UWAGA!!! BARDZO WAŻNE INFORMACJE DLA POLAKÓW!!


https://cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com/2020/09/uwaga-bardzo-wazne-informacje-dla.html


Pod powyższym linkiem są adresy stron i kanałów związanych Bożych proroków jak i adresy kanałów z tymi Orędziami.


Bo Pan Bóg nie uczyni niczego, jeśli nie objawi swego zamiaru sługom swym, prorokom.



Ja, Jezus Chrystus, Król Polski i Wszechświata jestem bardzo smutny, że tak niewiele osób wie, że oficjalnie od 20 lutego 2020 roku Jestem Królem Kraju nad Wisłą, Nowego Jeruzalem, narodu wybranego, na zasadach jak nigdy do tej pory.

Gdyby Rząd i Episkopat w sposób należyty przeprowadził Moją Intronizację, zło nigdy nie dotknęłoby Polski.”


Matka Boska Ostrobramska to Patronka dla Polaków na Czasy Ostatnie, to Niewiasta apokaliptyczna obleczona w słońce.

Ofiarujcie się Jej całymi rodzinami, noście Jej poświęcone wizerunki, zawieszajcie obrazy z Matką Boską Ostrobramską w domu.


niedziela, 31 marca 2019

20,21 III 2019 Każdemu daję drogę najlepszą dla jego duszy/ Kosmos niebocentryczny a asteroida, która ma uderzyć w Ziemię ( w ocean)


Środa, 20 marca

00:00
- Jezu ufam Tobie.
Źle się dziecko czujesz, masz zawroty, dziwnie ciśnie Cię głowa.
- Tak Panie.
Piszmy dziecko
- Dobrze, Panie Jezu.
- Nadal Ci niedobrze i masz zawroty głowy.
- Tak Panie Jezu.
-:)
To co zrobimy dziecko:)?
- Nie wiem Panie Jezu, niech mi przejdzie.
-:)
- Nie będziemy jednak dziecko pisać jak się tak źle poczułeś.
- To co robić Panie?
-:)

10.03
Zapisz
- Cóż zapisać Panie?
- Choroba Twoja się nasiliła.
- Tak Panie Jezu.
Cóż robić?
- Masz mały wybór dziecko tutaj. Nie zmusisz ciała do nagłego wyzdrowienia.
- No tak Panie Jezu.
Twoje choroby są potrzebne.
- Nie pojadę, Panie Jezu, w tym tygodniu do Piotrkowa.
- Niestety nie, dziecko.
- Nie polecę też nad morze w ciepłe miejsce, jak chciałeś łaskawie dla mnie, Panie, na tydzień.
- W tym tygodniu nie, jednakże w przyszłym już będzie to możliwe.
- Jeśli będą pieniądze, Panie Jezu.
- Zobaczymy dziecko.
- Zobaczymy Panie Jezu.
- :) Jesteś jednak bardzo z ziemi moje dziecko.
- Szkoda Panie Jezu.
- :)
- A teraz co robić Panie Jezu?
- Przepisuj przekaz.
- A podziękowanie?
- Najpierw przepisz.
- Dobrze Panie Jezu.

20.28
Zapisz
- Na razie nie pisz (komentarzy), poczekaj. Niech czytelnik da odpór zniewadze.
- Dziękuję Panie Jezu.
Chwała Tobie Chryste.

……………………………………………….
Czwartek, 21 marca

00:01

Zapisz dziecko

- Nikt nie może dawać tamy mojej dobroci gdy chcę ją okazywać temu kogo wybrałem.
Mówiłem, że szatana najbardziej drażnią środki, które dostajesz. Gdybyś ledwo wiązał koniec z końcem a miał moje Orędzia w takiej formie jak są i wkładał to wszystko co od Ciebie wymagam mówiłby: popatrz jak on (Chrystus) niewiele Ci daje, ja Ci dam więcej.
Niechaj nikt Cię nie straszy policją i nie mówi o wyłudzeniach.
Ja to mówię,  Jezus Chrystus i Ja tego chcę.
Przyjacielu pisząc tak i Mnie prześladujesz.
Nie czyń tego.
Bez względu na srebrniki, które Ci zapłacili.
Ostrzegam Cię.
Jesteś w Mocy Bożej.
Możesz myśleć co chcesz.
Lecz jesteś w Mocy Bożej.
I nie niepokój Mego sługi.
Dość ma on walki z sobą aby utrzymać te Orędzia.
Ostrzegam Cię.
Amen

