Środa,
18 X
5.15
Zapisz
dziecko
-
Skąd w Tobie ten lęk?
Ufaj
swemu Panu.
-
Dlaczego Panie źle spałem? Byłem pewny, że będę miał dobre
sny i będę dobrze spał bo jak mi się ma wydarzyć coś
przyjemnego, a zwłaszcza pięknego to mi się dobrze śni.
-
Dziecko, tak i było i wcześniej. Zmieniła się też pogoda.
-
Pogorszyła na nasze spotkanie? To zły znak.
-
Moje dziecko nie wierzy w znaki, tylko we mnie.
Uspokój
się synu.
-
Mówiłeś, Panie abym się odespał. Owszem, położyłem się o
20.30. Potem mnie obudzili (hałas za ścianą, potem się wybudzam,
a teraz o piątej. Mogłem spać do tej ósmej).
-
Siedzi w Tobie ta sprawa (to znaczy ta związana z Gminą, która was
gnębi.
Tak
jak Twoja podświadomość broni się przed moją drogą i źle
sypiasz tak i teraz.
-
Chwała Tobie Chryste.
Dlaczego,
Panie, nie może być jak Ty powiesz. Mówisz: odeśpij się,
nie odsypiam. Kładę wcześniej, budzę rano, źle się czuję, itd
zmienia się pogoda.
Ty
wiesz Panie, że nie dało się odespać, nie było kiedy po moim
przyjeździe?
-
Jednakże mogłeś to uczynić. Wpływ miało też spóźnienie
pociągu. Nieraz mówię do Ciebie, że będziemy pisać, a nie ma
tego. Jest to jednak możliwe i tego chcę. Tak moje dziecko.
-
Chwała Tobie Chryste.
(5
minut później)
Pytasz:
A może to szatan chce we mnie wzniecić niepokój.
Owszem.
Zapisz
dziecko
Ufaj
mi.
8.45
Jak
mówiłem wyjdź z domu o dziesiątej, po dziesiątej, najpóźniej
do jedenastej.
Jeśli
musisz iść teraz po pieczywo, bo nie ma żadnego i może jeszcze
jakieś zakupy na śniadanie to jej nie spotkasz. <w sensie : nie
spotkasz przypadkiem, nieprzygotowany, teraz>
-
Chwała Tobie Chryste.
Około
9.30
-
Spodziewałem się po Tobie, dziecko, więcej zaufania.
-
Tak, Panie Jezu, do tej pory nie ma jednak żadnego znaku ni dowodu
niezbitego na te przekazy.
Nie
dałeś też, Panie, potwierdzenia, że był zamach na mnie.
-
Potwierdzenie zamachu dostaniesz, jak powiedziałem. Chcę Twoje
wiary.
11.20
Zapisz
dziecko
Jesteś
moim sługą. Nie potrzebujesz czerpać pewności siebie z tego czy
wpłynęły jakieś środki. Wczoraj wpłynęły to już dzisiaj nie
muszą, czyż nie.
A
to, że gdybyś chciał poprawić < nieczytelnie zapisane dwa
słowa> mógłbyś je wydać wszystkie. Nie jest to potrzebne abyś
dziś to robił, pójdziesz następnym razem.
-
Teraz nie wiem co robić, Panie, gdzie iść.
-
Musisz przebywać dużo na
otwartej przestrzeni. Będziesz też szedł do kościoła, raz,
drugi, trzeci i bądź w najbardziej uczęszczanych miejscach.
-
Chwała Tobie Chryste.
-
Ach Panie, jakaż pogoda.
-
A Ty, dziecko, oskarżałeś mnie o deszcz. Już wiesz, ze to była
rosa.
-
Przepraszam, Panie Jezu.
-
Dobrze, wstań zatem i idź. Możesz czynić to co lubiłeś zawsze.
„Włóczyć” się po mieście w poszukiwaniu dziewczyny,
niewiasty, którą chcesz poznać:)
-
Ach Panie.
11.45
Zapisz
dziecko
-
Cóż zapisać Panie?
-
Będzie to niewiasta, która ci się spodoba, lecz chcesz to zapytaj.
12.15
zapisz
dziecko
Musisz
cierpliwie oczekiwać:)
-
Tak, Panie..
-
:)
13.40
Zapisz
dziecko
Dlaczego
się martwisz?
-
Ty wiesz, Panie.
-
Powiedz.
-
Obawiam się, Panie, czy Klara będzie.
-
Ale dlaczego?
-
Wiem, Panie, że ty nie takie rzeczy możesz. To znaczy możesz
wszystko.
-
Zatem?…
-
Obawiasz się, dziecko, czy to wszystko jest prawdą. Przekonasz się,
dziecko, w bardzo krótkim czasie. Chcę jednak byś wierzył.
