Wielki
Piątek, 30 marzec
10.45
Zapisz
dziecko
Przykro
mi, że jesteś chory a spadają na Ciebie dodatkowe obowiązki jak
zakupy a do tego sprzątanie. Jeśli prosisz mamę o jedną rzecz w
tym zakresie a może to zrobić niechaj to zrobi. I jeszcze inne
rzeczy, które się na dziś nawarstwiły. Cieszę się, że teraz
modlisz się wynagradzając mi Moje cierpienia. Od ubiczowania
poprzez śmierć na krzyżu. Oderwałem Cię do Mego Słowa.
Wejdziesz
do kościoła na chwilę, pomodlisz się skoro wyjdziesz z domu.
Podziękuj
mi też za ten komfort, który będziesz miał gdy idzie o zakupy,
zapłacenie zaległego (przeoczonego) rachunku i inne.
-
Dziękuję o Panie.
-
Mało kto tak ma jeśli nie
posiada samochodu. Zatem uczyń tak dziecko.
-
Chwała Tobie Chryste.
Dziękuję
słodki Jezu.
Około
15.46
-
Jestem rozdrażniony i podenerwowany.
-
Nie szkodzi dziecko.
15
minut później.
Nie
szkodzi dziecko. Lecz zawsze się staraj. Jesteś chory a to jest
troska o Mnie. Bądź cierpliwy i wyrozumiały.
Mężczyzna
w twoim wieku winien być albo sam albo z poślubioną niewiastą.
Lecz jesteś tylko Ty, a Twoja mama nie może być sama.
Dziękuję
Panie Jezu jesteś taki słodki i dobry.
Gdybyś
był dziecko zdrowy to byś się bardziej mną zajął. Ofiaruj mi tę
przykrość, że czas między 15- tą a 16- tą w Wielki Piątek nie
mogłeś poświęcić tylko dla Mnie.
Chwała
Tobie Chryste.
16.
32
Tak,
to było za Tobą. Ten głos, który się dobijał.
-
To nie była pokusa ze mnie?
-
Jak powiedziałem to było poza Tobą, poza Twym sercem nie czerpało z niego.
-
Nareszcie... Chwała Tobie Chryste.
-
:) Pełen miłości wobec cierpień, które zadaje Mu świat uśmiech
Pana Jezusa.
-
To jednak miało zaczepienie w Twym sercu.
19.45
Dziecko,
wiem, że Twoje serce nie może się jeszcze całkowicie naprawić.
Także w Wielki Piątek. A nawet zwłaszcza, bo szatan Cię atakuje.
(po
krótkiej przerwie)
-
Dziękuję Panie Jezu.
21.47
Rozważaj
moją mękę dziecko.
Tak
jak myślisz będzie dobrze.
Wielka
Sobota, 31 III
Oddawaj
mi się dziecko.
Twoja
poraniona dusza odzywa się.
I
jest opór przed czynieniem tego co słuszne. Przyłóż swoje rany
do Moich ran, Zranionego a teraz umarłego. Niech umrą wraz ze Mną
a wstaniesz piękny.
Amen.
Panie
Jezu jesteś taki dobry.
Około
14.30
Uspokój
swe serce. To, że jesteś chory i nie możesz iść na mszę nie
powinno w Tobie wywoływać wzburzenia. Trudno moje dziecko,
zostaniesz w domu.
-
I będę bez Komunii, Panie.
-
To Twój dopust dziecko. Gdybyś był stale chory i nie wychodził
z domu odwiedziłby Cię ksiądz lecz przecież też nie wtedy kiedy
Ty chcesz tylko raz w miesiącu. Pójdziesz w czasie Oktawy
Wielkanocnej.
-
Chwała Tobie Chryste.
///////////////////////////////////////////////////////
Wielkanoc 16 IV 2017 - Martwisz się o wiele, a tymczasem potrzeba
niewiele, lub bardzo mało aby osiągnąć to co najlepsze/ Wątpliwości
wobec JP II cd.
Po 24- tej
Wielkanoc
- Nie martw się dziecko swymi
winami.
