Środa,
11 X
00:21
Zapisz
dziecko
Po
co dziecko..
14.25
Zapisz
dziecko
nic
-Kocham
Cię moje dziecko
-
Każdego kochasz Panie.
-
Lecz nie każdego tak samo.
Za
każdego umarłem, każdy jest moim dzieckiem, lecz nie wszyscy będą
zbawieni.
-
A ja będę zbawiony?
-
Przecież wiesz moje dziecko.
Umrzesz śmiercią męczennika nie chcąc się wyrzec Mnie, Chrystusa
( z czego jesteś bardzo dumny i cieszy to Moje Serce). Więc jak
mogłoby być inaczej. Nie tylko zbawienie, lecz raj po śmierci
obiecuję tym, którzy za mnie oddadzą swe życie. I nic to, że
jedni w młodości, inni w starości, jeszcze inni w wieku średnim,
czy wreszcie jako świadome już odrastające dzieci, bądź
nastoletni. Wszystkim obiecuję raj.
Wrócisz
dziecko.
15.23
nic
19.14
Dokończ,
dziecko, przekaz (przepisywanie), potem zajmiesz się jutrzejszym
przygotowaniem wspólnoty (przygotowaniem na nie).
Czwartek,
12. X
00:59
Zapisz
dziecko
Staraj
się dziecko
Około
7.40
Zapisz
dziecko
-
Wszystko mi ofiaruj.
09:05
Zapisz
dziecko
Zaufaj
mi.
Tak,
trochę się przygotuj, lecz przede wszystkim mi zaufaj.
-
Dziękuję Panie Jezu.
9.30
To
dziecko niepotrzebne.
-
Dziękuję Panie Jezu.
14.10
Odpocznij
dziecko
17.08
Zapisz
dziecko
-
Cóż zapisać Panie?
-
Jeśli jesteś mój to nie martw się niczym.
-
Ja się nie martwię Panie.
-
Trochę się martwisz. Chcesz
jednak powiedzieć, że cierpisz.
Chciałem
byś odpoczął. Nie możesz na razie złagodzić tego jak się
czujesz.
Rozumiem
to dziecko.
Kochaj
mnie dziecko i łącz z moimi cierpieniami.
Pozwalam
Ci abyś odpoczął jak teraz chcesz.
17.27
Zapisz
dziecko
Czy
swoją Klarę spotkasz jak będziesz cały dzień na mieście.
Obiecałem C i to wszystko. Ufaj mi. 18 października spotkasz ją jak
powiedziałem.
18.37
Zapisz
dziecko
Odpocznij
tak jak o tym mówiliśmy.
Około
20-tej
Zapisz
dziecko
-
Jeśli będziesz mógł to przepisz jeszcze przekaz.
20.37
Zapisz
dziecko
Możesz
dziecko, mimo swego samopoczucia.
-
Tak, Panie Jezu.
22.23
Dobrze,
dziecko, piszmy
Chcesz
dziecko pytać.
-
Panie Jezu, czy.. nie wiem czy powinienem o to pytać.
-
Nie wiesz dziecko?
-
Nie wiem.
-
Czy kieruje Tobą ciekawość?
-
Nie Panie.
-
Wróciłeś do tej osoby. Ja niczego nie zabieram. Chcesz Mnie
bardziej zrozumieć, poznać i dlatego chcesz wiedzieć.
Jak
myślisz dziecko?
-
Nie wiem, Panie, obawiam się, że mógłby być potępiony jako
ateista, dał ludziom dużo radości, jeśli został podstępnie
zabity to może dodatkowo zyskał Łaskę.
-
Przeważnie, dziecko, nie zdradzam tego kto jest potępiony a kto
nie. Jak wiesz, wyjątek jest w Piśmie i dotyczy Judasza.
Kościół
(jak wiesz) mówi w niektórych przypadkach kto jest w niebie, to
znaczy kto po śmierci został świętym, lecz nie mówi nigdy kto
jest potępionym.
Ta
wiedza nie jest potrzebna. Jeśli komuś jest bliski niech się za
niego pomodli.
<Chodzi o Bruce`a Lee>.
-
Chwała Tobie Chryste.
-
A teraz ja cię, dziecko,
zapytam.
-
Tak, Panie.
-
Wierzysz Mi?
-
Ty wiesz, Panie, że zawsze wierzyłem Chrystusowi, jeszcze przed
przekazami.
-
Tak, wiem, choć „wierząc”
żyłeś w części po swojemu i byłeś ze świata.
Obawiasz
się jednak o środowe spotkanie.
-
Tak, Panie.
-
Wierz, a nie będziesz się obawiał.
-
Tak, Panie.
-
Dobrze, dziecko.
Miałeś
dzisiaj ciężki krzyż.
Nic,
dziecko, nie będzie zmarnowane.
Módl
się dziecko za tych ludzi aby nie zapalił się Mój Gniew nad nimi.
-
Dobrze, Panie.
-
Każdy dostanie stosowną odpłatę.
Powiedziałem,
że potrząsnę gminą.
Ta
zaś zarządca będzie ukarana, choć nie chciałem tego robić w jej
przypadku. Żyje w grzechu ciężkim, a chcę jej dać i dałem
powodzenie w tym życiu. Taka jest moja sprawiedliwość.
-
Chwała Tobie Chryste.
-
Tulę cię, dziecko moje drogie,
na dobranoc.
W
Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego Amen.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.