Piątek
Oktawy Wielkanocnej, 6 kwietnia.
8.07
Ufaj
dziecko
-
Tak, Panie Jezu.
-
Nie napiszesz „ufam”, ale „tak Panie Jezu”?.
-
Jak moja wina jest i woli dobrej nie ma.
-
Szatan atakuje Cię w chwili próby, mówiłem, że będzie Cię
atakował aż do Dnia Miłosierdzia..
Błogosławię
Ci na ten dzień, szczególnie na tę spowiedź, poprawkę spowiedzi
generalnej, która ma się rozpocząć już za niecałą godzinę.
Ufaj
synu.
-
Gdy wola jest zjednoczona z Jezusem wtedy „Jezu ufam Tobie” jest
pełnią.
20.45
Dziecko,
jeśli masz zaległości (a nie są one przecież z Twojej winy)
ofiaruj mi je z miłością i staraj się.
-
Chwała Tobie Chryste.
23.30
Zapisz
dziecko
-
Kocham Cię dziecko.
-
A za co Panie?
-
Bo jesteś nędzą:)
-
Masz rację Panie Jezu, niewłaściwie zapytałem. Bardziej
chodziło mi o to dlaczego teraz powiedziałeś: Kocham Cię dziecko.
-
Dzisiaj jesteś oczyszczony spowiedzią generalną, poprawką. A
teraz roztaczałeś przyszłą wizję Mych Orędzi na Twoim blogu
już po Prześwietleniu Sumień. Wobec wzrostu zainteresowania,
wielokrotnego:) pomyślałeś o założeniu wydawnictwa. Zatrudnienie
jednej, dwóch osób – danie w ten sposób komuś pracy:) i o tym,
że książki z Orędzi tańsze choć też dostępne w Internecie, a
zysk będzie przeznaczany na dystrybucję i opłacenie pracowników i
kosztów. Ty zaś z tego nie miałbyś dla siebie ni złotówki a
żyłbyś z Mojej Łaski. Dlatego popatrzyłem w Twoje myśli,
uśmiechnąłem się i powiedziałem Ci, że Cię kocham.
-
:)
-
No widzisz dziecko, trochę się
rozchmurzyłeś.
Idź
do modlitwy tak jak pragnąłeś.
-
Chwała Tobie Chryste.
Dziękuję
Panie Jezu.
-:)
.........................................................................................................................
Sobota
Oktawy Wielkanocnej, 7 kwietnia
16.28
Zapisz
dziecko
To
już jutro.
-
Cóż, Panie, Jutro?
-
Dzień Mojego Miłosierdzia.
-
To wiem Panie (?)
-
Wiesz?
Zapewniam
Cię, że będziesz wiedział, dopiero gdy się stanie.
-
A jeśli nie stanie się dla innych, wszystkich, no i dla mnie
też?
-
:)
To
będzie dziecko.
-
Tak, Panie.
-
Cóż dziecko, twoje serce jest jakie jest. Z takim staniesz przede
Mną. Ale też jesteś moim sługą. Mi się oddałeś i wypełniasz
moją wolę. Bardzo niedoskonale? Tak, ale nie jesteś sługą
gnuśnym. Nie jesteś też zimny, ani letni. Nie byłeś taki nigdy
odkąd stałeś się dorosły, odkąd poszedłeś na studia a
przecież i wcześniej od czasu Bierzmowania.
Zatem
jutro dziecko.
Czerwieniejesz
dziecko z tego powodu gdyby jutro.. nic się nie wydarzyło.
Ufaj.
-
Ufam Panie.
-
Sam czujesz, że inny termin nie byłby dla Ciebie lepszy. Nie chcesz
też czekać. Rok później. Będziesz rok starszy. A w Odnowionej
Ziemi też się odczuwa wiek. Mniej niż teraz, to jasne dla każdego
będzie, ale jednak.
-
Przyjdź biały ogniu Ducha Świętego jak to było w moim śnie. Ale
biały ogień wypala, oczyszcza do cna.
-
Tak, to jest bolesne synu, ale
jest Miłością, przede wszystkim Miłością.
-
Bóg jest Miłością.
-
To akt Mojego Miłosierdzia. Każdy świadomy powinien jak
najszybciej zażyć to lekarstwo.
-
Mówiłeś też Panie, że zasługa jest przede wszystkim przed.
To gdyby było za 3 miesiące na przykład to mógłbym mieć większą
zasługę.
-
Bóg wie wszystko, wie jak z Tobą będzie.
Powiedziałem
też, że ten rok będzie dla Ciebie dobry, pojedziesz i do
Garabandal i do Guadelupe i odpoczniesz nad morzem w zacisznym
miejscu.
Nie
wolałbyś pojechać oczyszczony ogniem Ducha?
-
Tak Panie, rozumiem. Ty przecież wiesz najlepiej co jest nadal moją
bolączką.
-
Po tym dziecko będzie inaczej.
-
A pokusy?
-
Pokusy nadal będą. Z początku mniej, znacznie mniej, potem
więcej.
Lecz
kto będzie wierny będzie to pamiętał długo.
Amen
moje dziecko.
