Czwartek
6 lipca
6.22
Zapisz
dziecko
-
Postępuj wedle moje wczorajszej rady zapisanej na koniec dnia.
Twój
niepokój i stres jest niepotrzebny.
Nic
takiego się nie dzieje co by go usprawiedliwiało. A nawet gdyby
przyczyna była realna, ja stoję Twojej obronie i nic Ci zagrozić
nie może.
Patrz
w przyszłość i z dystansem podchodź do tego co Ci się zdarza.
Tak
jak Ci mówiłem: nie rób niczego w ramach miłości własnej. Nie
mów też nic takiego policjantom jeśli będziesz rozmawiał. Lecz
jednak chcę abyś nie rozmawiał a przynajmniej przed wyjazdem.
-
Dlaczego jednak, Panie,spada to na nią (mamę), a wczoraj rano
przecież to dla niej problem pojechać do ośrodka na zastrzyk.
Cieszy się z tego, że może pojechać rowerem, a tu policjant jej
puka do drzwi.
A
potem wracając z tego ośrodka nie chciała przecież z nimi
rozmawiać i to na podwórku, jak winowajca, by cieszyli się ci,
którzy się oddają diabłu.
A
oni po wizycie policji wzmogli trzaskanie drzwiami czując, że jest
po ich stronie.
Czy
nie trzeba im przekazać wszystkiego jak należy (policja) aby się
uspokoili i próbować nakłonić ich przynajmniej do właściwego
postępowania. Chodzi o to aby nie przychodzili <nieczyt.
zapis słowo> i nie nękali mamy.
Choć
ja jak im przekazałem, spodziewałem się, że jak im to przekazałem
na tym się skończy i prześlą ewentualne wezwanie, albo Panie,
myślałem, że w tej sprawie zrozumieją, być może będą
rozmawiać z komendantem a ten im zakaże interweniować na życzenie
„sąsiadów”, bo zna sprawę, wydaje się i postępował
wcześniej właściwie.
I
dobrze byłoby rozmawiać chyba z komendantem.
-
Dziecko, owszem, to jest słuszne co mówisz, słuszne z ludzkiego
punktu widzenia. Powiedziałem Ci jednak, że ja chcę Cię bronić
(i Twojej mamy) a jak obmyślasz obronę utrudniasz mi to.
Skoro
powiedziałem, że nikt z „sąsiadów” nie doczeka chwili
rozprawy jeśli ze względu na ich działania będzie skierowana
sprawa przeciwko Tobie i Twojej mamie do Sądu. Dlatego wolę abyś
teraz nie rozmawiał. Pojedziesz, jeśli dostaniesz wezwanie, bo
wtedy będziesz musiał, a zrobisz to, po przyjeździe, o ile takie
wezwanie będzie.
Nie
chowasz się i oświadczyłeś im, że będziesz wyjaśniał
(ewentualnie) na Komendzie, ale to jest oczywiste, że wobec
wezwania. Niech ci próbują postawić formalny zarzut, wtedy moja
sprawiedliwość szybciej się wypełni.
Nie
mogę cię jednak przymusić. Nie jest to zgodne z Moją Wolą abyś
jechał dlatego też ci nie dam wskazówek jak mówić.
Pomódl
się i za nich.
Tak,
chcę abyś miał pokój w swoim sercu. Pomódl się i o to.
Amen
wrócisz
dziecko :) (słaby uśmiech)
-
Dziękuję Panie Jezu.
W
autobusie
Pisz
dziecko
-
Kto czym walczy od tego ginie.
Nie
pozwolę na utrudnianie Twojej misji ( w tym i niezbędnego
wypoczynku) przez „sąsiadów”, których ludzi, diabeł i oni
sami uczynili Twoimi wrogami. Rób tak jak Ci polecam. Niewielu,
naprawdę niewielu ma takie światło słowa w swoich sprawach ode
Mnie Jezusa Chrystusa. Nawet i z tych, którzy mają moje orędzia.
Pouczam
Cię przecież i co do zakupów nawet, dlatego, że są to pieniądze,
które Ci w specjalny sposób daję, ale i dlatego aby inni wiedzieli
i namacalnie odczuwali jak bardzo blisko chcę być z człowiekiem.
Zwłaszcza w tych czasach i jeszcze bardziej w tych co przyjdą, a
już przychodzą.
Jak
mówiłem do Alicji Lenczewskiej i u Ciebie powtarzałem: albo
całkowite przylgnięcie do Chrystusa albo wybranie świata z
szatanem. Jest czas oddzielenia ziarna od kąkolu. Zaczyna się czas
żniw. Już złoty sierp zbliża się do pierwszych kłosów.
Zboże
już dojrzało i nie można dłużej czekać.
Aby
dobre ziarno się nie wykłosiło i nie uległo zatraceniu.
Będziesz
pisał później moje dziecko.
-
Chwała Tobie Chryste.
Baranku,
który przychodzisz,
który
byłeś zabity a ożyłeś,
Tobie
cześć i uwielbienie i chwała na wieki.
Pisz
dziecko zatem,
skoro
musisz czekać na ordynatora ze względu na chęć załatwienia, poza
kolejnością, pobytu rehabilitacyjnego dla Twojej mamy.
-
Czas się wypełnia.
Nie
myślcie i nie mówcie: O kiedy to będzie, może za 20 lat, albo ja
tego nie doczekam.
