Środa,
27 grudnia
13.16
Zapisz
dziecko
Zastanawiasz
się czemu tyle nie patrzysz na mój obrazek dany przez brata Elię
co w domu.
Jednakże
odkąd zrobiłeś ołtarzyk w swoim pokoju też mniej modliłeś się
przy swoim wizerunku, a więcej przy ołtarzyku.
Tutaj
od początku Twego mieszkania przyszły kłopoty. To też miało
wpływ. Poza tym trochę się już napatrzyłeś na ten obrazek.
Taka jest ludzka natura w tym i Twoja zwłaszcza. Jesteś zmienny. A
jednak wybrałem Cię na swój głos i jesteś nim nadal..
Szybko
się nudzisz dziecko, jak dziecko właśnie. Równocześnie zawsze
miałeś przywiązanie do starych zabawek. Jesteś skomplikowany,
takim Cię uczyniłem, ale jak mówiłem to ma mi służyć ( i Twemu
zbawieniu).
Cóż
dziecko i znów zły poryw serca, który oblewasz łzami.
Moja
łaskawość iż mówię nawet o Twoim skomplikowaniu, z dobrem i
ciepłem sprawia iż pojawia się niedobry poryw serca. Widzisz jak
to jest jak pozwoli się sercu zainfekować przez szatana.
Ale
Ty, dziecko, jak nieraz mówię, jesteś bardziej skłonny do złego
niż przeciętny człowiek, Polak, inteligent. Jesteś człowiekiem
prawym, uczuciowym, sprawiedliwym, wrażliwym na krzywdę innych.
Lecz mógłbyś czynić zło bez osłaniania się, jak to robi
większość ludzi.
Osłaniania
tego dobrem.
A
dlaczego mnie, Panie, takiego wziąłeś i to do takiej misji.
Jak
dobrze czujesz jest to nadmiar Mego Miłosierdzia. Dlatego, że
jesteś nędzą wybrałem Cię i nie zostawię.
Amen.
Około
20.00
Pisz
dziecko.
:)
Nie, dziecko, nie zmęczyłem się Tobą. Jesteś pokorny choć są w
Twojej duszy mniej szlachetne pierwiastki.
Pokornymi
się nie męczę.
Samemu
Ci się nie wydaje, że jesteś pokorny. A jednak jesteś.
Nie
przejmuj się rzeczami więcej niż są tego warte. Masz teraz trochę
obowiązków, ale przecież nie jest to ponad Twoje siły. Wpadasz w
pewien marazm do czego przyczyniła się i Twoja choroba.
Niepotrzebnie .
Głowa
do góry, jak to mówicie, Czas biegnie mój synu. To co
zapowiedziałem i to co jest zapowiedziane jest bliżej przecież
niż dalej.
Myślcie
o przyszłym roku.
Przygotowujcie
ducha na spotkanie z Duchem.
Niech
niewiasta obleczona w słonce was do niego prowadzi. Przyszły rok i
już ten kościelny jest rokiem Ducha Świętego.
Jeśli
moje dzieci, ktoś z was czytających te Orędzia, nie był u
spowiedzi generalnej niech to uczyni.
Nie
zwlekajcie.
Wasz
poeta powiedział w narodowym poemacie: Jedną taką wiosnę tylko
miałem w życiu.
Czekajcie
na wiosnę. Niech wasze serca otworzą się i staną w prawdzie.
Przyszły
Wielki Post będzie bardzo ważny. Zostawcie co możecie aby modlić
się i uniżać przed Bogiem, dużo w samotności, choć nabożeństwa
są oczywiście bardzo ważne: Droga Krzyżowa i Gorzkie Żale.
Wy
i wasz Bóg.
Chrystus
zraniony i cierpiący z przebitym sercem i otwartym dla was.
Nie
lękajcie się lecz pijcie ze zdroju. Pijcie życiodajną Krew i
jedźcie moje Ciało.