Opublikujesz jutro
- Dziękuję Panie Jezu.
Chwała Tobie Chryste.

Później
<nieczytelny zapis godziny C. P>
Zapisz dziecko
- O czym chcesz pisać.
- Ach Panie Jezu słodki, tyle rzeczy już powiedziałeś.
- Lecz trzeba mówić o sprawach i rzeczach.
- Tak Panie Jezu:)
- Panie dlaczego wobec mnie wybierasz taką drogę a nie inną?
- Ponieważ znam Cię i wiem, że taka jest dla Ciebie najlepsza, dla Twojej duszy.
Każdemu daję drogę najlepszą dla jego duszy. Inaczej byłbym Bogiem niesprawiedliwym. Dla Ciebie najlepsza jest droga dostawać przekazy na tym etapie życia i nie zarabiać na chleb inaczej jak tylko posługą związaną z przekazami. Dla innych jest < „inna” bądź „inaczej”, nieczytelny zapis, raczej to drugie słowo C.P.> ale zawsze dla każdego najlepsza dla jego duszy.
- A jak ktoś ma na przykład męża, który ją uderzy.
- To nie jest droga. Drogą jest małżeństwo. Ty też masz swoje krzyże, w tym teraz stałe dwie choroby i nową dolegliwość (nadal ręki), świeże przeziębienie i inne krzyże.
Tak samo nie jest Twoją drogą by mama mieszkała wspólnie z Tobą bo powinieneś mieszkać sam, lecz nie może być inaczej bo nie miałby się nią kto zaopiekować – jesteś tylko Ty.
Reszta zaś jest Twoją drogą.
- Dziękuję za wyjaśnienie, Panie Jezu.

- Czego byś, Panie Jezu, ode mnie chciał w najbliższych dniach?
- Radości we Mnie mimo Twego przeziębienia i nawrotu drugiej choroby.
Radości we Mnie, dziękczynienia Mi.
 Dobrze dziecko, kładziemy:) się spać.
Jesteś chory a pogorszyłeś sobie zmuszony wyjść z domu.
- Mogę pisać Panie Jezu.
- Możesz, ale potrzeba  byś się położył. W chorobie należy też więcej spać.

14.00
Zapisz dziecko
- Cóż zapisać Panie?
(krótka pauza)
- O czym chcesz pisać dziecko?
- O Polsce.
- A cóż o Polsce chcesz dziecko?
- Tak ogólnie Panie Jezu.
- :)
- Właściwie wszystko wiadomo Panie Jezu?
- Nie wszystko lecz i dużo wiadomo.
- Dziękuję Ci, Panie Jezu,  za wszystkie rzeczy, które zdradziłeś i potwierdziłeś.
- :)
- I o Sobie ostatnio.
- Czego byś teraz chciał dziecko?
- No Panie, być zdrowy, ale skoro muszę być chory bo potrzebne moje choroby to nie wiem czego. Dzisiaj chciałbym abyś był ze mnie zadowolony w końcu dnia i spokoju ducha w związku z zaległościami, które zawsze narastają jak jestem przeziębiony i nie wychodzę z domu, a nawet leżę w łóżku.
- I jeszcze dziecko.
Pomińmy zadowolenie z własnego wyglądu, dziecko, czy raczej w tym przypadku jego brak.
- Chciałbym, Panie, pojechać na to spotkanie z bratem Elia w niedzielę, ale chyba choroba to wykluczy.
- Nie uczynię tu cudu dziecko.
- Tak Panie, wiem.
Może to nie jest mi potrzebne, niezbędne.
- Jeśli miałbyś spotkać się z kimś takim to osobno, nie jak jeden z wielu anonimowych uczestników spotkania.
- Chwała Tobie Chryste.
- Panie Jezu ta asteroida, która ma uderzyć w ziemię, w ocean dokładnie, to skąd ona się weźmie, z tego małego kosmosu? gdzie pałac Boga zaczyna się już 3 tys. km nad nami.
- Tak dziecko, nie ma innej możliwości.
- Zakończymy dziecko.
- Dziękuję Panie Jezu.
Chwała Tobie Chryste.