Choćbyś był jak szkarłat, w
Chrystusie możesz wybieleć.
Wracając do Jana Pawła II.
Jak Ci mówiłem o Janie Pawle II strzegł
depozytu wiary.
Popełniał błędy, ale nie
umniejsza to jego świętości.
- Chcesz pytać synu to pytaj.
- Tak dziecko gdyby Jan Paweł II oszukiwał i „knuł” czy mógłby zostać
moim świętym?
Już o tym mówiliśmy. Jest w
wizjach mistyczek jako mój wierny wikary.
Nie mówiłem Ci synu bo o to
nie pytałeś.
Czyż mogę odrzucić człowieka
ze względu na jego pochodzenie?
Jak możesz o tym myśleć.
- Sam jednak mówiłeś Panie,
że wielu biskupów w Polsce pochodzi z plemienia żmijowego.
- Bo tak jest. Służą dwóm
panom.
- Jeśli mama JP II była
żydówką (chazarską), czy semitką z pochodzenia to JP II też mógł służyć dwóm
panom.
- Mógł, ale nie służył.
Służył Chrystusowi i jego prawdzie.
Te błędy, które popełniał to
były w znacznej mierze szkodliwe ukłony w kierunku synagogi szatana.
Jak mówiłem: Nie umniejsza to
jego świętości.
-
Chodzi nam Panie Jezu o to
czy się nas oszukuje. Czy JP II był świadomy swego żydowskiego
pochodzenia,
skąd taka sympatia do żydów jeśli nie był. To stanie na bramce w obu
drużynach żydowskiej i polskiej może pokazywać, że chciał powiedzieć: ja
jestem
żyd. Czy Ci ludzie (jak Panie Jezu dziś powiedziałeś) jeśli nawet mieli
wobec
niego zamiary od młodości powiedzieli mu że on ma korzenie żydowskie i
co on na
to. Wreszcie jego mama. Ludzie to przecież rozpoznawali.
- Mój synu.
Tak, masz rację. Dzisiaj
Niedziela Mojego Zmartwychwstania. To nie jest najlepszy dzień na takie tematy.
Wrócimy do tego w poniedziałek wieczorem.
Ufaj i czuwaj.
Zawsze się cieszę gdy
pragniesz prawdy.
- Jezu, kłaniam się Tobie Przedwieczny Boże.
- Amen
Moje dziecko nie zamykaj
zeszytu.
Na Moje Zmartwychwstanie chcę
Ci udzielić specjalnego błogosławieństwa.
Niech Moje Zmartwychwstanie
sprawi, że będziesz coraz bardziej podobny do Mnie.
Uświęcaj się moje dziecko.
Błogosławię ci moje dziecko.
Niechaj radość z Mego
Zmartwychwstania opromieni Ci trudy, doda sił i wytrwałości na trudy, które są
i które przyjdą.
Reszta zależy od Ciebie.
Ja daję Ci wszystko.
Zmartwychwstały nie skąpi Ci
niczego.
Zwłaszcza serca. Sam widzisz.
Amen!
- Bogu niech będą dzięki.
11.00
Pisz synu
- Weź Komunię Świętą.
Przepraszaj mnie gorąco
<dokończenie zdania, nieczyt. zapis w rkp>.
13.45
Pisz dziecko
- Czytaj o Moim Zmartwychwstaniu i rozważaj je.
To najlepsze co możesz dziś
zrobić.
(wrócisz późnym
wieczorem)
Pisz dziecko
- Późny wieczór to nie
dwudziesta trzecia :)
Pisz zatem
- Martwisz się o wiele, a
tymczasem potrzeba niewiele, lub bardzo mało aby osiągnąć to co najlepsze.
Dziś miałeś to co najlepsze :
Moje Zmartwychwstanie.
I miej to do końca dnia.
Zostaw dziś przepisywanie
przekazów.
Czytaj o Moim Zmartwychwstaniu
i przyjmuj je sercem jak przyjmujesz
Wrócisz jeszcze krótko
dzisiaj.
