Około 22-giej
-
Chcesz pisać dziecko?
- Tak,
Panie?
(przeczytaj
ten przekaz, który chcesz przepisywać i wrócimy dziecko)
Pisz
dziecko
O
czym chcesz pisać, dziecko?
-
Jak Ty Panie się
uniżasz, a szatan się sprzeciwia.
-
Tak, lecz jest coraz słabszy u Ciebie.
Tym
się jednak nie ubezpieczaj. Gdybym dopuścił zrobiłby z Ciebie,
jak to mówicie, ten nędznik, z Tobą jednak „wiatrak”.
Zatem
o co zapytasz, dziecko?
- Panie, jak Ty tak mówisz chce się zagłębić
w Twoją wewnętrzną słodycz, a mało pytać.
- Pytań jest
wiele moje dziecko i ty masz ich wiele.
- Panie Jezu, czy jest tak, że Adam i Ewa w Raju
pomarli, to znaczy weszli w grzech pierworodny nie z powodu tego, że
drzewo samo w sobie niosło śmierć, tylko z powodu przekroczenia
zakazu?
- Wiem co myślisz,
dziecko, po swoim doświadczeniu. Chciałeś trochę wcześniej w
myśli zapytać czy gdyby przeszli próbę i potem weszliby na wyższy
poziom, to znaczy byliby tym czym ich Bóg chciał uczynić, czy
wtedy mogliby spożyć ten owoc. Takie było Twoje pytanie.
- Mogliby dziecko. Gdyż
drzewo było drzewem wiadomości dobrego i złego. Gdyby przeszli
próbę mogliby z niego zjeść. Skoro Bóg powiedział, że uczynił
Człowieka na obraz i podobieństwo swoje, chciał aby człowiek jak
On poznał dobro i zło. Adam i Ewa byli jednak na etapie dziecięctwa
Bożego (podasz link). http://cyprianpolakwiara.blogspot.com/2017/08/14-vii-2017pamietaj-ze-adam-i-ewa-byli.html Nie przeszli próby, nie zasłużyli się
jeszcze, nie osiągnęli wystarczającej Łaski. Poznali wbrew Bogu a
mieli poznać za jego pozwoleniem.
Rolą człowieka jest
wypełnianie Woli Bożej: Tak jak było przed grzechem, tak jest po
grzechu. Grzech stał się z nieposłuszeństwa. Jak Bóg dał poznać
Katarzynie Emmerich. Pierwsi rodzice nie zostali potępieni tylko
dlatego, że byli dziećmi. Nie byli tak świadomi jak aniołowie,
którzy upadli.
- Panie
Jezu nie znam świadectw by Adam i Ewa śnili się świętym, nikt z
nich w taki sposób nie poznał ich wyglądu.
- Tobie zaś przyśnił
się św. Henoch i poznałeś we śnie, że jest gigantycznego
wzrostu. Trudno Ci było dokładnie określić. Miał 2,5 – 3,5
metra wzrostu, przy tym nie wydawał się wcale niezgrabny,
„nieforemny” jak dzisiejsi wasi ludzie o wzroście wykraczającym
znacznie poza to co uznajecie za normę.
- Tak o tych ludziach
pisze Emmerich, że nie byli wcale niezgrabni. Adam i Ewa byli
jeszcze więksi. Ich potomkowie powoli karleli.
- Panie Jezu mam szczególną, powiedziałbym
sympatię do św. Henocha (nie jest to może najlepsze słowo, ale
oddaje).
Miał dobrą i ciepłą twarz i dobre, szczere
niebieskie oczy < już przy przepisywaniu nanoszę pewną korektę.
Pamiętam, że o czy były niebiesko-szare>. Krótko ostrzyżony
jak rekrut, wcale się jednak z takim nie kojarzył.
A skoro niedługo ma przyjść wraz z Eliaszem.
- Różnica pomiędzy
nim a Adamem jest taka, że on nie umarł a Adam umarł. Zatem we
śnie spadającego pochwycił Cię nie zmarły święty, ale żywy
człowiek bytujący u wrót nieba. Zachowany na Czasy Ostatnie.
- Miał twarz Panie jakby wysmaganą wichrami
nieba, nieba jednak nie w znaczeniu Raju, trochę surową, ale dobrą.