Około 22- giej
Zapisz
- No i cóż dziecko. Nie ma ni krztyny zadowolenia.
- Tak Panie.
- I po co to?
- Niepotrzebne i niedobre.

Około jedenastej
- Nie potrzebujesz Mnie dziecko? (: Smutny uśmiech Pana Jezusa).
- Potrzebuję Panie Jezu.

Otrzymał  Cyprian Polak ( Krzysztof Michałowski)

/////////////////////////////////////////////

Orędzia te są także na kanale utworzonym i prowadzonym przeze mnie
na blogu Tomalun na blogerii Niepoprawni:
i na kanale Lechia Polska:
////////////////////////////////////////////
 Orędzia o Smoleńsku od początku do ostatnich pod tym Orędziem 4 III 2019 Rozmowa o polskim filmie i reżyserii filmowej/ Orędzia Smoleńskie od października 2016 do końca lutego 2019
Przypomnę, że 10.04.2010 to nie tylko kwestia samolotu (samolotów) bezpośrednio, bo oczywiście spektrum jest bardzo szerokie.
To także kwestia pociągu specjalnego (pociągów) do Smoleńska.
Na kanale Lechia Polska znajdziecie przypomnienie materiału blogerki Intheclouds o tym.
Sprawa pociągu (pociągów) specjalnego do Smoleńska szyta jest też bardzo grubymi nićmi. Ba nawet wydawać się one mogą jeszcze bardziej monstrualne niż sprawa Delegacji w kontekście samolotu. Specjalnie piszę w kontekście bo sprawa żadnych pasażerów nie jest oczywista gdy idzie o ich bytność w samolocie, pociągu, samochodzie etc. w którym mieliby podróżować. Trzeba jeszcze udowodnić, że oni w tym pojeździe byli i w nim zginęli.
Przypomnę rozrzut pasażerów pociągu specjalnego do Smoleńska ( oficjalnie tylko jednego pociągu) od 200 do 700.  W swoim czasie pokpiwałem sobie, że gdyby ruscy chcieli porwać 300, zabić to by się nie doliczono.
Inna monstrualna gruba nić to widniejąca przez wiele lat i jak ostatnio sprawdzałem relacja kilku rodzin katyńskich odbiegająca od oficjalnej wersji iż pociąg przyjechał do Smoleńska rano. Wedle relacji tych rodzin przyjechali do Smoleńska i nocowali tam w wagonach do rana. Bagatela, prawda?..

////////////////////////////////////////////////////////////

Nowe wykłady O. Augustyna Pelanowskiego

////////////////////////////////////////////////////////////////////////

Sprawa żydowskiego moshiaha.

Przepatruję portale informacyjne pod tym kątem do dziś czyli do 30 marca i jeden niezależny, który informuje o takich sprawach. Teraz skromniej niż w purim, ale sprawdzam. Nie natrafiłem na żadne wzmianki i jak wspomniałem poprzednio w samo purim nie pojawiły się informacje o nim zwykle się pokazujące co roku, jak pamiętam, na najpopularniejszych informacyjnych portalach internetowych (Informacyjnych oczywiście w cudzysłowiu, ale przecież o tym wiemy).
Zostało kilka dni w których wedle zapowiedzi (ludzkich oczywiście nie Boskich) może się to wydarzyć. Więc zobaczymy. Jest tu też inny aspekt właśnie Boski, jest on też poruszony w nieopublikowanym jeszcze Orędziu.