Przyszły
rok jest rokiem Ducha Świętego. Ten słodki Pan a nieznany. I nie
znają go Ci, którzy myślą, że go znają. Nie w tańcach i
pląsach jest.
Jest
w skupieniu, ciszy, medytacji.
Jest
Miłością i Ogniem.
Chwila,
która was czeka nie zdarzyła się jeszcze w historii świata. I nie
zdarzy się więcej bo też historia tej Ziemi kończy się.
Czyżby Pan Jezus zapowiedział właśnie "ostrzeżenie" na Wielkanoc 2018?. Niepowtarzalny akt "wielkiej miłości" Boga do człowieka. Ostatni akt miłosierdzia dla zatracającej się ludzkości.
OdpowiedzUsuń+JMJ
OdpowiedzUsuńTak to wygląda.Jest rok Ducha Świętego. jednak nie jest powiedziane o\i zapowiedziane, że na pewno będzie.
Jakby nie było kończy się dolce vita na tym łez padole.
Ostatni Akt Miłosierdzia, lecz niestety jak wiadomo z Apokalipsy i jak jest powiedziane w różnych Orędziach skończy się to dla wielu odrzuceniem Boga po czasie, nie od razu, od razu odrzucą służący szatanowi, ale ci maluczcy po czasie
I czy na Wielkanoc to nie wiem, choć jest to przecież prawdopodobne. w każdym razie trzeba Post potraktować tak jakby jak Duch miał być naszym rychłym Gościem.
OdpowiedzUsuń"..Ostrzeżenie – obiecany akt wielkiego Miłosierdzia Bożego. Zatrzyma się jakby czas i każdy człowiek spotka się na „Małym Sądzie Bożym” z Chrystusem. Spojrzy na swoją duszę i zobaczy swoje złe uczynki jak i (uwaga!!) dobre, których nie uczynił a mógł! Spotkanie z Sędzią Sprawiedliwym, czyli Jezusem Chrystusem będzie miało na celu uratowanie nas. Wielu uwierzy w Boga, wielu postanowi poprawić swoje życie. Wielu odnajdzie sens życia, rzeczy materialne przestaną się liczyć bo będziemy już pewni że istnieje inny wymiar, życie po śmierci. Będą też tacy którzy Ostrzeżenia nie przeżyją bo prawda którą zobaczą spowoduje np. zawał serca. Będą też tacy, którzy pozostaną po stronie zła. Z pewnością nauka oraz media, które są pod władaniem księcia tego świata – szatana będą próbowały jakoś wyjaśnić to zjawisko, np. jako zbiorową, globalną halucynację.
OdpowiedzUsuńAle to nie koniec dowodu na istnienie Boga i nie koniec miłosiernego planu Chrystusa. Po Ostrzeżeniu, w Garabandal, na wzgórzu Pinii nad laskiem sosnowym pojawi się trwały znak, tzw. Wielki Cud. Prawdopodobnie będzie to znany ze Starego Testamentu Boski Obłok za dnia, a Słup Ognia w nocy. Wtedy chyba już nikt nie będzie miał wątpliwości co do istnienia Boga.
c.d.
UsuńBy zrozumieć dalszą część mojej wypowiedzi gdzie ustalam prawdopodobną datę Wielkiego Cudu – zapraszam do obejrzenia filmów, do których odsyłacze zamieszczam na końcu tego wpisu.