- I on Cię obroni
gdyby była potrzeba nadzwyczajnej interwencji.
- Czy
ludzie powinni modlić się do św. Henocha, przez jego
wstawiennictwo.
- Oczywiście.
Jego czas się zbliża. Eliasz jest dla wszystkich Żydów. Henoch
dla pozostałych, nie Żydów.
- Panie, czy wyglądał podobnie gdy zabrałeś go
z tego świata nie pozwalając mu umrzeć?
- Tak, dziecko,
podobnie!:)
- Wedle
Pisma miał dokładnie 365 lat. Jak go widziałem we śnie, miał
lekkie, może cienkie zmarszczki i widać było, że był blondynem,
a włosy, choć już trochę siwe nie były jeszcze całkiem siwe.
Można rzecz, że wyglądał czerstwo. Nie na starca, choć na pewno
trzeba powiedzieć iż był w średnim wieku.
- Jak wyjaśnia
Pismo sprawił to postępujący grzech. Ludzie byli piękni i
dorodni. Lecz macie być wszyscy jak Chrystus. Lecz ja urodziłem się
w czasach gdy ludzie nie żyli już po kilkaset lat i nie byli
wielcy, a zarazem zgrabni.
Ja jako syn człowieczy,
nowy Adam, byłem wzrostu bardzo wysokiego wśród swego ludu, a przy
tym byłem bardzo proporcjonalnie zbudowany.
- Myślisz o sile,
dziecko:):)
Tak, i Henoch i
inni mieli naturalną siłę, większą niż wasi siłacze.
Tak, nie obawiałby się
z gołymi rękami [rzucić się na, odeprzeć] lamparta,
niedźwiedzia, czy lwa.
- Panie
Jezu, Twoja mama chyba była niskiego wzrostu.
- Dziecko, jak na
tamten czas nie był to niski wzrost. Był to przeciętny wzrost
niewiasty z ludu Izraela. Różnica jest taka, że ja byłem bardzo
wysoki. Tę różnicę wzrostu widać przede wszystkim w wizjach
Valtorty. I tak jak myślisz, synu, można ją na tej podstawie
policzyć.
- W Meksyku jest
cudowna figura Matki Bożej, którą wydobyto z pnia drzewa na Jej
znak. Tak synu. I zostawmy tutaj dalszy ciąg domyślności innych.
Dobrze dziecko, módl się teraz.
Twoje wyjaśnianie
tajemnic.
A
Ty dziękuj. I niech inni też dziękują.
Cieszę
się, że czynią to dziękując za te Orędzia. Niech tak czynią
wszyscy.
Amen.
Błogosławię
Ci na dzień jutrzejszy i nowy tydzień.
W
Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego.
Amen.
Zwracają się do Ciebie ludzie abyś zapytał mnie o to lub tamto co dotyczy ich konkretnie. Tak nie będzie. Pouczenia na blogu są dla wszystkich. Gdybyś zaś tak czynił moje przekazy zmieniłyby się w szereg pytań i odpowiedzi dotyczących różnych osób. To nie będzie miało miejsca, moje dzieci.
OdpowiedzUsuńhttp://cyprianpolakwiara.blogspot.com/2017/08/4-viii-5-viii-arka-przymierza-grob.html
Otrzymałem pytanie czy siostra Łucja była prawdziwą do końca życia do swoich wszystkich wypowiedzi o Fatimie i rzeczy z tym związanych czy podmieniona.
OdpowiedzUsuńZamieszczam swoją odpowiedź;
+JMJ
Dziękuje za zaufanie.
Zostałem zrugany przez Pana Jezusa gdy pytałem o teorię która głosi iż rodziców, oraz brata JPII usunięto szybko z tego świata gdyż masoneria aby szedł do seminarium i aby mieć go jako swego człowieka w Kościele. (jest to w opublikowanym przekazie).
Zasadniczo jeśli chodzi o tego typu rzeczy mogę pytać gdy sam tu mam jakieś wyrobione zdanie. Te rzeczy wyjaśnia Socci w książce o czwartej tajemnicy fatimskiej. To trzeba rozpatywać w kontekście i wyjść od jakiegoś stanowiska, albo uznaje się kościół posoborowy za sektę której wyrzeka się Chrystus, albo za Jego nadal kościół choć coraz mocniej zainfekowany kąkolem i fermentujący zaczynem pod Wielką Nierządnicę, która "zasiądzie na siedmiu wzgórzach"- Rzym.