KM

29 komentarzy:

  1. Pod płaszczem Ostrobramskiej Pani chrońmy się od obłudy synagogi szatana. Wydaje się, że największym z ludzkich ograniczeń, które więżą talmudystów jest czas trwania 70-ciu lat Państwa Ukradzionego w Palestynie. Upływa on 14. maja. Drugim czynnikiem było trwanie żydowskiego roku sakralnego 5778, który upływa piątego kwietnia po zachodzie słońca. To zostało wzięte z nie bardzo nowych analiz księdza Murzińskiego, ale też tam nie było, że są to pewniki. Talmudyści poważają pewne proroctwa biblijne i przypisują je pod swoje nauki, aby być bardziej wiarygodnymi, bo w takiego mosjasza, to ma uwierzyć wielu tzw. "żydów", więc to musi wyglądać prawdziwie, z możliwie licznym odniesieniem do proroctw biblijnych. Rok 5778-my, bo w Torze Hebrajskiej taki wers ma taki numer, a tam było wspominane o przybyciu mesjasza. Ta liczba 5778 ma też jakieś silne odniesienia okultystyvzno-kabalistyczne, ale ten ich rok kończy się 5-tego kwietnia po zachodzie słońca. Są pewnie jeszcze inne czynniki, ale wygląda na to, że najbliższe tygodnie są tym czasem najbardziej wiarygodnym dla tego bluźnierstwa.
    Z Panem Bogiem,
    Henryk Adrian Kamieniecki

    PS.
    Jeszcze mały cytat z końcówki wierszowanej epopei "Pan Tadeusz" ze "świętym patriotą" żydem Jankielem, gdzie się tak zwraca do masona Henryka Dąbrowskiego (tego, co jest w państwowym hymnie):

    "Aż gdy na Dąbrowskiego starzec oczy zwrócił, Zakrył rękami, spod rąk łez potok się rzucił: Jenerale rzekł, Ciebie długo Litwa nasza Czekała-długo, jak my Żydzi Mesyjasza" 

    OdpowiedzUsuń
  2. Z Pana orędzi wynika, że ma Pan różne dolegliwości. Napiszę to w komentarzu to może jeszcze ktoś z czytelników skorzysta. Proponuje przeczytać list otwarty dr. Ozimka, lekarza, pediatry który twierdzi że wiele chorób związanych jest z pasożytami organizmu którymi wbrew pozoru nie tak trudno się zarazić. Warto przeczytać też list wspomnianej przez dr. Ozimka, dr. Ireny Wartołowskiej też pediatry, której kontynuatorem nauk jest dr. Ozimek. Dr. Irena pisała jak po odrobaczeniu dzieci ustępowała u nich astma ale to tylko jeden przykład. Polecam poczytać, poniżej link do listu dr. Ozimka. https://www.wikirose.pl/2016/07/List-otwarty-dr-Ozimka-cala-prawda-o-pasozytach.html

    OdpowiedzUsuń
  3. To nie jest bezpośrednio związane z treścią tych Orędzi, lecz nie wiem, czy to było znane, ale był taki znak 26. stycznia 2014r., że dwa gołębie w Watykanie wypuszczo w intencji pokoju na Ukrainie i od razu zostały zabite, jeden przez mewę (ptaka wodnego) a drugi przez wronę (ptaka lądowego):

    https://www.dailymail.co.uk/news/article-2546218/Birds-released-Vatican-gesture-peace-immediately-attacked-vicious-seagull-crow.html

    Miesiąc później Rosja zajęła Krym, i na Dzikich Polach Donbasu na Ukrainie wybuchła w kwietniu tego samego roku wojna, która odbywała się na lądzie (wrona) i na morzu Czarnym i Azowskim (mewa).