-
Tak, Panie.
Czy
ona będzie może z dzieckiem?
-
Czy powiedziałem ci synu, że
ma dzieci?
-
Nie, Panie.
5
minut później.
-
Panie Jezu, nie spotkałem dziś żadnej kobiety nie tylko rówieśnicy
i 10 lat młodszej, jakiejkolwiek po 30- stce, która by mi się
podobała. Podobało mi się tylko kilka młodych kobiet i to nie
bardzo.
-
:)
14.10
Dziecko,
nad wyborem trzeba się zastanowić, a nie ufać temu co Ci
polecają, co polecają wszystkim. Nie jest to dobre wino. To zaś co
piłeś niedawno, po drugiej stronie rynku mogło za takie uchodzić.
Lecz
już „przepadło”. Ponieważ pozwoliłem ci wypić lampkę wina,
wino, niedużo, dzisiaj musisz się tym zadowolić. Jeśli Ci nie
smakuje nie wypijesz go. Posiedzisz chwilę i pójdziesz na obiad.
Będzie to „aperitif” przed obiadem.
-
Dziękuję Panie Jezu.
15.40
Zapisz
dziecko
Nie
obawiaj się, nic z tego co zamierzyłem nie ominie Cię, jeśli
nadal będziesz szedł moją drogą.
-
Cóż robić, Panie, w tę godzinę i dwadzieścia minut, które
zostało.
-
Tak jak poprzednio, dziecko.
16.15
-
Panie Jezu, ja przecież nie wiem Jak ona wygląda. Jak się
spotkamy?
16.15
Tak,
dziecko, zostało 45 minut czasu do tego jaki Ci podałem.
-
Spotkam ją, Panie Jezu, dzisiaj?
-
A jak Ci, synu, powiedziałem?
16.28
Nie
wiem gdzie chodzić Panie, zmęczyłem się.
-
Posiedź chwilę, dziecko.
-
A może to, Panie Jezu, dlatego, że wyszedłem 10 po jedenastej, a
miałem najpóźniej do jedenastej?
-
Nie, dziecko.
-
Nie mam siły by gdzieś chodzić, ale jak chcesz, Panie, to pójdę.
-
Tak, idź, dziecko, tam gdzie myślisz.
17.03
-
Nie spotkałeś dziecko Klary?
-
Nie spotkałem Panie.
-
A kto jest Twoim Panem?
-
Jezus Chrystus.
-
To dobrze, dziecko.
-
Dlaczego tak dziwnie mówisz, Panie?
Dlaczego
nie spotkałem Klary?
-
Idź, dziecko ,do kina.
-
Dlaczego, Panie, nie spotkałem Klary?
-
:) ^ ^ - to mają być dwa rogi.
-
Co to znaczy Panie?
Zapisz
dziecko
Koniec
bajki dziecko.
-
Tak mam zapisać?
-
Tak, dziecko koniec bajki.
-
Nie chcę tego pisać, Panie.
Boże,
dlaczego mi to uczyniłeś, dlaczego pozwoliłeś, ja wszystko w
dobrej wierze.
-
Zobaczymy dziecko.
-
Nie będę pisać w tej sytuacji Panie Jezu.
Zapisz
dziecko
-
Nie pisz zatem.
-
Nie mogę pisać zwiedzeń.
-
A dlaczego nie, wszystko możesz pisać.
21.32
Zapisz
dziecko
To,
że ktoś dostaje pouczenia wewnętrzne nie jest czymś niezwykłym.
Mówiłem o tym do Alicji Lenczewskiej. Ludzie jednak tracą to co
odstali przy chrzcie. Nie powinieneś się lękać.
-
Cóż, Panie Jezu, jeśli to Ty jesteś, mogę rzec.
Wiemy
co było dziś zapisane. Czy takie mogą być Twoje słowa i Twój
stosunek do dziecka, które Cię posłuchało?
-
Moje dziecko i w przekaz może wmieszać się zły duch. Byłeś
wzburzony i rozgoryczony.
-
Ale dlaczego Twoje słowo nie mogło się wypełnić.
Brak
odpowiedzi.
-
Cóż czynić w Imię Trójcy Przenajświętszej!
Brak
odpowiedzi.
-
Jezu ufam Tobie.
-
Zatem dalej Jemu ufaj.
Ostro... W takiej sytuacji od razu wybralbym jakiegos stalego spowiednika.
OdpowiedzUsuńTo nie takie proste znaleźć spowiednika w sytuacji Cypriana . SW Faustyna pragnęła i czekała na spowiednika przez 5 długich lat .
OdpowiedzUsuń