, a dostajesz. Lecz ja znam Twoje serce i wiem co potrafi.
- Dziękuję słodki Jezu.


- O cóż jeszcze zapytasz dziecko?
- Cóż z tymi Wedami, Panie Jezu? Ma to pochodzić od naszych przodków. Cóż to za wiedza? Ty, Panie, powiedziałeś, że marna to wiedza wobec Bożej, ale jakby z ludzkiego punktu widzenia duża.
- Owszem, dziecko, duża, lecz ze świata właśnie. Wy macie wiedzę przepojoną prawdziwym Bogiem. Pochodzi ona z Biblii, nauki Kościoła (tradycyjnego) Objawień. I tego się trzymajcie.
- Cóż mamy, Panie Jezu, zostawić z naszych przodków przed Mieszkiem czy Męskiem, lub Mieczysławem?
- Zostawcie prawdę. Mówiłem już o tym, że prawda o starożytnej Lechii a także czasie do pierwszego władcy, który przyjął chrzest najpierw Cyryla i Metodego, potem rzymski, musi być znana.
Tak jak nie będziemy zachwycać się pogaństwem starożytnej Grecji i Rzymu tak nie będziemy zachwycać się waszymi świętymi gajami, wiedźmami – kapłankami starożytnej wiedzy.
Lecz więcej tu było Boga prawdziwego niż w Grecji czy Rzymie.
- Tu jest, Panie Jezu, jakaś tajemnica. Te podobieństwa naszej <nieczytelnie zapisane słowo C. P.> i starożytnego Izraela. 12 wojewodów, ustrój sędziów i inne.
- Też o tym częściowo mówiłem lecz ta wiedza rozsiana jest w przekazach. To Twoje zadanie, lecz nie tylko. Po to daję by analizować. Nie tylko „poczytać sobie” jak mówicie i żadnego intelektualnego i duchowego wysiłku. Dostali, skonsumowali i zadowoleni.
- Tak Panie Jezu.
- Zatem Ty, ale nie tylko.


Dobrze dziecko.
Na tym zakończymy tej nocy.
A Ty módl się jeszcze.
- Chwała Tobie nasz słodki Zbawicielu.
- Chwała Tobie Chryste.



Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)




wtorek, 27 grudnia 2016

10 Października 2016. Orędzie Pana Jezusa. Bóg jest myślą, jest słowem, jest wiedzą.


10 Października 2016
 
Orędzie Pana Jezusa


[Niniejszy przekaz, Orędzie Pana Jezusa jest początkiem przekazów (pierwszym w roku 2016). Na tym blogu : CyprianPolakWiara były publikowane ( do tej pory) niektóre z przekazów z roku 2016, oraz zostały opublikowane wszystkie z roku 2015 z krótkiego okresu kiedy to zostały przerwane upadkiem duszy wybranej (naznaczonej)
C.P.]



- Jak pisać gdy w sercu pożądliwości, tylko nieśmiałe zaproszenie Ciebie, frustracja, smutek, gniew nawet, chwile uczucia do Ciebie, a potem twardy mur obojętności.

- Sam widzisz, jak twarde jest serce człowieka. Jednak twardym i opornym nie daję Mych łask.
Ja Cię synu usprawiedliwię, ale musisz dużo walczyć.
Nie lekceważ wroga, nie lekceważ grzechu, grzechów i swoich słabości.
Dobrze czujesz, że to się musi skończyć.
Nie możesz brnąć w grzech jakby nigdy nic.
Nie możesz być jak pies, który wraca do swoich wymiocin.
Przerwij tę pajęczynę niemożności wyjścia z grzechu.
Nie o własnych siłach oczywiście. Sam to wiesz.
Więc to moja dłoń jak Ci mówiłem, rozrywa pajęczynę, a Ty jesteś tą muchą, która walczy, ale nie może wydostać się o własnych siłach.
Musisz ufać, ale i musisz walczyć.
Być rycerzem.
Chętnie odnosisz się do swoich przodków, do tych którzy, jak mniemasz, byli przed Moimi narodzinami jeszcze i należeli do starożytnego rycerstwa Twoich przodków.
Zatem bierz z nich cechy rycerskie, te dobre ze swoich przedchrześcijańskich przodków i te dobre oraz chrześcijańskie cnoty ze swoich przodków po przyjęciu chrztu.
Tak to prawda. Chrzest był już wcześniej, w obydwu obrządkach.

- Jezu miłosierny jeśli to złudzenie, czy od szatana to wybacz. Dodatkowo nie jestem godny, wiem, że w ogóle nie jestem godny, ale i dodatkowo gdybym pokutował pościł, tygodniami i wtedy. A tu ..

- Jak ci to już mówiłem, wiem na ile duszę stać. Nie rezygnuję z duszy z powodu jej upadków jeśli tylko nie odeszła ode mnie. A ty chcesz się nawracać. Chcesz być dobry także dla {najbliższa osoba} teraz, chcesz się otworzyć na moją miłość. Chcesz abym był w Twoim sercu.
Wiem na ile Cię stać teraz, w tej chwili. Nie zwlekam z przyjściem do duszy Twojej, o ile tylko dajesz Mi taką możliwość.
Pamiętaj jednak nie lekceważ przeciwnika i nie lekceważ grzechu.
 