    Matko Pokoju, módl się za nami!
    Henryk Adrian Kamieniecki

    OdpowiedzUsuń
  4. A w Lidlu na półkach leży wędzonka bigosowa MARKS, zapewne nazwana na cześć "wybitnego" niemieckiego ideologa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się nazywa obecnością w przestrzeni publicznej, żeby zmieniać podświadome skojarzenia i dodawać połączenie słowa Marks z czymś przyjaznym, miłym.
      Emil Ciszak

      Usuń
  5. Panie Krzysztofie co Pan myśli o objawieniach bł. Katarzyny Emmerich. Ostatnio czytałem w internecie fragment o modlitwie Pana Jezusa w ogrójcu i u bł. Katarzyny była mowa że Pan Jezus modlił się w grocie która tam się znajdowała a w Poemacie Boga-Człowieka jest mowa że Pan Jezus modlił się przy kamieniu. Czy możliwe aby pomimo tych rozbieżności dzieło bł. Katarzyny Emmerich i Poemat Boga-Człowieka były autentyczne. Zresztą to nie jedyne dzieło z którym Poemat Boga-Człowieka jest rozbieżny. Inny przykład to "Mistyczne miasto Boże" i opisanie śmierci Maryi. Zastanawiam się skąd wynikają takie rozbieżności, czy to widzący źle opisywał czy jest jakiś inny powód.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam wrażenie, że Maria Valtorta widziała wszystko tak, jak zwykli ludzie, uczestnicy wydarzeń: apostołowie, uczniowie etc., natomiast że Maria z Agredy i Katarzyna Emmerich - raczej od strony duchowej. To też by wyjaśniało, dlaczego bł. Katarzyna Emmerich widziała św. Annę piastującą małego Jezuska, podczas gdy przecież umarła jeszcze przed Jego Narodzinami.

      Usuń
    2. +JMJ
      Zastanawiałem się nad tym nie raz, ale trochę dużo by pisać.
      odnosi się Pan Jezus do takich rozbieżności w Poemacie, ale nie wyjaśnia tego.
      Jeśli Pan Jezus nie wyjaśnia nam jak tego chcemy to musimy po prostu wierzyć. Ja w każdym razie na pierwszym miejscu stawiam Poemat a do Emmerich Pan Jezus odnosił się w tych przekazach i do wiedzy którą przekazała od stworzenia Adama i Ewy do czasów biblijnych jako coś obowiązującego.

      Usuń
    3. Witam,

      Odpowiedź jest bardzo prosta. Ilu ludzi - tyle widoków. Każdy z nich zwraca uwagę na inny aspekt tego co widzi - jeden widok zapamiętuje i podkreśla a inny uznaje za mało znaczący i nawet o nim nie wspomina. Proszę zauważyć, że są 4 ewangelię i każda z nich jest lekko "inna" od pozostałej.
      Inny przykład: Jedzie 4 osoby z Zakopanego do Krakowa - pociągiem i każdy po przyjeździe opisuje co widział z okna pociągu; i co się okazuje?. Dla każdego z tych osobników co innego było ważne w opisie swojej podróży, każdy z nich na co innego zwrócił uwagę chociaż plan "ramowy" opisu był zachowany. Podobnie jest u "widzących". Jedni skupiali się np. na odczuciach i odbierali "duchową" atmosferę wizji a okoliczności tła przyrodniczego były np na drugim czy trzecim planie, dla innych natomiast umiejscowienie w przyrodzie miało bardziej zasadnicze znaczenie. Oczywiście, dla innych jeszcze w takich wizjach może być ważna kombinacja "duchowo-tłowa". Reasumując: Ilu widzów tyle opisów. To jest bardzo proste i NIE MA się nad czym zastanawiać. Ponadto, ja gdy czytam te opisy "widzę" jeszcze inne dodatkowe elementy.
      I już ostatni aspekt; z racji tego, że jak zauważyłem, jest tu dużo "miłośników" filmów, podam taki przykład. Kiedyś, kiedy miałem jeszcze "oko szatana" (czyli telewizor) w domu, obejrzałem film w którym była jakby opowieść tego samego wydarzenia przez trzech różnych partycypantów tego wydarzenia. Było to ciekawe, ponieważ były to właśnie 3 różne opisy przeżywania tego samego wydarzenia. Ciekawe czy ktoś z Państwa byłby w stanie znaleźć tytuł tego filmu?

