Poniedziałek,
17 czerwca, dokończenie.
23.44
Zapisz
dziecko
-
Stan Twój poprawia się. Trzeba abyś wynajmował mieszkanie (kawalerkę) w
Krakowie.
-
Tak, Panie Jezu. Dziękuję. Chwała Tobie
Chryste.
………………………………………………
Wtorek,
18 czerwca
01:33
Piszmy
dziecko
-
Cóż pisać Panie?
-
Będziemy rozmawiać o niewiastach:)
-
Naprawdę Panie?:)
- Zawsze chciałeś z Twym
Mistrzem porozmawiać o kobietach.
-
Chyba był, Panie Jezu, film pod tym tytułem.
- :)
-
No tak, Panie Jezu, człowiek będąc ze
świata..
- Przerwiemy dziecko.
-
Tak Panie Jezu.
Piszmy
dziecko.
-
Zastanawianie się na kobietami, patrzy na postacie z literatury, filmu,
historii, poświęca im, bywa, dużo uwagi aż do pewnego czasu.
-:)
-
Panie Jezu, rozmowa się nie klei jak my
to mówimy. Może zażartowałeś sobie ze mnie Boski Mistrzu?
- :) Śmiech Pan Jezusa.
krótka
pauza
-
Dlaczego się śmiejesz Panie Jezu słodki?
- Bo rozmowa o kobietach
ze Mną byłaby w dużej części rozmową ze świata, a taka nie może być.
-
No tak Panie Jezu.
10.12
Zapisz
dziecko:)
-
Cóż zapisać Panie:)
-
Cieszę się, że jesteś (dość) radosny. Takie powinno być moje dziecko.
Radosny
(dość:)) mimo dolegliwości kręgosłupa, którą odczuwasz po obudzeniu,
dolegliwości związanej z inną chorobą i jej leczeniem, dyskomfortem związanym z
tym, że brakuje Ci czasu i musisz robić potrzebne zakupy, sprzątać dzisiaj a
Twoja mama mocno źle się poczuła i dodatkowo z bardzo nieprzyjemnym snem w
którym jakaś staruszka męczyła się w płomieniach zawalonego od pożaru domu i
nie mogła skonać.
-
Tak Panie Jezu. Co to za sen i po co
takie coś się śni.
- To Twoje niepokoje wewnętrzne
i agresje. Nie rzecz jasna na staruszki:) i zwłaszcza dobre staruszki a ta wyglądała
w Twoim śnie na dobrą.
-
O Panie Jezu, to tak jak tłumaczy takie
sny sennik.
- Tak, sny mają często
pewne znaczenia. Można i po nich poznać stan swojej duszy i wiedzieć częściowo
jaka jest. Nie należy jednak przesadnie się w sny zagłębiać.
Wyjątkami
są prawdziwie ważne sny, czyli te zsyłane przez Boga, indywidualne dla duszy i
dla innych ludzi.
-
Chwała Tobie Chryste.
- Dziękuję śliczny Jezu.
-
Jak bardzo śliczny:)?
- Najśliczniejszy, najśliczniejszy Panie Jezu. Rozkoszy
mego (nędznego) serca.
- Jak je przemienię, to
jak mówiłem, będzie jak szczerozłote.
-
To jeszcze potrzeba czasu na to.
- Jak widzisz (: smutny uśmiech
Pana Jezusa).
-
Panie Jezu, smutno się uśmiechasz. Tak
przykro. Tak się miło rozmawiało, ale niestety. Muszę pamiętać.
- Nie mogę być radosny z
tego powodu, że masz dziecko blisko trzydzieści pięć lat czyśćca na Mojej
Drodze a już miałeś „tylko” trzy.
Tak,
od jesieni ten czas się nie powiększył a zmniejszył lecz czyż trzeba tu
komentować?..
-
I mimo to jesteś dla mnie tak łaskawy?
- Tak dziecko, mimo to.
Im większą jesteś nędzą tym masz większe
prawo do Moich Łask.
-
A ja, Panie Jezu, jestem radosny (dość)
jak powiedziałeś, jak na swoje < nieczytelnie zapisane słowo. C.P> itd.
Czy mogę być radosny jak Ty uśmiechnąłeś się smutno?
- Uśmiechnąłem się smutno,
ale nie martw się, nie uśmiecham się smutno podczas całej naszej rozmowy.
-
To wynikło też z mego pytania.
- I z tego, że
przyjmujesz to ze spokojem na zasadzie: Nie będę jeszcze szybko taki by Ci się
podobać bez zastrzeżeń.
-
Dziękuję Panie Jezu za wszystko.
- Czujesz się mocniejszy
(duchowo). Tak, chcę byś się taki czuł, ale zawsze zanurzony we Mnie. Nic ze
świata nie może Cię wzmacniać, ani moje dary egzystencjalne, które Ci daję, ni
niewiasta, którą nie wykluczasz, że poślubisz ( i nie muszę dodawać, do ślubu
będziesz w czystości wobec niej) a tylko Ja Sam, mój Duch, Ja, który Ci się
oddaję i przyciągam Cię do Siebie.
Amen.
-
Dziękuję Panie Jezu.
Chwała Tobie
najmiłościwszy Stworzycielu. Ja jestem tylko małą iskierką , która z Ciebie
wyszła, pyłkiem.
- Tak jesteś pyłkiem, ale
i dzieckiem Bożym. A z nasiona niesionego wiatrem wyrasta potężne drzewo.
