1,2 IX 2018 Problemy z analizą niebocentryzmu/ Tusk maczał palce w śmierci Petelickiego/ Oddawaj mi się we wszystkim co Cię dotyka, ja chcę w tym być. Pragnę być w was./ Bóg nie chce niczego zabraniać. Wszystko należy rozpatrywać przez pryzmat jego wszechogarniającej miłości

Sobota, 1 września

Zapisz dziecko

- Jak widzisz jesteś pod moją Opieką i na Mojej Drodze.

Resztą przejmuj się niewiele.

- Chwała Tobie Chryste.

2 wrzesień, niedziela

1.30

Pisz dziecko

- W przypadku niebocentryzmu nie ma jednego (dostępnego dla przeciętnego człowieka) dowodu, ale jest wiele rzeczy (nazwijmy to neutralnie), które pokazują prawdę, iż niebocentryzm jest prawdą.

Podobnie Smoleńsk. Inni, Ty, gdy go analizowaliście nie mieliście jednego dowodu, który pokazywał Inscenizację, ale mieliście setki, tysiące rzeczy, które ją potwierdzały.

Analizujesz niebocentryzm a gdy tu posiądziesz wiedzę będziesz zadawał pytania.

I tak jak myślisz, jak w Smoleńsku, niezależny badacz może się pomylić, jak każdy, czy coś źle zinterpretować to nie zmienia to całokształtu, nie zmienia wymowy, bo pozostają setki i tysiące innych rzeczy.

- Kiedy będę zdrowy Panie?

- Zostaw to mi, dziecko. Jeśli < nieczytelnie zapisane trzy słowa. C. P.> o Twoim wyjeździe w góry i kilku dniach na rowerze przy okazji spotkania z księdzem to tak będzie:).

- Tak Panie, ale to poza wszystkim dodatkowe koszty.

- Na to Ci starczy. I przecież tak naprawdę się o to nie martwisz.

- Dziękuję Panie Jezu.

   

      - Kładź się spać, dziecko.

< ta część przekazu z 2 września dotycząca gen Petelickiego i Tuska była publikowana wcześniej, poza kolejnością. C.P>

10.20

- Panie Jezu mówiłeś, że Tusk nie miał wiedzy iż będzie zamach smoleński a miał ją Komorowski czy jednak Tusk maczał palce w śmierci Petelickiego?

- Tak dziecko.

Jak na to zwróciłeś uwagę. Człowiek z rządu, a do tego premier dużo może zwłaszcza gdy ma pod kontrolą służby specjalne. Oczywiście, one mogą nie szanować tej czy innej osoby, mogą także markować działania czy ukrywać je przed jego okiem. Lecz zawsze znajdą się w nich ludzie, którzy posłuchają rozkazu czy sugestii choćby i nie musi go wydawać czy sugerować osoba zainteresowana. Ktoś taki jak premier, w dodatku cwaniak jak Tusk wyniesiony przez służby do władzy już na początku lat 90 - tych tak „zasłużony” dla „przemian” w Polsce, złych przemian, zwłaszcza będąc premierem ma możliwość dojścia do odpowiednich ludzi.

- Petelicki nadepnął też na odcisk Rosjanom przez sprawę z Gruzją.

- Czy służby specjalne w Polsce to są polskie służby wolne i niezależne? Nie są takie. Ich rdzeń jest zepsuty i przefiltrowany przez Rosję zwłaszcza, choć nie tylko.

- Znaczy to, że Tusk zrobił to przy współpracy z Rosjanami?

- Nie było takiego bezpośredniego działania. On wiedział, że za rządami i „przemianami” w Polsce stoją rosyjskie wywiady, zwłaszcza GRU. Nie rozmawiali by też bezpośrednio z nim w taki sposób. Poza tym to nie jest ich człowiek. Nie jest zwerbowany przez nich więc nie mogą mu do końca ufać. Wiedzą czyje interesy reprezentuje. Ale tutaj, jak mówicie, grali do jednej bramki. I Tusk chciał się zemścić i Rosjanie chcieli się zemścić. Wiedział, że ma ich poparcie.