      Pozdrowienie

      Hen???

      Usuń
    4. Myślę, że był to "Rashomon" Akiry Kurosawy z 1950 r. Film japoński.
      Z Panem Bogiem,
      Kinga N.

      Usuń
    5. U nas w domu na telewizor mówi się "pomiot szatański".Gabriel.

      Usuń
  6. Ten jegomość C P .Widział góre Śleże z Przemyśla tylko nie zrobił fotki na dowód .Cóż MOŻE wedłóg swojej teori zrobi fotke Monte Ewresta z Rzeszowa Pozdrawiam Panie Pawle super diagnoza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam anonimowemu "unknowowi" od obrony Tajaniego i zdjęć "Monte Ewresta" pisać na klawiaturze z cyrylicą, albo poprosić o podwyżkę z 13. na te 15zł od wpisu, żeby mieć więcej czasu na doszkolenie się z tej trudnej polskiej języki. Może Macierewicz znajdzie parę rubelków i na to.
      Radujmy się w tę Niedzielę Radości, bo Zmartwychwstanie Pańskie jest bliskie.
      Emil Ciszak

      Usuń
    2. +JMJ
      Dopuściłem ten wpis aby czytelnicy na tym przykładzie mogli zobaczyć także manipulację i wprost kłamstwo.
      Otóż pisałem o tym (choć nie pamiętam aby tutaj pod blogiem), że widziałem w Internecie zdjęcie Ślęży, które ktoś zrobił. Zdjęcie było robione silnym teleobiektywem. I pamiętam, że autor zdjęcia pisał, że zostało zrobione z jakichś wzgórz w okolicach Przemyśla. Ślęża była już bardzo słabo widoczna, nie było to takie zdjęcie jak możemy zobaczyć niedawno opublikowane zdjęcie Tatr z Krakowa i z okolicy Krakowa. Rzecz oczywiście w tym iż biorąc pod uwagę podawane nam zakrzywienie Ziemi powinna się dawno schować. Jednak nawet gdyby zdjęcie było robione ze znacznie bliższej odległości sytuacja jest podobna.
      Odległość jest rzeczywiście duża i takich zdjęć w sieci nie mamy i sam się dziwiłem, ale tak pamiętałem. Szukałem potem tego zdjęcia, ale go nie znalazłem, może zniknęło z sieci. W każdym razie jeśli gołym okiem możemy zobaczyć pewien widok z wybrzeża Francji ponad 300 km to przez teleobiektyw wydaje się, że można i więcej.

      Więc jedna rzecz, celowe kłamstwo, że widziałem to gołym okiem.
      Druga iż zadaniowany anonimowy pisze, że o mojej teorii, czyli iż niebocentryzm miałby być moją teorią. Doskonale wie iż z niebocentryzmem zetknąłem się wcześniej, iż jest to opracowane i analizowane przez ludzi dawniej i dzisiaj, niezależnie ode mnie i wcześniej. A w tych przekazach są potwierdzenia tego przez Pana Jezusa.

      Po co to jest robione? Nie chodzi przecież o szukanie prawdy, tylko o zostawianie brzydkiego zapachu, mieszanie aby osoba, która tutaj wejdzie a nie jest stałym czytelnikiem, lub nawet jest a czyta rzadko i nie wszystko analizowała co tutaj jest, przeczytała to i . .no rzeczywiście facet widzi górę z ponad 400 km i ma takie teorie..

      Komentarz krótki a wszystko przemyślane i mające swój cel.

