UWAGA!!! BARDZO WAŻNE INFORMACJE DLA POLAKÓW!!


https://cyprianpolakwiaradodatki.blogspot.com/2020/09/uwaga-bardzo-wazne-informacje-dla.html


Pod powyższym linkiem są adresy stron i kanałów związanych Bożych proroków jak i adresy kanałów z tymi Orędziami.


Bo Pan Bóg nie uczyni niczego, jeśli nie objawi swego zamiaru sługom swym, prorokom.



Ja, Jezus Chrystus, Król Polski i Wszechświata jestem bardzo smutny, że tak niewiele osób wie, że oficjalnie od 20 lutego 2020 roku Jestem Królem Kraju nad Wisłą, Nowego Jeruzalem, narodu wybranego, na zasadach jak nigdy do tej pory.

Gdyby Rząd i Episkopat w sposób należyty przeprowadził Moją Intronizację, zło nigdy nie dotknęłoby Polski.”


Matka Boska Ostrobramska to Patronka dla Polaków na Czasy Ostatnie, to Niewiasta apokaliptyczna obleczona w słońce.

Ofiarujcie się Jej całymi rodzinami, noście Jej poświęcone wizerunki, zawieszajcie obrazy z Matką Boską Ostrobramską w domu.


sobota, 29 kwietnia 2017

10.04. 2017. Wielki Poniedziałek Nic co Bóg daje nie może budzić rozczarowania ni rozdrażnienia



10 kwietnia (2017)
Wielki Poniedziałek
24.10

Tak dziecko „powinieneś” pojechać, trochę się oderwać, na manifestację i tam gdzie Ci zaleciłem aby trochę godnie zregenerować siły. Zanocować (bo innej możliwości nie masz) i wrócić.
To jednak dla Ciebie duży koszt, zwłaszcza z noclegiem, obiadem, śniadaniem i kolacją.
Te pieniądze musisz przeznaczyć na przykład na buty. Zatem zrezygnuj z tego, tym bardziej, że na miesięcznicy (rocznicy smoleńskiej) w swoim wojewódzkim mieście tylko się zirytujesz.
Zatem nie warto. Zaś jeśli chodzi o tę regenerację, to musisz pojechać bez noclegu, lub przy okazji.
                                          Z Bogiem moje dziecko.

18.47

Pisz synu.

- Dzień jest krótki dla wielu spraw.
Brakuje Ci czasu na czytanie mego żywota  według Valtorty. I jak ci powiedziałem najpierw są przekazy i modlitwa. Także Pismo Święte. Teraz jednakże jest Wielki Tydzień. Zatem czytaj dokładnie. Codziennie na odpowiedni dzień.
Po czytaniu modlitwa a potem przygotowanie do spowiedzi. Dzisiaj będziesz modlił się i w intencji spowiedzi i spowiednika oraz ojczyzny.
Musisz nadal uważać na swoje gardło. Chłodna noc może Ci zaszkodzić.
Niezależnie od tego, że zostało wam jedzenie z rozmrożonej zamrażarki nie możesz zjeść więcej niż zwykle. A w tym Wielkim Tygodniu chciałbym abyś był szczególnie wstrzemięźliwy. Tak synu, w tym zepsuciu się dzisiejszym czajnika i bojlera elektrycznego równocześnie jest udział szatana. Wczoraj Ci powiedział gdy umieszczałeś przekaz o 10. 04. 2010, że pożałujesz tego.
                          Wrócisz jeszcze.

Pisz synu

- To co usłyszałeś wewnętrznie od nieprzyjaciela, że przestanie Cię nękać pokusami przeciwko Mnie i złościami, byleś tylko nie odbył spowiedzi z całego życia, widzisz więc jak to ważne.
Ufaj.
Ale musisz walczyć.
Walka nie jest skończona, odmieni się sytuacja po odbytej spowiedzi.
                    (przerwij synu)

Nie jest wymogiem, mój synu, że spowiedź ma odbyć się w Święto Miłosierdzia, ale najlepiej by tak było. Wigilia zaś Święta Miłosierdzia jest czasem, który przynależy już do Święta.
Nie jest też wymogiem byś w Święto Miłosierdzia był w Krakowie. Dobry jest każdy dzień, ważne aby nie zwlekać, czyli było to w kwietniu, gdy daję Ci taką możliwość (finansową).