Błogosławię
Ci na ten dzień.
Bądź
spokojny.
I
modlitwy i zawierzenie czyń spokojnie, uroczyście, ufnie.
Jutro
dziecko.
- Chwała Tobie Chryste.
Amen
moje
dziecko
i
moje dzieci.
Panie Jezu, dziękuję Ci za Twoje orędzia dla nas ❤
OdpowiedzUsuńTobie ufam, Tobie się oddaję :-)
Chwała Tobie Jezu nasz kochany. Dziękuję za łaskę Twojego Miłosierdzia 🙏
Ja myślę że Ostrzeżenie nie będziesz jeszcze dziś. Skłaniam się ku proroctwom, że wcześniej przed Ostrzeżeniem będzie widoczny na niebie krzyż ale mogę się mylić.
OdpowiedzUsuńCzuję, że nic się nie wydarzy. Jest to tylko próba od Pana Boga wytrwałości dla nas. Najwierniejsi wytrwają do końca jak NMP przy krzyżu.
OdpowiedzUsuńJak nadejdzie taka chwila to na pewno w duszy nam zagra - alarm.
OdpowiedzUsuńJezu ufam Tobie . Amen
OdpowiedzUsuńJa też czuję, że nic się nie wydarzy. I czułem tak od rana.
OdpowiedzUsuńMoże o godz. 15...
UsuńJa kiedyś czytałem już nie pamiętam gdzie że Ostrzeżenie ma być tuż przed lub tuż po wybuchu III wojny światowej, nie pamiętam dokładnie a w innych proroctwach Pan Jezus mówi, że ten rok ma być jeszcze spokojny bez wojny więc może dopiero za rok będzie ostrzeżenie jeśli to ma być Niedziela Miłosierdzia. W każdym bądź razie proroctwa już od kilku lat mówią że Ostrzeżenie się zbliża więc możemy jeszcze poczekać.
OdpowiedzUsuńNikt nie jest w stanie poznać ścieżek Pana. Możemy się tylko wszystkiego domyślać. Myślę, że wszyscy czytający te orędzia dobrze się przygotowali na spotkanie z Panem Jezusem dna dzisiejszego.
OdpowiedzUsuńJednak dziś może nie być prześwietlenia sumień...a Panu chodziło o to jak opowiedział w przypowieści i pannach roztropnych i nierozsądnych. Ten dzień nastanie niespodziewanie, zapewne tak jak dzień sądu ostatecznego. Trzeba być każdego dnia przygotowanym na spotkanie Stwórcy i nie sprawiedliwe by było gdyby ktoś otrzymał wczesniej o tym informacje pewną na 100%.
A więc bracia i siostry, czywajcie. Bądźcie jak panny roztropne.
Chwała Tobie Jezu Chryste ❤
Ostrzeżenie będzie w środku ucisku. Będą znaki na niebie przed tym wydarzeniem.
OdpowiedzUsuńproponuję film rosyjski "Wyspa"idealny na czekanie między pracą a modlitwą
OdpowiedzUsuńhttp://www.objawienia.fora.pl/ogolny,8/siostra-yveta-cale-oredzie,3255.html
OdpowiedzUsuńA masz może kierownika duchowego? Zazwyczaj osoby przekazujące orędzia bądź objawienia takowego maja. I jesteś pewien, że to sam Pan Jezus do Ciebie mówi, pytam bo jest napisane że strzeżcie się fałszywych proroków...
OdpowiedzUsuń+JMJ
UsuńNieraz zadawano mi te pytania i odpowiadałem na nie.
Należy też przeczytać opublikowane wczorajsze i dzisiejsze przekazy - tu jest kontynuacja.
Jednakże dopowiadając: nie, nie ma kierownika duchowego. Zalecano mi go jeszcze nim otrzymałem przekazy i niczego takiego się nie spodziewałem.Zalecało kilku księży przy różnych spowiedziach. Przypomnę tylko , że św siostra Faustyna przez 5 lat nie mogła się doczekać stałego spowiednika. A to inny kaliber, a cóż ja...
Zmieniłem miejsce zamieszkania. Mieszkam tu od listopada i tu miałem go szukać. Od listopada do teraz większość okresu przechorowałem na chroniczne przeziębienia, do tego wypadek mamy i różne problemy z tym związane.
Orędzia te otrzymały bardzo pozytywne oceny dwóch księży z tytułami doktorów teologii, jedna z marca a druga z kwietnia 2017. Od tego czasu właściwie stale dopiero publikuje przekazy. Gdyby była negatywna u obu to bym ich nie publikował.
Co do spowiednika jeszcze. Nie wystarczy pierwszy lepszy ksiądz, który nawet się zgodzi. musi zdawać sobie sprawę, że żyjemy w czasach ostatnich, myśleć jak ksiądz Augustyn Pelanowski, Murziński, Chmielewski, inni. Jeśli się "zjeży" na orędzie o Franciszku iż przeinacza wiarę Chrystusową i jeśli będzie tak dalej postępował to lepiej mu się było nie narodzić to nie mamy o czym mówić. albo jeśli zbulwersują go orędzia o Smoleńsku i nie będzie potrafił zaakceptować inscenizacji na Siewierny to też trudno aby był moim kierownikiem duchowym.
więc sprawa nie jest prosta ze względu na treści tych Orędzi. do tego dochodzi zwracanie uwagi Pana na na to, ze Polacy są narodem starożytnym, i teoria niebocentryzmu.