      Usuń
  7. A ja tu widzę tępotę duchową u obu jegomosci unknown Paweł !!
    Pozdrawiam wszystkich wspierających to
    Boze Dzieło.
    Anna

    OdpowiedzUsuń
  8. Panie Krzysztofie ma Pan może wiedzę na ten temat a może ktoś z czytelników ma kiedy w zarodek ludzki zostaje wlana dusza i co Bóg sądzi o in vitro ? Pytanie z pozoru może wydaje się głupie ale jak kojarzę z Poematu Boga-Człowieka choć zaznaczam że pamięć może mnie mylić Pan Jezus mówił o wlaniu duszy w uformowany zarodek tylko co to znaczy uformowany ? Św. Tomasz z Akwinu ponoć napisał, że dopiero po pewnym czasie zarodek posiada duszę jak dorosły człowiek. Wiem, że stanowisko kościoła jest przeciw in vitro ale zastanawiam się czy wynika to z nie manipulowania ludzkim poczęciem i życiem czy z tego że taki kilkukomórkowy zarodek posiada już duszę według kościoła. Nurtuje mnie nie bez powodu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dusza jest w łonie matki od momentu poczęcia. Bóg ukształtował ją już jeszcze przed poczęciem. m.innymi:http://mateusz.pl/czytelnia/ak-ep.htm natomiast jeżeli chodzi o in vitro to wiem w 100% od P.Jezusa,że jest to grzech ciężki. Jest to bardzo złe. To ingerencja w
      Wolę Bożą to stawianie się ponad Boga.

      Usuń
    2. Co to znaczy że wie Pani na 100% od Pana Jezusa że in vitro to grzech ciężki ? Może Pani rozwinąć ?

      Usuń
    3. Szczęść Boże
      A normalnie proszę Pana, in vitro to wymysł szatana. Człowiek stawia się na równi z Bogiem. Jeżeli Bóg dziecka nie daje To taka jest Jego Święta Wola. A co do duszy kiedy zaczyna istnieć. Podczas zapłodnienia w tym samym momencie powstaje błysk swiatła dusza wchlania sie i powstaje życie. Nie jest to zlepek komórek! czy co tam jeszcze szatan wymyśli!To nowe życie które czuje nie jest jakaś martwa bryłą.
      Z Panem Bogiem
      Anna

      Usuń
  9. +JMJ
    Ja już nie raz przypominałem czytelnikom czy to piszącym z konta google czy z konta anonimowy o podpisywanie swoich komentarzy zawsze jednakowym imieniem czy nickiem.
    Mówię do czytelników piszących w dobrej wierze, bo do tamtych po cóż pisać.
    Zdyscyplinujcie się w tym. Ja o tym przypomnę, myślę, pod orędziem, ale dyscyplinujcie się tutaj, to chyba naprawdę nie powinien być problem podpisywać się zawsze czy to mieniem, a jeśli nie to nickiem.Jeśli tego nie będzie nie będę dopuszczał komentarzy (mówię tu o komentarzach pisanych w dobrej wierze) lub je usuwał.
    Z Panem Bogiem.

    OdpowiedzUsuń
  10. „Cała praca ukończona. Moshiah już tu jest"- analityczny przegląd kierowniczej siły rządu światowego - żydowskiej (satanistycznej) sekt1/ Chabad

    OdpowiedzUsuń
  11. * Celem przebudowy świata, organizowanego przez Chabad, jest wprowadzenie do świata Antychrysta. * Szef sekty, lubawiczewski rebe, rabin Menachem Mendel Schneerson, przemawiając do chabadników, powiedział: * „Czyńcie wszystko, co tylko możecie, aby sprowadzić na ten świat sprawiedliwego zbawcę i to natychmiast". * W ukraińskim czasopiśmie chabadzkim „Od serca do serca", nr 50 z 2004 roku, napisano: * „Cała praca zakończona. Moshiah (to znaczy mesjasz-Antychryst- autor artykułu) już tu jest, trzeba tylko otworzyć oczy żeby to zobaczyć''. Złota, 700-kilogramowa menora, odlana w Izraelu ze złota, z inicjatywy i ze środków mieszkańca Ukrainy, Wadima Rabinowicza, jest zwiastunem Trzeciej Świątyni (którą żydzi muszą wznieść na miejscu, gdzie nauczał Zbawiciel i gdzie dzisiaj stoi Meczet Omar, i w której będzie koronowany Antychryst -

