Wtorek 22 sierpnia 2017
00:18
Zapisz dziecko
Nic
Zapisz dziecko
(nic)
Zapisz dziecko
(nic)
Około 10.15
Cieszę się, że o to prosisz.
Mszę Ci będzie trudno dziś
zamówić.
Zrobisz to przy najbliższej
okazji. Zamów obraz. Nie martw się pieniądze przyjdą.
-
Dziękuję Panie Jezu i przepraszam.
Około 10.30
Zapisz dziecko
Tak, miałeś natchnienie i
znów nie zwróciłeś uwagi tym dziewczętom. Nie proszę Cię o wiele. Powiedz tylko i idź dalej.
Czy się gniewam na Ciebie?
Tak, bo miałeś to natchnienie narastające i usłyszałeś wewnętrznie, że się będę
gniewał na Ciebie. Zatem zaparłeś się.
Nie ma świętego spokoju, jak
Ci mówiłem. Nie każę Ci tego robić zawsze czy często. Może mam plan wobec
konkretnej osoby, osób. Może Twoje zwrócenie uwagi było jej (im) szczególnie
potrzebne. Skoro Cię o coś proszę. Chcesz wynagradzać modlitwą? Przecież wiesz, że na dodatkową trudno Ci znaleźć czas. Dobrze dziecko, cały różaniec (4 części
za te dwie dziewczyny) po dwie części za każdą. Będzie Ci łatwiej się zmobilizować
powiedzieć te parę słów i iść dalej.
Zapamiętaj moje dziecko.
Jak szedłeś niedawno była
grupka wulgarnych młodych ludzi. Mogli być agresywni. Nie kazałem Ci zwracać im uwagi. Nie miałeś takiego natchnienia.
Przepraszam Panie
Jezu.
11.30
Nie
dziecko, dlatego, że Cię nagle rozbolały zatoki i część górnej szczęki (bez
jakiegokolwiek wydaje się powodu) to nie jest moja kara za to, że nie zwróciłeś
uwagi. Posłuszeństwo jest ważne. Zawsze jesteś posłuszny, nie zapierasz się a
teraz (dzisiaj) powiedziałeś niemal w duchu „ nie” ,a to „nie” odnosiło się do
Mnie. Dlatego powiedziałem, ze gniewam się na Ciebie. Jest Ci dziecko teraz
źle? Nie martw się jednak, nie cofnę swego błogosławieństwa nad Tobą. Gdy to
wynagrodzisz całym różańcem nie będę się gniewał, lecz pamiętaj aby na następny
raz, gdy tego chcę, zareagować.
-Tak Panie Jezu.
- :)
- Niech
Tak będzie tak.
Później
Zapisz dziecko
Jak powiedziałem staraj się.
- Tak Panie.
-:)
17.05
Zapisz dziecko
Zawsze trzeba się
starać. Nie możesz się modlić, także
dlatego, że jesteś w podróży? Nie ustawaj.
17.11
Chciałem żebyś to zapisał.
Odmawiasz koronkę, patrzysz w
niebo. Masz dar łez. Prosisz” Panie ześlij Łaski na ludzi". Słyszysz
wewnętrznie „ Nie wszyscy chcą moich Łask, bo moja droga jest drogą krzyża”.
Około 18- tej
Zwracałem Ci uwagę na to abyś
jadąc po buty mógł zdążyć na ostatni autobus lub pojechać wcześniej. Poradź
sobie dziecko, w tej sytuacji, bez większych kosztów.
- Tak Panie.
-:)
22.30
Zapisz dziecko
Chcę Ci dać wszystko co Ci
potrzebne dla ducha i dla ciała.
TO NIE JEST CI POTRZEBNE.
Ufaj dziecko.
- Panie Jezu.
Tak moje dziecko
Dziecko w sprawie Komunii
kieruj się natchnieniem i miłością do Mnie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.