A czy wątpię? co do Franciszka to widać jak jest. Co do teorii inscenizacji to sam o tym pisałem w opracowaniach. Co do starożytności Polaków: są kroniki, materiały, badania genetyczne.
Mam też wiele drobnych znaków, wskazówek, pokrzepień, które nawet tu nie są często wspominane, także tzw drobne ciche cuda.
Ostatnio też było serce na niebie wspomniane w przekazie a jest też tego świadek, czytelnik tych przekazów, który mnie wiózł do sanatorium.
Jeśli chodzi o potwierdzenia w postaci widzeń to ponieważ nie jestem jeszcze wewnętrznie oczyszczony ni dostatecznie czysty nie jest to możliwe i gdyby mi się objawił w widzeniu Pan Jezus sądziłbym raczej, że to złuda od złego.
Czy są zatem wątpliwości, są oczywiście. gdyby ich nie było to źle świadczyłoby. Jeśli mieli je tak wielcy święci jak Faustyna to cóż dopiero ja.
jeśli ktoś nie ma żadnych wątpliwości to znaczy, źe z przekazami coś jest nie tak. ale oczywiście nie przytłaczają one na codzień i nie jest tak , że pojawiają się kilka razy na dzień. Pan Jezus myślę, nawet mocno blokuje nie dopuszcza takich pokus szatana bo wie, ze jestem na to za słaby (jeszcze). Zresztą sam powiedział w jednym z przekazów. gdybym miał tylko jeden taki dzień ciemności jak miała Rozalia Celakówna to już następnego dnia wszystko by się rozleciało v("rozleciało" moje słowo bo cytuję z pamięci)
Bardzo dziękuję za odpowiedź, szczerze? nie spodziewałam się że będzie taka wyczerpująca. Co do naszego Franciszka- smutne, ale od razu można było wyczuć, że coś z nim nie tak. teraz potwierdza to wypowiedź dla włoskiej gazety jakoby piekło nie istniało. To przerażające, ze głowa kościoła taki zamęt sieje. Biedny Benedykt zmuszony zapewne do przejścia na emeryturę musi bardzo ubolewać. Pozdrawiam i życzę dużo błogosławieństwa Bożego.
UsuńOstrzeżenie poprzedzą "ogromne" znaki, ktorych swiadkami beda wszyscy ludzie na ziemi - nawet jesli nie beda rozumieli tego co ma lada chwila nadejsc. Takze sytuacja geopolityczna, oraz kosmos najbardziej najbardziej beda wskazywaly czas ostrzeżenia. Dzieki Bogu nie było jeszcze ostrzeżenia, bo gdy zatrąbi ta apokaliptyczna trąba to juz na palcach jednej reki bedziemy mogli zliczyc czas jaki nam został, a ucisk ma byc taki jakiego nie było od początku kiedy powstały narody. ..
OdpowiedzUsuńduzo można wyczytac na temat ostrzeżenia oraz czasu w którym ma nadejsc z objawien Johna Learego, na które powoływał sie m.in. ks. dr Paweł Murziński. Jest tam nawet podany dokładny czas jaki ludzie beda mieli po ostrzeżeniu na nawrócenie przed rozpoczeciem wielkiego ucisku. Z Bogiem
OdpowiedzUsuńmamy mieć przepasane biodra i zapalone pochodnie i chyba o to chodziło,o przygotowanie i żeby tę postawę utrzymać.Królui nam Chryste!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń+JMJ
UsuńJakim prawem tak piszesz.
Co do Ducha Świętego to szatan lubi Go bardzo imitować. Pewnym być można tylko wtedy gdy wzywa się go poprzez Maryję.
Poznacie po owocach. A owoce tych przekazów są dobre. Piszę zresztą że rozeznawali je księża.
I nie ma tu nic i nie było niezgodnego z Pismem Świętych i nauką kościoła katolickiego.
A to co piszesz 80 procentach populacji w piekle. Ani nie wynika z nauki Kościoła ani rzeczy objawionych mistykom.
Objawienia Matki Bożej w Medjugorje także są nazywane szatańskimi.
Panie Jezu Miłosierny Ufam Tobie i przepraszam za mój niefortunny wpis powyżej,w którym zasugerowałem,że to nie TY podajesz Swoje Orędzia a jest to zły duch, który często podszywa się pod Ciebie. Po przeanalizowaniu większości Orędzi na tym blogu prosząc jednocześnie Ducha Świętego o Dar Rozeznania,okazało się,że uległem podszeptowi szatana. Po
OdpowiedzUsuń10.04.2010 w innym Twoim Panie Jezu Orędziu wspomniałeś,że
winni są przedstawiciele trzech państw i też nigdy nie odnajdą się winni i stąd taka początkowa moja nieufność do
Orędzi na tym blogu.