    OdpowiedzUsuń
  12. Witam,

    Panie Cyprianie, w kwestii niebocentryzmu.
    Kosmos niebocentryczny nie jest mały. Jest OGROMNY - MILIARDY kilometrów; a jednocześnie jest objęty ziemią. To tyle na szybko. Kiedyś opiszę jak to w rzeczywistości wygląda i skąd te ogromne przestrzenie. Na ten czas może niebocentrycy spróbują tę kwestię podjąć.

    Pozdrowienie

    Hen???

    OdpowiedzUsuń
  13. Po powrocie z Maroka do Watykanu, papież Franciszek ogłosił zgromadzonym dziennikarzom że odchodzi na emeryturę z dniem 28 kwietnia tego roku. Franciszek wybrał niedzielę Miłosierdzia Bożego jako ostatni dzień swojego papiestwa. Wiadomość ta zaskoczyła wszystkich, a świat dziennikarski już rozpoczął spekulacje kto zostanie nowym następcą Franciszka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Można źródło tych informacji ? Czemu w mediach nic o tym nie ma ?

      Usuń
  14. Czy można zapytać Pana Jezusa o epidemię świń ASF? Jurek

    OdpowiedzUsuń
  15. +JMJ
    Komentarz czytelniczki:

    "Szczęść Boże
    Nie udało mi się wysłać komentarza. Jako najmniejsza z tych którzy to komentują--
    Nawiazuje tu do komentarzy w ktorych jest mowa o wizjach M.Valtorta K.Emmerich M.z Agredy. Nie czytałam Poematu Boga Człowieka. ( zna tylko kilka krotkich fragmentow i opis z jej zycia) Ale nie czy nie jest to tak ze Maria Valtorta widziala oczami ciala ale i ducha w którym to duchu otrzymuje się rozeznanie co do wielkości danego obszaru czy wysokosości i wielkosci pomieszczenia.
    Duch widząc obraz widzi tylko to co widoczne w zasięgu wzroku. Natomiast widzi więcej gdy może odwrócić głowę. Nad wszystkim jest Bog i od Niego zależy co duch slyszy i widzi. Resztę jak Pan Krzysztof słusznie zauważył trzeba przyjąć wiara.
    /Blogoslawieni którzy nie widzieli a uwierzyli. /
    A co do osoby która tu szkodzi temu Dziełu niech się opamięta i nawroci. Póki Bog w swojej Łaskawosci daje jej czas.
    Z Panem Bogiem.

    OdpowiedzUsuń
  16. Komentarz czytelniczki:

    Dzień dobry

    Próbowałam zamieścić komentarz do poniższej wypowiedzi bo się zdenerwowałam. Ludzie kompletnie nie rozumieją tych Orędzi. Głupota ludzka nie zna granic. A Antychryst ma sprawiać wrażenie dobrego wierzącego katolika aby dawać przykład to samo można zaobserwować na przykładzie rządzącym w naszym kraju. Ludzie jak zobaczą osobę klęcząca przed wizerunkiem to już za świętego mają. Ah.. oczywiście to nie jest mój komentarz który próbowałam zamieścić brzmiał on inaczej. Ale jak tu się nie denerwowac.
    Przepraszam za zawracanie głowy.
    Joanna

    Unknown28 marca 2019 05:55
    Panie Cyprian .sa zdjecia Pana Antoniego Tajani jak kleczy przed figora Maryji w Mediugorie I sie modli . . .. I coś to tu sie nie zgadza ztym Pana anychrystem ewidentnie.


    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.