Piątek,
29 IX cz. 2
15.
12
Zapisz
dziecko
-
Pomódl się przy swoim ołtarzyku.
-
Dziękuję Panie Jezu.
16.26
Twoje
nowe miejsce. Tuż przed odjazdem. Jest ładniejsze od tamtego. Znasz
je, ale tu nie siadywałeś. Znasz i nie znasz zarazem. Oto teraz
jawi się w największej krasie. Dziwisz się dlaczego tu nie
siadałeś.
Babie
lato masz koło siebie. Jak chciałeś. Przyszło dzisiaj. Widzisz,
one mają swój czas zawsze o nich pamiętam. Zawsze lubiłeś babie
lato. To Twój okres. Jesień ( o ile tak jak dziś) a u Ciebie
zawsze narasta. To pragnienie poznania niewiasty i często różne
poznawałeś w tym czasie.
Cóż
dziecko przyjeżdżasz do Rzeszowa tak jak wracałeś na studia na
początku października:) Bądź jak wtedy duchem. Wyciągaj ze swego
skarbca rzeczy stare i nowe.
Nie
wiesz dziecko jak się ubrać na to pierwsze spotkanie. Mówiłem już
o tym. Masz dobry gust, posiadasz też poczucie smaku. Cóż, że
trochę straciłeś.
Ubierzesz
się jak będziesz chciał i będziesz się dobrze czuł.
Wiele
Twoich dobrych rzeczy się zużyło, mało też ostatnimi czasy
kupowałeś nowych.
Jeśli
uznasz, że potrzebne – kup, nie zaprzątaj tym jednak sobie głowy.
Wszystko
mi ofiaruj. Także to przygotowanie na pierwsze spotkanie z przyszłą
narzeczoną i żoną. Wszystko z radością, wdzięcznością i
spokojem.
Widzisz,
dziecko, oddałeś mi się, a ja Ci daję to co lubisz, także i
randki i wczasy wcześniej i mieszkanie tam gdzie chcesz mieszkać.
Tak,
to wszystko bez grzechu, to wszystko zanurzone w Bogu, ale czyż może
być inaczej? A przecież tak jest najpiękniej. Ujrzysz swą
narzeczoną nie na plaży, nie górskiej wspinaczce, ale tak jak
lubiłeś, w płaszczyku, z apaszką na szyi, w pierwszym chłodku,
jak to określałeś. Żona zawsze jest od Boga, a tu szczególnie.
Popatrz więc jak jest pięknie i ciesz się życiem.
Oto
koniec czasów.
Trzeba
jednak jeść i pić, można i żenić się i za mąż wychodzić,
wszystko jednak podle Bożej woli i Bożej opieki.
-
Chcesz dziecko pytać ?:)
-
A Ty Panie chcesz powiedzieć?
-
Jak zapytasz to powiem.
-
Nie wiem, Panie Jezu, co wtedy będę robił. Może i będą
jakieś sprawy do załatwienia. Na pewno będę musiał coś zjeść
jeśli od rana będę na mieście.
-
Wystarczy, dziecko, od dziesiątej. Po dziesiątej. Nie później niż
o jedenastej. Musisz się też wyspać by ładnie wyglądać. I
zadbać o siebie przed wyjściem.
-
Jeszcze, Panie Jezu, nie kupiłem tych perfum, o których mówiłeś
Panie, że lepszych nie znajdę. Są jednak drogie, miałem nadzieje,
że kupie taniej.
-
Kupisz, dziecko, w takiej cenie w jakiej będziesz widział. Nie
zawsze uda się taniej.
Przyszedł,
dziecko, pierwszy chłód. Dochodzi piąta. Wracaj zatem.
22.07
Zapisz
dziecko
-
Wybaczymy Twojej mamie.
Także
i to pierwsze.
Setki
ludzi nie.
Jednakże,
gdy jeszcze raz tak uczyni, jak z tym kluczem i że powie, ze to ona
miała natchnienie, że zabrał go „sąsiad”, a potem pomodliła
się i przypomniała sobie, jak zgubiła zwrócisz jej uwagę.
To,
że pomodliła się i dostała natchnienie iż przypomniała sobie,
to prawda, lecz nie to, że miała to natchnienie iż (moje słowa)
klucz „zabrał ten co mieszka pod wami”.
-
Tak, Panie Jezu.
Mam jedno pytanie. Z wpisów na blogu wynika, że praprzodkiem Jezusa był "Iz". Jednakże w Biblii jest podany rodowód Jezusa. Jak to wytłumaczyć?
OdpowiedzUsuńRodowód przecież jest "po ojcu".
OdpowiedzUsuńostatni z wymienionych 'przodków' Pana Jezusa Jakub ojcem Józefa, męża Maryi, z której narodził się Jezus, zwany Chrystusem.
Można by więc dodać iż przodek Pana Jezusa o imieniu Iz (wedle przekazu) który urodził się na Warmii a dokładnie w Gietrzwałdzie a domostwo jego stało tam gdzie się objawiła Matka Boża, jest przodkiem Maryi, przodkiem Jezusa po Matce.
+
OdpowiedzUsuńjeśli już przy tym jesteśmy do link do przekazu dla tych , którzy go nie znają;
https://www.youtube.com/watch?v=I7jutEmxFPg
Zatem Józef był potomkiem Davida, a Matka Boża była z rodu Arona. Wydaje się, ze dokładniej z tego rodu była św Anna. Bo jak opisuje Valtorta miała wschodnia bardziej urodę, jednak dość królewską postawę. Zaś św Joachim miał jasne włosy i niebieskie oczy, lecz tego "majestatu' co u św Anny Valtorta u niego nie odnotowuje.
OdpowiedzUsuńŚw. Elżbieta nazywa Matkę Bożą księżniczką przy okazji zaślubin. Można więc powiedzieć iż Maryja była zubożałą księżniczką. Zubożenie jednak Joachima i Anny nastąpiło jednak już po oddaniu Maryi do świątyni.
Ja jak czytałem Valtorte to zrozumiałem że Maryja była zarówno z rodu Dawida jak i Arona
UsuńKsiądz Mruziński twierdzi, iż w czasie wielkiego ucisku nie będzie można nic kupić ani sprzedać. Podobno będziemy zaczipowani. Jak zatem będziemy jeść, żyć po ludzku?
OdpowiedzUsuńKsiądz Murziński odpowiada też na to pytanie.
Usuńwynika to z Pisma Świętego ze Starego Testamentu, Ewangelii, Dziejów apostolskich i Apokalipsy.
Dobrze byłoby jakby Pan to znalazł i przedstawił w komentarzu.
Z Panem Bogienm
Przyjęcie chipa jest równoznaczne z pewnym potępieniem.
Usuń