Niedziela,
7 stycznia
Zapisz
dziecko
Tak,
jesteś zmęczony tymi sytuacjami.
Cóż,
musisz to znosić.
Będziemy
rozmawiać w pociągu.
14:26
Pisz
dziecko
Cóż
pisać Panie?
Wiele
jest spraw moje dziecko, lecz czy ludzie chcą moich słów? Tak,
mała trzódka chce. A inni? Czasu jest niewiele. Przekazy te
kieruję w znacznej części do tych, którzy poszukują. Lecz do
nich przeważnie one nie docierają, lub jeśli docierają to
uważają na przykład za jakieś manipulacyjne działanie struktur
Kościoła (chodzi o tych, którzy chcą wrócić do pogańskiego
słowiaństwa). Proszę was abyście docierali do tych ludzi. Jeśli
(też) chcą sobie „wyrobić zdanie” o Chrystusie niech czytają
„Poemat Boga Człowieka”. Jeśli chcą wypowiadać się na mój
temat przywołując różne teorie wyssane z palca i z diabelskiego
poduszczenia niech najpierw przeczytają.
Amen
Módl się
teraz dziecko.
15.30
Pisz
dziecko
Ludzka
egzystencja nie jest usłana różami.
Jak
powiedziałem ci jeszcze przy pierwszych przekazach to Ty masz kłaść
róże pod moje stopy ze swych myśli, pragnień, czynów.
Wiele
trudności Ci znika gdy nie musisz się w wielu sprawach ograniczać
finansowo ( w granicach rozsądku:) a jednak nie jest ci lekko.
Wpłynęło
na to kilka czynników. Lecz jak mówiłem tego krzyża, który nadal
masz w związku z mamą dać Ci nie chciałem. Twoje przeziębienia
idą zaś od obniżonej odporności organizmu na skutek tego co się
stało, działo.
Gdybyś
spotkał się z Klarą tak jak było zaplanowane to dzisiaj prawie
byś nie chorował. A tak będziesz do wiosny. I też lepiej abyście
się teraz pierwszy raz nie spotkali dopiero na wiosnę.
Tak
dziecko, to dobry pomysł i ja go akceptuję. Twoje przygotowania do
pracy doktorskiej (wstępne) i jej temat. Staropolski pamiętniki.
Jest to temat ważniejszy niż się wielu może wydawać, bo też
chodzi o prawdę o Polsce i Polakach, także tę
przedchrześcijańską. Zaś dziecko zaległości w tej tematyce,
które zobaczyłeś już w czasie studiów trwają przecież do
dziś. I po roku 1989 – tym i w XX- leciu międzywojennym gorzej
jest po tym względem niż pod zaborami, zwłaszcza biorąc sytuację
Polaków.
Wrócimy
dziecko.
19:15
Pisz
dziecko
Jesteś
mi wdzięczny za wiele. Lecz nie dość. Wdzięcznością masz też
wynagradzać za innych, którzy nie są wdzięczni.
(krotka
pauza)
Widzisz
dziecko co się dzieje, Ktoś kto chce żyć Bożym Duchem cierpi w
miejscach publicznych w Polsce, przede wszystkim przez przekleństwa.
I
cóż z tym narodem uczynić? Zło dotknęło najniższych warstw
społecznych. Uważacie, że jest demokracja? Jest po części, ale
ja widzę warstwy społeczne bo one są nadal.
Otóż
nie ma na to zgody, nie ma zgody na przekleństwa maluczkich,
zwłaszcza gdy im się nie dzieje bardzo źle. Na tle tego jak żyli
ich dziadowie (to znaczy dalsi przodkowie niż ich dziadkowie)
wiedzie im się zupełnie dobrze. Tamci jednak byli pobożniejsi i
bali się Boga.
Gdy
przyjdzie dopust na Polskę to w znacznej części z powodu tak
powszechnych przekleństw.
Nie
akceptujcie ich moje dzieci. Nie przechodźcie nad nim do porządku
dziennego. Przecież nawet wasze prawo, które jest martwe, karze za
nie.
Cóż
robić, Panie Jezu.
Trzeba
nawrócenia serc.
A
nie jest to łatwe.
Mówiłem
już o tym, że powinienem ocalić dziesiątą część narodu
polskiego. Ledwie dziesiąta cześć na to zasługuje.
(pauza)
Wynagradzajcie
mi za nich. Za swoich rodaków, którzy przeklinają. Dlaczego
narodzie polski chcesz się stoczyć?
Czyż
więc, widzicie, dzieci, inne rozwiązanie niż ucisk na Polskę za
sposób życia Polaków, który obraża Boga?
Ucisk,
który wezwie do opamiętania.
Musi
być modlitwa i ekspiacja. Polacy będą pamiętać o jednym i
drugim lecz wtedy będzie już ucisk ( na Polaków). Już jest lecz
jeszcze go nie widać. Nie widzi przeciętny Polak.
Mówiłem już o tym. Ty
też synu zbierzesz to wedle
tematu < chyba w
znaczeniu „tematów” C. P.>.
Masz niemało zajęć. A
jesteś delikatnego zdrowia i
często zmęczony.
Ożywiłeś się dziś gdy zacząłeś w
podróży wertować
(wstępnie) informacje o staropolskich
pamiętnikach. Dlatego
chciałem Ci w czasie właściwym
dać pracę naukowca,
naukowca polskiej literatury i
kultury i nauczyciela
akademickiego. Lecz nie chciałeś,
chciałeś „czegoś
lepszego”.
Nie chciejcie dzieci
„czegoś lepszego” nie popełniajcie
błędu mego syna. Tylko
chciejcie tego czego chce dla
was Bóg.
Amen.
Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)
Hej nie ma tu czasem literówki??
OdpowiedzUsuń"Otóż nie ma na to zgody, nie ma zgody na przekleństwa maluczkich, zwłaszcza gdy im się nie dzieje bardzo źle."
vs
"Otóż nie ma na to zgody, nie ma zgody na przekleństwa maluczkich, zwłaszcza gdy im się dzieje bardzo źle. (ok ??)"