21. 30
Pisz dziecko
- Musi być w tobie spokój.
Spokój gdy zajmujesz się sprawami Bożymi i modlisz się. Wszystko dostaniesz.
I niech nie będzie tak, że jest w Tobie niepokój, bo oto modlisz się a mógłbyś przepisywać w tym czasie przekazy.
Przecież nie modlisz się wiele godzin dziennie na kolanach. Przeważnie nie jest
to więcej niż półtorej godziny łącznie, dwie. Zatem nie może być w Tobie
niepokoju.
Powinieneś dziecko modlić się
3,4 godziny dziennie i przepisywać kilka godzin dziennie przekazy. Pragnij.
Proś o wyrównanie zaległości a to otrzymasz.
Błogosławię Cię w ten dzień
szczególnie.
Bardzo się uniżam wobec Ciebie i daję
swe Łaski. Pamiętaj o tym
I pragnij mnie
A wszystko będzie Ci dodane
Amen!
- Chwała
Tobie Chryste
- Panie i
Zbawicielu
- Królu
Zmartwychwstały
...............................................................................
Poniedziałek wielkanocny 17 IV 2017 Kto brał Komunię Świętą, brał ją z
miłością i godnie, ten przychodzi obmyty we krwi Baranka/ Wątpliwości
wobec JP II kontynuacja i zakończenie
Poniedziałek Wielkanocny
Pisz dziecko
- Jest północ.
Widzisz jest to i symbol
waszego zawieszenia na granicy życia i śmierci. W chwili konania. Wydaje się,
że tego czasu nie ma. Że samo skonanie trwa chwilę. Jednak ten czas wydłuża się,
a naprawdę jesteście już poza czasem ziemskim a wchodzicie w czas wam
przeznaczony przez Boga na tamtym świecie. Czas wieczny. Mówię czas: abyście
bardziej zrozumieli.
Kto brał Komunię Świętą, brał
ją z miłością i godnie, ten przychodzi obmyty we krwi Baranka.
Wtedy ja patrzę na niego jako
na obmytego, oczyszczonego w Mojej Krwi i patrzy tak Ojciec.
Wskazówki co do tego czy możesz
przyjąć Komunię Świętą, a wahasz się
dawałem Ci nie raz. To był już znamienity dar.
Teraz zrobiłem to wprost.
Jeśli mogłeś dzisiaj, tym
bardziej jutro. I tak przez cały tydzień.
Komunia, jak wiesz i powinni
wiedzieć wszyscy katolicy gładzi grzech powszedni.
- Czy chciałbyś o coś zapytać
moje dziecko?
- Wciąż mi nie ufasz.
Znów ta Twoja reakcja znana
mi i Tobie.
Przed sekundą znów Twoje
pragnienie czystej ofiary związanej z tym co ukochałeś, a za dwie sekundy.. To
nie jest tylko pokusa.
On bardzo nie chce bym
zdradzał cokolwiek. Dlatego, że się uniżam i wywyższam stworzenie.
---
- Nie możesz tak myśleć, że
nie masz siły walczyć.
Jeśli uznajesz, że zrobiłeś
tak jak nie powinieneś to bardzo przepraszaj.
Jeśli przypisujesz sobie
winę, której nie ma ja Ci o tym powiem.
- Widzisz, zgasiłeś uśmiech
na Mojej Twarzy, który miałby być przy moim pytaniu, zaznaczony znanym Tobie i
innym znaczkiem „:)”.
Tak dziecko.
Jak widzisz nadal nie możemy
otrąbiać zwycięstwa. Ile czasu zostało?
------
- Uspokój się dziecko.
Już w piersi coś się podnosi.
Tym nic nie osiągniesz.
Tak jak ja przebaczam 77 razy
tak ty przepraszaj choć 7 razy.
- Chcesz wiedzieć dlaczego
tak się dzieje, moje dziecko.
Zbyt mało jest w Tobie
miłości i pokory.
