UWAGA!!! BARDZO WAŻNE INFORMACJE DLA POLAKÓW!!


https://cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com/2020/09/uwaga-bardzo-wazne-informacje-dla.html


Pod powyższym linkiem są adresy stron i kanałów związanych Bożych proroków jak i adresy kanałów z tymi Orędziami.


Bo Pan Bóg nie uczyni niczego, jeśli nie objawi swego zamiaru sługom swym, prorokom.



Ja, Jezus Chrystus, Król Polski i Wszechświata jestem bardzo smutny, że tak niewiele osób wie, że oficjalnie od 20 lutego 2020 roku Jestem Królem Kraju nad Wisłą, Nowego Jeruzalem, narodu wybranego, na zasadach jak nigdy do tej pory.

Gdyby Rząd i Episkopat w sposób należyty przeprowadził Moją Intronizację, zło nigdy nie dotknęłoby Polski.”


Matka Boska Ostrobramska to Patronka dla Polaków na Czasy Ostatnie, to Niewiasta apokaliptyczna obleczona w słońce.

Ofiarujcie się Jej całymi rodzinami, noście Jej poświęcone wizerunki, zawieszajcie obrazy z Matką Boską Ostrobramską w domu.


wtorek, 20 czerwca 2017

17 VI 2017 Pouczenia/ Wizja przyszłości otrzymującego przekaz w pewnej sprawie/ Nie naprawione jeszcze serce



17 VI

Sobota



7.40



Pisz dziecko



- Znów masz nawał spraw. Jesteś trochę silniejszy, bo położyłeś się trochę wcześniej niż zwykle. Musisz tego pilnować. Przez najbliższe dni być o jedenastej w łóżku. Dlatego modlitwy musisz tak planować aby do tego czasu je skończyć.

Ofiaruj mi wszystko, także te niepokoje, które się teraz pojawiły. Tak dziecko, masz sytuację, której nie mają inni, a ja sam mówię abyś reagował. I to jest trudne, być we Mnie, a równocześnie samemu wchodzić w sytuację konfliktową.

Jednak i bycie nie ze świata to bycie w konflikcie ze światem.

       Kocham Cię, moje dziecko i błogosławię Ci.

       Wrócisz potem.

       - Dziękuję Panie Jezu.

       Baranku godzien wszelkiej chwały.



15.10



Zapisz dziecko



- Niech Cię nic nie wytrąca z równowagi. Także rzeczy zadawnione.

Co do motoroweru, który przeszkadza swobodnemu wejściu na werandę. O tym już mówiłem.  Nie mogą zawłaszczać wspólnej przestrzeni ani ją ograniczać. To ode mnie było natchnienie byś zapukał i powiedział by przestawiła ten motorower. Inaczej się nie nauczą. Jeśli zaś spotkałbyś się z agresją czy obrazą oczyszczę jeszcze prędzej to miejsce.

                         Amen.

      - Dziękuję Panie Jezu.



Zapisz dziecko

- Nie jest tak iż masz wyręczyć sąsiadkę (obok) w myciu korytarza mimo, że jest wiekowa, bo za mycie korytarza ma zniżkę na czynszu. Gdyby sama nie mogła, czy nie chciała myć winna komuś zapłacić aby to robił lub poprosić Ciebie i za to zapłacić.

A, że jest bardzo skąpa dobrze by to jej zrobiło.

                   Wróć do obowiązku.



20.67



Pisz dziecko:)

- Cóż pisać Panie?

- Jesteś na mojej drodze. O nic się nie martw. Uniżaj się 10 razy na dzień ( i więcej), zawierzaj mi, trwaj we mnie.

Cieszy mnie, że tęsknisz za Komunią Świętą, a byłeś u niej wczoraj.

Na razie nie jesteś w miejscu gdzie możesz we mszy codziennie przyjmować Komunię, ale wkrótce to się zmieni.



Czas dziecko wymienić miasto w którym chciałbym abyś zamieszkał. Wybór, jednak, synu, należy do Ciebie. Nie narzucam Ci tego. To tylko moja propozycja:)

Tak synu, to Rzeszów.

I teraz myślisz przede wszystkim, a praca tam?

Zapytaj jednak dlaczego Rzeszów.

- Tak Panie, dlaczego?

- To dobre miejsce. Tu masz korzenie w pradziadach i dziadku. Masz też rodzinę. Masz nowych znajomych, szczególnie jednego, który jest kimś więcej niż znajomym.

To będzie miejsce bezpieczne.

Tutaj będziesz mógł czuć się jak u siebie. Bo będziesz u siebie. Kto ma przodka na starym cmentarzu ten jest u siebie.