- Panie pogorszył się stan mojej duszy od Postu 2015?..
- Wiesz i pytasz?
- Panie wiem, ale i nie czuję tego po prostu, jakby nic się nie zmieniło.
- Wchłonąłeś w siebie więcej zła od tego czasu. To nie może nie wydawać owoców, w tym wypadku złych.
Tak, Ja to obracam na dobre, ile się da i kiedy się da. Można by powiedzieć - dokonuję tutaj cudu. Ale grzech jest grzechem i trzeba go kiedyś opanować. Nie można zawsze mówić, że to w przyszłości.
 
Wstydzisz się pisać, bo ktoś to może czytać. Nie szkodzi, tak jak i tamte przekazy to jest i dla innych. A przecież nie piszesz szczegółowo.
 
Tak, byłeś nieopanowany od dzieciństwa można powiedzieć, ale równocześnie Mi umiłowany i Mojej matce. Znam Twoje słabości i Cię usprawiedliwiałem.
Ale trzeba wstąpić na wyższy stopień duchowego rozwoju, duchowego w znaczeniu wypełniania woli Bożej i podobania się jemu. Nie chodzi tu o rozwój własny w zakresie erudycji, czy nawet zdobywania tytułów naukowych.
 
- Panie mnie to gnębi że diabeł zdobywa mnie najniższym kosztem, {usunięty fragment osobisty}.
- Przecież to wiesz i widzisz, cóż Ci mogę powiedzieć. Nie potrafisz zrozumieć, że skoro {usunięty wątek osobisty}.
- A dlaczego Panie to się nie układa?
Chciałbyś poznać tajemnicę swojego życia. Czy mogę ci ją wyjawić?
Tajemnicę swego życia poznasz dopiero dokładnie gdy będziesz ze Mną.
Mówiłem Ci przecież, że miałeś, mogłeś zostać na uczelni, to dla Ciebie przeznaczyłem. Ty chciałeś więcej bo chciałeś być (różnie to nazywasz) sławny, jednostką wybitną (pycha).. nadzwyczajny, różnić się od szarego tłumu. Nie chciałeś być przeciętnym, nie znanym nikomu naukowcem. Teraz chętnie byś nim został. Czy jest to możliwe?
Jeśli tego dla Ciebie zechcę to tak, chociaż oczywiście będzie ci trudniej niż gdybyś po studiach nim został.
- Ja Panie nie mam sił prawie na nic i to od kilku lat.
- Masz zranienia coraz silniejsze. Wydaje się, że jesteś, winieneś być odporniejszy, ale tak nie jest i ból narasta.
- Jestem przerażony Panie, że tak niewiele z siebie teraz dałem, a tak wiele otrzymałem.
- Każdy otrzymuje zbyt wiele, tylko to jest ukryte. Tobie i niewielu innym pokazuję.
Tak, moja Eucharystia jest czymś większym od tego przekazu, a przecież może przyjąć ją każdy rzymski katolik, nawet świętokradzko, ściągając na swoją głowę płomienie, ale dostanie ją.
Jest to strumień Mojej Miłości, jeden nieprzerwany, potężny, a są w nim różne prądy, wiele malutkich prądów, a w tym strumieniu jest Duch Święty. I cała Trójca.
Moją Wolą jest aby dusze się uświęcały. I daję ku temu wszystkie środki, które chcę dać i mogę gdy dusza nie stawia oporu, rodem z działania złego ducha.
W tym strumieniu jest to co ty otrzymałeś i teraz otrzymujesz.
Tak masz rację, to są wielkie łaski. Równocześnie to nie jest czymś większym od Eucharystii, którą każdy weźmie do swego serca.
- Panie nie spodziewałem się, że to wróci i to tak szybko.
- Ja nie zwlekam nigdy. To wy ludzie zwlekacie z dobrymi rzeczami zwłaszcza, ale i ze złymi i ze zwykłymi swymi sprawami.
Bóg nie zwleka nigdy, czy jest to tysiąc lat, czy jeden dzień na Ziemi, czy w Niebie, Bóg nie zwleka nigdy z niczym i nie zwlekał. Bóg jest doskonały i nie mierzcie go swoją miarą. Bóg nie zwleka, nie zastanawia się, nie rozważa. Bóg wie, bo jest sam wiedzą.
Twoje Wedy to odblask jego wiedzy niedoskonały i rachityczny. Wszystko co jest daje ludziom. Wszystko czego nie ma, nie daje.

Wszystko co powie nie przemija. Jest myślą, jest Słowem, jest wiedzą.
On ma wiedzę, nie Twoje wiedźmy {wiedźma, wiedz- ma, ma wiedzę – uzupełnienie od otrzymującego przekaz }, ale wiem że nazywacie, nazywaliście tak po ludzku, bez złej woli względem Stwórcy, tak jak nazywacie mistrzami muzyków, czy kompozytorów na przykład.

- Dziękuję Panie.