-
Dziękuję Panie Jezu. Chwała Tobie nasz
Stworzycielu. Dziękuję mój Mistrzu
( Nieczytelnie zapisane zdanie, trzy
słowa). Kochane serce Jezusa, szczególnie teraz w czerwcu.
-
Tak i to był zawsze Twój najukochańszy
miesiąc w roku:).
14.43
Zapisz
dziecko
-
Chcę byś kupił taki materac, który będzie służył twemu kręgosłupowi i dobremu
spaniu. Musisz wydać na to nawet i cztery tysiące złotych.
-
To bardzo dużo Panie.
- To jednak potrzebne.
Takie jest Twoje zdrowie i stan organizmu.
-
Dziękuję Panie Jezu
śliczny Jezu
Chwała Tobie Chryste.
-:)
;)
Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)
[Piotr] Proponowany fragment Pisma Świętego do rozważań odnośnie Orędzia:
OdpowiedzUsuńPoemat o dzielnej niewieście: Prz 31, 10-31
[Piotr] Światowy sposób myślenia o kobietach przekłada się na jakość polskiej rodziny.
UsuńRozważania trzeba zacząć od kwestii zdobywania kobiety. Izaak syn Abrahama, ożenił się z Rebeką, której nie zdobywał. Pojechał po nią posłaniec. Oznacza to, że wybór żony należał do Boga.
Dla zdobycia kobiety mężczyźni robią różne rzeczy, często ryzykowne. A przecież Pan Bóg chce nowych rodzin. Należy nawet mówić, że to Bóg zakłada rodzinę. Oddala to liczne stresy, skoro wiemy, że sam Pan troszczy się o wszelkie dobro rodziny, finansowe i nie tylko.
Dramaty życia rodzinnego zaczynają się od światowego myślenia. Przez wieki uważano, że tylko klasztor chroni przed tym sposobem myślenia. Dzisiaj trzeba umieć przenieść to na grunt rodziny.
Debatuje się o przyjaźni kobiety i mężczyzny, o tym czy jest możliwa. Jest możliwa, skoro Duch Święty daje jednomyślność. To oznacza nowe myślenie, czyli zmianę myślenia o wszystkim. Kłótnie dotyczą wszystkiego i aby zniknęły, potrzeba silnego autorytetu. Męska rzecz - być odpowiedzialnym, lubić odpowiedzialność, i jej chcieć.
Chciałem podzielić się snem jaki dziś miałem. Sen rozgrywał się w czasach panowania antychrysta. Sen rozgrywał się na moim podwórku i w domu. Nie będę szczegółowo opisywał co widziałem ale skupię się na odczuciach jakie mi towarzyszyły. Panowała atmosfera totalnej inwigilacji obywateli. Czułem się jak w jakimś filmie s-f. W powietrzu widziałem jakiś obiekt latający nadzorujący obywateli, chyba ktoś go pilotował. Musieliśmy bardzo uważać na to co mówimy i robimy. Nawet po wejściu do domu i zamknięciu drzwi na noc bałem się bo miałem odczucie, że za samo podejrzenie niewłaściwego zachowania władze mogły wejść do domu. Szczególnie obawiałem się modlić w domu. Rozmawiałem z moją mamą na temat produktów spożywczych i produkty spożywcze nie wiem czy wszystkie były robione przez przypadkowe zmieszanie dwóch innych produktów czy ich składników bez przewidywania czy taki produkt jest zdrowy dla człowieka. Jeśli chodzi o leczenie osób starszych władzom chyba nie zależało na leczeniu tych osób chyba z tego powodu, że były w wieku nieprodukcyjnym i na rękę była im ich śmierć. Nie wiem czy ten sen jest proroczy i na ile bo np. interesuję się bardzo tematyką zdrowego odżywiania więc ten element dotyczący jedzenia może wynikał z moich przeżyć ale chciałem się podzielić tym snem. Pozdrawiam Sebastian
OdpowiedzUsuńA mnie interesuje zjawisko telegonii. Czy to prawda, że pierwszy mężczyzna, który zapładnia kobietę zmienia jej dna na wzór swojego? Geny tego mężczyzny sprawią, że nawet jeśli kobieta wyjdzie za mąż za kogoś innego, ta będzie rodziła dzieci temu pierwszemu, bo są jakby ... jednym ciałem. Czyli "małżeństwem". To zjawisko istnieje wśród zwierząt i jest naukowo udowodnione, podobno tym bardziej istnieje u ludzi, ale jest to ukrywane. To tłumaczy, dlaczego tak ważna jest czystość rodowa. Gdyby ludzie się dowiedzieli upadłby rynek pornograficzny, a może rozwiązłość zwykłych ludzi byłaby mniejsza. Czy ktoś może odnieść się do tego?
OdpowiedzUsuń[Piotr] Od strony duchowej można dostrzec podobieństwo tej myśli do podobnej nauki zapisanej w Poemacie Boga-Człowieka. Jest tam napisane, aby wdowcy raczej nie wstępowali w nowe związki małżeńskie, choć nie jest to zabronione. W Biblii jest postać Judyty, która jako wdowa nie wyszła już za mąż, choć wielu chciało ją poślubić. Z pewnością Pan Bóg woli prosty model rodziny i ma swoje sposoby, aby zniechęcać do komplikowania życia sobie i dzieciom.
Usuń