Niedziela 13 VIII
14.30
Pisz dziecko
Kontynuujmy, moje dziecko,
smoleńskie pytania.
- Och Panie, jestem nędzą.
- Dziś i wczoraj masz moje
nowe, szczególne Łaski. Ciesz się tym i dziękuj. Te Łaski to nie smoleńskie
odpowiedzi, chociaż to także wielka moja Łaska dla Polaków, ale Twoje serce.
Twoje serce dla Mnie i nie
tylko.
- Chwała Tobie Chryste.
Jestem Panie nagi a Ty mnie przyodziewasz.
- I także dosłownie moje
dziecko:)
- Mój promienny Panie, aby się można było śmiać trochę
jak Ty.
- W tym życiu każdy kto się
upodobni do Chrystusa dostanie cząstkę jego osobowości, także w ciele choćby
nie był urodziwy.
Tak dziecko, dzisiejszy i
wczorajszy [nocny] przede wszystkim przekaz też opublikujesz szybciej.
Opublikujesz go dziś wieczorem, późnym wieczorem.
(po modlitwie)
- Pytaj moje dziecko.
- Czy z Okęcia wyleciała więcej niż jedna Delegacja?
- Tak, zresztą i w oficjalnej wersji były przecież, jak
pamiętasz dwa samoloty: „Prezydencki”
Tupolew i jak z dziennikarzami, którym potem miał wrócić min. Sasin wraz
z nimi. Był zatem i jak generalicji, który też wystartował z Okęcia.
- A ten trzeci samolot, czy właściwie czwarty, który
miał też wylądować na Jużnyj, ale ich nie zabito, też wyleciał z Okęcia?
- Tak dziecko także z Okęcia. To był wyczarterowany
samolot embrier.
Nim leciał m. in. Antoni Macierewicz, posłanki
Szczypińska i Kempa i inni „ocalali”.
A ten, Panie, samolot co „zniknął” w
którym byli delegaci przechwyceni na Jużnyj.
- I zamordowani synu.
To był Tupolew?
- Tak dziecko
- I co się stało z wrakiem?
- Został zezłomowany. Dorzucano potem z niego szczątki na Siewierny .
- Ale nie wszystkie szczątki tam, to z
tego Tupolewa?
- Nie synu, mniejszość zdecydowana jest z
„prezydenckiego Tupolewa”. I na pewno nie te zardzewiałe:).
- Nie myślałem, że ta sprawa do mnie
wróci.
- Któż jak nie Ty, dziecko:)
- Gdyby jednak nie był planowany zamach
na mnie to byś Panie Jezu nie mówił o nowych rzeczach?
, że jeśli będą Ci
chcieli zrobić krzywdę odpowiedzialni za Smoleńsk to ujawnię więcej. Zatem mają
to co chcieli.
- Z Bogiem nie można wygrać.
- Otóż to dziecko. Oni wierzą, że ty masz słowo Boga,
ale traktują to satanistycznie, po swojemu. Ich Bogiem jest szatan i wielu z
nich wierzy, że kiedyś przejmie władzę w
Niebie. I oni wraz z nim. I obalą mnie Boga Jedynego i Odwiecznego Stwórcę
Wszechrzeczy.
Tak to jest dziecko i takie przekonanie można mieć gdy
się popełnia grzech przeciwko Duchowi Świętemu.
- Panie Jezu
Mistrzu i Zbawicielu a ten słynny film ze strzałami zwany też filmem „1,24” i
jeszcze inaczej.
- Chodzi ci o to dziecko czy jest fałszywy czy
prawdziwy?
- Tak Panie.
- A jak Ty myślisz dziecko?
- Ja się od dość dawna skłaniam do tezy,
że ścieżka dźwiękowa jest prawdziwa, a obraz nie jest tożsamy ze ścieżką
dźwiękową, być może nawet stworzony z pikseli, ale tego nie wiem. I nie jestem pewny.
- Tak dziecko, ścieżka dźwiękowa jest prawdziwa.
Zanotowała prawdziwe zabijanie ludzi, Nie ma to miejsca jednak na Siewierny.
Nie było tam prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Czyli nie
był także wśród Delegacji przechwyconej na Jużnyj (zamordowanej).
Nie było go na Okęciu.
Miał zostać ewakuowany z Litwy przez CIA, Mossad, ale
Rosjanie przechytrzyli i go zabili. Oto cała tajemnica.
- A Maria Kaczyńska?
- Była w Delegacji tupolewa.
- I leciała bez męża?
- Wiedziała, że musi być ewakuowany. Nie sądziła
jednak, że i ją spotka śmierć.
- Nie rozumiem jednak Panie dlaczego Rosjanie mieliby
zabijać swoich agentów. Tego się nie
robi.
- Kogo masz na myśli dziecko?
- Na przykład Nurowski, szef polskiego
związku olimpijskiego, czy prezydent Kaczorowski.
- Oni ich nie zabili dziecko.
- Mówiłeś Panie, że delegatów z tupolewa
zabili.
- Jednakże nie znajdowali się w tupolewie.
odpowiedziałeś
-"Tak
mój synu. Delegacja wleciała do Rosji i wylądowała na lotnisku Jużnyj, w
Smoleńsku. Bez wypuszczonego podwozia. Na samym lotnisku, na betonie".
- To zapytałem:
- "Czy cała Delegacja, te 96
osób zaginionych, łącznie z załogą?"
- Ty, Panie, powiedziałeś
- Powiedziałem też potem
jednakże, że nie wszyscy z zaginionych zginęli w Smoleńsku. Niektórzy zostali
zabici w Polsce. Nie znaczy to jednak że wszyscy [zostali zabici]. Zabito
jednak prawie wszystkich. Prawie wszystkich z liczby 96 powszechnie znanej jako
jedna Delegacja.
- Czy zabito Wassermana?
- Tak dziecko.
- Ale dlaczego, to Żyd?
To nie wystarcza, dziecko
aby być uratowanym. I przynależność do masonerii też nie wystarcza. Trzeba być
człowiekiem Rosji.
Tak dziecko, nie można ufać
komuś kogo wypuszczono z sowieckiego więzienia, a który staje się potem
prezydentem rządu na emigracji po tajemniczej śmierci legalnego prezydenta.
Reszta jest znana i okoliczności. Pan nie musi tego dopowiadać.
Dobrze dziecko,
bo nie przepiszesz dziś.
Musisz jeszcze trochę odespać
nocne czuwanie.
Przesyłam ci mój Jezusowy pocałunek
Twego Mistrza i Pana.
Błogosławię Ci na ten dzień i na Twoją
niedzielną,
ale dla Boga pracę.
- Ach mój słodki Panie.
- :)
17. 00
Zapisz dziecko
- Przepisuj, bo potem nie
dasz rady. Modlitwa jest potrzebna i pierwsza, lecz jeśli chcę byś to dziś
umieścił to jest to teraz dla Ciebie pierwsze.
- Dobrze Panie.
- Chwała Tobie
Chryste.
- :)
Zapisz dziecko
- Tak dziecko. Podziękuj
tym osobom, zwłaszcza tej niewieście. Jest mi bardzo miła.
Otrzymał Krzysztof Michałowski (Cyprian Polak)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.