Cuda eucharystyczne po Soborze, m.in. teraz Legnica ( w której byłem niedawno dzięki Łasce Pana Jezusa i posłuszeństwie czytelników Jego Słowu
) świadczą iż Pan Jezus nadal 'przyznaje się" do tego Kościoła i że jest nim to co najważniejsze.
Zatem jeśli uznajemy iż Pan nadal kieruje tym Kościołem to sztuczka z podmienioną Łucją w tak ważnej sprawie i będąca zwornikiem Fatimy nie jest możliwa. Jeśli za sektę posoborową negując tym samym niejako cuda eucharystyzne i wszelkie objawienia Matki Bożej po soborze i Pana Jezusa Orędzia to podmianka Łucji jest możliwa.
Zaznaczę tu iż mimo, że zęby zjadłem na tzw Smoleńsku to na pytanie czy Janeczek był postacią fikcyjną. bo wszystkie zdjęcia na które z nim natrafiłem są fotomontażami, Pan nie odpowiedział a minął już rok do tej pory. A dla każdego kto czytał te przekazy wiadomo, że Pan mówił o tym obszernie choć jak zaznaczał "nie chciał" by cyt " Czyż Bóg jest od tego aby rozplątywać to co splątały służby, które nazywacie specjalnymi inspirowane szatańskim duchem"
W ostatnim zdaniu zamiast "by" winno być "bo".
OdpowiedzUsuńWitam po długim czasie milczenia.
OdpowiedzUsuńCzyli Henoch jest "nasz".
Cóż się u Pana dzieje? Ja jakoś funkcjonuję. Ale ostatnie czasy i zdarzenia odbieram jako przyspieszenie naporu czasów ucisku. Następują szybkie i bardzo mroczne, w swym wymiarze, zmiany postaw otaczających mnie ludzi, którzy do - mniej więcej do wakacji tego roku - prezentowali względnie stabilną postawę w ramach rozsądnego, bieżącego oglądu sytuacji.
Piszę tu, bo dotychczasowa korespondencja, na adresy znane, różne miała koleje.
Niech Właściwa Matka Boska wspiera.
+JMJ
Usuńczy mam rozumieć, że i na drugi adres mailowy Pan wysyła i tam również jest blokowane? Ostatni mail od Pana był tam dwa tygodnie temu tak na oko.
A co się dzieje. jeśli Bóg wszystko dopuszcza to chwała mu za to. ale po ludzku biorąc źle się dzieje. W związku z tymi świństwami które nam robią spędziliśmy z powrotem tydzień na swoje prowincji, a ledwo we wtorek pojechałem do Rzeszowa mama, która miała dołączyć później, złamała obojczyk. straciła przytomność i złamała. Ja oskarżam o to pośrednio urzędasów tych którzy nam robią świństwa, czy przede wszystkim mojej mamie, realizując tym samym dbanie o seniora którym ta gmina się reklamuje..
Bowiem mama zemdlała na skutek niedyspozycji żołądkowej chyba. Nastąpiła chyba dysfunkcja organizmu. Ma tak organizm, że jak ma układ pokarmowy jest w bardzo złym stanie to może zemdleć. Ma po prostu delikatny. I uległo osłabieniu na skutek stresu to co najsłabsze.
Teraz w szpitalu też nie jest jak trzeba.
Wczoraj się dowiedziałem, dzisiaj wcześnie rano wracałem. Będzie przynajmniej kilka dni na badaniach.
Szatan się sprzeciwia. Ja też ten najlepszy miesiąc i z tak dobrą aurą nie wykorzystam na sprawy pacy i inne potrzebne w Rzeszowie.
Z Panem Bogiem
Witam pisze bo mam pare pytań i takich moich osobistych przemyśleń.Nie mam pojęcia czy te oredzia są na 100% prawdziwe ludzie powinni badac takie poważne sprawy ale widze tu mnostwo nie jasności,może sie myle nie wiem dlatego prosze o odp. Nie rozumiem dlaczego Pan twierdzi że to bedzie tylko okres 20-30 lat pokoju po trzech dniach ciemności?Przecież w Piśmie Świetym jest jasno okreslone ze to bedzie dłuższy kawalek czasu,sprawiedliwi też beda zakladac rodziny "Potem ujrzałem anioła zstępującego z nieba, który miał klucz od Czeluści i wielki łańcuch w ręce.