Jeśli mówię: Czy chciałbyś o
coś zapytać moje dziecko? – winna być w tym miłość, pokora i wdzięczność. Jeśli
nawet wątpiłbyś (już o tym mówiłem) miłość i pokora.
Proś o to: o miłość i pokorę.
Pokora to nie jest podejście
w stylu: Ja na to nie zasługuję.
Czy moja Matka tak mówiła?
Czy powiedziała : Nie zasługuję na to by być matką Mesjasza? Byłaby to fałszywa
pokora, jedna z jej fałszywych odmian, bo znaczy to: Bóg myli się, jestem zbyt
niegodna. Moja Mama okazała to skromnością ciała i ducha. Ale zgodziła się..
skoro Najwyższy tak chce.
U Ciebie jest jeszcze coś
innego.
Konsternuje Cię to, że możesz
zapytać o wszystko.
Nie, nie możesz. To znaczy
możesz zadać pytanie, ale nie jest tak, że odpowiadam wedle tego jak chcesz.
To ja chcę byś pytał. Czasami
otaczam to subtelnym żartem. Już tyle czasu mnie znasz.
Nie powinny niedobre myśli
nurtować Twego serca.
Zaiste zmieni się dopiero
(chyba?) po Twojej wizycie u siostry Faustyny i spowiedzi z całego życia o ile
obie przeprowadzisz szczerze i gorąco.
Proś Boga o Łaskę.
Jutro nie będzie przekazu dla Ciebie
dotyczącego stanu Twej duszy, bo już jest jutro.
Wrócimy tylko do JP II
zgodnie z tym co powiedziałem jeśli
będziesz chciał (nie ma przymusu).
W Imię Ojca i Syna i Ducha
Świętego.
Amen.
Dzień,
wieczór wczesny
Pisz synu
- Pytaj o co chcesz w związku z Janem Pawłem II aby
rozwiać Twoje wątpliwości lub miej je nadal.
- Panie.
- Tak?
- Nie chcę Ci sprawić przykrości.
- Sprawisz ją sercem, zatem
pytaj.
Czy to prawda, że jego matkę, brata i ojca podstępnie
usunięto z tego świata aby sprawić, że sam poszedłby do seminarium?
- Och dziecko. Czy Pan Jezus
ma odpowiadać na takie teorie?
Jutro znajdzie się coś
innego.
Pojutrze znowu.
Nawet tego nie przemyślałeś.
Rozwiewam Twoje wątpliwości
jeśli rozważasz te sprawy i analizujesz.
Nie możesz przyjść do Jezusa
z czymś „zasłyszanym na ulicy” i powiedzieć, czy to prawda Panie Jezu to co
powiedziała ta a ta osoba, ten czy ten napisał.
Jeśli zatem poświęcisz czas
na te nowe wątpliwości i uznasz, że to naprawdę ważne to Ci odpowiem, choć
powtarzam, rozwiałem Twoje wątpliwości wobec Jana Pawła II.
- Jeśli chcesz wiedzieć, czy
to prawda, że mama Jana Pawła II była z pochodzenia żydówką, chazarską, albo czy miała
w sobie istotną krew żydowską, odpowiem: Tak.
Czy to Cię zadowala mój synu?
- Jest Panie obawa, że JP II „knuł”.
- Dziecko, albo przyjmujesz
moje słowa z przekazu o Janie Pawle II, albo.
- Jeśli jest tak Panie, jak mówisz, a nie mogę uważać,
że jest inaczej, bo jesteś Bogiem i Twoje słowa Jezusa są najprawdziwsze,
dlaczego JP II na biskupów wyświęcił tylu żydów?
- Żydzi są i byli w Kościele
od dawna.
Teraz jest ich więcej. Ale
nie jest tak, że Jan Paweł II dlatego wyświecał biskupów, że byli z pochodzenia
Żydami i chciał takich, którzy pochodzą z Żydów.
- Czy wiedział o ich pochodzeniu?
- Synu, ktoś kto jest święty
i słucha Chrystusa nigdy nie patrzy w ten sposób. Owszem w przeszłości byłoby w
części inaczej, ale i inni podobnie jak Jan Paweł II powiedziałbyś „przymykali
na to oko”, choć nie byli ani Żydami z pochodzenia ani masonami.