Nie podoba mi się sposób w jaki martwisz się o to, że mój przekaz dany tobie wczoraj o 10.04 ma tak nikły oddźwięk. Nikt go nie powiela, nie cytuje, nie mówi o tym innym. . Choć posłałeś dwóm osobom zajmującym się 10.04 i piszącym dużo prawdy to tym razem nie umieściły tego na prowadzonych przez siebie blogach i stronie internetowej.
Zrobiłeś co do Ciebie należało.
Sposób zaś mi się nie podoba, bo narasta w Tobie złość, zniechęcenie pewne, rozdrażnienie. To zbyteczne mój synu.
Nie rozumiesz dlaczego dałem skoro tak nikły odbiór. Zapowiedziałem i chciałem abyś umieścił o czasie.
Ja daję ludziom możliwość. Nikogo nie przymuszam. Pragniesz efektów- nadal się tego nie wyzbyłeś.
Uważaj bo Judasz też pragnął efektów moje działalności – po swojemu.
Nic co Bóg daje nie może budzić rozczarowania ni rozdrażnienia.
Musisz się z tym pogodzić, że czasami nie widać skutku Bożego Słowa. A przynajmniej nie od razu. Dałem na „rocznicę”, ale moje Słowa to nie są „okazyjne”, rocznicowe przemówienia.
Zatem uspokój się dziecko i nie niecierpliw, bo Twoje niecierpliwości rozchodzą się jak drgania na pajęczej sieci i wychodzi pająk by dzięki nim złowić ofiarę.

Zwycięstwo będzie jeśli odbędziesz spowiedź życia, przy tym dobrze jest odprawić Nowennę. Wyjazd do Łagiewnik będzie dodatkowym wsparciem.
Te trzy rzeczy wykonane teraz w kwietniu pomogą Ci zwyciężyć pająka, który czyha na każde oznaki zaniepokojenia, każde szamotanie.
Jeśli to uczynisz zwycięstwo jest blisko.
Wtedy (po spowiedzi) Twoja dusza będzie uwolniona.
Teraz nacisk szatana jest zbyt silny aby Tobie nieutrwalonemu i szukającemu dopiero miłości mocno nie bruździć i nie niszczyć Twoich słabych jeszcze fundamentów.
Synu ja Ci mówiłem: więcej modlitwy. Możesz to robić.
Szatan atakuje: więcej modlitwy. Jeszcze bardziej atakuje: jeszcze więcej modlitwy. Dlatego daję Ci czas, którym gospodarujesz, bo w wypadku pracy, może jeszcze przygotowania do niej, dojazdu byłoby Ci o wiele trudniej sprostać.
Lubię Cię takiego bezbronnego i nie ufającego sobie, a tylko Mi, ale jeszcze bardziej wolę Cię walczącego, z miłością Mnie wzywającego aby odcinać ciągle głowy szatańskiej hydrze.
Wiem też, że Twoje dzisiejsze podrażnienie wypływa też z 10.04, zawsze się wtedy gorzej czujesz o czym już mówiliśmy, gdy jest kolejna „miesięcznica”, nawet nie rocznica, także gdy o tym nie pamiętasz.
I także z tego, ze nie mogłeś dziś pójść na mszę, każdego dnia tygodnia w Wielkim Tygodniu być w Kościele. Powinna być msza w tygodniu, w Wielkim Tygodniu codziennie, nawet gdy zwykle jej nie ma.
Skoro tak to musisz się z tym pogodzić. Ofiarować mi przykrość. Ja do Ciebie przychodzę w dom, ważna jest też Twoja chęć i pragnienie. Przeniosłem Cię duchem na mszę, choć tego nie czułeś. Jest zatem tak, jakbyś był na mszy. Przeniosłem Cię duchem gdy spałeś zmęczony po południu.
- Jezu ufam Tobie.
- A nie dziękujesz mi?
- Dziękuję Panie za Twoje słowa i szczególnie za ten dar, którego nie czuję, ale wierzę, że był.
- Wiem, że wierzysz.
 Wróć dziecko do czytania.
                           Amen.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.