OdpowiedzUsuń2I pochwycił Smoka, Węża starodawnego, którym jest diabeł i Szatan, i związał go na tysiąc lat.
3I wtrącił go do Czeluści, i zamknął, i pieczęć nad nim położył, by już nie zwodził narodów, aż tysiąc lat się dopełni. A potem ma być na krótki czas uwolniony.
4I ujrzałem trony - a na nich zasiedli sędziowie i dano im władzę sądzenia - i ujrzałem dusze ściętych dla świadectwa Jezusa i dla Słowa Bożego, i tych, którzy pokłonu nie oddali Bestii ani jej obrazowi i nie wzięli sobie znamienia na czoło ani na rękę. Ożyli oni i tysiąc lat królowali z Chrystusem.
5A nie ożyli inni ze zmarłych, aż tysiąc lat się skończyło. To jest pierwsze zmartwychwstanie.
6Błogosławiony i święty, kto ma udział w pierwszym zmartwychwstaniu: nad tymi nie ma władzy śmierć druga, lecz będą kapłanami Boga i Chrystusa i będą z Nim królować tysiąc lat." Druga sprawa co z chipami i antychrystem ? Oczywiście jakbysmy przeczytali Pismo Święte a ono jest ważniejsze moim zdaniem od zdania jakis kapłanów (mogą sie mylic przecież) to jest mnóstwo wzmianek o znamieniu bestii i tych którzy w ostatnich czasach przyjmą albo nie przyjmą czipu czyli znamia bestii i ci ktorzy przyjmą zostana potepieni to tez jest w Apokalipsie św. Jana a ci ktorzy nie przyjma zostana ścieci czy zabici. Wiec moje pytanie jest takie jak my bedziemy jesc pić żenic się jak Kościół "zejdzie do podziemia" albo inaczej mówiąc ucieknie na pustynie? A te Trzy Dni ciemności to według Pana kiedy maja nastapić?Bo czytałam że są one po wielkim ucisku,jak na tronie zasiadzie antychryst i zostana ukarani ci ktorzy przyjęli te znamie bestii oraz uczestniczyli w Jednej Światowej Religii. Innym pytaniem moim jest takie co Pan sadzi o Ostrzeżeniu ? Czy ono będzie? W dzienniczku siostry faustyny byla wzmianka o znaku krzyża na niebie jako aktu miłosierdzia o Ostrzeżeniu tez mozna poczytać w oredziach Adama Czlowieka. Proszę o odp
+JMJ
UsuńMnóstwo niejasności to bardzo ogólnie, ale zależy w jakim sensie. W Apokalipsie też jest mnóstwo "niejasności" ,ale nie może to być zarzutem co do Apokalipsy, która jest Słowem Bożym, konkretnie Jezusa Chrystusa.
z tego nie rozumiem czy sprawy są niejasne, czy te przekaz w sprawach dni ostatnich.
Bo nigdzie to nie jest jasne.
Ks. Murziński bardzo dokładnie wyjaśnia sprawy Apokalipsy, on najdokładniej przynajmniej w języku polskim, ale mimo to "wszystko' nie jest jasne i dla niego też, chociaż wiele jest jasne.
Przede wszystkim ja nie twierdzę,że będzie tak czy tak, tylko przekazuję nie swoje słowa.
O tym, że będzie to 25- 30 lat mówi, ks Skwarczyński. Mówi też iż stawianie tysiąca lat jako czasu po Trzech Dniach Ciemności to herezja. skoro jest teologiem z tytułem doktora teologii to ma ku temu jakieś podstawy.nie słyszałem też aby jakiś adwersarz, teolog katolicki zarzucił mu błąd. jak wiemy ani przede wszystkim na temat Apokalipsy milczą, lub mówią płycizny, albo na zasadzie to takie niezrozumiałe, któż to pojmie..
w przekazie jest potwierdzona wersja ks Skwarczyńskiego.
Przypomnę iż Pan Jezus mówi w Ewangelii nie przeminie to pokolenie aż się to wszystko stanie, czyli ponowne przyjście Pana.