Data Ostrzeżenia jest nieznana, ale Ostrzeżenie będzie zwiastowało Wielki Cud. Datę Wielkiego Cudu, który ma się objawić w niespełna rok po Ostrzeżeniu można spróbować wyliczyć biorąc pod uwagę następujące wytyczne podane przez Matkę Bożą: – miedzy 8 a 16 dniem marca, kwietnia lub maja,
– w czwartek o godzinie 20:30 czasu lokalnego w Hiszpanii,
– w święto męczennika Eucharystii,
– zbiegać się będzie z ważnym wydarzeniem w Kościele Katolickim, ale nie będzie to jakieś święto Maryjne,
– dodatkowo Conchita na 8 dni przed Wielkim Cudem (czyli w środę) ma ogłosić światu datę Wielkiego Cudu w Garabandal. Conchita sama nie wiedziała w wywiadzie z lat 70tych jak przekaże to światu. Dziś można już się domyślić że może odbyć się to poprzez Internet, np. poprzez facebook’ową grupę o Garabandal. Tak na marginesie przed chwilą wyjaśniłem pochodzenie nazwy mojego bloga ��
O tym że stanie się to stosunkowo niedługo świadczy powiązanie z wydarzeniem dwóch osób, które muszą wtedy jeszcze żyć. Są to oczywiście Conchita Gonzalez (ur. 1949, zam. Nowy Jork) oraz Joseph Lomangino (ur. 1928), tzw. Apostoł z Nowego Jorku głoszący o Garabandal i uzdrawiający poprzez krucyfiks pocałowany przez Matkę Bożą. Józiowi Ojciec Pio przywrócił powonienie i potwierdził autentyczność objawień w Garabandal, a Matka Boska poprzez dziewczynki obiecała Józiowi, że w dniu Wielkiego Cudu odzyska wzrok.
Dodatkowo można też, a nawet należy doszukiwać się przesłań z Objawień św. Jana, czyli Apokalipsy. O ile znaków czasów ostatecznych na Ziemi i niebie mamy już mnóstwo (media i nauka je często kamuflują) tak jeden jest bardzo ważny. Chodzi o specjalny układ gwiazd symbolizujący ten oto fragment Apokalipsy:
„I ukazał się wielki znak na niebie: Niewiasta odziana w słońce i księżyc pod stopami jej, a na głowie jej korona z dwunastu gwiazd. A była brzemienna, i w bólach porodowych i w męce rodzenia krzyczała”.
Otóż układ gwiazd w konstelacji Corona Borealis przypadający na rok 2017 można interpretować tak: konstelacja symbolizuje Niewiastę, według wzoru z “gwiazdy” Trzech Króli, Jowisz będzie w łonie Panny (kobieta w ciąży) a księżyc będzie pod Jej stopami… Następna taka sytuacja będzie dopiero pod koniec millenium. Oczywiście piszę tu bardzo oględnie, jak kogoś interesuje ten temat a szczególnie astronomia to polecam głębszą analizę.Zatem układ gwiazd oraz suma wcześniejszych wytycznych wskaże nam najbardziej prawdopodobny moment rozpoczęcia się Wielkiego Cudu, czyli znaku „którego nie będzie można dotknąć”, a który będzie na Ziemi aż do końca świata – to równo 100 lat po objawieniach w Fatimie.."
https://dzieckonmp.wordpress.com/2014/03/21/garabandal-przypuszczalna-data-wielkiego-cudu/
+JMJ
OdpowiedzUsuńWedług niektórych księży, chyba ks Skwarczyński m.in nie należy wchodzić na stronę dziecko NMP, niezależnie od dobrych i prawdziwych rzeczy które są tam niewątpliwie umieszczane. Według księdza mają się dziać tam niedobre rzeczy i ludzie którzy z niej dużo korzystali skarżą się na nie.
Zatem mam obowiązek to podać.
króluj nam Chryste
https://wobroniewiaryitradycji.wordpress.com/2012/09/10/oredzia-mbm-mery-irlandki-przedsionkiem-do-budowy-struktur-nowego-anty-kosciola-mieszanie-ich-z-przekazami-krolowej-pokoju-dzieckonmp-to-obelga-i-policzek-wymierzony-nmp/
OdpowiedzUsuńStronę dziecko.com znam ale nigdy się bliżej nie interesowałam. znam też wypowiedź ks skwarczyńskiego dot Marii z Irlandi , ale nie mogę dać wiary , że Księga Prawdy jest dyktowana przez Szatana . Mam wszystkie pięc tomow i nie wierzę , że ktos może pomyśleć iż szatan sam o sobie pisze takie rzeczy , w taki sposób wyraża sie o Matce Bożej itd długo by tak można pisać. Szatan zna dużo prawdy , zna przeszłość , zna teraźniejszośc , ale nie zna przyszłości i nie może jej przepowiadać . Może napisać dużo prawdy by przemycić choćby jedno drobne kłamstwo , czy herezję. jednak demon nigdy nie będzie potrafił imitować posłuszeństwa i pokory ani też miłości i miłosierdzia .