Niewiasta, którą poznasz będzie z Rzeszowa. Nie z okolicy, ale z Rzeszowa. To będzie prawdziwa amazonka, która będzie jeździła konno:).

- Panie Jezu, ja jednak nie jeżdżę konno chociaż byłem pewien, że będę jeździł i to od dawna.

- Pewność, dziecko jest tylko w Bogu. I Ty będziesz jeździł. Przecież masz to we krwi. Nie znaczy to, że jesteś urodzonym jeźdźcem, ale we krwi masz.

- Wszystko to bardzo dziwne Panie.

- Synu, jazda konna nie jest dziwna nawet w dzisiejszych czasach:).

- Utrzymanie koni, Panie Jezu, nie jest tanie.

- O to się nie martw. Zaradzimy temu.

- Czy będzie, Panie Jezu, moją rówieśnicą?

- O to się dziecko martwisz?:).

Zobaczysz dziecko:).

- Nie jesteś ciekaw, dziecko, jeszcze jakichś szczegółów o swojej przyszłej żonie?

- Nie tak bardzo Panie Jezu.

- Ani trochę:)?

- Trochę tak, czy nawet więcej.

- Ale nie czujesz się dobra partią?

- Nie wiem Panie.

Ona zawsze będzie ode mnie lepiej jeździć konno.

- Jeśli nawet to cóż z tego. Ale nie musi tak być. Wiesz kim jesteś.

- Co Panie Jezu będzie robić jeszcze oprócz jazdy konno?

- Gotować i sprzątać moje dziecko:).

- A jak nie będzie lubiła?

- To męskie podejście. Robi to i nie uskarża się.

- A pomoc domowa?

- Moje dziecko?! Chcesz być moim sługą, który ma pomoc domową.

Ma ją niewielu Polaków. Owszem, w czasach gdy było to powszechne to nie przeszkadzało uświęceniu. Dziś nie jest to odpowiednie dla Bożego sługi.

- Dlaczego, Panie Jezu, nie wyszła za mąż.

- Skąd wiesz, że nie wyszła:)?

- Panie Jezu, rozumiem (jeśli tak), że chodzi o ślub cywilny, albo o wdowieństwo.

- Raczej o to drugie, synu. Nie dawałbym Ci za żonę kogoś kto żyje albo i żył w niesakramentalnym związku.

- Jest wdową?

- Nie bój się jeśli chodzi o dzieci. To będą dzieci z Twojej krwi.

- Jest synu wdową i młodszą od Ciebie.

- Jest synu urodziwą niewiastą i interesuje się nią paru mężczyzn, lecz jej serce nie jest zajęte.

- To wszystko bardzo dziwne, Panie Jezu.

- Dlaczego mój synu? To, że niewiasta jest wdową, jest urodziwa i interesują się nią mężczyźni nie jest bardzo dziwne:).

- Ale dlaczego wdowa?

- Dlaczego nie mój synu. Przypomnę, że ty też miałeś być wdowcem, ale nie poszedłeś moją drogą.

- Jeśli tak Panie uważasz?

- Wolałbyś młodą dziewicę?

Ty też nie jesteś dziewiczy, synu.

- Brałem pod uwagę i taką możliwość jeszcze dawniej, Panie Jezu.

- Widzisz więc. To co Ci dam będzie najlepsze dla Ciebie.

Nie martw się o to. Będziesz jej pragnął bardziej niż tego czego, wydaje Ci się, że pragniesz.

To niewiasta naturalna, miła i czysta.

- A dlaczego mnie zechce Panie?

- :).

Może wystarczy synu:).

- Dobrze Panie.

         Wróć jeszcze dziecko dziś.

         - Dziękuję Panie Jezu.



(później)

Pisz dziecko

- Jeśli chcesz?..

- Chcę Panie.

- Bardzo?

- Nic nie mówisz dziecko.

To nie tylko Twoja przywara, ale i innych otrzymujących moje słowa. Mają opór przed pisaniem.

O czym napiszemy na koniec dnia?



Piszmy moje dziecko.

Piszmy moje dziecko.

- O czym pisać Panie?

- O Twoim sercu.

- Jakie ono jest.

- Jeszcze nie jest naprawione jak widzisz.

Mówiłem niedawno o wężach, które nadal są u Ciebie, tylko śpią. Właśnie taki jeden się (na chwilę) przebudził.

Wróciło to niedobre czego już długo nie było.

Musisz o wszystko się modlić, możliwie jak najwięcej.



Jaką ekspiację za to mój synu?

Jutro cały dzień o chlebie i wodzie. Dobrze?

- Dobrze, Panie.

       - W Imię Ojca i Syna  i Ducha Świętego.

                       Amen.

         Z Bogiem moje dziecko.

         - Przepraszam, Panie Jezu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.