A że ludzie mają mieć dzieci i zakładać rodziny. no , to jest okres który wystarczy na założenie rodziny:) Ludzie mają nie pamiętać, nie przejmować się tym, że to tak krotko.
Trzy Dni Ciemności nie według Mnie, nic według Mnie nie ma nastąpić. Są słowa przekazu. Kiedy? Tak jak jest w Orędziach. Nie ma tu dokładnego określenia. Z tego co wiadomo będą pod koniec Wielkiego Ucisku czy tuż po nim.
Jeśli przesladowani ujdą na pustynię to nie wiem jakie będzie ich życie codzienne, natomiast fałszywy kościół jego zwykli członkowie zapewne będą jeść pić i bawić się, tym bardziej że zobaczą iż pokój i bezpieczeństwo a "mąciele' tego pokoju zostali albo unicestwieni a reszta gdzieś nie wiadomo gdzie uciekła.
Ostrzeżenie- sądzę, że będzie. W przekazach jest iż będzie a współgra to z innymi. Na wiosnę w tych Orędziach było więcej o spowiedzi generalnej, w związku też z Ostrzeżeniem.
Słowa z Pisma to nmają być też "Iż przyjdzie Duch Święty i pouczy świat o grzechu".
Wydaje mi się że najpierw ostrzeżenie później Wielki Ucisk i znamię chip następnie Trzy dni ciemności
OdpowiedzUsuńostrzezenie ma być w środku ucisku
OdpowiedzUsuń„Jeszcze o tysiącletnim królestwie”.
OdpowiedzUsuńTo są moje prywatne uwagi, nie należy łączyć ich z przekazami.
Określenie „tysiącletnie królestwo” nie jest ściśle określeniem z Apokalipsy. W Apokalipsie jest mowa o „ I tysiąc lat królowali z Chrystusem”. „Tysiącletnie królestwo” to tytuł rozdziału nadany już przez tłumaczy. Pierwotnie Apokalipsa odczytywana była jednym ciągiem i nie miała podziału na rozdziały. Niby to samo, ale nie to samo. Dla mnie nie jest to to samo.
I jak się czyta Apokalipsę to widać. Nie warto czytać pobieżnie. Są osoby które mają do tego warsztat i natchnienie Ducha jak ks Murziński. Można ich posłuchać. A jest to na wyciągnięcie ręki w Internecie.
Jeśli patrzę w Apokalipsę, we fragment zatytułowany „tysiącletnie królestwo”. 20,1-6 to widzę wyraźnie bo przecież pisze to czarno na białym iż mowa jest o tych którzy ożyli a byli zabici wcześniej dla świadectwa Jezusa i Słowa Bożego. I Ci dopiero którzy byli zabici a ożyli tysiąc lat królowali z Chrystusem.
I pisze wyraźnie, ze to jest pierwsze zmartwychwstanie.
Widać więc wyraźnie, że owe tysiąc lat niezależnie od tego czy jest to okres który by mierzyć ziemskimi latami czy przenośnie po prostu jako erę to znaczy pewien okres dotyczy pierwszego zmartwychwstania. Czyli dotyczy ludzi już w ciele przemienionym i uwielbionym na podobieństwo Ciała Chrystusa.
Nie trzeba dodawać, że ludzie w ciele uwielbionym nie będą jeść ni pić czy rodzin zakładać, chociaż jak wiemy po Panu Jezusie mogą jeść i pić jeśli chcą , bo mają żywe, choć przemienione ciało.
Jak wiemy przeżyć trzy dni ciemności mają żywi ludzie. I oni będą żyć jako żywi aż do śmierci, bądź jak pisze św Paweł „Zdradzę wam tajemnicę, nie wszyscy pomrzemy’, czyli zastanie ich Sąd Ostateczny gdy będą żywi i wtedy albo żyć będą i w tym ciele w którym żyją zostaną przemienieni albo w tym ciele w którym są pójdą w ogień piekielny.
Podzielę się ciekawym materiałem, który dziś obejrzałem
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=Gk8RaRXQ__w
O "tysiącletnim królestwie" mówi ks Murziński tutaj
OdpowiedzUsuńhttps://www.youtube.com/watch?v=RsEn9SGeCZs&index=22&list=PLRAjap92cYdokiCwl-Img1f4foX5-Rc9S
od 2:03:07