OdpowiedzUsuńPodam tylko jeden bodaj tytuł z 4 tomu "Księgi Prawdy" : "Największym kłamstwem jest to , że szatan potrafi przepowiadać przyszłość , a to nie może mieć miejsca". Jeśli jakiś teolog twierdzi , że Księga Prawdy jest dyktowana przez szatan i każdy kto tak twierdzi jest w ogromnym błędzie. Natomiast poważam Ks Skwarczyńskiego mam jego książkę " Z Aniołem do Nowego Świata" ale niestety w kwestii MBM nie potrafię się z nim zgodzić. Ktoś kto czyta te Orędzia może dopiero w sercu zdecydować , że są dyktowane przez Jezusa Chrystusa , Boda Ojca i Matkę Bożą.
I jeszcze jedno jest głupstwem twierdzić , że ktoś się od tych Orędzi MBM uzależnił , przecież to naturalne , że od Słowa Bożego można się a nawet trzeba uzależnić. czy my nie uzależniliśmy się od "Pouczeń Pana Jezusa i Orędzi dla Polski, ś Kościoła, świata" ???
+JMJ
OdpowiedzUsuńSprawa wygląda tak.
Poczułem się w obowiązku dać uwagę o tej stronie. Przy okazji uwaga była połączona z wiadomymi Orędziami.
Nie wypowiadam się na temat innych Orędzi w sensie prawdziwe, nieprawdziwe. Nie wypowiada się przede wszystkim Pan Jezus w tych Orędziach, jak i zwykle w innych.
Jednakże Pan Jezus w przekazie tutaj powiedział, że jeśli idzie o inne Orędzia należy kierować się tutaj zdaniem ks Skwarczyńskiego. Domyślnie chodziło przede wszystkim o te najbardziej znane. A na stronie na której publikuje ks Skwarczynski jest czarno na białym
Jest ta kwestia też cały czas, bo pojawia się i w uwagach a jeszcze bardziej w mailach do mnie.
Ja sam mogę zalecać tylko te przekazy o których wspomina Pan Jezus. Już o tym pisałem , ale wspomnę z żyjących polskich Pan Jezus odnosił się tylko do przekazów, które otrzymuje Anna Argasińska, a z zagranicznych do Vassuli Ryden. Z niedawno zmarłych Pan Jezus odnosił się do Adama Człowieka i Alicji Lenczewskiej.
Chcę zrobić takie zestawienie do jakich przekazów odnosi się Pan Jezus (odnosi czyli zawsze w sensie pozytywnym). w tym celu muszę przeczytać, przejrzeć wszystkie od początku i wynotować. jeśli to zrobię to będzie to w osobnym zestawieniu.
Z Panem Bogiem
[Karolina] to jest naprawdę dziwne z tymi oredziami i z ks Skwarczynskim. Nie mam nic do niego ale Vassula...ona pisze o tym zeny trzymać się Papieża Franciszka. Jest mega podejrzana A z orędzi Księgi Prawdy nie wypływa żadna herezja. Wszystko co tam pisze ,dzieje się od jakiegoś czasu. Ja naprawdę nie rozumiem z tego nic. Moim owocem przeczytania orędzi Księgi Prawdy jest totalne nawrócenie. Nie czuje się opętana, używam wody święconej, mam w domu sól i olej egzorcyzmowane...odmawiam codziennie różaniec itd naprawdę potrzebuje wyjaśnień
OdpowiedzUsuń