Niedziela,
10 grudnia
Około
19.30
Pisz
dziecko, nie pisaliśmy jeszcze dzisiaj, czas więc najwyższy.
Ciężkie
to dla Ciebie, że znów jesteś chory. Jakże tu załatwiać
cokolwiek gdy idzie o Twoją pracę w Rzeszowie.
Jak
wyzdrowiejesz zrobisz co będziesz mógł, lecz zostanie ledwie kilka
dni do Świąt, a będziesz miał jeszcze wyjazd do domu.
Chciałbym
aby Twój dom był gdzie indziej, lecz jeszcze tam jest Twój bo jak
widać odnajmowane mieszkanie nie jest jeszcze własnym domem.
Tamto
zaś mieszkanie ma o wiele niższą wartość i po sprzedaży nie
kupisz, dziecko, mieszkania w Rzeszowie. Nie starczy nawet na jeden
pokój.
Tym
się jednak nie przejmuj.
Przez
rok będziesz mieszkał w okolicy Rynku w wynajętym mieszkaniu.
Potem
zobaczymy...
Dobrze
byłoby, dziecko, abyś między Bożym Narodzeniem a Nowy Rokiem
zażył trochę górskiego powietrza. Jest miejsce blisko, w którym
byłeś i które jest dla ciebie dobre.
Jeśli
Twoja mama nadal nie będzie mogła być samodzielna pojedziecie
razem.
Musisz
też dziecko jeść co Ci służy ( w chorobie), jeśli czujesz, że
owoce cytrusowe dobrze Ci robią i się po nich lepiej czujesz to je
jedz (odnośnie uwagi by nie jeść surowych owoców).
Mało
masz czasu nawet na potrzebne zakupy, ale to co miałeś kupić
postaraj się to zrobić.
Jedz ,dziecko,
ten imbir z miodem. Stosuj sól do kąpieli. Ostatnio odstręczyła
cię od niej cena i w aptece zażyczono sobie dwa razy większą cenę
niż u Ciebie. Zapytaj w innej aptece, jednej, drugiej, ale jeśli
będzie kosztowała więcej, trudno, będziesz za nią płacił
więcej. Najlepiej jednak abyś używał sól z Ciechocinka.
Musisz
to dziecko stosować zwłaszcza wtedy gdy pogoda nie jest mroźna, bo
wtedy prawie nie chorujesz.
Musisz
też zadbać o jonizowanie powietrza przez odpowiednie rośliny.
Słuchałeś ostatnio internetowej audycji i ja to potwierdzam.
Paprocie, geranium i pelargonia.
Oraz
okna. Zwłaszcza Twoje w pokoju. Wezwij kogoś kto to zrobi fachowo,
bo też [jest, może być] kwestia regulacji okna i dokręcenia.
Nawet
jak jesteś chory to wezwij. Bo też zdrowy nie będziesz ani jutro
ani pojutrze i nie ma też na co czekać.
Twój
łokieć nie jest też w zbyt dobrej formie. Powinieneś kupić tę
kulę plazmową. I stosować zabieg na tę rękę typu pole
magnetyczne. < tutaj chodzi oczywiście o inny już zabieg. Pole magnetyczne w punkcie rehabilitacyjnym C. P.>.
Kup
też tran i pij go regularnie.
Więcej
też wyrobów mlecznych, dziecko.
Teraz
się módl.
22.13
Tak
dziecko. W listopadzie powiedziałem, że kwota jest wystarczająca i
niechaj nie wpłacają, dlatego odmówiłeś wtedy kilku osobom.
Teraz powiedziałem, że to już kwota jakiej chciałem, lecz jeśli
ktoś chce Ci dać dar to przyjmij to. Twoja choroba też pochłania
dodatkowe wydatki i czas zapłaty za mieszkanie na nowy miesiąc
przyjdzie [szybko]. Nie chciałem do tej pory abyś miał jakieś
zapasy finansowe, także dlatego abyś uczył mi się ufać w sposób
doskonały, lecz teraz przeszedłeś już (częściowo) przez tę
próbę i naukę, i nic złego się nie stanie:) jeśli będziesz
miał jakieś (niewielkie przecież) zapasy finansowe na początku
kolejnego miesiąca.
Około
23- ciej
Zapisz
dziecko
powiedziałem
o św Filomenie, bo jest potężna patronką i dlatego, że jeśli Ty
tak wybierasz niech Twoja mama słucha. Lecz jest tak, że ona podoba
Ci się ze względów „estetycznych” i podobnie jak św. Maria
Magdalena nie jest tym zachwycona.
Jeśli
ja zechcę będzie mnie przecież gorąco prosić o cud. Zostaniecie
przy św. Filomenie, ale znajdź też świętego do którego będziecie
się modlić.
Tak,
św. Andrzej Bobola to dobry wybór.
-
Chwała Tobie Chryste.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.