- Panie Jezu, Ty wiesz, że szukam prawdy. Ja chcę
wiedzieć jak kto myśli i co wie.
A jeśli wie, a nie jest dla niego ważne – dlaczego?
- Ho, ho, chcesz mieć dziecko
wiedzę niewiele mniejszą od Boga:).
Nie idź tą drogą.
Sam zauważyłeś, że
wizjonerzy, którym można ufać, Ci którzy mieli przekazy za długiego pontyfikatu
JP II mówili o nim, a było to od Boga, że to wierny mój wikary.
Mój wierny wikary nie mógł
promować biskupów dlatego, że byli Żydami z pochodzenia, nie mógł należeć do
masonerii, nie mógł być syjonistycznym agentem (o czym mówiłem w przekazie z
2015), nie mógł promować soboru celem rozbicia Kościoła.
Jak Ci mówiłem, Jan Paweł II
popełniał błędy, ale nie umniejsza to jego świętości.
- Widzę, że Ci to nadal nie
daje spokoju. Wyjaw zatem swe pytanie.
- Czy jak JP II stał na bramce raz po stronie
żydowskiej, raz polskiej to wiedział o swoim pochodzeniu i chciał to w sposób
zawoalowany pokazać, czy?..
- Oskarżasz Jana Pawła II,
mój synu, o żydowską przebiegłość. Dał wam wiele. Kochał Polskę i polskie
tradycje.
Nie szukał Żydów w kulturze
polskiej, ani w niej go nie interesowali. Mówimy o kulturze do końca XIX wieku.
- Tak synu, nie mogło być
tak, że Jan Paweł II nie wiedział o
swojej żydowskiej krwi. I to prawda, że też mało mówił o swojej mamie, bo
obawiał się, że zwracając na to uwagę będzie zauważone jej pochodzenie.
Niestety jest to piętno w
waszych oczach. I macie prawo im nie ufać. Jan Paweł II jednak szedł drogą
Chrystusa. Jego uległość zaś wobec Żydów była jego błędem. Nie robił tego
jednak ze złej woli i nie dlatego, że miał w sobie żydowską krew.
- Czy ty synu nie popełniasz
błędów? Czy mógłbym o Tobie powiedzieć, jak o Janie Pawle II gdy mi się oddał:
Wierny uczeń Chrystusa?
A jednak daję Ci Łaski jakich
i on i inni księża, biskupi i kardynałowie zwykle nie mają. Nie tylko zresztą
tobie, ale i innym świeckim (choć nie jest to liczba wielka).
- Jesteś zadowolony synu?
Widzę, że nie do końca.
Jak Ci mówię: jeśli będziesz
to analizował i naprawdę uznasz, że jakieś zarzuty mają podstawy
przyjdziesz z tym jeszcze raz do
mnie.
- Widzisz synu, jestem
wierny.
Przyszedłem, jak mówiłem. I
mówię, choć, jak sobie chyba zdajesz sprawę, nie bardzo chcę.
Bądź mi wdzięczny.
Pytaj Chrystusa o to co sam w
jakiejś mierze zbadałeś. I <jak>problem wraca do Ciebie, ale go badałeś.
Nie przychodź do mnie z
zasłyszaną rzeczą, której nie zbadałeś, nie badałeś.
Dobrze dziecko.
Módl się teraz, a potem jak Ci
zostanie
czas i będziesz się czuł.
+
OdpowiedzUsuńWysyłam Panu Aktualnego Archanioła Stróża Polski, który od dziś opiekuje się Polską i Narodem Polskim. Jego Niebiańska Ewidencja u Najświętszego Boga w Trójcy Przenajświętszej jest znana tylko Najświętszemu Bogu w Trójcy Przenajświętszej i Mnie. Archanioł jest już u Pana.
+
Jest to Archanioł Najświętszej Armii Boga w Trójcy Przenajświętszej. Prosimy słuchać wyłącznie Jego
+