Niedziela
( 1 niedziela listopada 2016, rano)
-
Pisz Synu.
Słowa
moje są prawdziwe.
Słowa,
które mówią o Końcu Świata i Czasach Ostatecznych.
Jeśli
ktoś potrafi inaczej zinterpretować moje słowa z ksiąg
prorockich Starego Testamentu oraz Nowego i Objawienia Św. Jana –
niechaj to uczyni.
Jeśli
ktoś, kto stoi w duchu i prawdzie potrafi inaczej zinterpretować
niż ten kapłan (ksiądz doktor Murziński) niechaj to czyni!
Czemuż
tego nie robi?
Nie
mogli sprostać jego mądrości i duchowi z którego natchnienia
przemawiał – jest w odniesieniu do Św. Szczepana, pierwszego
męczennika.
Dzisiejsi
pasterze są gorsi od faryzeuszy z Moich Czasów. Ci przynajmniej
przestrzegali prawa, w wąskim rozumieniu, co do litery, ale
przestrzegali.
Do
nich powiedziałem: Z ojca diabła jesteście. Jak powiem do
dzisiejszych pasterzy?
W
Apokalipsie św. Jana napisałem:
„Błogosławiony,
który odczytuje i którzy słuchają słów Proroctwa a strzegą
tego, co w nim napisane, bo chwila jest bliska”.
Czyż
nie napisane jest.
Jest
jasno, jest wyraźnie.
Jak
przed żadną księgą Starego i Nowego Testamentu.
Czyż
skoro Bóg pokazuje, że jest ważne, dla ludzi ma być nieważne?
Marginalne?
Moja
Apokalipsa została zmarginalizowana w moim Kościele. Czyż tego
chcę, czyż zmieniam coś w Moim Piśmie Świętym? Czyż mówię w
tak licznych przekazach i objawieniach na przestrzeni wieków Moich,
Mojej Matki, Świętych, Archaniołów i Aniołów, że teraz jest
to mniej ważne, nie przejmujcie się tym.
Napisane
wprawdzie jest iż błogosławieni, którzy odczytują, słuchają
słów Proroctwa i strzegą tego co w nim napisane, ale zajmijmy się
tylko Ewangelią i to wypaczoną?
Miłość
i Miłosierdzie bez wymagań.
Czyż
nie mówię do uzdrowionych na duszy i ciele: Idź i nie grzesz
więcej?
A
jeśli nawet interpretowalibyście należycie Ewangelie, to czyż
należy pomijać Apokalipsę, gdzie waga Jej Słów jest tak bardzo
mocno podkreślona? I to należy robić i tamto zachować.
Czyż
rozum i logiczne choćby myślenie nie pokazuje iż teraz Słowa te
są jeszcze bardziej godne uwagi niż wiele lat temu, że
odczytywanie, słuchanie i strzeżenie słów Proroctwa jest jeszcze
ważniejsze niż dawniej.
Żydzi
wiedzieli kiedy ma przyjść Mesjasz, dzięki proroctwu.
Czyż
powtórne jego przyjście nie będzie określone?
Tak,
nie jest znane i nie będzie żadnemu człowiekowi i aniołom:, jak
jest napisane.
Wszystko
co jednak dotąd nastąpi, znane być może dla tych, którzy chcą.
Jest
to w Ewangeliach, Dziejach Apostolskich, Apokalipsie i Księgach
Prorockich.
Czyż
mówię: Nawracajcie się, naśladujcie mnie, a reszta.. co ma być
to będzie?
Czyż
powiedziałem do apostołów kiedykolwiek gdy pytali mnie o ponowne
moje przyjście i znaki, które temu towarzyszyć będą: Będzie
tak i tak, ale nie należy się tym przejmować, ani nawet
zastanawiać się nad tym. Co ma być to będzie.
Czyż
ktoś uważa, że gdy uwierzy w fałszywego Mesjasza, podającego
się za mnie to będzie zbawiony?
Macie
wszystko napisane, wszystko powiedziane.
Fałszywy
Mesjasz nie powie, że nauka Chrystusowa od początku jest
nieprawdziwa, że Chrystus nie był Mesjaszem. Nie odrzuci Mojej
nauki (pozornie), lecz ją przeinterpretuje. Tym samym nie będzie
to moja Ewangelia. A Kościół w swojej większości, który ją
przyjmie, stanie się Wielką Nierządnicą.
Dlatego
potrzeba czujności i roztropności, aby nie dać się zwieść.
Męstwa
i oddania się Bogu, aby nie ulec presji.
Jak
było za przyjścia Syna Człowieczego na świat, tak będzie i w
czasach jego powtórnego przyjścia.
Jak
w większości nastąpiło odrzucenie Mesjasza i jego nauki, tak i
będzie teraz.
W
imię „prawdziwej” wiary i posłuszeństwa odrzucono Chrystusa.
Większość
zdecydowana nie przyjęła (Mesjasza) nie ze względu na samą
wiarę, ale na posłuszeństwo, ale na uleganie przewodnikom:
Arcykapłanowi, kapłanom, uczonym w Piśmie i starszym.
Tak
będzie i teraz.
Wyparcie
się prawdziwej wiary w imię posłuszeństwa.
Litera
prawa (pozornie) zostanie zachowana.
O
nierozumni!
Ślepi
pasterze prowadzący stado ku zagładzie, ku przepaści.
Moje
Słowo mylić nie może.
Moje
Słowo jest wierne.
I
wszystko to co w duchu Prorockim w Starym i Nowym Testamencie –
wypełni się.
-
Chwała tobie Chryste.
...............
Maranatha,
Panie Jezu.
Choć
lękamy się ze względu na naszą grzeszność. Nie pokładamy w
sobie żadnej ufności ani w ciele, lecz jedynie w Tobie i Twoim
Słowie Objawionym.
A
mocą naszą wiara, miłość (oby była przydana) i Sakramenty
Święte, szczególnie dar Eucharystii.
Niechaj
Twe Ciało uwielbione nas umacnia, broni od wszelkiego złego, a
szczególnie od zwiedzenia i przyjęcia fałszywej nauki jako Twojej
Ojcze, o Panie Niebios.
Przez
Chrystusa Pana naszego.
Amen.
PRAWDA sama się broni. Komentarze są nie na miejscu. Jak czegoś nie rozumiesz przeczytaj jeszcze raz.
OdpowiedzUsuń