Tak
samo myśleli w czasach Noego.
Pamiętajcie
o poświęconych świecach i duchowo przygotowujcie się już do
Trzech Dni Ciemności.
Mówicie:
A Wielki Ucisk ma trwać 3.5 roku, jeszcze się zaś nie zaczął.
Jak
powiedziałem: Franciszek jest ostatnim papieżem (w kolejności)
przed Trzema Dniami Ciemności, zatem rozumiecie, że czas jest
bliski.
Świadczcie
Miłosierdzie, wspomagajcie uciskanych, prześladowanych, samotnych i
opuszczonych. Miłujcie się wzajemnie.
Idźcie
do domów dziecka (najlepiej małżeństwa) i nieście duchową
pociechę tym cierpiącym dzieciom.
Zaprawdę
ze względu na ich złe uformowanie lepiej byłoby aby zdecydowana
większość ich została powołana przez Pana już teraz.
Nie
mają obrony przed diabłem i grożącym im potępieniem. Wy zaś
Polacy nie idziecie ratować ich dusz do domów dziecka jak tego
chciałem przez Annę Dąmbską.
Wiele
już zostało powiedziane.
Nie
przestanę jednak wołać do końca.
Głos
jednak można zagłuszyć w swoim sercu. Wtedy przemówię gromami.
Zatwardziałość
wielu serc jednak i to zlekceważy.
Stańcie
w prawdzie. Walczcie ze sobą, ze światem i szatanem. A jeszcze
bardziej w przyszłości: tej najbliższej i tej nieco dalszej.
Wrócisz
dziecko jeszcze.
-
Chwała Tobie Chryste
Maranatha,
Panie Jezu.
Pisz
dziecko
-
Myślisz nadal o Wielkim Ucisku.
To
co chcę to Ci przekazuję.
Przygotujcie
się na ucisk, prześladowania i podziały w rodzinie.
Polskę
jednakże najpierw czeka chrzest. Módlcie się o odwrócenie klęsk
od ojczyzny bo to miłe Bogu.
Skutek
tego Jemu zostawcie.
Prosiłem
o procesję ulicami miast wojewódzkich o odwrócenie klęsk od
ojczyzny. Jak poinformowała Cię czytelniczka jej córka wysłała
informację o tym do siedemdziesięciu parafii i że chcą taką
procesję organizować z prośbą o pomoc. Odpowiedziało tylko kilka
parafii na te 70 i wszystkie odmownie.
Zatem
wszyscy mogą zobaczyć.
Korzystajcie
z odpoczynku Ci Polacy, którzy tego potrzebujecie dopóki jest pokój
w waszym kraju.
Pamiętajcie
jaki znak będzie we wrześniu.
Trwajcie
we Mnie i Adorujcie Mnie. Kiedy możecie Przenajświętszy Sakrament.
Wynagradzajcie mi za obojętność tak wielu dusz.
Wy
sprawiedliwi za niesprawiedliwych.
Trudno,
naprawdę trudno w tej sytuacji uratować Polskę od wielkiego
nieszczęścia. Ale dla Boga nie ma nic niemożliwego.
Wrócisz
dziecko
-
Chwała Tobie Chryste
Zapisz
dziecko
-
Kup ten kwiat:)
-
Dziękuję Panie Jezu.
15.30
-
Jak ci mówiłem. Nie oszczędzaj na tym. Kwatera dopiero w ostatnim
tygodniu. Teraz przez dwa tygodnie ośrodek wczasowy.
-
Dziękuję Panie Jezu.
Siedemnasta
Zapisz
dziecko
-
Co do tego złośliwego trzaskania i Twego upominania. Tak, ono nie
pomoże, lecz zwiększa się jego wina i przyśpiesza mój wyrok.
Teraz masz niewiele czasu a nawet bardzo Ci go brakuje. Zatem musisz
to ograniczyć. Nie możesz jednak ulegać milczącemu szantażowi iż
na kolejne upomnienie znów przyjdzie policja abyś Ty się tłumaczył
a nie on.
-
Chwała Tobie Chryste.
19.25
Zapisz
dziecko
-
Trochę podrażniłeś swoje drogi oddechowe tą substancją, którą
próbowałeś zabezpieczyć awarię w łazience. Mimo używania potem
zabezpieczenia nosa i ust w postaci maseczki. Nie martw się jednak;
ja czuwam.
Co
do przepisywania i umieszczania przekazów. Cóż dziecko, masz
niewiele czasu przed wyjazdem, a jeszcze mniej rzeczy przygotowanych,
a oprócz przygotowania do wyjazdu i inne z rzeczy do zrobienia.
Trzeba abyś wyjechał w sobotę. W sobotę wieczorem, bo takie masz
warunki.
Przepisz
dziecko, skończ umieszczać ostatni przekaz (II część) potem
powiem Ci co czynić dalej.
-
Chwała Tobie Chryste.
Około
23- ciej
Zapisz
dziecko
-
Jeśli mnie poprosisz to trafisz w dobre miejsce, wcześniej
natrafisz na nie.
Musisz
wiedzieć, czy jest w miarę blisko kościół. To niezbędne.
Wróć
dziecko do swoich <nieczyt.
zapis słowo w
rkp>
-
Chwała Tobie Panie Jezu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.