Zresztą zarzuty Petelickiego, zwłaszcza upubliczniony esemes o znanej treści, nikomu nie pasowały, Rosjanom, Niemcom, Amerykanom, Izraelowi. Czyż znalazł się jakikolwiek dziennikarz amerykański, który z inspiracji ich służb pisał o jakichkolwiek wątpliwościach w związku ze śmiercią Petelickiego? Nie, nie było takiego. A przecież dostał od Amerykanów wysokie odznaczenie.

- Dziękuję Panie Jezu.

Chwała Tobie Chryste.

21.35

- Starasz się, a że nie bardzo Ci na razie wychodzi? Liczą się Twoje starania.

Lekarstwem najlepszym i jedynym jest tutaj miłość. Dlatego Ci trudno. Potrafisz o kimś pomyśleć bardzo gorąco, zawierzyć go Mi. Kochać chwilami, długimi chwilami bardzo, ale to są chwile, potem wpadasz w apatię.

- Dziękuję Panie Jezu za wszystko i ten odprężający szczegół w moim śnie.

- Widzisz, nawet to dostajesz. Nie pasował do snu przecież:).

- To co dziś ułożyłeś, to dobrze.

Zapisz.

- Jezu przepraszam Cię.

Jezu dziękuję Ci.

Jezu kocham Cię.

Jezu uwielbiam Cię.

- Gdy powtarzałeś wiele razy coś zaskoczyło:). I pojawia się ten stan już po kilku razach. Inni też mogą wypróbować tej racji – ważna jest kolejność.

- Dziękuję Panie Jezu:)

- Minął. Dziecko, trzeci tydzień Twojej choroby. Gdy będzie miesiąc to będzie miesiąc wynagrodzenia za miesiąc Twej nieuzasadnionej, złej dyspozycji. Dzień za dzień.

Nie każdy ma taką możliwość. Dziękuj za to.

- Dziękuję Panie Jezu.

- Teraz czytaj ( Valtortę, Poemat Boga Człowieka).

22.30

- Chcesz pisać dziecko?

- Tak Panie.

- Twoja kondycja pod koniec tego dnia obniżyła się bardzo. Jest to wpływ choroby i tego, że dziś odbyłeś przejażdżkę rowerem i już dokucza ci bardziej gardło, ale też działa szatan abyś poczuł zmęczenie i przez te półtorej godziny nie modlił się, nie czytał Pisma. Przerwałeś czytanie „Poematu Boga Człowieka' bo jesteś znużony.

< tu nieczytelnie zapisane zdanie, nie wiadomo na pewno czy moje wtrącenie, czy jednak słowa Pana Jezusa od myślnika. C.P>

Oddawaj mi się we wszystkim co Cię dotyka, ja chcę w tym być. Pragnę być w was.

- A może nie powinienem Cię Panie przyjąć dziś w Komunii?

- Dziecko, nie popełniłeś żadnego, ciężkiego grzechu uczynkowego. Komunia gładzi lekkie grzechy.

- Odbiło mi się zaraz po przyjęciu Komunii. Czegoś takiego nie pamiętam. Może Ci było, u mnie, Panie źle?

- Nie było mi źle. Czyż nie powiedziałem Ci przed, że nikt nie przyjmie Mnie na tej mszy teraz z takim skupieniem i z taką troskliwością jak Ty?

- To dlaczego mi się odbiło?

- Człowiek jest tylko człowiekiem:)

-  Ale nie pamiętam tego [ takiego] zdarzenia.

- Twój organizm bywa bardzo wrażliwy, wiesz o tym. To dobrze zrobi też Twojej pokorze. Będziesz się bardziej starał też być bardziej czysty i bardzo czysty bo Mnie przyjmujesz.

  (pauza)

23.32

Zapisz dziecko

- Bóg nie chce niczego zabraniać. Wszystko należy rozpatrywać przez pryzmat jego wszechogarniającej miłości.

Otrzymał Cyprian Polak (Krzysztof Michałowski)